Kawiarenka pytli

[Atena 104]

W wirtualnej kawiarence czas szykować się do wirtualnej stypy...

[Karpacki 230]

To od czego zaczynamy ?

[Pasieka Facelia Błękitna 10]

ja bym zaczął od 0,7

[Krzychu 1]

Kiedy i gdzie? 0,7 na  głowę?

[Piotr_S 205]

Tym razem najlepiej byłoby na dwóch.

[baru 82]

Tym razem najlepiej byłoby na dwóch.

Jak jeden nie pije

[Krzychu 1]

na dwóch może i nie dużo, tylko zależy jakiej mocy trunek

[Gość marbert]

Krzychu 

Serdecznie Cię witam

[Krzychu 1]

Również witam,

[Atena 104]

Przyznam, że myślałem iż w czasie stypy padną jakieś inne słowa a nie tylko ile można wypić "za zdrowie nieboszczyka"...

[Karpacki 230]

A to była jakaś stypa ??  Oczekiwałem na decyzje Ateny , co mamy robić, a tu , już po stypie. 

[pytla 90]

Ja też pozdrawiam wszystkich co tu zabłądzili po kielichu czy przed.

Pamiętacie dawny czat polankowy i długie wieczorne gawędy, które wiele wnosiły w kontekście poznania się, rozwiania nieporozumień czy też  debat co do działania w określonych sprawach/ Trochę mi tego brakuje i myślałam, że kawiarnia to zastąpi ale sama zawalam sprawę z racji braku czasu i...atmosfery, która gdzieś się ulotniła niestety z winy nas wszystkich i braku wyobraźni co do przyszłości i następców starej gwardii.

[Borowy 129]

To niestety nie brak wyobrazni a cos duzo powazniejszego.

Uporczywe pchanie polityki i podzialow z nia zwiazanych w kazdy aspekt zycia.

[Atena 104]

Nie mówmy o polityce i politykach. Kto decyduje o tym że "jest jak jest" ? Czy nie politycy?  Jak ktoś uważa, że jest dobrze, bardzo dobrze, wspaniale to po co krytykuje tych którzy widzą błędy, niedociągnięcia. Skoro owi przywódcy są tak wspaniali pochwalmy ich, zaproponujmy awans - dlaczegóż ich nie dostrzegać, może zrobią jeszcze więcej "ku chwale Ojczyzny".  

[pytla 90]

To niestety nie brak wyobrazni a cos duzo powazniejszego.

Uporczywe pchanie polityki i podzialow z nia zwiazanych w kazdy aspekt zycia.

Tej akurat mieliśmy unikać jak ognia. Przynajmniej takie były założenia i jak widać słuszne.

Pozdrawiam.

Panie Leszku ( to do Ateny) To, że politycy za nas decydują nie zwalnia nikogo z obowiązku myślenia, wolnej woli i własnych rozwiązań przynajmniej na podwórku. 

[Piotr_S 205]

 

Pamiętacie dawny czat polankowy

 

Heh, dzisiaj akurat forum jest jednym wielkim czatem. Się wszyscy zebrali. I fajnie.

[Atena 104]

Przyznaję, że jestem zaskoczony ilością głosów lekceważących sprawę Norm na węzę i wosk. Jakoś wdrożono normy na badania na salmoneliozę i nikt się dziś, przynajmniej z lodów nie zatruwa. Pamiętam jak w połowie lat 80-tych w Głogowie położył w szpitalach 160 osób po napoleonkach na kaczych jajkach. Sędzia wycenił to na 5 lat. Jeżeli piszemy że nie ma przetrwalników zgnilca a są /nawet w niewielkich partiach/  - kto i jak udowodni skąd się w jakiejś okolicy znalazł zgnilec.  To nie włośnica, salmonella które wyłażą bardzo szybko i to na ludziach.  

[Gość daro]

Ateno mamy rok 2019 Anno Domini . Jakby co . Normy są nie obligatoryjne i kuniec . Kto powołuje się na te normy musi zapłacić. Kapitalizm mamy .

[Borowy 129]

A ja się uczepię jak pijany zagajnika ... znaczy co, przepadło, nima, nibędzie ?

 

Możliwe to ?

[Atena 104]

A ja się uczepię jak pijany zagajnika ... znaczy co, przepadło, nima, nibędzie ?

 

Możliwe to ?

  To dlaczego pszczelarze żądają przestrzegania innych praw, norm, kodeksów, konstytucji... Dlaczego norma na wosk/węzę ma być wyjątkiem?  A może to jest, ewidentnie, czyjś interes... Sądzę, że  chodzi o interes WIELU! 

[Gość marbert]

Jeżeli prawdą jest, iż producent ma płacić na umieszczenie na  swym  produkcie  iż jest zgodny z PN opłatę, to ja napiszę gorzej niż polbart, kogoś totalnie popierdoliło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Atena 104]

Jeżeli prawdą jest, iż producent ma płacić na umieszczenie na  swym  produkcie  iż jest zgodny z PN opłatę, to ja napiszę gorzej niż polbart, kogoś totalnie popierdoliło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  Prawa w handlu obowiązują wszystkich,,, Jeżeli kogoś poniosła fantazja?  Jeszcze nie ma sformułowanych oczekiwań jak ma wyglądać ustanowione prawo a już takie obawy? 

[Gość daro]

 

A ja się uczepię jak pijany zagajnika ... znaczy co, przepadło, nima, nibędzie ?

 

Możliwe to ?

Bardziej niż możliwe . Nikt mnie słuchać nie chciał.

[Borowy 129]

A winnych, oczywiście, nie ujęto.

 

ech ....

[Borowy 129]

Moze by tak ktos z osob wladnych sie odezwal, napisał, cos....

 

Wszyscy macie w dupie ?