Kawiarenka pytli

[Atena 104]

Widzę, że w ostatnim okresie jakoś "zacichli" pszczelarze...  Widocznie kręcą, no może nie zawsze miód. Na nieboskłonie też jakby spokojnie, co nie znaczy /w mojej ocenie/ że widać szeroką drogę ku świetlanej przyszłości. A może to tylko cisza przed burzą? A może tylko rozpoznawanie nowej sytuacji...

[Karpacki 230]

Szanowny kolego. Ma kolega zupełną rację pisząc że "zacichli" pszczelarze. Proszę zwrócić uwagę ilu ich obecnie czyta forum? W momencie gdy piszę tego posta, według statystyki na forum , pokazuje że jest 36 użytkowników. W rzeczywistości, jest trzech, w tym także osoba piszącego. Cała reszta, a więc 33 użytkowników, to cała rodzina Bingów, Yahoów i Googli, którzy wszyscy analizują temat Kalendarz Społeczności. Jest to najbardziej odwiedzany na forum temat , chociaż wpisów na nim mniej aniżeli "kot napłakał".

Wielokrotnie zastanawiałem się, nad wyjaśnieniem tego "zjawiska" i nie potrafię. Czego oni tam szukają ??? Czwartku w niedzielę, czy Świąt Wielkanocnych na Boże Narodzenie??  Ma kolega najwięcej czasu z wszystkich użytkowników tego forum, niech kolega spróbuje to jakoś wyjaśnić. Proszę.

Pozdrawiam.

[Atena 104]

Szanowny kolego. Ma kolega zupełną rację pisząc że "zacichli" pszczelarze. Proszę zwrócić uwagę ilu ich obecnie czyta forum? W momencie gdy piszę tego posta, według statystyki na forum , pokazuje że jest 36 użytkowników. W rzeczywistości, jest trzech, w tym także osoba piszącego. Cała reszta, a więc 33 użytkowników, to cała rodzina Bingów, Yahoów i Googli, którzy wszyscy analizują temat Kalendarz Społeczności. Jest to najbardziej odwiedzany na forum temat , chociaż wpisów na nim mniej aniżeli "kot napłakał".

Wielokrotnie zastanawiałem się, nad wyjaśnieniem tego "zjawiska" i nie potrafię. Czego oni tam szukają ??? Czwartku w niedzielę, czy Świąt Wielkanocnych na Boże Narodzenie??  Ma kolega najwięcej czasu z wszystkich użytkowników tego forum, niech kolega spróbuje to jakoś wyjaśnić. Proszę.

Pozdrawiam.

Czasu mam ale... kompletnie nie orientuję się o co chodzi i co z tego wynika

[Karpacki 230]

Ja też nie wiem o co tu chodzi? Aktualnie kiedy piszę ten post według informacji na stronie głównej forum, gdzie są wymienione główne tematy a jest ich w sumie pięć, wynika że na forum jest 37 aktywnych użytkowników. Ale wystarczy kliknąć na temat forum , gdzie są wymienione wątki, zarówno te podwieszone jak i te które w miarę braku wpisów w nich spadają coraz niżej, okazuje się że w rzeczywistości forum przegląda tylko czterech użytkowników, a ta cała reszta, to są jakieś Bingi, Yachy. i Gogle, którzy w liczbie 33, wszyscy analizują Kalendarz Społeczności, w którym już dawno nie ma żadnego nowego wpisu.

Dla kogo więc pisać nowe posty? Podobno te wymienione już wcześniej Bingi itd, to są jakieś automaty, które nie wiem jakie mają zadanie stwarzać wrażenie, że na forum jest duża liczba użytkowników. Po odjęciu osoby aktualnie piszącej , forum przegląda aktualnie trzech użytkowników, a statystyka podaje że 37.

I właśnie, co z tego wynika??. Dla mnie wynika tyle, że bardzo mało jest odwiedzających forum którzy są realnymi ludźmi, i dla nich właśnie jak by się wydawało kierowane są posty, jakie umieszczamy na forum, a te 33 automaty, nigdy nie zabierają głosu w dyskusji, i dlatego nie wiadomo po co są???

Może ktoś coś na ten temat wie, i byłby łaskaw napisać na forum o co tu chodzi???

Pozdrawiam

[Piotr_S 205]

Automaty indeksujące to rodzaj robota (ale nie fizycznego - programowego), którego zadaniem jest badanie stron internetowych dla potrzeb wyszukiwarek właśnie takich jak Google, Bing czy Yahoo. Kiedy użytkownik Internetu wpisze do wyszukiwarki np. "spotkanie polanki" może dostać taki wynik, jak poniżej:

 

 

Żeby jednak taki wynik mógł się pojawić, roboty Google muszą mieć przeskanowane i zindeksowane (prawie) wszystkie strony w Internecie. Tylko wtedy Google będzie wiedziało, że najwięcej o spotkaniach Polanki pisze się na naszej grupie facebookowej, potem na naszym forum a potem na naszej stronie głównej. Gdzieś tam też znajdziecie inne fora, które o nas pisały... i które też roboty skanują.

 

Jeszcze tytułem uzupełnienia. Oczywiście piszemy nie tylko dla tych, którzy aktualnie przeglądają forum. Wiemy zresztą, że w środku sezonu (jaki by on nie był), pszczelarze mają dużo ciekawsze zajęcia niż czytanie forum. Chyba, że deszcz, albo komuś się przypomni, że widział gdzieś ciekawą poradę i akurat zapomniał szczegółów. A piszemy dla tych, którzy tu zajrzą za godzinę czy dwie, jutro, za tydzień, albo nawet dopiero jesienią.

[Atena 104]

I po święcie...

  Kwitnących Lip na zamku Grodziec. Było wesoło, było słodko /od miodu/, nie kurzyło się bo deszcz pokropił...

W trakcie święta wybrany został nowy Zarząd Bractwa Zamku Grodziec. Poprzedni Kasztelan zmarł w październiku ub. roku. Nową Kasztelanką została kol. Alicja.

W "deklaracji programowej" zapowiedziała że w Bractwie sprawy związane z pszczelarstwem w dalszym ciągu będą priorytetowe. 

Aby nie było tylko poważnie usłyszała od 8-letniej Hani dedykowaną piosenkę "Pszczoły na wrotkach".

I tak trzymać!

[Karpacki 230]

Ja też mogę napisać podobnymi słowami, "i po święcie", ale Święcie Miodu w Skansenie Etnograficznym w Ochli koło Zielonej Góry. Brałem w tej imprezie udział , starając się jak umiałem reprezentować tam Polankę. Wróciłem w nocy z tych uroczystości, i muszę obrobić materiał wizualny, tak aby szło umieścić tu chociaż kilka zdjęć.

Ludzi, tłumy, atmosfera- wspaniała, stoisk - ogromna ilość, przyjaciół - wielu, dyskusji - dwa dni, odległość od domu 600 km.

Pozdrawiam

Może jeszcze dziś uda mi się umieścić fotorelację. A tu zwiastun imprezy https://tvzg.pl/miodowy-weekend-ochli/

[Karpacki 230]

Obiecane kilka zdjęć, chociaż muszę przyznać że relacja uboga, ponieważ nie mogłem zwiedzać całości gdyż na stoisku byłem sam, i duża ilość ludzi chcących porozmawiać nie pozwalała mi oddalać się i pozostawiać stoiska bez opieki. Zdjęcia zrobiłem w czasie rozkładania się, a więc jeszcze gdy nie było publiki, a następnie mogłem już tylko robić to co dało się z miejsca w którym miałem wyznaczone przez organizatorów. Tablica z logiem Polanki, zajmowała centralne miejsce na moim skromnym stoisku, ale dawała wiele okazji do pytań i dyskusji. Być może relacja z telewizji regionalnej do której podałem link powyżej, pokaże rzeczywisty obraz tej imprezy. Teren obejmował kilka hektarów na którym znajduje się Skansen i we wszystkich zagrodach i drogach między nimi były stoiska z różną , przeróżną ofertą. Wiele z nich miało związek z pszczelarstwem. Niestety nie wszystko udało mi sie zwiedzić.

[Pszczółka Agata 62]

Chciałabym serdecznie podziękować Panu Robinhuudowi za piękne posty, które niezależnie od ogromu beznadziei jaką komentują, zawsze wywołują u mnie uśmiech âş. Do geriatrii mi jeszcze bardzo daleko, na polityce się raczej nie znam i poznawać nie chcę, ale Pana celne riposty bardzo chętnie czytam, gdyż są ciekawym urozmaiceniem. Pozdrawiam

[Atena 104]

Siedzę ze szklaneczką i myślę... I nic nie mogę wydumać. Co się dzieje w tym kraju między Karpatami a Bałtykiem.  Ludzi z wyższym wykształceniem miliony, jeszcze więcej deklarujących katolickie wyznanie /nie jakiś islam czy buddyzm/ i co słyszę w najważniejszej IZBIE naszego kraju?  Prawie połowa tam siedzących to kanalie...  Gdyby powiedział to wódz mojej partii byłoby to jego ostatnie przemówienie... a nie aplauz na stojąco.

  Fantazja mnie ponosi, myślę jak to widzą  ci co już tylko z góry patrzą?

  Szekspir zapewne nowy dramat pisze, Orwell myśli "że ja coś takiego nie wymyśliłem" . Mrożek ze stoickim spokojem do Młynarskiego; widzisz ile tam ciekawych rzeczy na dole a my już tu.

  Kończę bo muszę dolać, na trzeźwo "nie rozbieriosz"! 

[Gość daro]

Jak ja bym słyszał jak ktoś wyciera sobie tyłek bratem do którego śmierci przyłożył rękę to nie usłyszał by słowa kanalia bo by mu uszy spuchły.

Zostaw trochę w szklance bo przyda się po wyborach samorządowych.
P.S. Na pewno nie od słów,

[filip 17]

Ateno skąd to przekonanie że Twoja partia zachowała by się  inaczej niż pozostałe, skąd takie przekonanie że wyznanie katolickie jest lepsze od wyznania buddyzmu , islamu, judaizmu. Zawsze gdy przeczytam takie stwierdzenie to przychodzą mi do głowy historie m.in indian północno i południowoamerykańskich, wojny krzyżowe, atom na Hiroszimie i Nagasaki, inkwizycja, Wietnam, obie wojny, Irak, Libia, Syria itd, itd.  Tak  jeżeli to weźmiemy jako kryterium to się z Tobą zgodzę że my chrześcijanie jesteśmy lepsi od pozostałych

[Atena 104]

Filipie zacny, czy spotkałeś się z tak niegodnym zachowaniem ze strony któregoś polityka PSL-u? Ja nie - i stąd to przekonanie. 

Paradoksalnie w każdej z wymienionych wojen, krucjat, mordów  znajdowano usprawiedliwienie i, że działano dla czyjegoś dobra... 

Czy wykształcenie, tytuły naukowe, honorowe, zajmowane stanowiska, do czegoś nie zobowiązują?   

[filip 17]

Szanowny Ateno według mojego skromnego oglądu to cała wierchuszka PSL  jako koalicjant w różnych rządach zachowywała się niegodnie wobec części społeczeństwa które określam jako nie chłopskie tj  pracowników , emerytów itd.  Bez zgody wierchuszki z pod znaku zielonej koniczynki nie uchwalone by były ustawy niekorzystne dla tych środowisk wide ustawa przedłużająca wiek emerytalny, ale tego jest mnóstwo.  Czytając posty kol Robina  politycy tam  wymienieni zachowywali się godnie?  

Możesz mi wierzyć , ale nie emocjonuje się polityką i politykami i ich pozorowanymi działaniami niby dla mojego dobra, a tak w rzeczywistości aby mnie na każdym kroku oskubać. Odpowiadając na ostatnie pytanie  powinny,  ale czy w obecnych czasach wykształcenie, tytuł naukowy, zajmowane stanowisko u wszystkich świadczy że mają wiedzę którą od nich powinno się oczekiwać ?

[Atena 104]

To PSL spowodował że rolnicy mieli obniżony wiek emerytalny a teraz im podwyższono!!! Po prostu wychodzi na przeciw oczekiwaniu elektoratu...

A Kosiniakowe czyli po 1000 zł dla kobiet którym się wcześniej nie należał żaden zasiłek to też coś złego? 

  Ja nie pytam o zasób wiedzy, /przy masowej "produkukcji"  magistrów, doktorów/ ... z ich wiedzą jest bardzo różnie ale ja nie o wiedzy, ja GODNYM  ZACHOWANIU jakiego mogą oczekiwać "zwykli ludzie"   od wykształciuchów /jak ich nazwał klasyk/.

 Jeszcze jedno; każdy rząd da tyle  jednym na ile oskubie drugich. Rząd nie ma "swoich" pieniędzy.  Tę prawdę przekazywała Brytyjczykom Tatcher przez 14 lat premierowania na wyspach, wyprowadzając kraj z zapaści...

[Gość daro]

 

A Kosiniakowe czyli po 1000 zł dla kobiet którym się wcześniej nie należał żaden zasiłek to też coś złego?

 

 Jeszcze jedno; każdy rząd da tyle  jednym na ile oskubie drugich. Rząd nie ma "swoich" pieniędzy.

Won od mojego protfela. te 1000 to histeryczna reakcja na efekt 500 +

PSL nie jest partią rolników a Warszawki.

[robinhuud 274]

Chciałabym serdecznie podziękować Panu Robinhuudowi za piękne posty, które niezależnie od ogromu beznadziei jaką komentują, zawsze wywołują u mnie uśmiech âş. Do geriatrii mi jeszcze bardzo daleko, na polityce się raczej nie znam i poznawać nie chcę, ale Pana celne riposty bardzo chętnie czytam, gdyż są ciekawym urozmaiceniem. Pozdrawiam

 

Oooo. Zachłysnąłem się kawiarnianą kawą i coś uderzyło mi do głowy.

Parafrazując starożytnego poetę:

 

Jeśli mnie lubisz, jako mi powiadasz

Czemu mnie tak skromnie lajkami okładasz?

[Atena 104]

80 rocznica STRAJKU CHŁOPSKIEGO  w czasie którego zginęło parę osób, setki było aresztowanych i więzionych. Czy nikt o tym nie pamięta??? 

  Sejm Najjaśniejszej odrzucił projekt uchwały w/s uczczenia tego wydarzenia. Ot wybiórcza pamięć...

[Karpacki 230]

80 rocznica STRAJKU CHŁOPSKIEGO  Czy nikt o tym nie pamięta??? 

  

Przyznaję się, że rzeczywiście nie pamiętam. Mam dopiero 71 lat. Ale ci pomiędzy 90 a 100, powinni przecież pamiętać. Być może wśród zabitych i aresztowanych byli jacyś pszczelarze? A może jest coś o nich na forum PSL ??  Sprawdzał kolega??

Pozdrawiam.

[Gość daro]

PSL nie jest partią chłopską. Patrz statut .Ludowe od Polski Ludowej , jest takie powiedzenie - ubrał diabeł ornat i ogonem na mszę dzwoni.

Ja już powiedziałem że powoływanie się obecnego PSL na PSL Mikołajczyka to tak jak powoływanie się Gierka na Piłsudskiego.

PZPR powstał ze ,,zjednoczenia,,( nie pokornym dano kulkę w czapę lub wycieczkę w siną dal ) PPR i PPS tej ostatniej był on działaczem.

Za komuny PSL nazywało się ZSL i strajki chłopskie ,polegające na nie oddawaniu przymusowych dostaw ,karano więzieniem, a to już pamiętam dokładnie jak również mordy działaczy PSL tfu ZSL ,a zresztą jeden czort jak go zwał.

Żeby nie było PSL do w/w kontynuacji z dumą się przyznaje.

P.S. Zawsze PSL świństwa rządów w których brał udział przypisuje koalicjantom . Jest prawie coś takiego jak współudział . Sądu mało to obchodzi że się nie dogadywaliście  na mokrą robotę a to że było się współuczestnikiem i brakiem reakcji  .

[Gość daro]

Łyknij sobie .Ja tam uważam że trzeba żyć tak aby nie musieć zaglądać do szklaneczki i chodzić do golibrody by się ogolić . Ale to ja.

Trzeba pamiętać wszystko , no ale  z cudzych dumni swoich nie pamiętają . Bo z czego tu być dumnym ? Z Malinowskiego ?

[Atena 104]

   No cóż pisząc o 80 rocznicy Strajku Chłopskiego chciałem przypomnieć wydarzenie z historii Polski w którym brali udział NASI OJCOWIE walcząc o poprawę bytu. Tyle i tylko tyle...

   Widzę, że moje wpisy działają na część bywalców forum jak czerwona płachta na byka. Ja preferuje kolor zielony który działa uspokajająco. Niestety czasem trafiam na daltonistów...  

[Gość daro]

No , a ja przypominam dzieje swoich ojców wsadzanych za inne strajki walczący o jakikolwiek byt . Każdy ma swój widnokrąg. Gdybyś Acan nie wsadzał wszędzie tej swojej koniczynki ..... Po koniczynie kolka , wiatry oraz wzdęcia .Choć i szczaw i mirabelki też mi nie smakują.

Badanym wszystko widzę jakim jest . Może to nie inni daltoniści ? Hę ?

[Karpacki 230]

 Ot wybiórcza pamięć...

Szanowny zielony kolego. Zastanawia determinacja, z jaką kolega chce nas przekonać do swojej opcji politycznej. Zaczyna to być już śmieszne w świetle tego co się dzieje przez ostatnie lata z tą właśnie opcją. Muszę powiedzieć że ani Kosiniakowego , ani Kuroniowego nigdy złotówki nie wziąłem. I nazywanie mnie daltonistą przez człowieka , który poza zielonym, nic innego nie widzi, zakrawa trochę na kpinę. Jak pokazuje nasza historia, utożsamianie się z jakąkolwiek opcją polityczną, wcześniej czy później z reguły kończy się wstydem.  Jakoś nie wstydzą się niczego ci, którzy zaliczyli już z opcji politycznych całą tęczę, niektórzy umowną, niektórzy rzeczywistą. 

Niech raczej oni przypomną sobie, że aby oni mogli dziś żonglować barwami opcji politycznych, ktoś kiedyś musiał zginąć, lub być aresztowanym.

A jeśli już chodzi o wybiórczość, to właśnie ci szanujący tęczę, wybierają ten kolor, który im akurat pasuje. Dlatego zamiast przypisywać się do jakiegoś koloru, może lepiej być po prostu , człowiekiem ? 

 Pozdrawiam.

[Atena 104]

Rozwinę ostatnie zdanie które napisałem; Ja PREFERUJĘ kolor zielony, nikomu go nie NARZUCAJĄC!  Niestety widzę, że KAŻDY mój,   zamieszczony TU wpis wywołuje komentarze których autorom kojarzy się z jednym, z kolorem, niezależnie od zamieszczonej treści. Daltonizm? 

Poza polityką pozostają dziś chyba jedynie bracia kameduli? Memento mori....