A tymczasem w PZP...

[lech 79]

Stolica polskiego pszczelarstwa przenosi się do Kleczy.

Prezydent Dylon wzmacnia w Kamiannej prywatne pastwisko pszczół Jacka Nowaka, a Tomasz Łysoń postanowił przepszczelić to pastwisko.

Tomasz Łysoń rozpoczyna kolejny już remont Domu Pszczelarza. 

 

 

żródło: https://pzp.biz.pl/2019/03/29/obiecujace-spotkanie-w-firmie-lyson/

Teraz to już bardzo wątpię czy PZP będzie za dofinansowaniem do ula w ramach wsparcia pszczelarstwa.TAK TO SIĘ ROBI .

[Gość marbert]

To już jest zaklepane, sześć razy      

 

Gnój, gnój, gnój. To me osobiste odczucia. Czytam sobie gazetkę łysonia , którą dostałem z firmy apitec z zamówieniem 5 litrów kwasu mrówkowego i tam takie głupoty.

[baru 83]

 

Teraz to już bardzo wątpię czy PZP będzie za dofinansowaniem do ula w ramach wsparcia pszczelarstwa.TAK TO SIĘ ROBI .

Miałem okazje zadać takie pytanie ,było trzech prezesów związków z południa polski .

Jakie jest ich stanowisko w sprawie dopłaty bezpośredniej do ula i jak się zapatrują na robienie w konia pszczelarzy (czyli wspomaganie producentów sprzętu a nie pszczelarzy ,użyłem trochę mocniejszych słów  ).

Zostałem opierdolony że "pluje na rękę która mi ratuje życie  " .

Jak dotąd nie skorzystałem z łaskawości dopłat , leki kupuje oczywiście ale powinno się mi rekompensować to co tracę przez wprowadzenie dopłaty .

Ogólnie bez rewelacji ,nie ma się co podniecać ,na 200 osób dwóch Panów tylko postulowało w tym kierunku ,więc może jest dobrze .

Część korzysta (kosztem innych i tutaj nie ma tłumaczenia że nie  ) a reszta której się nie podobają dopłaty w tej postaci( i sprzęt refundowany) i nie biorą ,niech się buja .

Trzeba tutaj wspomnieć o rzeszy pszczelarzy nie zarejestrowanych którym dopłaty za zapylanie by się należały z urzędu .

[robinhuud 274]

Można na forum wkleić Quiz?:

Co jest celem dopłat dla pszczelarzy:

1. Poprawa warunków pszczelarzenia wszystkich pszczelarzy
2. Poprawa warunków pszczelarzenia wybranych pszczelarzy przy niejawności algorytmu wyboru beneficjenta
3. Poprawa zapylenia ogólnie środowiska, losu pszczoły i dzikich zapylaczy
4. Poprawa zapylenia entomofilnych upraw rolniczych i poprawa wyżywienia Narodu
5. Poprawa bytu producentów leków weterynaryjnych i sprzętu pszczelarskiego
6. Konsolidacja organizacji pszczelarskich działających na podstawie Ustawy z 1982 roku o rolniczych organizacjach branżowych z podtrzymaniem kultu jednostki ich wodzów, dyscyplinowanie pszczelarzy;
7. Zdobycie wiedzy o środowisku pszczelarzy niezbędnej władzom rolniczym do skutecznego zarządzania tym sektorem
8. Rekompensata strat pszczelarzy związanych z bezcłowym kontyngentem miodu z Ukrainy i zalanie polskiego rynku ukraińską węzą.
9. Utrzymanie etatu Pana Jacka Parszewskiego z MriRW.
10. Nikt nad tym nie panuje.

[Piotr_S 205]

6. Co wygrałem?

 

Tzn. nie taki był zamysł wydatkowania tych pieniędzy, ale w 2004 (czy wcześniej), taki właśnie zamysł realizacyjny się pojawił i do dziś jest skutecznie promowany.

[adamski 37]

6. Co wygrałem?

 

Tzn. nie taki był zamysł wydatkowania tych pieniędzy, ale w 2004 (czy wcześniej), taki właśnie zamysł realizacyjny się pojawił i do dziś jest skutecznie promowany.

Jeżeli taki był cel o jakim piszesz to w rzeczywistości okazało się zupełnie innaczej. Od 2005 roku powstało sporo nowych organizacji w tym Polanka i Zawodowi a PZP z roku na rok coraz chudsze i nie zanosi się na zmianę tej tendencji.

KPWP miał zmodernizować pasieki i to się dzieje a, że przy okazji wyrosło sporo nowych firm pszczelarskich to tak zwana wartość dodanađ. Bez nich nie byłoby modernizacji. I tak dobrze, że są to w większości polskie firmy. W przeciwieństwie do tego co się działo w rolnictwie, tam najpierw zlikwidowano polskie firmy a potem dano kasę na sprzęt z zagranicy.

[robinhuud 274]

Jeżeli taki był cel o jakim piszesz to w rzeczywistości okazało się zupełnie innaczej. Od 2005 roku powstało sporo nowych organizacji w tym Polanka i Zawodowi a PZP z roku na rok coraz chudsze i nie zanosi się na zmianę tej tendencji.

KPWP miał zmodernizować pasieki i to się dzieje a, że przy okazji wyrosło sporo nowych firm pszczelarskich to tak zwana wartość dodana. Bez nich nie byłoby modernizacji. I tak dobrze, że są to w większości polskie firmy. W przeciwieństwie do tego co się działo w rolnictwie, tam najpierw zlikwidowano polskie firmy a potem dano kasę na sprzęt z zagranicy.

 

Może i tak, aleâŚdwie piątki robinhuuda:

1. W poznańskiej hurtowni Łysonia, ale i w pasiekach więcej chińszczyzny niż produktów krajowych.
2. Od czasu startu KPWP notujemy wzrost ilości pasiek i pszczelarzy. Niestety nie ma on przełożenia na ilość sprzedawanych matek czy odkładów i nie ma pewności, że dane są wiarygodne (zresztą podawane bardzo różne). Refundacja nie ma wpływu na skład socjologiczny środowiska pszczelarzy, refundowane są działania emerytów, co nie jest korzystne z punktu widzenia efektywności. Od wspierania emerytów i rencistów (sam takim jestem) są inne fundusze. Dlatego podległość dzisiejszego polskiego pszczelarstwa pod resort rolnictwa jest dyskusyjna.
3. Refundowane leki są uzupełniane nielegalnym importem o nieznanej skali. Mimo wielomilionowych nakładów polskie pszczoły nie są zdrowsze.
4. Trudno zauważyć poprawę w genetyce pszczoły krajowej, a hodowla leży na łopatkach. Nieznana jest skala importu matek zagranicznych i państwo straciło nad tym kontrolę. Refundacja nie zmierza do poprawy sytuacji w tej dziedzinie.
5. Wszystko co podlega refundacji podrożało. Potaniała tylko robocizna pszczelarza i miód z bezcłowego kontyngentu.
6. Nieznana jest skala proporcji ile pszczelarz jest do przodu z powodu refundacji, a ile w plecy z powodu zepsucia rynku miodu i rozszczelnienia granic. Bilans taki jest prawdopodobnie sporo ujemny.
7. Refundacja nie obejmuje pszczelarzy spoza organizacji. Nikt również nie analizuje skuteczności refundacji (koszt - efekt), model refundacji jest powielany na następne lata w dużej mierze mechanicznie, bez potrzebnej analizy. Nikt również nie potrafi oszacować kosztów realizacji refundacji, ani skali związanej z nią korupcji (występuje zawsze przy rozdawnictwie publicznego pieniądza, choć jest to rozpaczliwie kamuflowane przesadnymi kontrolami, które również kosztują). Dzięki m. inn refundacji pszczelarze nie są bardziej posłuszni i coraz bardziej ochoczo opuszczają wiodącą organizację, co powoduje rozmycie wysiłków.
8. Refundacja nie przełożyła się nijak na ograniczenie wypszczelenia i wypszczelarzenia polskiej wsi. Pszczelarze nie są objęci powszechnym spisem rolnym, refunduje się dziwne chowy pszczół po dachach i w barciach. Nieznana jest skala spadku bezrobocia w kraju z powodu KPWP.
9. KPWP nie powoduje konsolidacji organizacyjnej polskich pszczelarzy. Obserwujemy efekt przeciwny.
10. Nie ma zbyt silnego logicznego powiązania między KPWP, a programem ogólnych dopłat dla rolników.

Reasumując - polski KPWP w obecnym kształcie wydaje się wspierać nie polskich pszczelarzy, a pośrednio Ukraińców i Chińczyków.

[Gość marbert]

To PZP jak widać ustala reguły. Takie jak można się było domyślać.

A na forum stowarzyszenia , które ma ponad 1 tyś członków cisza. Nawet 20 brak! Aby gębę otworzyć. Ludzie, mam was traktować jak opisał polonię  w USA naukowiec iż to mentalnie jak czarni niewolnicy bo chłop pańszczyżniany wolny nie był i trzeba pięciu pokoleń aby świadomość zmienić. Pobudka !!!!!!!!!

[Gość daro]

 

A na forum stowarzyszenia , które ma ponad 1 tyś członków cisza. Nawet 20 brak!

Jak będziesz Kolego miał 70  pracę zobaczymy czy zechcesz popisać  na wiosnę .Bez urazy .

[Gość marbert]

Czy kolega miał na myśli jak będę miał 70 lat?

[robinhuud 274]

Zgodnie z planem odbyło się wcześniej zapowiadane posiedzenie Rady PZP.

https://pzp.biz.pl/2019/03/12/posiedzenie-prezydium-rady-pzp/

 W apimediach na razie ani mru mru. Z przecieków wiadomo mi, że poruszono m. in moją sprawę, co łechce mą próżność . Chciałbym panom działaczom (a szczególnie jednemu) przypomnieć, że wyleciałem z hukiem z WZP Poznań, co nie oznacza banicji w PZP, a raczej pewną odmianę stygmatyzacji (per aspera ad astra). Miałem kilka propozycji wstąpienia do innych WZP/RZP, ale skromnie nie skorzystałem. Panów działaczy z pszczelarskich baronatów natomiast zweryfikują wybory. Brak reelekcji to dla nich wypad z Rady. Skończył się okres ochronny dla nowego zarządu i czekamy z wypiekami na zaległe informacje sądowe, hipoteczne i organizacyjne (stan kasy i los kasjera). Również na ruszenie z posad bryły ciechocińskiej, która jakoś przyschła. Może też kilka słow na temat pobartłomiejowego WZP Łódź i sytuacji na Dolnym Śląsku?  Prosiemy kolego Bazyli, co tam na froncie ugody z Panem Z. Kwołkiem? (remont Domu Pszczelarza)

[robinhuud 274]

Nie wszyscy uważają za normalne branie udziału w obradach Rady PZP przedstawiciela firmy Łysoń i podobnych. Było nie było to organizacja pszczelarzy i taki przedstawiciel do Rady to ekwiwalent głosu 200 pszczelarzy, a więc wpływu do kasy PZP ponad 1600 zł (8 zł od 200 członków i po 0,40 zł za każdy ich ul).

https://www.facebook.com/pg/pplyson/photos/?tab=album&album_id=852090058183833

Gdyby mnie takie szczęście kopnęło - kurtuazyjnie bym nie głosował i nie chwalił się mandatem. Wystarczyłby mi przywilej uczestniczenia w obradach. Tą kwestię powinien jednoznacznie i uczciwie ująć nowy statut, nad którym pozornie pracuje ponoć jakaś niejasna komisja statutowa. Wszystko w wielkiej ciszy i konspiracji. Pewnie planowany na jesień br zjazd statutowy znów się nie odbędzie, bo tradycyjnie zabroni tego podczas planowanych Dni Pszczelarza w Bielsku Białej prezydent senior. Oj odpowiada mu dzisiejszy statut, odpowiada. Daje on bezkarność w mataczeniu finansami, co kiedyś szczerze zostało powiedziane w Sielinku i pokazane później. Panie seniorze - spisane zostały i słowa i czynyâŚ

Minister nie może mnie skontrolować. Waszą kontrolą jest zjazd i komisja rewizyjna (2 min 50 sek)

https://www.youtube.com/watch?time_continue=6&v=SCaWAWHHpYU

[adamski 37]

Póki co i oby tak dalej, Sabata niema a Statut jest nadal łamany, tym razem przez nowy zarząd, przy cichym przyzwoleniu Komisji Rewizyjnej. Ponoć na ostatniej Radzie dużo emocji wzbudziła sprawa samozatrudnienia Prezydenta Dylona. Czy ktoś, coś więcej na ten temat wie?

Co do firm to też mogliby uregulować tą sprawę dla jasności sytuacji.

Ponoć już po okresie ochronnym dla nowego zarządu?đ

[robinhuud 274]

Kolego adamski, nie żebył zaraz bym entuzjastą Tadeusza Dylona, ale na mój wzrok niebawem stanie się on obiektem ataku innego Tadeusza i jego koterii. Śledzony jest każdy krok i każde potknięcie będzie wykorzystane dla dyskredytacji. Nie osobiście, a poprzez przydupasów. Przykład - mój artykuł w Pszczelarzu Polskim i komentarz tego na Radzie. O pięknej tradycji samozatrudniania i jej początkach mógłby najwięcej opowiedzieć jej wynalazca - Tadeusz Sabat.

Nie wiem, gdzie mają oczy koledzy z Bielska Białej. Nic nie zrozumieli z tego co się stało w Krakowie i jaki wyrok wydał tamtejszy sąd koleżeński. Żeby po takim wyroku wybierać delikwenta do Rady PZP?

Fiu fiu!

Ale jak on został przyjęty do innego WZP i wybrany na na delegata i do Rady po wyroku sądu koleżeńskiego, to i ja skromny banita mam prawo mieć nadzieję. Też przecież jestem skazanym prezydentem .

Nie mam zababranego życiorysu przemytem i handlem z pominięciem fiskusa - to mój teoretyczny atutâŚ

Na razie przyglądam się sprawom do pierwszej krwi z pewną dozą nieśmiałości, jak  polska laska czeskiej reklamie olłejs.

Ciechocinek na dziś jest zagrożony, dlatego wspieram Dylona, przynajmniej do wyjaśnienia intencji nowej władzy.

[Gość marbert]

A szanowny kolega, zupełnie pomija misję obecnego prezydenta w celu eliminacji dopłat do ula.

[Gość marbert]

[kuba 0]

Nie lataj z siekierą po wsi, tylko się zorganizujta,  bo to nie jest Korea Północna.

 

 

[Gość marbert]

Badania socjologiczne w USA nad nad nacjami,jasno klasyfikują polonie. Jesteśmy mentalnie jak potomkowie czarnych niewolników. Pan i Pleban nie emigrował. Niewolnik pańszczyzny, potrzebuje min 5 pokoleń aby mentalność zmienić.

 

Trzeba kłaniać się prezesom aby 20 zł uzyskać. 

 

Ja osobiście mam to w dup...... 

 

To jest ten sam system. Tylko Pan i Pleban inni? Tak?

[tarczewski 29]

A szanowny kolega, zupełnie pomija misję obecnego prezydenta w celu eliminacji dopłat do ula.

Wyczytałem w Onecie: Dopłata 500 i100zł. dla krów i trzody chlewnej

 

,,Rolnictwo: Program"krowa plus"bez rewolucji

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło kilka dni temu swoje propozycje dla polskiego rolnictwa. Wsparcie lepszego traktowania zwierząt hodowlanych to z jednej strony krok w dobrym kierunku, z drugiej - zdecydowanie zbyt mało, by naprawić zepsuty system produkcji żywności oceniają eksperci Greenpeace.

Jak mówił ostatnio podczas konferencji prasowej minister Jan Krzysztof Ardanowski, w wielu unijnych krajach podobne płatności są - taki system wsparcia jest więc możliwy."

 

Mamy sprzyjający klimat, dlaczego organizacje pszczelarskie (wszystkie) tego nie wykorzystają nie piszą petycji do ministra  premiera i prezydenta w sprawie dopłat bezpośrednich do rodziny pszczelej? Wstydzą się, boją się a może mają swoich członkówâŚâŚ

...........................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

[tarczewski 29]

Przepraszam to był cytat z Interii, ale naprawdę temat warty rozważenia przez prezesów z honorem zwłaszcza z PZP.

...........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

[robinhuud 274]

Po pierwsze primo to w PZP nie ma sądu honorowego, więc nie doszukujmy się honoru. Został zlikwidowany legalną uchwałą zjazdu w okresie sabatejskim.

Dopłata do ula neguje system władzy pszczelarskiej rozumianej jako bezkarne i niekontrolowalne stowarzyszenie branżowe im W. Jaruzelskiego z 1982 roku.

 

Władza pszczelarska (PZP) dostała wspaniałomyślnie nie wiadomo na jakiej podstawie prawo rozdysponowywania wśród swoich członków czegoś, co należy do wszystkich. Dodatkowo szczegóły dysponowania nie swoją własnością dla wzmocnienia władzy kacyków pozostawiono ich uznaniu. Analogicznie władza postępuje z Domem Pszczelarza. Oficjalnie wmawia się pszczelarzom, że dla zachowania tego ochłapu władzy niemożliwa jest pomoc do ula. Jednocześnie państwo dla ogłupienia pszczelarza demonstracyjnie pokazuje, że taka pomoc jest możliwa, a nawet powszechna. Dokłada do hektara (JPO), świni, krowy, a ostatnio nawet z innej kasy - do węzy (x arkuszy/ul), bachora, czy emeryta (broń Boże - do nauczyciela!). Podobnie państwo pozornie walczy, by hiszpański ziemniak nie rżnął na bazarku polskiego, ale równocześnie obłudnie dba o mieszaniny miodów w handelku "pszczelarskim" (tym spoza SB i RHD).  

Z okazji Wlkn przypomnę wydarzenie prasowe w Wlkp sprzed dwóch lat:

http://www.gniezno24.com/aktualnosci/item/10495-nawet-pszczelarze-sie-zadla-choc-cel-jest-wspolny

Alleluja i do przodu!

Tak prezes rozumie przestrzeganie statutu WZP, że aż tworzy nieformalne struktury powiatowe i ich działaczy, przekłada terminy zjazdów, by kontrolować skład delegatów i manipuluje kadrowo wykorzystując uchwały nieformalnego organu władzy w WZP - "Narady prezesów". Taka pozastatutowa "Narada Prezesów" (rozmycie odpowiedzialności) przesunęła nawet w WZP Poznań okres kadencji mając gdzieś statut. Chyba tylko w WZP Poznań ci sami delegaci zaliczyli bezczelnie dwa zjazdy i nikt poziomo i wyżej nie zaprotestował.

Teraz szykuje się nowe otwarcie Marszałka Wlkp z kolejnymi dwoma milionkami na węzę (zakamuflowana forma dopłaty do ula). W tym roku będzie dodatkowo 700 tys na drzewka miododajne. Tegoroczny przetarg na dostawę węzy dla Wielkopolan ma być ogłoszony lada dzień, tym razem z konkretnym wymogiem jakościowym. Będę obserwował szanowny panie prezesie na województwo, które nawet nie jest powiatem. (złośliwi mówią, że mam swój wkład w tego Dzierżona ustawionego na stole )

Inny prezes senior znalazł sobie nowe zainteresowanie - zarobki innych (w tym nowej władzy PZP). Grzmi i wzywa inspekcję pracy, a pamiętacie jak wynagradzał jako pracodawca swoich pracowników (remont DP) i samozatrudniał siebie? Jak zmieniał dyrektorów DP jak rękawiczki? Angażował się w kampanię wyborczą wbrew statutowi i przyzwoitości? Jak dorabiał poza fiskusem na przemycie?

http://wadowice.naszemiasto.pl/artykul/spor-radnego-z-dyrekcja-o-zarobki-w-szpitalu-w-wadowicach,5028994,artgal,t,id,tm.html

Teraz to ludzki człowiek, chociażby tylko dla salowych.

Nie ma tu znaczenia, że obecny system dopłat tak angażuje biurokratycznie prezesów, że praktycznie organizacje są sparaliżowane i nie są w stanie porządnie pełnić swych funkcji. Państwu (ministerstwu) to odpowiada, bo mogłyby się przekształcić (zgodnie zresztą z ustawą Jaruzelskiego) w parazwiązki zawodowe pszczelarzy i smrodzić jak Broniarz, czy Kołodziejczak.

[Gość marbert]

Ogarnięci naukowcy alarmują że za około 10-15 lat jak klimat się nie zmieni zaczniemy pustynnieć jak Hiszpania. Aby temu przeciwdziałać już należy...........

[lech 79]

Ogarnięci naukowcy alarmują że za około 10-15 lat jak klimat się nie zmieni zaczniemy pustynnieć jak Hiszpania. Aby temu przeciwdziałać już należy...........

W tym tygodniu w miejscu mojego zamieszkania można było zauważyć jak wiatr zdmuchiwał glebę z pól na drogi jak w zimę zdmuchuje śnieg tworząc zaspy. W ostatnich  latach rolnicy i drogowcy masowo wycinali w szczególności krzaki z poboczy dróg . Ciekawe kiedy zaczną je z powrotem sadzić.

[Gość marbert]

Dlatego należy zlikwidować dotację za koszenie jak "rolnik" tyko kosi a nic nie ma z tego pożytku. ( to nie rolnik). Te grunty należy zalesić.

 

Rozmawiam ze znajomym i mówi mi iż podobno kupę kasy można otrzymać za plantację słonecznika na kwiat cięty. Jeśli to jest prawda? To tych wszystkich wymyślaczy należy zamknąć w pierdlu.

[robinhuud 274]

Nowy prezydent rozpędza się, przekracza prędkość światła i wyprzedza czas. Właśnie złożył sprawozdanie ze spotkania, które odbyło się/odbędzie? 19 maja (dziś mamy 7 maja) . Nie wiadomo dlaczego PZP w kontaktach międzynarodowych reprezentuje pan ze spółdzielni Apis w Lublinie (członek pierwszej Rady UMCS!) nie będący już członkiem (przepraszam za dwuznaczne nazewnictwo ) władz tej organizacji (patrz zdjęcia).

http://pzp.biz.pl/

Takie zdjęcia generują niepotrzebne pytania w stylu: kto faktycznie rządzi w PZP?. Tak jakoś jakby włebmajster witryny płynął samowolnie pod prąd.

----------------------------------------

dopisuję 8 maja rano - data spotkania poprawiona. Jednak webmajster czyta nasze forum!