Skocz do zawartości
KasiaW.

Sprzedaż bezpośrednia

333 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Odpowiedż z Ministerstwa do an500. Rozwiewa wątpliwości na naszą korzyść. Przynajmniej w interpretacji strony rządowej, bo formalnych wymogów prawa nie prostuje. Proponuję, by każdy, kto chce taką sprzedaż zarejestrować, wydrukował ją sobie i miał ze sobą na wszelki wypadek.

MRIRW - odp ws. rejestracji pszczelarzy.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze analizuję wpisy i linki z sieci to RHD jest dla pszczelarzy blokowych dobrym wyjściem. Dziękuję Prezesie za zamieszczenie załącznika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten limit 1212 kg nie przeszedł. Przeszło dużo gorsze rozwiązanie które zaproponował Sabat.

Kolego adamski, przeszło gorsze rozwiązanie dla kogo?

Chyba gorsze dla pseudo pszczelarzy,którzy mając 5 uli chcieliby sprzedać 1212 kg. miodu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym niby pseudopszczelarzom prawo do niczego nie jest potrzebne. A uczciwi pszczelarze, którzy będą chcieli sprzedawać żywność przetworzoną dzięki Sabatowi stali się elementem podejrzanym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego adamski, przeszło gorsze rozwiązanie dla kogo?

Chyba gorsze dla pseudo pszczelarzy,którzy mając 5 uli chcieliby sprzedać 1212 kg. miodu .

Czy ten Pan jest w stanie zrozumieć o czym pisze.

Czytanie ze zrozumieniem to podstawa.

 

Kolejny raz Panie Janosik1 te 1212kg to produkty a nie miód. To dotyczy RHD. Sprzedaż bezpośrednia miodu nie ma limitów i nie ma znaczenia ile rodzin ma pszczelarz . Czas to zrozumieć a nie pisać głupot i się kompromitować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustawa o detalicznej sprzedaży żywności przez rolników, która obowiązuje od 1 stycznia 2017 r., nie zmieniła przepisów dotyczących sprzedaży bezpośredniej miodu. Pszczelarze, którzy mają zaświadczenia weterynaryjne uprawniające do sprzedaży bezpośredniej miodu, mogą, tak jak dotychczas, sprzedawać miody ze swoich pasiek bez limitów. Muszą oni jednak pamiętać o zapisywaniu każdej transakcji sprzedaży w specjalnie przeznaczonym do tego celu notesie czy zeszycie oraz o prawidłowych etykietach na słoikach. Treść tych etykiet nie może wprowadzać konsumentów w błąd. Pszczelarze, którzy mają uprawnienie do sprzedaży bezpośredniej wydane przez Powiatowych Lekarzy Weterynarii mogą więc spać spokojnie. Ci, którzy takich formalności nie załatwili, powinni wystąpić do Powiatowego Lekarza Weterynarii, o zarejestrowanie swojej pasieki i o wydanie zaświadczenia uprawniającego do sprzedaży bezpośredniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Muszą oni jednak pamiętać o zapisywaniu każdej transakcji sprzedaży w specjalnie przeznaczonym do tego celu notesie czy zeszycie oraz o prawidłowych etykietach na słoikach. Treść tych etykiet nie może wprowadzać konsumentów w błąd. 

Gdzie jest granica hipokryzji ??? Pamiętajcie uczciwi pszczelarze, jak macie robić, a przykład bierzcie z Domu Pszczelarza, a właściwie z tych którzy tam decydują, jaki miód się sprzedaje i jak się go opisuje.  Uczciwość, aż cuchnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustawa o detalicznej sprzedaży żywności przez rolników, która obowiązuje od 1 stycznia 2017 r., nie zmieniła przepisów dotyczących sprzedaży bezpośredniej miodu. Pszczelarze, którzy mają zaświadczenia weterynaryjne uprawniające do sprzedaży bezpośredniej miodu, mogą, tak jak dotychczas, sprzedawać miody ze swoich pasiek bez limitów. Muszą oni jednak pamiętać o zapisywaniu każdej transakcji sprzedaży w specjalnie przeznaczonym do tego celu notesie czy zeszycie oraz o prawidłowych etykietach na słoikach. Treść tych etykiet nie może wprowadzać konsumentów w błąd. Pszczelarze, którzy mają uprawnienie do sprzedaży bezpośredniej wydane przez Powiatowych Lekarzy Weterynarii mogą więc spać spokojnie. Ci, którzy takich formalności nie załatwili, powinni wystąpić do Powiatowego Lekarza Weterynarii, o zarejestrowanie swojej pasieki i o wydanie zaświadczenia uprawniającego do sprzedaży bezpośredniej.

 

Jak miło,

koniec końców załapał Pan.

 

Tylko niech Pan nie zapomni przeprosić za te pomyje których Pan na wylewał. Przyzwoici ludzie tak robią. Przyzwoici ludzie potrafią powiedzieć nie miałem racji. Osoby które oskarżałem o zdradę interesów pszczelarzy wcale tak nie postępowały. To ja przez swoją błędną interpretację zapisów projektów ustaw narobiłem zamieszania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak miło,

koniec końców załapał Pan.

 

Tylko niech Pan nie zapomni przeprosić za te pomyje których Pan na wylewał. Przyzwoici ludzie tak robią. Przyzwoici ludzie potrafią powiedzieć nie miałem racji. Osoby które oskarżałem o zdradę interesów pszczelarzy wcale tak nie postępowały. To ja przez swoją błędną interpretację zapisów projektów ustaw narobiłem zamieszania.

Zapewniam pana Panie Bocian, że osoby o których pisałem dbały głównie o interesy własne. W nosie mieli dobro wszystkich pszczelarzy. Mam na myśli tych, którzy chcieli uwalić sprzedaż bezpośrednią i zmienić w ustawie zapis na "produkty z ula "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewniam pana Panie Bocian, że osoby o których pisałem dbały głównie o interesy własne. W nosie mieli dobro wszystkich pszczelarzy. Mam na myśli tych, którzy chcieli uwalić sprzedaż bezpośrednią i zmienić w ustawie zapis na "produkty z ula "

Zwróćcie uwagę koledzy spoza PZP.  To nareszcie dowiadujemy się , że tacy ludzie są też w PZP. Do tej pory, próbowano wmawiać wszystkim, że najgorszy element, to jest w tych organizacjach które PZP opuściły, i dlatego nie wolno dopuścić, aby miały własną reprezentację. Litościwe PZP musiało nas wszystkich reprezentować, bo my byśmy dopiero namieszali.

Ojojoj, jak tak dalej pójdzie , to jeszcze niejednego się tutaj dowiemy.  Widzicie, że warto było umieścić tu tą dyskusję.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce i nie lubię uczestniczyć w pyskówkach, ale niejaki Janosik, który z całą pewnością jest Bazylim Chomiakiem lub ma bardzo bliski kontakt z ta osobą zarzuca mi rzeczy, o których nie ma pojęcia i dalej nie rozumie.

Ale dla wyjaśnienia.

Nad tym żeby pszczelarze mogli uczestniczyć w Rolniczym Handlu Detalicznym - produkty przetworzone zabiegałem od trzech lat na różnych spotkaniach. Wiem, że coraz więcej osób rozumie, jakie daje to możliwości, dlatego nie będę się tu rozpisywał.

O tym, że nikt nie będzie zmieniał rozporządzenia dotyczącego sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzenia zwierzęcego, wiedziałem już dużo wcześniej, zapis z Senatu - Komisja Rolnictwa z 15 marca 2016 roku.

 

http://www.senat.gov.pl/prace/komisje-senackie/przebieg,6417,1.html

 

Wcześniej niż dyskusja, jaka została wywołana pismem rozesłanym w Polskę przez Tadeusza Sabata

 

http://www.zwiazekpszczelarski.pl/upload/foto/247.jpg

która wynikała z niezrozumienia, czego dotyczą propozycje RHD i nadal powtarzane są te kłamstwa.

 

To, że pszczelarze nie mają limitów na sprzedaż miodu to moja robota w 2014i 2015 roku, (projekt rozporżadzenia wprowadzający limity na dole) nie mam zapisów z posiedzeń podkomisji rolnictwa ds. zmiany rozporządzenia o sprzedaży bezpośredniej.

To, że pszczelarze mogą korzystać z zapisów RHD to moja praca i udział w konsultacjach w 2016 roku (Ministerstwo Rolnictwa, Sejm, Senat). Mimo rzucania pomówień i rozgłaszania kłamstw na moja osobę udało mi się doprowadzić do końca to, o co zabiegałem przez 3 lata. Słowa dziękuje nie usłyszałem i nie liczę na to, ale przynajmniej mogli by przestać opluwać moja osobę.

 

Więcej w dyskusji na ten temat nie mam zamiaru uczestniczyć (chyba, że merytorycznie) a kłamstwa Bazylego Chomiaka na ten temat świadczą o jego poziomie wiedzy w tym zakresie i o tym, że przez osiem lat bycia w Zarządzie PZP nie interesował się sprawami legislacyjnymi ustaw i rozporządzeń dotyczącymi pszczelarstwa i nadal go to nie interesuje. Dla niektórych ważniejsza jest walka o stołki, "gabinety cieni" niż praca merytoryczna.

I jescze jako ciekawostka, często były cytowane moje słowa przy usawie o sprzedaży produktów przetworzonych która obowiązywała w 2016 roku.

http://www.sadyogrody.pl/prawo_i_dotacje/104/ustawa_o_sprzedazy_bezposredniej_to_absurd,1250.html

http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1435793,Sprzedaz-bezposrednia-od-rolnikow-prezydent-podpisal-ustawe-Eksperci-to-dobrze-ale-za-malo

 

O tym, że zakusy były aby wprowadzić limitowanie na sprzedaż miodu, świadczy ten projekt rozporządzenia o sprzedaży bezpośredniej.

481.png

 

Pozdrawiam Piotr Krawczyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To, że pszczelarze nie mają limitów na sprzedaż miodu to moja robota w 2014 roku nie mam zapisów z posiedzeń podkomisji rolnictwa ds. zmiany rozporządzenia o sprzedaży bezpośredniej. To, że pszczelarze mogą korzystać z zapisów RHD to moja praca i udział w konsultacjach w 2016 roku (Ministerstwo Rolnictwa, Sejm, Senat).

Pozdrawiam Piotr Krawczyk

 

Panie Piotrze Krawczyk, może przydałoby się nieco więcej skromności i obiektywizmu w interpretacji faktów.

 

W odróżnieniu od Pana, podobnie jak inni stali uczestnicy forum Polanki, mam dostęp do zapisów z posiedzeń SKRiRW z których jasno wynika, że to Zarząd Polanki wystąpił ze stosownym zapytaniem i pisemnym wnioskiem o niedopuszczenie do limitowania sprzedaży miodu i nieprzetworzonych produktów pasiecznych do ministra rolnictwa i to Zarząd Polanki  na posiedzeniu Podkomisji Sejmowej ub. kadencji  zapewnienie o odstąpieniu od pomysłu limitów od vice ministra Nalewajka otrzymał.

 

Nie ujmuję Panu pozytywnej dla pszczelarzy aktywności na polu ministerialno/sejmowym, ale to, że na PZP świat pszczelarski się nie kończy my wiemy od ponad 10 lat robiąc swoje, a Pan dopiero zauważył to kilka miesięcy temu, będąc przez lata pomagierem Tadeusza S.

 

Dlatego jeszcze raz apeluję o bliższe trzymanie się faktów i przedstawianie spraw tak jak one wyglądały w rzeczywistości a nie jak się Panu wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikomu nie ujmuję zasług, bo wiem, że jedna osoba nie jest w stanie sama wiele zrobić bez poparcia organizacji. Ale zanim projekt ujrzał światło dzienne informacje o przymiarkach do wprowadzeni limitów przekazał mi na początku stycznia Zbigniew Szymański wraz z projektem. 21 Stycznia 2014 roku podczas inaugurującego nową kadencję posiedzenia Rady Rolników zwróciłem się do Ministra Kalemby o niedopuszczenie do limitowania sprzedaży miodu. Kolejnym było spotkanie w lutym 2014 roku w Kamiannej gdzie poinformowałem zebranych o tej sprawie, na spotkaniu byli pracownicy Ministerstwa i przedstawiciele nauki pszczelarskiej. Przy kolejnym spotkaniu z Ministrem Rolnictwa i na Sejmowej Komisji Rolnictwa utrzymywałem to stanowisko, że nie może być limitowania sprzedaży miodu. Projekt kiedy trafił do konsultacji społecznych był już pozbawiony zapisów o wprowadzonych limitach. Wersja będąca w moim posiadaniu jest wersją roboczą przed wysłaniem do konsultacji społecznych.  Ale rzeczywiście dzięki wsparciu całego środowiska w tym i Polanki i wyrażeniu swojego zdania w tym temacie udało uniknąć wprowadzenia limitów.  I takie są fakty, że dzięki wspólnemu działaniu udało się osiągnąć zamierzony cel. A kto wczesniej a kto później jest sprawą drugorzedną.

 

Nigdy nie byłem pomagierem Tadeusza Sabata, zawsze strałem się służyć pszczelarstwu i być przedstawicielem pszczelarzy.

A, że od początku idę inną drogą NIż TS niech bedzie fakt, że jako jedyny z Zarzdu PZP byłem z uczestnikami "Marszu w Obronie Pszczół"  w Sejmie i przed Sejmem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze Krawczyk, może przydałoby się nieco więcej skromności i obiektywizmu w interpretacji faktów.

 

W odróżnieniu od Pana, podobnie jak inni stali uczestnicy forum Polanki, mam dostęp do zapisów z posiedzeń SKRiRW z których jasno wynika, że to Zarząd Polanki wystąpił ze stosownym zapytaniem i pisemnym wnioskiem o niedopuszczenie do limitowania sprzedaży miodu i nieprzetworzonych produktów pasiecznych do ministra rolnictwa i to Zarząd Polanki  na posiedzeniu Podkomisji Sejmowej ub. kadencji  zapewnienie o odstąpieniu od pomysłu limitów od vice ministra Nalewajka otrzymał.

 

Nie ujmuję Panu pozytywnej dla pszczelarzy aktywności na polu ministerialno/sejmowym, ale to, że na PZP świat pszczelarski się nie kończy my wiemy od ponad 10 lat robiąc swoje, a Pan dopiero zauważył to kilka miesięcy temu, będąc przez lata pomagierem Tadeusza S.

 

Dlatego jeszcze raz apeluję o bliższe trzymanie się faktów i przedstawianie spraw tak jak one wyglądały w rzeczywistości a nie jak się Panu wydaje.

 

Panowie najważniejsze - sprzedaż produktów pszczelich nieprzetworzonych - brak limitów ilościowych. Na co nikt nie zwraca uwagi a co jest bardzo, bardzo ważne przychody z tej sprzedaży są wolne od podatku.

 

Co do udziału wielu osób aby tak się stało nie ma różnic. Wszystkim im należy podziękować. Przyszłościowo wszyscy mają pilnować takiego zapisu jak "oka w głowie".

 

I niech tak zostanie - wszyscy mamy sukces.

 

Ale to nie znaczy że mamy zapomnieć jak to było. Do wspomnianego projektu z 2014 roku było uzasadnienie (a którego powyżej nie zamieszczono) w którym powołano się na dane dr Piotra Semkiwa określające limit 1600kg rocznie.

Kto chce ten pamięta pracę Pana Piotra Semkiwa i Oddziału Pszczelnictwa dla uzasadnienia że taki limit nie ma sensu i będzie szkodliwy dla pszczelarstwa. Ogół pszczelarzy będzie Panie Piotrze Panu to pamiętał.

A co w tym czasie robił Pan TS w tej sprawie? Rozpoczął dochodzenie skąd ten Szymański wszedł w posiadanie tego projektu. A co robił Szymański dzwonił po wszystkich i prosił "walczmy" o zniesienie limitu bo będzie nieszczęście.

 

 

Jak by rozpatrzeć po datach i szczegółach sprawę RHD to by wyszło na to samo. Jedni "walczyli" aby zapisy tej ustawy były przyjazne dla pszczelarzy i że takie są to należy im podziękować. Drudzy w tym czasie rozpoczęli krucjatę przeciw tym pierwszym. Kto chce ten wie kim są ci pierwsi a kim są ci drudzy. A najgorsze w tym było to że ci drudzy do końca nie mogli zrozumieć o co w tym RHD chodzi. Rozpowszechnili tyle błędnych informacji że do dnia dzisiejszego wielu pszczelarzy sądzi że jest limit na sprzedaż bezpośrednią. Jakoś nie są skłonni prostować ani przyznać się do błędu.

Panie Piotrze Krawczyk "przepychanki" w PZP to jedno a  pilnowanie legislacji dotyczącej pszczelarzy to drugie. Pan jak widać rozumie że pilnowanie spraw pszczelarskich musi się odbywać na wstępnym etapie prac legislacyjnych a nie na końcowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zwróćcie uwagę koledzy spoza PZP.  To nareszcie dowiadujemy się , że tacy ludzie są też w PZP. Do tej pory, próbowano wmawiać wszystkim, że najgorszy element, to jest w tych organizacjach które PZP opuściły, i dlatego nie wolno dopuścić, aby miały własną reprezentację. Litościwe PZP musiało nas wszystkich reprezentować, bo my byśmy dopiero namieszali.

Ojojoj, jak tak dalej pójdzie , to jeszcze niejednego się tutaj dowiemy.  Widzicie, że warto było umieścić tu tą dyskusję.

Pozdrawiam.

Ma kolega rację. Sam nie jednokrotnie byłem postrzegany jako pszczelarz i jako działacz drugiej kategorii. Dlaczego, ano dlatego, że zmieniłem barwy na Polankowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do sprzedaży bezpośredniej, RHD jest alternatywą dla pszczelarzy, którym niewiele brakuje, ażeby spełnić wymagania jakie stawia Inspekcja Weterynaryjna. U mojego PLW szczególny nacisk przy RHD będzie kładziony na higienę, czystość. A tego akurat pszczelarze nie muszą się bać :)

Zatem zachęcam do legalizowania działalności pszczelarskiej (handlowej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z aktualnej witryny RZP Płock:

Ja to rozumiem tak. Nie tylko w Płocku mylą pojęcia sprzedaży bezpośredniej i rolniczego handlu detalicznego. Jednym ze źródeł dezinformacji jest pismo z PZP z dnia 2 listopada 2016 podpisane przez dezinformatora nie do końca rozumiejącego co podpisuje, któremu pojęcia SB i RHD zlewają się w jedną smugę rozsyłaną w "teren".

 

http://rzpplock.lh.pl/rozporzadzenie-ministra-rolnictwa/

 

Jak wynika z komentarza, jest do doskonała okazja by wbić szpilę (zrobić koło bączka) nieposłusznemu Piotrowi Krawczykowi. Sprawa doinformowania pszczelarzy ma znaczenie drugorzędne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z aktualnej witryny RZP Płock:

Ja to rozumiem tak. Nie tylko w Płocku mylą pojęcia sprzedaży bezpośredniej i rolniczego handlu detalicznego. Jednym ze źródeł dezinformacji jest pismo z PZP z dnia 2 listopada 2016 podpisane przez dezinformatora nie do końca rozumiejącego co podpisuje, któremu pojęcia SB i RHD zlewają się w jedną smugę rozsyłaną w "teren".

 

http://rzpplock.lh.pl/rozporzadzenie-ministra-rolnictwa/

 

Jak wynika z komentarza, jest do doskonała okazja by wbić szpilę (zrobić koło bączka) nieposłusznemu Piotrowi Krawczykowi. Sprawa doinformowania pszczelarzy ma znaczenie drugorzędne.

 

Z aktualnej witryny RZP Płock:

To się nazywa robić wodę z mózgu.

Co by nie było dla wielu dalej Pan TS dalej jest "autorytetem" i bez znaczenia jak bardzo mija się z prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jak wynika z komentarza, jest do doskonała okazja by wbić szpilę (zrobić koło bączka) nieposłusznemu Piotrowi Krawczykowi. Sprawa doinformowania pszczelarzy ma znaczenie drugorzędne.

 

Krawczykowi szpilę i przy okazji też szpilę aktualnemu nie Zeteselowskiemu ministrowi rolnictwa -

czytając Tadeusza S. czasami mam takie wrażenie, jakbym Atenę czytał.

 

Kiedy Zeteselowcy wreszcie zrozumieją, że ich czas już minął?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce i nie lubię uczestniczyć w pyskówkach, ale niejaki Janosik, który z całą pewnością jest Bazylim Chomiakiem lub ma bardzo bliski kontakt z ta osobą zarzuca mi rzeczy, o których nie ma pojęcia i dalej nie rozumie.

Ale dla wyjaśnienia.

Nad tym żeby pszczelarze mogli uczestniczyć w Rolniczym Handlu Detalicznym - produkty przetworzone zabiegałem od trzech lat na różnych spotkaniach. Wiem, że coraz więcej osób rozumie, jakie daje to możliwości, dlatego nie będę się tu rozpisywał.

O tym, że nikt nie będzie zmieniał rozporządzenia dotyczącego sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzenia zwierzęcego, wiedziałem już dużo wcześniej, zapis z Senatu - Komisja Rolnictwa z 15 marca 2016 roku.

 

http://www.senat.gov.pl/prace/komisje-senackie/przebieg,6417,1.html

 

Wcześniej niż dyskusja, jaka została wywołana pismem rozesłanym w Polskę przez Tadeusza Sabata

 

http://www.zwiazekpszczelarski.pl/upload/foto/247.jpg

która wynikała z niezrozumienia, czego dotyczą propozycje RHD i nadal powtarzane są te kłamstwa.

 

To, że pszczelarze nie mają limitów na sprzedaż miodu to moja robota w 2014i 2015 roku, (projekt rozporżadzenia wprowadzający limity na dole) nie mam zapisów z posiedzeń podkomisji rolnictwa ds. zmiany rozporządzenia o sprzedaży bezpośredniej.

To, że pszczelarze mogą korzystać z zapisów RHD to moja praca i udział w konsultacjach w 2016 roku (Ministerstwo Rolnictwa, Sejm, Senat). Mimo rzucania pomówień i rozgłaszania kłamstw na moja osobę udało mi się doprowadzić do końca to, o co zabiegałem przez 3 lata. Słowa dziękuje nie usłyszałem i nie liczę na to, ale przynajmniej mogli by przestać opluwać moja osobę.

 

Więcej w dyskusji na ten temat nie mam zamiaru uczestniczyć (chyba, że merytorycznie) a kłamstwa Bazylego Chomiaka na ten temat świadczą o jego poziomie wiedzy w tym zakresie i o tym, że przez osiem lat bycia w Zarządzie PZP nie interesował się sprawami legislacyjnymi ustaw i rozporządzeń dotyczącymi pszczelarstwa i nadal go to nie interesuje. Dla niektórych ważniejsza jest walka o stołki, "gabinety cieni" niż praca merytoryczna.

I jescze jako ciekawostka, często były cytowane moje słowa przy usawie o sprzedaży produktów przetworzonych która obowiązywała w 2016 roku.

http://www.sadyogrody.pl/prawo_i_dotacje/104/ustawa_o_sprzedazy_bezposredniej_to_absurd,1250.html

http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1435793,Sprzedaz-bezposrednia-od-rolnikow-prezydent-podpisal-ustawe-Eksperci-to-dobrze-ale-za-malo

 

O tym, że zakusy były aby wprowadzić limitowanie na sprzedaż miodu, świadczy ten projekt rozporządzenia o sprzedaży bezpośredniej.

481.png

 

Pozdrawiam Piotr Krawczyk

Panie Krawczyk - jest Pan jak pleśń. Dobrze, że istnieje pan Chomiak, bo możemy się co nieco dowiedzieć o Panu. Współczuć Sabatowi, bo dziś wiadomo z kim miał do czynienia. Kiedyś mówiono, że "gnidy" należy iskać, "wrzody" wycinać, a takich co to wszystko najlepiej robili, robią i "robić chcą" na grzbiecie innych trzeba wypieprzyć z PZP. Prezydent pisze, że jest Pan nowalijką, ale to nieprawda. Pan i cały gabinet cieni to parszywe grzyby robaczywki. Brawo - Panie Bazyli, ujawniaj pan więcej szczegółów o tym skurczybyku Krawczyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze mieć rozeznanie i porównanie, co rozumie się pod pojęciem sprzedaży bezpośredniej w różnych krajach UE. Okazuje się, że to co u nas jest niemożliwe i zabronione, gdzie indziej jest normalką. To rzuca pewne światło na pracę i jej wyniki działaczy pszczelarskich, posłów i europosłów:

 

http://raportrolny.com/raporty/item/2188-systemy-sprzeda%C5%BCy-bezpo%C5%9Bredniej-w-krajach-ue

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się podzielić z szanownymi forumowiczami pewnym przemyśleniem. 

Od nowego roku została wprowadzona możliwość sprzedaży produktów pszczelich w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego. Ze sprzedażą bezpośrednią mi nie wyszło z przyczyn różnych, powiedzmy rygorystycznych, lokalowych. Natomiast w RHD mogę się cieszyć nadaną decyzją przez PLW.

Zarejestrować SB nie jest łatwo. Wymogi.... Pozwoliłem sobie na małe dochodzenie i przedstawiam Państwu takie wyniki:

- Powiat wałbrzyski 86 pszczelarzy, 2 SB, 2,3%

- Powiat jaworski 195 pszczelarzy, 11 SB, 5,64%

- Powiat dzierżoniowski 154 pszczelarzy, 46 SB, 29,87%

- Powiat świdnicki 220 pszczelarzy, 25 SB, 11,36%

- Powiat kłodzki 500 pszczelarzy, 145 SB, 34,4%

- Powiat kamiennogórski 82 pszczelarzy, 20 SB, 24%

 

Wyniki pokazują, jak po 10 latach od wprowadzenia Sprzedaży Bezpośredniej jest nam daleko do ideału. Z drugiej strony rozumiem pszczelarzy, moich pszczelarzy którzy są bardziej amatorami pszczelarstwa niż handlarzami swojego miodu. Wolą skupić się na swojej pasji, zamiłowaniu do środowiska, cieszyć się życiem niż dbać o wymogi, przepisy, itp.

z pozdrowieniem jokaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Z drugiej strony rozumiem pszczelarzy, moich pszczelarzy którzy są bardziej amatorami pszczelarstwa niż handlarzami swojego miodu. Wolą skupić się na swojej pasji, zamiłowaniu do środowiska, cieszyć się życiem niż dbać o wymogi, przepisy, itp.

z pozdrowieniem jokaz

Mi się podoba, sam chcę być taki i tak żyć.

 Jestem legalistą z charakteru i zawodu. O higienę trzeba dbać-choroby ,estetyka życia. SB poniekąd to zapewnia. Dziś w TV ,,słyszałem", że ,,Plan  Morawieckiego" przewiduje zwolnienie drobnego handlu z podatku. Jest światełko w tunelu, trzeba poczekać.  Pozdrawiam.

...............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...