Skocz do zawartości
648 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marbert

Może być iż woda nie tak święcona jak pedofil poświęcił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Powinniście skarge do Brukseli pisac a nie prosby o jałmuzne.

 

Ale co ja tam wiem.

 

A woda jest mętna, prezesie.

Wyłuszcz punkt po punkcie gdzie masz tą mętną wodę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyłuszcz punkt po punkcie gdzie masz tą mętną wodę!

Ja Ciebie lubie Marbercie, ale przeciez nie bede Cie uczył czytania ze zrozumieniem. Poczytaj ze 3 strony wstecz, zobaczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinniście skarge do Brukseli pisac a nie prosby o jałmuzne.

 

Ale co ja tam wiem.

 

A woda jest mętna, prezesie.

 

Nie, nie jest mętna. A skarga się napisze ale nie tylko Polankowymi rękami. Będzie nas więcej. Nie tylko skarga ale nawet wniosek.

Nic miałem nie pisać o tym, bo póki co, to tylko obiecanki cacanki. Będą konkrety, będzie info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Ciebie lubie Marbercie, ale przeciez nie bede Cie uczył czytania ze zrozumieniem. Poczytaj ze 3 strony wstecz, zobaczysz.

 

Na razie marbert jako jeden z nielicznych ze zrozumieniem przeczytał pismo do ministra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jest mętna. A skarga się napisze ale nie tylko Polankowymi rękami. Będzie nas więcej. Nie tylko skarga ale nawet wniosek.

Nic miałem nie pisać o tym, bo póki co, to tylko obiecanki cacanki. Będą konkrety, będzie info.

 

Oby coś z tej deklaracji zostalo za miesiac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Na razie marbert jako jeden z nielicznych ze zrozumieniem przeczytał pismo do ministra.

Na razie Marbet przeczytał ( i nie jako jedyny ) to co napisane . No ni jak nie zrozumiał.

Pamiętam słowa - nie będę wspierał Biowetu .

A czym się różnicie ? Ja napisałem że składnik czynny za 20 $ to ,przed podwyżką preparatu ( !) , za 100000 pln gotowego produktu . Napisz , pogadaj z Prof. Gagosiem i nie potrzebne wsparcie . Niech nie drze skóry . 20 są w stanie zapłacić  resztę da rząd , w końcu nie na takie głupoty dają kasę . Mogą dać i mi. Nie ?

O takiej przebitce Biowet może sobie pomarzyć . Przeczytałem też wyraźne wskazanie Prezesa Polanki kto ma badania przeprowadzać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Oby coś z tej deklaracji zostalo za miesiac.

W dobrych warunkach dobry papier przetrwa 2000 lat . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Daro Ty jako pszczelarz z praktyką mego Taty z pozycji pszczelarskiej z 1956 roku., odmówić Ci honoru , jak bym Tacie ujmował. Nie godzi się.

Poczytaj coś z ówczesnej literatury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to że coś jest z nami nie tak skoro nie potrafimy przeczytać ze zrozumieniem kilku zdań, z tego wynika że w Polance zaczyna się pojawiać niepokojąca tendencja "my wiemy lepiej" .  Obym się mylił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Jak już na bieżąco poczytasz Pszczelarstwo za 8.60 zł z podatkiem Vat. Miesięcznie.

To można się ewentualnie odnieść. 

 

Do czego z 1956 roku można się odnieść?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

wychodzi na to że coś jest z nami nie tak skoro nie potrafimy przeczytać ze zrozumieniem kilku zdań, z tego wynika że w Polance zaczyna się pojawiać niepokojąca tendencja "my wiemy lepiej" .  Obym się mylił

Profesor wydał własną kasę. Polanka poparła.

 

Czy Profesor się myli?

 

Nie wiem,!

Testuję, choć jestem sceptykiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to że coś jest z nami nie tak skoro nie potrafimy przeczytać ze zrozumieniem kilku zdań, z tego wynika że w Polance zaczyna się pojawiać niepokojąca tendencja "my wiemy lepiej" .  Obym się mylił

 

Nie wiem, kto wie lepiej a kto gorzej. Wiem, że w piśmie pod którym jestem podpisany nie ma tezy "dajcie nam kasę na Vitaeapis a będziemy siedzieć cicho" - co zostało tu wyraźnie napisane. Nie ma też tego, że obiecujemy zgadzać się na wytrucie dzikich zapylaczy, co też zostało wyraźnie napisane. Ci, którzy twierdzą, że takie tezy tam są, wg. mnie rzeczywiście wiedzą gorzej. Wolę przyjąć, że to brak zrozumienia czytanego tekstu.

 

Powtórzę: nie macie zdaje się pretensji do tych, którzy wyrazili milczącą zgodę wobec decyzji ministra... Zauważyliście w ogóle, że minister zaproponował kasę? I rzeczywiście jest to kasa za siedzenie cicho. Jak myślicie, gdzie pójdzie gotówka? Miejcie świadomość, że o ile pojawi się Fundusz Rozwoju Pszczelarstwa (głowy nie dam ale o Jacka Danielsa mogę się założyć), będą go sponsorowały neonikotynoidy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tekstu wynika co wynika a nie co autor miał myśli ale nie napisał.

W pismach do urzędników pisze się wyraźnie czego się chce. Z w/w pisma wymika, że, no właśnie co? Chcemy kasę na viteaapis a nad resztą się zastanowimy. I większość tak to czyta czyli ministerialne ludki pewnie też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tekstu wynika co wynika a nie co autor miał myśli ale nie napisał.

W pismach do urzędników pisze się wyraźnie czego się chce. Z w/w pisma wymika, że, no właśnie co? Chcemy kasę na viteaapis a nad resztą się zastanowimy. I większość tak to czyta czyli ministerialne ludki pewnie też.

 

Nad czym się zastanowimy?

 

Nawiązując do spotkania Pana Ministra z przedstawicielami organizacji pszczelarskich, którego głównym tematem było omówienie następstw wynikających z powrotu do stosowania w naszym rolnictwie neonikotynoidów zakazanych w Unii Europejskiej. wyrażamy głębokie zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Tym bardziej, że według zapowiedzi Pana Ministra dopuszczenie do stosowania tych pestycydów ma być kontynuowane w roku bieżącym i latach następnych.

 

Według posiadanych przez nas opracowań naukowych efektem tych działań będzie wzrost zagrożenia dla funkcjonowania pasiek oraz degradacja populacji innych zapylaczy.

 

No dobra, może jeszcze raz: "Według posiadanych przez nas opracowań naukowych efektem tych działań będzie wzrost zagrożenia dla funkcjonowania pasiek oraz degradacja populacji innych zapylaczy."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytat:  No dobra, może jeszcze raz: "Według posiadanych przez nas opracowań naukowych efektem tych działań będzie wzrost zagrożenia dla funkcjonowania pasiek oraz degradacja populacji innych zapylaczy."

baba o chlebie chłop,  o niebie, albo odwrotnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w związku z tym, że takie zagrożenie jest wnosimy o dofinansowanie vitaeapis.

 

A czy nie powinien być kategoryczny sprzeciw dla stosowania NeoNiko, wyrażony jasno i czytelnie w piśmie oddający stanowisko organizacji pszczelarskich po takim spotkaniu.

 

Ale każdy ma swoją politykę.

 

PZP chce badania wpływu NeoNiko przez instytut w Puławach i tu skierowanie kasy.

 

Polanka ma vitaeapis i tutaj ma pójść kasa.

 

Bruksela o EFSA ze swoimi badaniami i zakazem i opinią niech się schowa bo my mamy coś do ugrania.

 

A gdzie w tym wszystkim pszczelarze ze swoimi pszczołami i miodem rzepakowym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w związku z tym, że takie zagrożenie jest wnosimy o dofinansowanie vitaeapis.

 

A czy nie powinien być kategoryczny sprzeciw dla stosowania NeoNiko, wyrażony jasno i czytelnie w piśmie oddający stanowisko organizacji pszczelarskich po takim spotkaniu.

 

Ale każdy ma swoją politykę.

 

PZP chce badania wpływu NeoNiko przez instytut w Puławach i tu skierowanie kasy.

 

Polanka ma vitaeapis i tutaj ma pójść kasa.

 

Bruksela o EFSA ze swoimi badaniami i zakazem i opinią niech się schowa bo my mamy coś do ugrania.

 

A gdzie w tym wszystkim pszczelarze ze swoimi pszczołami i miodem rzepakowym?

Jak zwykle pozostawieni sami sobie. Jedni pszczelarzą na ziemiach o niskiej klasie , gdzie nie używa się neonikotynoidów. Inni pszczelarzą od kilku lat i nie wiedzą jak jest bez neonikotynoidów. Jeszcze inni zaglądają do gniazda raz rocznie jak zakładają jedyną nadstawkę w roku i nie wiedzą co się dzieje w ulach. Wszyscy oni dziwią się co my chcemy. Do tego V kolumna pszczelarska i marne szanse aby zlikwidować neonikotynoidy. Pozostaje na jesień nadzieja , że zmieni się opcja rządzaca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Jakby się czytało ze zrozumieniem to doczytało by się że środki te zostały ZAKAZANE   w UE .Pan Minister wykorzystał furtkę i wraził zgodę na 12 miesięcy bez prawa przedłużenia ze względu -ble ble ble. Ale takie jest prawo , może się zmieni.

Niektórzy twierdzą że zakaz jest czysto polityczny i nie ma badań o szkodliwości . Nie znam angielskiego , nie wiem . Wiem jednak że polskich nie ma i wolałbym kasę ze skóry na niedźwiedziu ( dofinansowania ) przekazać na te badania . Bo nie tylko pszczołami człowiek żyje .

 

Z tekstu wynika co wynika a nie co autor miał myśli ale nie napisał.
W pismach do urzędników pisze się wyraźnie czego się chce. Z w/w pisma wymika, że, no właśnie co? Chcemy kasę na viteaapis a nad resztą się zastanowimy. I większość tak to czyta czyli ministerialne ludki pewnie też.

I tak to się czyta .Gdyby podsunięte były wyniki badań mogłyby paść takie prośby czy żądania .Adresatem tych żądań powinny być firmy produkujące ŚOR a nie minrol . . Bo ten utrzymuję ja i parę innych milionów.

 

Zauważyliście w ogóle, że minister zaproponował kasę? I rzeczywiście jest to kasa za siedzenie cicho. Jak myślicie, gdzie pójdzie gotówka?

Zauważyliśmy i dlatego rozumiemy żądania dofinansowania dodatku paszowego .

Co do niezgadzania się na eksterminację innych owadów to co poza brakiem zgody , tak konkretniej ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w związku z tym, że takie zagrożenie jest wnosimy o dofinansowanie vitaeapis.

 

A czy nie powinien być kategoryczny sprzeciw dla stosowania NeoNiko, wyrażony jasno i czytelnie w piśmie oddający stanowisko organizacji pszczelarskich po takim spotkaniu.

 

Ale każdy ma swoją politykę.

 

PZP chce badania wpływu NeoNiko przez instytut w Puławach i tu skierowanie kasy.

 

Polanka ma vitaeapis i tutaj ma pójść kasa.

 

Bruksela o EFSA ze swoimi badaniami i zakazem i opinią niech się schowa bo my mamy coś do ugrania.

 

A gdzie w tym wszystkim pszczelarze ze swoimi pszczołami i miodem rzepakowym?

 

Nie masz racji.

9.11.2018 r. organizacje pszczelarskie ( PZP, Zawodowi, Śląski związek i Polanka ) wystosowały do ministra list otwarty z ostrym protestem przeciwko podjęciu decyzji o dopuszczeniu stosowania neonikotynoidów w zaprawach nasiennych.

Jeszcze raz przytoczono wszystkie argumenty środowiska pszczelarskiego przeciw tym pestycydom.

Na zakończenie wyrażono gotowość do rozmów i prośbę o spotkanie.

 

30.01.br. pan minister ponownie znalazł czas dla pszczelarzy i dowiedzieliśmy się, że priorytetem krajowego  rolnictwa jest uprawa rzepaku i chcąc powiększać jego areał oraz uzyskiwać wysokie plony niezbędne są neonikotynoidy i tyle.......

 

I taka jest prawda, można sobie protestować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to mozecie sobie protestować.

 

Pszczelarze nigdy sami niczego nie ugraja bo to nisza nisz.

 

Nie wazne kto ma racje, wazne kto ma argumenty. Czyli kase lub poklask ludzi.

 

A temat az sie prosi o poparcie wszystkich w kolo, od greenpeacu do faktu i pani domu.

Mozna bylo ( i nadal mozna ) zebrac pol miliona podpisow.

 

W czasie wyborczym....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji.

9.11.2018 r. organizacje pszczelarskie ( PZP, Zawodowi, Śląski związek i Polanka ) wystosowały do ministra list otwarty z ostrym protestem przeciwko podjęciu decyzji o dopuszczeniu stosowania neonikotynoidów w zaprawach nasiennych.

Jeszcze raz przytoczono wszystkie argumenty środowiska pszczelarskiego przeciw tym pestycydom.

Na zakończenie wyrażono gotowość do rozmów i prośbę o spotkanie.

 

30.01.br. pan minister ponownie znalazł czas dla pszczelarzy i dowiedzieliśmy się, że priorytetem krajowego rolnictwa jest uprawa rzepaku i chcąc powiększać jego areał oraz uzyskiwać wysokie plony niezbędne są neonikotynoidy i tyle.......

 

I taka jest prawda, można sobie protestować

W czym nie mam racji?

 

Że jak trzeba było protestować po decyzji Ministra w lipcu to nikogo nie było.

Po pięciu miesiącach pismo - sprzeciwu, że na burakach neonikotynoidy đ a po rzepaku?

Po dwóch miesiącach zaproszenie na spotkanie do Ministerstwa i sorry ale nie mam dla was czasu za dwa tygodnie przyjdźcie đ.

No jest spotkanie i co na dziendobry zapomnijcie o rozmowie na temat NeoNiko. Parę obietnic ze strony Ministra wystarczyło, poszukajcie chemii bezpiecznej dla pszczół.

 

Dwa tygodnie później pismo z prośbą o wsparcie vitaeapisu.

 

Gdzie w tym wszystkim pszczoły, zapylacze i etyka pszczelarza który ma istotną rolę w tym ekosystemie.

 

Przed wyborami liczą się głosy, a na to wychodzi, że głosy pszczelarzy są mniej liczebne niż rzepakowców i buraków. Ewentualne pszczelarzy i Polankę szybko się uciszy wsparciem na badania neonikotynoidów i vitaeapisu. To mniej kosztuje niż kolejny protest rolników.

A i zapomniałbym, dla zajęcia czymś pszczelarzy trzeba im namieszać w KPWP, niech sobie skaczą do gardeł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Prezesie napisał pan że na ten czas  największa skarbnica wiedzy wręcz Wikipedia, przeczytała ze zrozumieniem pismo do ministra . Może więc szanowny Pan Prezes ochłonie i spróbuje przeczytać mój wpis ze zrozumieniem , na razie jedynie kol. Adamski to zrobił . Wyraźnie napisałem o moich obawach co będzie jak preparat będzie miał faktycznie takie rewelacyjne działanie. 

Napiszę więc teraz bez ironii o którą mnie posądza Atena i każe się z tematem przespać .

1] Mamy odporne pszczoły które przynoszą miód z gratisami.

2] Za kol Adamskim trochę zmian w KPWP plus opłata za zapylanie,  no i pan minister ma spokój z pszczelarzami. Nikogo nie będzie obchodził los środowiska , 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Prezesie napisał pan że na ten czas  największa skarbnica wiedzy wręcz Wikipedia, przeczytała ze zrozumieniem pismo do ministra . Może więc szanowny Pan Prezes ochłonie i spróbuje przeczytać mój wpis ze zrozumieniem , na razie jedynie kol. Adamski to zrobił . Wyraźnie napisałem o moich obawach co będzie jak preparat będzie miał faktycznie takie rewelacyjne działanie. 

Napiszę więc teraz bez ironii o którą mnie posądza Atena i każe się z tematem przespać .

1] Mamy odporne pszczoły które przynoszą miód z gratisami.

2] Za kol Adamskim trochę zmian w KPWP plus opłata za zapylanie,  no i pan minister ma spokój z pszczelarzami. Nikogo nie będzie obchodził los środowiska , 

 

Widzę to oczywiście. To chyba jedyna rzecz, która nie pozwala mi się zniechęcić i powiedzieć "a radźcie sobie sami, jak wszyscy jesteście tacy mądrzy".

Strasznie dużo czasu i energii potrzeba by udowodnić, że nie jest się wielbłądem i przejść do jakichś konkretów. Podobnie było przy woskach.

 

Jasne jest, że Vitaeapis nie jest żadnym antidotum dla środowiska. W kontekście środowiska, decyzja ministra jest tragiczna. Jestem absolutnie przekonany, że to nie jest za duże słowo - TRAGICZNA.

 

To już temat nie na ten wątek ale potrzeba nam się zastanowić jak mądrze stawić czoła tej sytuacji. Widzę 2 pomysły. Duży protest pszczelarzy, który przebiłby marsz z 2012 w obecnym roku wyborczym albo przekonanie Unii Europejskiej, że nie wolno czasowo zawieszać takich postanowień. Oczywiście teraz wolno i decyzja ministra zgodna z prawem jest, ale próba prawnego zablokowania takich decyzji na przyszłość jest jekimś rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...