Skocz do zawartości
648 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość daro

A  zapomniałem , gdybyś mi zarzucał uwalenie wiekopomnego wynalazku , to jeśli to jest taki cudowny środek to ludzie kupią bez względu na to co kto będzie mówił czy pisał .Zwłaszcza ja. Podpieranie gó..na patykiem powoduje tylko obfajdanie patyka i nie pomoże zawijanie w sreberko. Ja już napisałem - dla mnie temat jest zamknięty.

Nic nie zatkało . Już patent a badania trwają . To zbadane czy badają ? Moim pszczołom suplementy nie potrzebne . Kto chce niech suplementuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

na odpowiedzi kolegi daro

Ostracyzm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawiść ludzka jest rzeczą paskudną, bo skłania mnie do niepokojących myśli. Dlaczego akurat miasto Gdynia jest tak szczodre dla pszczelarzy, że aż uszczęśliwiło nas kancelarią prawną Głuchowski Siemiątkowski Zwara oczekująca na zawołanie pszczelarzy o pomoc prawną (Polanka tv), firmą AxenBioGroup prowadzoną w wolnych chwilach przez prawników z w/w kancelarii w trosce o zaopatrzenie pszczelarstwa w ksantohumol i zaopatrującą w tenże BIT, firmą Biobalance wdrażającą praktycznie osiągnięcia BIT za granicą, adresem zamieszkania Akosa Nogya, niespodziewanym apidobrodziejem prezydentem Szczurkiem i Bałtyckim Instytutem Technologicznym. Najbardziej niepokoi mnie fakt nieuwzględnienia przez prezydenta Szczurka najbardziej zasłużonej w dziele "komercjalizacji innowacyjnych rozwiązań w praktyce gospodarczejâ firmy Biobalance wykorzystującej nieoficjalne wyniki badań BIT na Węgrzech i w Kanadzie. Światowcy w dziedzinie wdrażania ksantohumolu. Ludzkość zawdzięcza im 30% wzrost wydajności miodowej z pastwisk pszczelich. To piękne, że dobroczyńcy wolą pozostawać w cieniu.

Prezydent na łzy pszczelarzy czuły

wysupłał z miejskiej szkatuły

5 melonów dla nauki

czy powstaną białe kruki?

Zabrał forsę dla bachorów (przedszkola)

i zasilił profesorów

Chodzi mi szczególnie o to

by forsa nie poszła w błoto...

http://ppnt.pl/pl/aktualnosci/ppnt/ogloszenie-o-wynikach-konkursu

http://cms.ppnt.pl/uploads/files/57bd8cf1a4dc1.pdf

Niby wszystko jest OK, ale trochę dziwię się prezydentowi, że przeznacza ponad 5 milionów jednej z tylko dwóch instytucji które odpowiedziały na jego nieodpartą potrzebę zdublowania z miejskiej kasy profesjonalnych państwowych instytucji zajmujących się finansowaniem nauki. 5 melonów to 1/4 KPWP. Co by się stało, gdyby podobnie myśleli inni prezydenci jeszcze bogatszych miast? Pszczelarzom porozrywało by z dobrobytu kupry.

Co miasto Gdynia z tego ma? Czyją własnością są wyniki niepublikowanych badań nad pszczołami? Czy umowa z BIT przewiduje utajnienie wyników badań opatentowanego wcześniej produktu (co nie jest zabronione i za co chwała) i dlaczego nikt nie wymaga ich upublicznienia? (a to już psi obowiązek)

Czy ktoś z Polankowiczów z zacięciem prawniczym pomoże mi zwrócić się do prezydenta Szczurka z profesjonalnym żądaniem dostępu do info publicznej? W obliczu zbliżających się wyborów nie chciałbym walnąć jakiegoś babola. Może to jakaś próba wrogiego przejęcia czegoś w białych rękawiczkach, albo ustawiony konkurs?

Coś tu mi nieświeżo pachnie. Na przyszły rok pozostało do wykorzystania dobrze ponad milion zeta. Jak to dobrze, że ktoś nad morzem litościwie rzucił tonącemu pszczelarstwu koło ratunkowe :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim czasie pojawiło się na forum kilka "wybitnych autorytetów" wypowiadających się na temat wartości preparatu VITAEAPIS, niestety te "autorytety" to raczej anonimowe, które nie łatwo zweryfikować, chciał bym przedstawić jedną z opinii o tej substancji, jeszcze z okresu , kiedy pokazała się w handlu pod nazwą APIFORTE. Może zapoznanie się z nią, rozszerzy nieco horyzonty tym "autorytetom". Umieszczam to, ponieważ witryna internetowa reklamująca wcześniej ten preparat, zniknęła już , z ogólnodostępnej części internetu. Pozdrawiam.

71238007897129130873.jpg

82979549748930750015.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na to (data), że powyższe badania są własnością mieszkańców Gdyni i wypadało by o tym wspomnieć ze zwykłej wdzięczności.
Pozostaje pytanie, dlaczego prezydent Szczurek finansuje badanie konkretnego preparatu rynkowego produkowanego przez Dortech w Pobiedziskach pod Poznaniem http://dortech.com.pl/i etykietowanego przez nie biorącą udziału w programie BIT firmę Biobalance, która ostatnio jakby rozmyła się w chmurze http://bio-balance.net/kontakt

Dodatkowo zachodzi tu okolicznośc bezpłatnego (?) promowania tego produktu. Czyli prezydent finansuje z miejskiej kasy przedsięwzięcie BIT, które zawiera lokowanie produktu. Promuje również bezpłatnie Biobalance prezesa Klata. To chore. Wydaje mi się, że dr Arszułowicz nie powinien wiedzieć co bada.
Sądzę, że gdyby prezydent Szczurek naprawdę chciał pomóc pszczelarzom, wiedziałby coś o tym prezes WZP Gdańsk Ryszard Voss i jakas informacja o tym widniała by na witrynie internetowej tej organizacji  https://wzpgdansk.pl/ która skądinąd wpadła mi w oko (w sensie bardzo pozytywnym). Ale pomalutku to rozbierzemy.

----------------------------------------------

Chciałbym zwrócić uwagę korzystającym z Apiforte na to, że produkt jest sprzedawany w uniwersalnej saszetce na której jest naklejona nalepka. Można ją odkleić i przykleić coś innego, łatwo zrobić podróbkę. Dobrze, że prezes Klat wyraźnie zadeklarował się, że odpowiada za etykietowanie.Nie twierdzę absolutnie, że ktoś to robi. Niemniej jednak taka możliwość istnieje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podczas PPN (poranny przegląd netu) stwierdziłem ze zdziwieniem,, że zniknęły z sieci takie pojęcia jak Biobalance i Apiforte. Wszystkie linki prowadzą w krzaki (jak to dobrze robić zrzuty najistotniejszych informacji na dysk :) )..

Apiforte występuje w kraju tylko bezwładnościowo jako resztki magazynowe po e-sklepach.

Pozostała natomiast węgierska filia Biobalance International z siedzibą na posterunku policji w Budapeszcie, co każdy może łatwo wyguglować.

Czy zarządzono i odtrąbiono zaprzestanie działalności i odwrót? Nie sądzę, bo takie czyszczenie netu sporo kosztuje i trzeba umieć to zrobić. To jednak jakaś inwestycja. Czyżby przejście z ksantohumolem prezesa Klata do głębszej konspiracji?

Popytam oficjalnie w BIT (prof. Sebastian Maćkowski, dr Marek Głuchowski) i gdyńskim ratuszu (prezydent Szczurek). Chciałem pogrzebać w przeglądarce KRS w obiecujących adresach: "Bałtycki Instytut Technologiczny" 0000604620, czy "Q4" 0000199542. Niestety w niedzielę to niemożliwe. Ale jutro też jest dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kol. Czesławie może "autorytetom" coś wyjaśni , ale mnie  prostemu pszczelarzowi  opinia  ta jeszcze bardziej zagmatwała  sytuację.  Nie stosując  w czasie pożytków owego  preparatu przy w miarę wyrównanych rodzinach wystąpiły i występowały  w sezonach poprzednich różnice  w ilości miodu pozyskanego z poszczególnych rodzin , różnice te widoczne są  również w ilości  zgromadzonej pierzgi. Dotychczas taka sytuacja była dla mnie zrozumiała , Ale Teraz po zamieszczeniu przez Kolegę tej opinii moje rozumienie okazało się poważnym błędem.  Zastanawiam się,  gdzie, komu  i w jaki sposób rodziny mogły podkraść ten preparat.  Dobrze że sezon się kończy i będę miał czas na ustalenie  toku postępowanie jak ustalić miejsce z którego część moich rodzin podkrada preparat w celu zrekompensowania strat poniesionych przez właściciela preparatu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

kol. Czesławie może "autorytetom" coś wyjaśni , ale mnie  prostemu pszczelarzowi  opinia  ta jeszcze bardziej zagmatwała  sytuację.

Szanowny kolego. Co do merytorycznej wartości zamieszczonego materiału, ja również mam wiele zastrzeżeń. I to te zastrzeżenia były tym , co spowodowało że zabezpieczyłem sobie w moich zasobach komputerowych tą treść. Zawiera ona jednak dane autora tej pracy, i to do niego należało by zwrócić się o jej zamierzoną interpretację. Zamieszczenie tu tego materiału , jako główne zadanie, ma pokazać , dla kogo , w określonym przy pomocy zawartych w tej treści dat, pracował w tym okresie autor tego opracowania.

Jako jeden z tych , którzy od samego początku, miał możliwość uczestniczenia i obserwowania prac nad preparatem profesora Gagosia, ze zrozumiałych względów , uważaliśmy, że autor cytowanej wyżej pracy, odgrywa ważną rolę w tych badaniach, i będzie także nadal firmował , uzyskane rezultaty tej pracy. Co więc takiego się stało, że w okresie oczekiwania i procedury patentowania tego preparatu, nagle opiniuje on i prowadzi prace badawcze nad tym preparatem,z którym jakaś firma, nie mająca wiele wspólnego z pszczelarstwem, stara się wejść na rynek ??? To jest pytanie, na które odpowiedź może być ciekawa, kiedy ukazanie się tego opracowania i miejsce jego publikacji , umieści się we właściwym przedziale czasowym, dotyczącym tej całej sprawy.  Proszę więc o interpretację tej pracy zwrócić się , ewentualnie , do jej autora, a swoją decyzję , co do zastosowania tego preparatu, tak jak już to koledze radziłem , poprzeć własnymi obserwacjami.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z innych badań tego autora, ale zapewne będących własnością kogoś innego (właścicielem badań jest zazwyczaj płatnik), wynika, że wydajność miodowa wzrasta nie o 30%, a bez Kozery powiem - o 40% (patrz plakaty na zdjęciu). Zależy dla kogo ten wywiad.
Chodzi oczywiście o polski produkt ApisPlus z Pobiedzisk sprzedawany na Węgrzech zapewne bez żadnego pożytku dla naszego fiskusa na wyprawki szkolne dla dzieci.. Zeszłoroczne Święto Miodu (Mezvasar - dla guglowania) w węgierskim mieście Jaszbereny 6 września 2017, a na nim stoisko ApisPlusa. Za dwa dni (4 września 2018) następna edycja tej węgierskiej imprezy typu ODP Przemków. Na zdjęciu z dużym prawdopodobieństwem albo Akos Nagy, albo sklepikarz od karmy dla psów znad Balatonu na usługach prezesa Klata i jego agenta Akosa (ten elegant w japonkach pod kapeluszem).

mezv12017004.jpg

Czyżby po cichutku trzepali kasiorkę robiąc w bambuko wynalazcę i Urząd Skarbowy oraz mieszkańców Gdyni?
Tak tak, zapomniałem, że to zupełnie inny produkt z zupełnie inną substancją czynną :D :D :D .

Po cholerę w Pobiedziskach produkowali by produkt 31%-owy w saszetce i 40%-owy we fiolce?

Etykietowanie to bardzo odpowiedzialne zajęcie...
Może ktoś z Polankowiczów wybiera się na tą imprezę z telefonem - proszę o kontakt.

Byłbym wdzięczny za ciekawy MMS, a może nawet jakiś filmik z wywiadem?

Materiałów reklamowych nie potrzebuję. Już je mam. Po polsku, angielsku i węgiersku :D ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem zalinkować to węgierskie święto. Swoją drogą ciekawe sztandary, stroje, wybór królowej miodu...(patrz galeria zdjęć)

http://jaszberenyiprogramok.hu/archivum_galeria.php?event_id=11458

Jestem coraz bliżej zadania oficjalnego pytania prezydentowi Gdyni i prof. Maćkowskiemu z Bałtyckiego Instytutu Technologicznego dlaczego wbrew słusznym i szumnym powodom powołania tej fundacji wspierają za pieniądze Gdynian wdrażanie polskiej technologii cichuteńko, w konspiracji, na bazarkach za granicami kraju, poprzez serwery proxy zaciemnające obraz Polakom, a nie np. podczas apimondyjskiego ApiExpo. W taki sposób, że polscy pszczelarze nic z tego nie mają. Przy okazji wspierając jakieś znikające firmy współpracujące z członkami fundacji lub będące ich własnością. Przynajmniej ja tak to rozumiem - jako antypatriotyzm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, cud! Sami spróbujcie!

Strona włebmajstera Akosa z polskiego serwera nie otwiera się

https://apisplus.com

natomiast jej zakładka z instrukcją ApisPlusa po węgiersku - jak najbardziej.

https://apisplus.com/downloads/ApisPlus-Catalog-v3.6-HU.pdf

A więc Akos nie jest doskonały. Ja tam wywaliłbym go z Biobalance Int, na zbity pysk za błędy w konspiracji  :D

Z instrukcji nie wynika, że ApisPlus to produkt polski i gdyby nie skromne logo Biobalance - nikt by na to nie wpadł.

Czy to nie dziwne, że producent z Pobiedzisk (Pan Leszek Urbaniak) pozostaje w cieniu, a etykietujący (Pan Marek Klat) pcha się przed afisz? Ciekawe, że na Węgrzech można handlować wyrobami bez oznaczenia producenta (Dortech) i kraju pochodzenia (Polska).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://livro.pl/kamerdyner-klat-marek-sku1202553590.html?gclid=EAIaIQobChMI8sqlzI-h3QIVwuF3Ch3grgTXEAQYAyABEgIetvD_BwE&gclsrc=aw.ds

Nasz Pan wszechstronnie uzdolniony prezes Biobalance Klat w wolnych (od ratowania pszczół przed CCD, olsztyńskich hoteli i zdalnego wspomagania prawnego członków Polanki zaprzyjaźnioną kancelarią "Głuchowski Siemiątkowski Zwara") chwilach popełnił zbiorowo chyba mało poczytną, bo przecenianą powieść. Pod koniec września wystartuje w kinach film Filipa Bajona.nakręcony na kanwie tej powieści. To dla uczczenia 100 lecia odzyskania niepodległości. *

Po tym fakcie Pan prezes pokryje się szlachetną patyną jak Sabat po relikwiach i nie będę już Go mógł tak osłabiać na forum. Chociaż taka patyna, to przecież tylko odmiana korozji.

Swoją drogą to bardzo ciekawe, jak można zbiorowo napisać powieść. Pewnie co czwarta strona jest Jego autorstwa. Pewnie tak jak można zbiorowo wynaleźć zbawcze działanie na pszczoły ksantohumolu. Z Akosem na węgierskim strychu. Pisarstwo generyczne? Wynalazczość generyczna?

Ciekawe dlaczego Pan prezes zarządził usunięcie bardzo ładnej witryny Biobalance z netu?

http://bio-balance.net/

 

* - post nie zawiera lokowania tego produktu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za kilka dni wchodzi na ekrany film "Kamerdyner" nakręcony na podstawie powieści min prezesa Biobalance Marka Klata. Należy podziwiać pana prezesa za to, że w trudnym okresie zbierania materiałów i pisania powieści (co czwarta kartka jest jego autorstwa) znalazł czas na etykietowanie premiksów dla pszczół. Bohaterskie poświęcenie pszczołom potęguje fakt, że pan prezes nigdy nie był pszczelarzem. Na pszczołach więc nie zna się ni w ząb, za to jest ekspertem w etykietowaniu, szczególnie wyrobów sprzedawanych przez sklep internetowy ApisPlusa niewidoczny dla polskich pszczelarzy.

https://mobile.natemat.pl/247231,zbrodnia-w-piasnicy-o-ludobojstwie-na-kaszubach-opowiada-film-kamerdyner

Wydaje się, że pan prezes Klat mając możliwość uratowania pszczół przed armagedonem CCD i neoniko rozprasza niepotrzebnie swój potencjał intelektualny wybitnego apietykieciarza na pierdoły filmowe.

Prawdopodobnie Ludzkość mu tego nie zapomni. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polski rynek premiksów dla pszczół jest bardzo ciekawy i ma szczęście do nietuzinkowych ludzi, nie tylko z branzy hotelarskiej, pisarskiej i filmowej jak Marek Klat, prawniczej jak kancelaria "Głuchowski Siemiątkowski Zwara", a także z dziedziny rajdów samochodowych. Przykładowo olsztyńska spółka znanego pilota do kierowców rajdowych :)  ,Sebastiana Rozwadowskiego, który nie mając pojęcia o pszczołach (podobnie jak wcześniej wymienieni zbawcy pszczół) próbował rozprowadzać pod zasłoną premiksów - ABvarC z nielegalnym kumafosem przeznaczony do walki z warrozą i rozreklamowanym w Polsce przemytem prezydenta PZP. W marcu 2018 pan Sebastian odpuścił warrozie i upadł.

 

http://www.krs-online.com.pl/baldan-international-sp-z-o-o-krs-1271199.html

 

30587513715630709791.jpg

 

https://olsztyn.tvp.pl/35368330/sebastian-rozwadowski-przed-dakarem-zeby-doba-miala-48-godzin

 

Patrz dział exportu - można zadzwonić i dogadać szczegóły:

sebastianrozwadowski-200x200.jpg

 

http://biopoint.pl/kontakt/

 

Na co dzień (o ile nie ma rajdu) pan Sebastian jest pracownikiem olsztyńskiej firmy Biopoint, która stosuje podobne do Biobalance Marka Klata techniki robienia polskich pszczelarzy w bambuko, no o wiele mniej finezyjne niż te z serwerami proxy Biobalance International Akosa Nogya. Chodzi mi tu o to, że na polskiej witrynie tej polskiej firmy brak produktów dla pszczół. Ukazują się one nie wiedzieć dlaczego po przełączeniu na wersję angielskojęzyczną (obejrzyj zakładki "produkty" w wersji polskiej i angielskiej  - flaga):

 

http://biopoint.eu/

 

No niestety w ofercie dziś brak argentyńsko-turecko-bułgarskiego kumafosu do zwalczania warrozy...

Baldan, Biopoint, Biobalance - brzmi podobnie, podobny kapitał zakładowy i pewnie tak samo zakończą zabawę z pszczołami.

Ktoś patrząc z boku może odnieść wrażenie, że w Polsce rynek premiksów dla pszczół to miejsce zdobywania środków finansowych na inne niż pszczelarstwo, bardzo ważne przedsięwzięcia. Przykładowo rajdy samochodowe, czy kino.

Gdyby na samochodzie rajdowym, czy na zwiastunie filmu ktoś chociaż napisał : Powered by apis mellifera... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorobek filmowy znanego apipremiksiarza ,.prezesa firmy Biobalance Marka Klata (z filmowej bazy danych)

 

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=11142618

 

Kamerdyner miał być z założenia filmem do bólu sprawiedliwym.

 

https://dziennikbaltycki.pl/kamerdyner-to-ma-byc-film-do-bolu-sprawiedliwy-zdjecia-wideo/ar/8977273

 

Sądzę, że w siedzibie firmy Biobalance będącej jednocześnie studio filmowym przy ulicy Rusałki 6 można by wzbogacić ten dorobek i nakręcić inny film dokumentalny, do bólu sprawiedliwy. Jest ku temu moment i potencjał.

Chodzi mi o historię wynalezienia, produkcji i dystrybucji w niezwykle ciężkich warunkach wspaniale zaetykietowanych przez Marka Klata premiksów ratujących ludzkość przed globalnym głodem. Ratujących pośrednio, poprzez zabezpieczenie pszczół przed wytruciem ich neonikotynoidami po ostatniej nieodpowiedzialnej decyzji ministra Ardanowskiego. Chodzi mi konkretnie o premiksy Apiforte i konspiracyjny ApisPlus. Ot taki dreszczowiec o uratowaniu ludzkości nie przez Rambo, a tym razem przez bratanków do szabli i szklanki: Marka Klata i Akosa Nogya.

Panie prezesie - bardzo proszę. Pszczoły sobie na to zasłużyły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu można pobrać za friko fragment literatury pięknej powieściopisarza Marka Klata lub nabyć w całości w formacie mp3 i dwu innych:

http://www.publio.pl/kamerdyner-pawel-palinski,p179941.html

 

Osobiście wole tradycyjną formę papierową, szczególnie z autografem autora. Jednak największą wartość kolekcjonerską miałby dla mnie taki autograf na opakowaniu niedostępnego w kraju legendarnego preparatu tegoż pisarza - etykieciarza o nazwie ApisPlus. Nieco mniejszą wartość miałby autograf na saszetce Apiforte, z tego powodu, że byłby nie na saszetce, a naklejonej na niej nalepce łatwej do odklejenia i podmienienia. Jest nadzieja, że instrukcja do premiksów firmy Biobalance ukarze się w formie wielojęzycznego (za wyjątkiem polskiego) audiobooka . To byłoby dopiero nowoczesne etykietowanie zaawansowanego produktu nieznanego wynalazcy tajnej formuły.

Marek Klat nie ma jeszcze biografii na filmwebie - dziwne. Człowiek tak wszechstronnie wykształcony i uzdolniony. Chciałem uzupełnić dane o jego działalności w segmencie m in hotelarstwa i premiksów dla owadów, ale jakoś nie umiem założyć tam konta.

https://www.filmweb.pl/person/Marek+Klat-2312269

Może będę miał trochę szcześcia i "upoluję" prezesa Biobalance Marka Klata (na zdjęciach) podczas imprezy analogicznej do tej w Kętrzynie. To doskonała okazja do zdobycia autografu na premiksie i ewentualne poproszenie o autograf Akosa Nogya z Biobalance International..

http://www.nmketrzyn.pl/2018/09/prapremiere-kamerdynera-obejrzalo-w-ketrzynie-ponad-250-widzow/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do meritum sprawy jest jeszcze czas aby preparat zastosować (do czego szczerze zachęcam), choć w kilku rodzinach do oceny jakie będą efekty na wiosnę i w ramach eksperymentu aby mieć własne zdanie w temacie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje refleksje po uważnej lekturze sprawozdań Baltechu (BIT) za 2016 i 2017 rok i przed wyborami samorządowymi

Kilka spraw wygląda na ponury żart: główny cel powołania Fundacji i jego praktyczna realizacja.

Wzmocnienie potencjału technologicznego miasta Gdyni

http://ppnt.pl/pl/aktualnosci/ppnt/ogloszenie-o-wynikach-konkursu

 

Kiedy kupowałem na Węgrzech i w Kanadzie (w Rumunii nie miałem jak) wyrób polskiej firmy Biobalance z Gdańska, nie miałem zielonego pojęcia, że ma on jakiś związek z mieszkańcami Gdyni, których demokratycznie wybrany prezydent Wojciech Szczurek przeznaczył ponad 5 milionów PLN na wzmocnienie ich potencjału i którego piękny autograf możemy podziwiać tu:

http://cms.ppnt.pl/uploads/files/57bd8cf1a4dc1.pdf.

Po zastosowaniu w pasiece importowanego wyrobu bez informacji na opakowaniu o udziale w nim kasy mieszkańców Gdyni wpadłem w zachwyt i postanowiłem wystąpić z wnioskiem do prezydenta Kudły o wyróżnienie statuetką Dzierżona twórców idei ksantohumolowania pszczół: profesora Maćkowskiego, dra Marka Głuchowskiego i prezydenta Szczurka. Gotów byłbym nawet pokryć koszty statuetek, bo PZP to wyróżnienie było wtedy płatne (bez możliwości odpisu od podatku i wystawienia za statuetkę paragonu, czy faktury VAT) by wyróżniani solenizanci nie odczuwali dyskomfortu.

Pojawiły się jednak pewne wątpliwości natury etycznej, które nasiliły się po przeczytaniu dwóch linkowanych na witrynie BIT drobniutką czcionką (jak przy mieszaninkach miodowych) sprawozdań rocznych:

http://www.baltech-gdynia.pl/aktualnosci/sprawozdania-roczne-z-dzialalnosci-fundacji--2

 

Zgodnie z danymi ze sprawozdań wyniki badań są własnością fundacji BIT, bo w sprawozdaniu za 2016 na str 3 czytamy, że naukowcy biorący w tym udział "wykonują zadania badawcze w ramach umowy o dzieło z przekazaniem praw autorskich." Na mój chłopski rozum właścicielem wyników badań jest więc ten kto płaci, a więc mieszkaniec Gdyni reprezentowany przez panów Szczurka i Maćkowskiego, którym to powierzył on swe ciężko uciułane pieniążki.

 

Projekt realizowany jest w ramach zadania publicznego pod nazwą Wzmocnienie potencjału innowacyjnego Miasta Gdyni poprzez podjęcie działalności wspomagającej rozwój techniki, wynalazczości i innowacyjności oraz rozpowszechnianie i wdrażanie nowych rozwiązań technicznych w praktyce gospodarczej: "Bałtycki Instytut Technologiczny- komercjalizacja innowacyjnych rozwiązań w praktyce gospodarczej". Zadanie jest współfinansowane z budżetu Gminy Miasta Gdyni.

Wygląda na to, że kasa Gdyniaków wzmocniła potencjał innowacyjny Akosa Nogy.

 

Na stronie 5 sprawozdania za 2017 rok nieprawda, bo wyniki badań wykorzystała komercyjnie prawdopodobnie baz zgody Gdyniaków firma Biobalance w kraju (Apiforte) i za granicą: (ApisPlus)

WDRAŻANIE REZULTATÓW BADAŃ DO ZASTOSOWAŃ PRAKTYCZNYCH (Statut § 8, ust. 2) Ze względu na etap eksperymentalny prac naukowych prowadzonych przez Fundację nie zrealizowano żadnych działań w obszarze wdrożeń rezultatów do zastosowań praktycznych.

Jest to według mnie nieprawda, ponieważ firma Biobalance dyskretnie wdrożyła wyniki badań BalTechu do zastosowań komercyjnych nie informując o tym klientów.na opakowaniu , czy w ulotce wyrobów

 

PUBLIKOWANIE WYNIKÓW BADAŃ (Statut § 8, ust. 6) - przemilczano polską, węgierskią i angielską wersję sprawozdania z badań Apiforte i ApisPlusa.

 

WSPÓŁPRACĘ Z PODMIOTAMI KOMERCYJNYMI W CELU WYKORZYSTYWANIA W PRAKTYCE WYNIKÓW BADAŃ NAUKOWYCH (Statut § 8, ust. 8) W 2017 roku podjęto szereg działań zmierzających do nawiązania współpracy z sektorem biznesowym pod kątem: wspólnego występowania o środki finansowe na badania (min. w konkursach ogłaszanych przez instytucje finansujące działalność naukową), prowadzenia badań naukowych i komercjalizacji ich wyników. Negocjacje prowadzono min. z: firmą XTPL SA, Axen Bio Group Sp. z o.o., PTG Investors SP z o.o, sp. kom.

Brak w tym wykazie firmy Biobalance prezesa Marka Klata..

 

Biorąc to wszystko powyżej pod uwagę mam wątpliwość, czy to czysta gra. Z jednej strony szumne zapewnienia o najwyższym poziomie etycznym, a z drugiej nie do końca jasne finansowe powiązania samorządu i prawników dysponujących nie swoją kasą ze światem nauki i biznesu.

Można odnieść wrażenie, że z Baltechu wypływają bokiem wyniki badań będące tak naprawdę własnością mieszkańców Gdyni i są one wykorzystywane przez mającą niejasne powiązanie z gdańskimi prawnikami dra Głuchowskiego (we władzach Baltechu) firmę Biobalance dra Marka Klata do cichuteńkiego trzepania kasiory za granicą, bez żadnej korzyści dla Gdyniaków i polskiego fiskusa.

W takich okolicznościach jedynym wiarygodnym stwierdzeniem w sprawozdaniach wydaje się być zapewnienie, że:

PROMOWANIE KULTURY PRACY WSPIERAJĄCEJ JAKOŚĆ PROWADZONYCH BADAŃ NAUKOWYCH, W TYM NAJWYŻSZY POZIOM ETYCZNY ICH PROWADZENIA (Statut § 8, ust. 9) Ze względu na bardzo wczesny etap działalności Fundacji nie zrealizowano żadnych działań w obszarze promowania kultury pracy wspierającej jakość prowadzonych badań naukowych, w tym najwyższy poziom etyczny ich prowadzenia.

Ten najwyższy poziom etyczny może potwierdzić jedynie chyba Akos Nogy z Biobalance Internatuinal i jego pracodawca prezes Marek Klat. Popelina pokrywa jednak prezydenta Wojciecha Szczurka, prof. Sebastiana Maćkowskiego i dra Marka Głuchowskiego, prawnika i jednocześnie producenta ksantohumolu napędzającego cały ten cyrk (jego syn handluje nim na Alibabie). Biorąc pod uwagę to wszystko odstępuję od wniosku o wyróznienie statuetką i oczekuję z niecierpliwością na sprawozdanie za 2018 rok. Profesorowi Maćkowskiemu sugerowałbym ustalenie źródła wycieku wyników badań z fundacji do biznesiku, bo może to być problemem przy innych, poważniejszych niż pszczoły tematach.

-------------------------------------------------------

Z trochę innej beczki - pan prezes Klat ma pecha na rynku filmowym. Kamerdynera za 15 milionów zeta przyćmił tańszy Kler :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja smutna przygoda z technikami mataczenia w sieci przy zachowaniu "najwyższych standardów etycznych i moralnych" mataczy.

Każdy kto miele publiczną kasiorę musi (ustawa!) się z niej rozliczyć. Dlatego musiało zaistnieć w necie sprawozdanie Baltechu, musiał zostać ogłoszony wynik przetargu KOWR na miód dla biedaków itp. Jednak można wybrnąć z obowiązku rozliczenia się z czasem kłopotliwej, czy wstydliwej kasy i zrobić to w sposób dyskretny, by nikt w razie czego się nie czepił, że przemilczano rozliczenie, ale żeby też do informacji dotarła minimalna ilość osób. W swoich wędrówkach po necie spotkałem się z następującymi sposobami mataczenia:

  1. stosowanie małej czcionki tekstu będącego linkiem do sprawozdania w peryferyjnej części monitora . Tą prostą technikę zastosował Baltech. http://www.baltech-gdynia.pl/aktualnosci/sprawozdania-roczne-z-dzialalnosci-fundacji--2

  2. Umieszczenie kłopotliwej informacji w postaci pliku graficznego. Teksty na obrazkach nie są w nocy trzepane przez roboty przeglądające bazy danych tekstowych takie jak google, bing itp. Guglując pliki graficzne mamy do dyspozycji tylko intuicyjne tagi w nazwach tych plików, więc znalezienie potrzebnej informacji tekstowej w grafice jest raczej przypadkowe. Taką technikę zastosował KOWR w przypadku ogłoszenia wyników przetargu na miód Sądeckiego Bartnika dla biedaków. http://www.kowr.gov.pl/uploads/pliki/popz/Opis%20operacji%20Podprogram%202017.pdf Tą technikę można rozpoznać po tym, że z graficznego pliku *.pdf nie można pobrać blokiem fragmentu tekstu techniką ctr-c ctr-v.

  3. Ukrywanie informacji przed internautami korzystającymi z polskich serwerów. Robi się to na etapie projektowania witryny internetowej, która z założenia ma  być widoczna nie dla wszystkich. W takich wypadkach by dotrzeć do informacji trzeba zalogować się na jakimś serwerze proxy i z niego czesać sieć w poszukiwaniu niewygodnych, czy wstydliwych danych. Tą wyrachowaną technikę stosuje firma Biobalance International handlująca za granicą wyrobami polskiej firmy Biobalance (Marek Klat) obsługującej zagraniczne pszczelarstwo tylko za dewizy (Euro), i wspierana naukowo przez Baltech prezydenta Gdyni Szczurka., profesora Maćkowskiego i prawnika dra Marka Głuchowskiego. http://apisplus.com Proszę zwrócić uwagę na dyskretną zmianę w pasku adresu (zamiast .com - ..co ) podczas wczytywania strony i jedziemy w krzaki. Proszę powtórzyć wywołanie powyższego adresu po zalogowaniu się na jakiś serwer proxy. Otworzy się jak Sezam przecudnej urody witryna ze sklepem internetowym.

Dla mnie stosowanie takich technik to wyraz pogardy sieciowych cwaniaków dla polankowego internauty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pobuszowałem po serwerach proxy w poszukiwaniu premiksu ApisPlus i stwierdziłem, że nasz zuch Akos udoskonalił technikę chowania witryny Apisplusa przed Polakami. Witryna apisplus.com i jej węgierska wersja apisplus.com/hu widoczne są tylko z nielicznych serwerów gwarantujących najwyższą anonimowość. Ale otwiera się tylko strona główna witryny, jest ona często niestabilna i po kilku - kilkunastu sekundach przenosi nas w znane krzaczki w Stanach Zjednoczonych "go daddy". Nie wiem jak Akos to robi, ale się dowiem. Z serwera amerykańskiego na który zalogowałem się z komputera kolegi z amerykańskim IP witryna i sklep internetowy Biobalance International działają bez zarzutu. Doszedł nowy dystrybutor premiksu nieznanej polskiej produkcji w Pobiedziskach na terenie Węgier.

Panie Klat, kończ Pan, wstydu oszczędź!

Kiedy Pan zrozumie, że na rynku pszczelarskim patronat Polanki coś jednak znaczy...

 

A tak fajnie się rapowało zanim ktoś poczyścił net:

 

Cóż mogę poradzić, że jestem bogaty

jarają mnie zyski, nie obchodzą straty

Młody i piękny, zna mnie cały świat

W końcu jestem potomkiem rodziny ....

Mam 7 ferrari, najlepsze dziewczyny

nie zważam na rosnące ceny benzyny

Płacę w tysiącach by ni usługiwano

Masaż, dżakuzi, siłownia co rano....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akos Nagy ostro działa na Fb jako ProjectBee, nałapał już ponad 2 tysiaki lajków. Tu kilka informacji o naszym zuchu:

https://www.facebook.com/pg/ProjectBee1/about/?ref=page_internal

https://www.facebook.com/ProjectBee1/?eid=ARAcqFfvG7ln-TvNqhS4v2PpAnhC1vD2oXw8T78SvYDXr_gdDZ4W5gkTm0YyXzckFIxgnESkpax7FUUC

Podaje nawet numer telefonu do siebie. Jutro na pewno sprawdzę, czy odbiera. 799 706 410. Wygląda na numer z Polski - Orange. Choć to dziwne, że taka renomowana firma jak Biobalance tak ostro ściemnia i kupuje numery tlf na Allegro. Jeszcze ktoś pomyśli, że na złodzieju czapka karakułowa:

http://czyjtelefon.pl/?p=799&n=799706410

Grupa testujących premiks Apisplus.

Założona 11 miesięcy temu przez Akosa liczy aż dwóch członków. Można się do niej zapisać:

https://www.facebook.com/groups/1687075561313814/?source_id=375617215948259

Akos nawet wziął się za reklamę papieru czerpanego dla pszczółek i pokazał nam panią Annę Gadecką znaną na tym forum z wątku o papierze - pokarmie dla pszczół:

https://www.facebook.com/WeNeedThisbyattn/videos/231490624019477/?t=40

https://www.facebook.com/WeNeedThisbyattn/videos/231490624019477/?t=104

Sympatyczna babka, no oczka trochę rozlatane. Może ma wyrzuty sumienia, że pozbawia szczęścia polskie pszczoły i pszczelarzy  szukając zbytu daleko za granicą i zapomniała języka polskiego. To całkiem tak jak Akos Nogy z firmy Biobalance. Patrioci całą gębą. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem przed chwilą na numer 799 706 410. Facet dukający po polsku odebrał za drugą próbą. Bardzo chciał konwersacji w języku angielskim, ale przypalilem głupa pytając się o papier konsumpcyjny dla pszczół i się rozłączyłem. Po chwili otrzymałem od numeru +36 203337237 SMS o treści:

 

akos.nagy@apisplus.com

 

Wygląda na to, że rozmowy z polskiego numeru 799 706 410 są przekierowywane na numer węgierski.

------------------------------------------------

Dopisuję:

dziś po godzinie 13.30 odebrałem niespodziewanie połączenie zwrotne z numeru tlf 799 706 410. Zadzwoniła do mnie pani, przedstawiła się jako żona Akosa i porozmawialiśmy po polsku o Apisplusie i o papierze pokarmowym dla pszczół. Żona nie była za bardzo w temacie i wszystkie odpowiedzi na moje pytania konsultowała (slychać było to) z anglojęzycznym Akosem. Uzyskałem następujące informacje:

  •  Apisplus mogę kupić tylko na Węgrzech, w Polsce nie jest sprzedawany ze względu na przepisy farmaceutyczne. Witryna Apisplus.com widoczna jest tylko dla Węgrów. Akos nie wie gdzie jest produkowany preparat, ale na pewno nie w Polsce. Mogę bez problemu zakupić u nich Apisplus poprzez znajomych Węgrów, którzy następnie wyślą mi go pocztą. Albo przejechać się osobiście na Węgry po ten zakup. Wygląda to pozornie na jawny rasizm w zjednoczonej Europie, ale tak naprawdę to tylko świadczy to chyba o cwaniactwie, obchodzeniu przepisów i podatków oraz kradzieży  wynalazku.
  •  Nie handlują papierem konsumpcyjnym dla pszczół.

Coraz bardziej nabieram pewności, ze ten Akos to niezbyt rozgarnięty choć na swój sposób cwany słup węgierski zatrudniony przez Biobalance, czego się on w necie specjalnie nie wypiera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

2.About the quality and quotation:
3%:130USD/kg
10%: 435USD/kg
98%: 22000USD/Kg
Kindly find the attached COA and HPLC test methodand result of 98%.
The color of 98% is yellow powder as follow. Only high purity Xanthohumol is that yellow color.
We assure you of our best quality to your future order.
Please tell me which purity will you need?
 

51bb11fd2523.png

fb81a767ccf5.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Alibabie u młodego Głuchowskiego 4$ za 100 mg, czyli 40 000 $ za kg

https://pl1223012330dwvk.fm.alibaba.com/

Pewnie przy zamówieniu 1 kg można by co utargować w kancelarii Głuchowski Siemiątkowski Zwara i uniknąć kosztów przesyłki poprzez odebranie towaru w kancelarii w Gdańsku. Ale oni pewnie na takie coś nie pójdą, by nie być posądzonym jako prawnicy o unikanie podatków. Teraz to środowisko jest trzepane i nie warto się wychylać. Może zmiękło by im serce gdyby powolać się na zamożnego człowieka  Marka Klata, specjalistę od etykietowania poza granicami RP, mającego świetny kontakt medialny z członkami Polanki (wykładowca!), albo jego węgierskiego współpracownika Akosa?

Xanthohumol można kupić:

W Sigma Aldrich - cz.d.a. - 2331âŹ/10mg co daje - ho ho - nie chcę już u nich kupować.

U innych drogo, o wiele drożej niż u Chińczyka i jakoś mają zbyt.

http://www.molbase.com/en/6754-58-1_supplier-2029_product-116562.html

Możesz kupić za oceanem

http://www.adooq.com/xanthohumol.html

Możesz też kupić (ale nie w Polsce!) na Amazonie w kapsułkach. Tylko rozpuścić i wlewać do ula.

https://www.amazon.com/Swanson-Xanthovital-Standardized-Milligrams-Capsules/dp/B009T7JB8C

Kup kilogram u Chińczyka - pomogę ci organizacyjnie jak wyłożysz kasę - puścimy Głuchowskich w skarpetkach. Prof. Gagosia też :D .

Daro, co jest na osiach tego chromatogramu gwarancji jakosci z komunistyczną gwiazdą w stemplu? Powiększyłem przyjacielu ile się da i nie mogę odczytać. Stempel wzruszył mnie starego komucha :(, ale rozumiem, że chcesz mnie tak przekonać. Prawie ci się udało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

mającego świetny kontakt z członkami Polanki

Z Zarządem bo to Zarząd podpisuje umowy z wykładowcami . Ze mną nie .

 

Daro, co jest na osiach tego chromatogramu gwarancji jakosci z komunistyczną gwiazdą w stemplu?

Nie znam się , dokument z badania chromatografem w rządowym laboratorium.Jak dam radę wyślę na priv ,,oryginał,, .

Jestem z terenów byłego zaboru rosyjskiego a nie ,,germańskiego,, -  inne spojrzenie na pewne sprawy.

P.S . Niestety zarząd poskąpił pieniędzy,  w wiadomościach na priv. nie ma możności dodania załącznika .E-mail mój powinieneś znać więc jak zechcesz - służę uprzejmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...