Skocz do zawartości

Pszczółka Agata

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    551
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Pszczółka Agata

  1. Wstępując w szeregi pszczelarzy zostałam rzetelnie przeegzaminowana nie tylko pod względem technicznym, ale także intelektualnym i moralnym. Dowiedziałam się także, że pszczelarstwo bazuje na uczciwości i jasnych zasadach, które czerpią jeszcze z historii własnego sądownictwa. Słowo pszczelarza cenniejsze od złota... Jakież było moje zdziwienie, kiedy zaczęłam pszczelarzyć na dobre. Dodawanie cukru, leczenie dziwnymi substancjami niewiadomego pochodzenia, mieszanie miodów i produktów miodopodobnych, sztuczna pierzga, ziołomiody... temat nie ma końca. Ale to dopiero początek. Kiedy rozpoczęłam wędrówki z ulami, sytuacja rozwijała się jeszcze bardziej dynamicznie. Dowiedziałam się, że można kraść ule, ale również: zaklejać wyloty pianką (Borowa Góra pod Legionowem), sprawić żeby pszczelarz intruz odebrał czarny miód (ostrzegł mnie miły pan pszczelarz), zatruć moje pszczoły syropem z dodatkami (drugi miły pan pszczelarz) itd. Co ciekawe, przeprowadzane rozmowy miały zawsze charakter towarzyskiej pogawędki. Śmiech mnie ogarnia, niestety przez łzy, ponieważ w każdej sytuacji wycofałam się dyplomatycznie z zagrożonego terytorium, jako że jestem z natury nastawiona pokojowo. Tylko po co te groźby karalne? Co się dzieje z ludźmi, że normalna rozmowa nie wchodzi w rachubę? Ale do rzeczy. Następną sytuacją kuriozalną i niejako wisienką na torcie, jest artykuł w gazetce ogrodniczej, który miałam nieprzyjemność przeczytać. W takim samym tonie ukazał się również program telewizyjny, który obejrzeli znajomi pszczelarze. Głównymi bohaterami są członkowie naszego stowarzyszenia państwo Przybył prowadzący pasiekę (jak podkreślają hobbystyczną ) 40 pniową na dachach w Katowicach. Mimo, że prowadzona przez nich działalność ma charakter praktycznie charytatywny i propagujący życie w zgodzie z najnowszymi ekotrendami, niestety mamy tu do czynienia z wieloma, przynajmniej, półprawdami i wprowadzaniem w błąd konsumenta. Wydźwięk jest bardzo jasny - nasz miód jest lepszy niż pozostałe. "Przeprowadzone dla nas badania wykazały, iż nasze miody nie tylko nie ustępują najlepszym produktom z terenów ekologicznych, a nawet przewyższają niejeden miód uchodzący za najzdrowszy." EKOOGRÓD nr 1 marzec - maj 2020 Państwo Przybysz ogłosili, że miody miejskie są zdrowsze i czystsze niż inne. Nie wiemy na jakiej podstawie można wygłaszać tak globalne oświadczenia. To, że jak podają, we współpracy z Politechniką Śląską, przeprowadzili porównanie miodu ze swojej jednej pasieki z miodami z terenów podmiejskich, nie oznacza chyba że mają najlepszy miód na świecie? Śmiem wątpić. To że próbka zawiera mniej ołowiu, nie jest chyba jedynym wyznacznikiem jakości. Istnieje wiele metali ciężkich oraz mnóstwo substancji zanieczyszczających ten produkt spożywczy. Najbardziej przykre jest to, że pszczelarska moralność znów gdzieś utknęła. Uprawianie pięknego zawodu obróciło się w kampanię przeciw. Przeciw innym pszczelarzom.
  2. Moje już dawno na wierzbie, ale to rzut beretem od domu. Po świętach zabieram się za temat rzepaku.
  3. Myślę, że mając powyżej 15 - 20 rodzin zazimowanych na jednym pasieczysku, to każdy transport odbywa się w celu podtrzymania ciągłości bazy pożytkowej. Ja mam jedno pasieczysko i muszę porozwozić rodziny.
  4. Jest akcent opymistyczny. Otóż poszkodowany pszczelarz zaapelował o wsparcie i zebrał przez darowizny znacznie wiecej niż oczekiwał
  5. Ciekawa rzecz. Bo o ile pamiętam, a jeszcze ze mną całkiem nie najgorzej, to na konferencji Weterynaria dla pszczelarstwa itd. W Kielcach A. D. 2019, był taki pan, który opowiadał o glifosacie, był naukowcem i tłumaczył, że on jednak szkodzi. Pewnie i jemu zaszkodził, że tak z tym wyskoczył, nieprzymierzając, jak Filip z konopii...
  6. Nie wiem, to raczej nie będzie wątek optymistyczny... https://kontakt24.tvn24.pl/ktos-przyszedl-w-nocy-i-zniszczyl-pasieke-nie-sadze-zeby-bylo-co-zbierac,317084.html
  7. Aktualnie nie wystawiłam jeszcze docelowej beczki z wodą, tylko grzeję z buta do koleżanek z konewką gorącej wody. Koleżanki są niezmiernie punktualne. Wylatują między 12 a 13. Wlewam do poidełek ciepłą wodę i do następnego dnia starcza. W deszczu też latają na poidła. Zdumiewa mnie to, ale może przyzwyczajenie jest też drugą naturą pszczół.
  8. Ja mam dadanty, jak Bozia przykazała, korpus gniazdowy i nadstawki. Do gniazda zaglądam w sezonie jak najmniej. Duża ramka dla plennych pszczół daje większe szanse na zmagazynowanie bezpiecznego zapasu na wypadek załamania pogody. Nadstawki są nieduże. Jako kobiecie, poradzono mi lekką konstrukcję i dlatego mam ule poliuretanowe. Rada była dobra, przecież taka pełna nadstawka, może ważyć i tak ponad 25kg, a nie noszę po jednej ramce. Rodziny wywożę, co prawda stawiam na platformie wiosną, a zdejmuję jesienią, ale i tak warto oszczędzać plecy. Dla mnie, osoby z 4-letnim doświadczeniem, mankamentem był sposób wymiany ramek w gnieździe. Jest on prosty w ulach wielkopolskich, w dadancie trzeba pomyśleć. Ule mam 10-ramkowe, trochę są przyciasne, trudno zajrzeć do gniazda, gdy już jest 10 ramek. Można zrezygnować z ostatniej i wstawić cienki zatwór, wtedy jest łatwiej. Dennica wysoka z czterema pajączkami.
  9. Pszczółka Agata

    DYFUZOR - stosowanie

    Nawet sam tymol przedostaje się do wosku i zmienia jego własciwości chemiczne.
  10. Pszczółka Agata

    Zagajnik

    Co się stało z Zagajnikiem? Mniej więcej do momentu ostatniej modrenizacji forum można było czytać. Przyznam, czytywałam w wolnych chwilach i dla wiedzy i dla rozrywki także. Ale wziął i zniknął? Gdzie się podział?
  11. Wszystko jest jasne dla tych, co umieją to zrobić. W tym pomyśle chodzi również o to, że nasze stowarzyszenie ma swoją piękną etykietę, którą można dostosować do nowych przepisów. Nie każdy umie zrobić taki projekt, a ten będzie za darmo. Kody kreskowe potrzebne są do sprzedaży w większości sklepów.
  12. Chciałabym tu przedstawić moją wstępną koncepcję, o czym nadmieniłam słowo po niedzielnym wykładzie. Na podstawie wzoru etykiety ze strony IJHARS oraz etykiety Polankowej chcę stworzyć etykietę spełniającą nowe wymagania proceduralne. Wygląd będziemy sobie jeszcze po drodze uzgadniać i modyfikować, ale na koniec mamy otrzymać etykietę do własnej edycji. Chodzi o to, by każdy mógł dodać własne dane, logo czy kody kreskowe, a następnie wydrukować całość we własnym zakresie. Efekt finalny skonsultujemy z "naszym" doradcą do spraw zgodności z wymogami IJHARS, panią Marzeną Furmanek. W przyszłym tygodniu otrzymam resztę materiałów i rozpoczniemy pracę. Będę informować w miarę postępów prac.
  13. My z Pytlą śmiało nazywamy go miodem, ale do definicji jednak nie pasuje. Na tym przykładzie chciałam zauważyć, że jest tu trochę łapania się za słówka. Czy pasikonik to konik?
  14. Chciałabym tylko zapytać, jak nazwać produkt pszczeli, który odwirowałam w zeszłym roku, w kolorze różowawym, powstały z winy moich rodzin buszujących na sasiedniej plantacji borówki?.... Dodam, że borówka była dojrzała i słodka, susza jak 150 i brak pożytku, a podopieczne zostały przyłapane in flagrante. Bo z definicji wychodzi mi, że miód to nie był. Co to takiego było zatem?
  15. Kolega Darek wyszukał dla nas ciekawe informacje, które są kontynuacją niedzielnego wykładu. Polecam szczególnie przyjrzeć się koncepcji etykiety. https://ijhars.gov.pl/pliki/A-pliki-z-glownego-katalogu/ethernet/2017/czerwiec/BKJ/Znakowanie zywnosci wprowadzanej do obrotu w ramach rolniczego handlu detalicznego.pdf https://ijhars.gov.pl/pliki/A-pliki-z-glownego-katalogu/ethernet/2017/pazdziernik/BKJ/Przyklady etykiet na produkty spozywcze.pdf
  16. Pszczółka Agata

    Sezon 2020

    Mój Drogi Robinie, ogrzewałam solennie. Mało tego, wzięłam dwie. Jedną trzymałam w portkach (jakkolwiek źle by to nie zabrzmiało), a drugą w garści i zamieniałam co trzy ule. Pogoda była do bani!
  17. Pszczółka Agata

    Sezon 2020

    Polałam rodziny varromedem w sobotę. Ręce mi prawie z zimna odpadły, ale pierwszy zabieg pozbywania się warrozy już za nami. Inni odymili. U mnie sypać się nie sypie. Spojrzałam dziś na wkładki dennicowe 2 - 5 szt. Zabrałam do domu w słoiku - nie ożyły. Wydaje mi się, że 2 dni na dennicy zabić ich nie powinny, czyli to staruszki były? Jak myślicie? Aha, polewałam bardzo szybko, lewą ręką hyc do góry powałkę, prawą po pszczołach i chodu
  18. Pszczółka Agata

    Zgnilec i co dalej?

    Kto jest autorem takiej mapy?
  19. Nawet nie spróbuję skomentować... https://tvn24.pl/wroclaw/walim-powywracane-ule-w-pasiece-15-rodzin-moze-nie-przezyc-do-wiosny-4026226
  20. Czyli jak to mawia moje dziecię: Całe życie w kłamstwie
  21. Brzmi to naprawdę świetnie. Myślę, że cały program można by było zamknąć w dwóch postulatach: aby przestać pszczoły truć i zapewnić im bazę pokarmową. Jeżeli świadomość wzrośnie, to sukces będzie.
  22. Pszczółka Agata

    Zgnilec i co dalej?

    Nie, chodzi o wystąpienie Głównego Lekarza Weterynarii Bogdana Konopki, ponieważ to on jest odpowiedzialny za te tematy.
  23. Pszczółka Agata

    MON 810

    Chodziło mi o to, że na takiej podstawie można w zasadzie spytać każdego. Sadowników, rolników uprawiających marchewkę i truskawki. Nie widzę jakby myśli przewodniej innej niż zbieranie właściwych głosów.
  24. Pszczółka Agata

    Sezon 2020

    Dziękujemy bardzo. Ciekawe to, że trutówki zawsze są w rodzinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...