meteor

Również i ja zostałem mile zaskoczony-poczta dostarczyła mi kalendarz. Fajny prezent. Bardzo dziękuję Dużo zdrowia dla wszystkich zaangażowanych w tę inicjatywę.

Może i są takie miejsca że nawłoć się rozprzestrzenia. Ja u siebie obserwuję zanik nawłoci.Rolnicy wykaszają pola kosiarkami bijakowymi-wszystko jest zmulczerowane,przemielone.

Taki duży chłop i som chodzić nie umie ino musi łazić za Tuskiem. Bartniki zawsze wiedziały jak mają chodzić i z kim i nie potrzebują się chwalić.

no jeszcze ta 40 letnia wirówka -bez komentarza.

No nie żeby taką wspania łość przez druszlak cedzić to wstyd dla takiego miodu.

Chwała Ci za to przyjęcie matki z dziećmi.U nas kośćiół rzymskokatolicki na podkarpaciu steruje zbiórkę pieniedzy ,produktów spożywczych odzieży i przyjmowanie uchodzców ukrainkich do domu.Pozdrawiam.

Dużo sił zapału. Niech nowy zaprzęg Polanki ruszy z kopyta. Dla Marcinków najserdeczniejsze życzenia.

Brak określenia się Polanki. Jaką organizacją pszczelarską chce być w Polsce. Trzeba nad tym się zastanowić.Albo idziemy do przodu,albo babramy się w błotku. Pozdrawiam

Ze smutkiem zapytam gdzie jest pszczelarz. Oj tam udawało się .Zawsze można było zwalicie winę na producenta. Robi weź się za robotę. Bo to jest tak jak coś pomyśleli ,napiszesz to już dawno to jest. Oj tam kup se te walce i pisz ,Każdy coś weźmie. Pozdrawiam

No nikt nie napisał za ile poszła Ambrozja.Jeśli dobrze pamiętam to za niewielkie pieniądze .No cóż Pan Tadeusz ograł Polankę .Był na naszym zebraniu wyborczym na Polance,był Wojtek Pelczar.Słuchał i słuchał,i przyglądał się nam.No jak go wybrali na prezydenta PZP zaczął działać.Pewno niektórzy wiedzą jaką rolę odrywał pan Wojtek Pelczar na zakupionym forum.Jaką jeszcze odgrywa.Pewno mają jakąś strategie długofalową.A co mi do tego.Pozdrawiam

A mi się wydawało że to to już było i nie wróci więcej-Może 35 lat temu była dyskusja w miesięczniku pszczelarstwo.I nic.Od spraw spożywczych ,miodu są odpowiednie służby państwowe.A tu niby pszczelarze wbijają nóż w plecy pszczelarzom.Każdy pszczelarz orze jak może.Przypomina mi się powiedzenie-krytyk i eunuch są z jednej parafii ale wszyscy wiedzą że żaden z nich nie potrafi.

A kto o tej porze ma ziołomiód .?Tyle innych spraw Bardzo ważnych -a wy co roku taplacie się w ziołoło co tam. Niech pszczelarze dowiedzą od pszczół .nazwy która jest .Dowiedzcie się wszystkiego innego co nie szkodzi naszym ukochanym pszczołom.A wy wszyscy tu piszący o ekologi pszczół napiszcie ile tysiecy ton środków owadobójczych jest sprowadzanych co roku do naszej ukochanej ojczyzny czyli do do naszych pasiek.?

Bodaj sie pokruszył betonie na drobne kawałki gruzu nikomu nie potrzebne za to że ja stary pszczelarz dał sie nabrać na refundacje przyczepy samochodowej.Ta cała refundacja idzie do firmy ubezpieczeniowej na autokazko. Gdy bym o tym triku wiedział sam bym kupił i wyszłoby dużo taniej.

Panie Wojciechu-nic nikomu do tego jak wita pszczoły w Nowym Roku-na pewno swiadczy o tym że je kocha. Mnie nie obchodzi jak kolega pozdrawia pszczoły w Nowym Roku,jak bedzie je pozdrawiał w przyszłośći. Spraw aby nikt w Polsce nie pozdrawiał pszczół fajerwekami o mocy co rok silniejszej. Mam nadzieje że przywitanie Nowego Roku 2019 nie zaszkodził naszym pszczołom naszym. Pozdrawiam