Skocz do zawartości

robinhuud

Moderator
  • Liczba zawartości

    4 596
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez robinhuud

  1. Ja sądzę, że to odpowiednik niedostępnej aktualnie zakładki witryny PZP z tajnym składem federacji, gdzie można cwancigiem wynikającym z guglowania zasięgnąć skromne informacje na temat m. in. kieleckiej filii PZP: http://zwiazek-pszczelarski.pl/kontakt/zwiazki-i-organizacje-pszczelarskie/ Twórca nowej witryny PZP po prostu się stara i chwała mu za to. Przy okazji: w PZP coś drgnęło. Kropla skruszyła beton? http://zwiazek-pszczelarski.pl/uchwala-nr-6-oraz-7/ Pani Janiny niestety wśród delegatów na zjazd jak widać nie ma. Można? Można!
  2. Dzięki, że zwróciłeś mi na to uwagę. Nie sądzę, by władze kieleckiej organizacji PZP prowadziły tą "przekierowaną" stronę. Ale potwierdza ona fakty, że Janina Kozak nie występuje we władzach Koła w Zagnańsku (nie podano, czy jest delegatką z tego koła na zjazd ŚZP), nie występuje również we władzach ŚZP (była zastępcą przew. Komisji rewizyjnej) i nie jest delegatką ŚZP na Zjazd PZP. Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że widok tej pięknej, nowej witryny ŚZP byłby dla Pani Janiny dużym zaskoczeniem.
  3. Czy ktoś się orientuje, co się dzieje w Kielcach? Mam na myśli Świętokrzyski Związek Pszczelarzy, bo Świętokrzyskie Stowarzyszenie Pszczelarzy funkcjonuje i ma się doskonale. Martwi mnie, że została usunięta z sieci witryna internetowa ŚZP, nie odbiera nikt telefonu w sklepie pszczelarskim, nie mam możliwości skontaktowania się z nikim z władz Związku. Jednocześnie doszły mnie plotki, że na ostatnim walnym (wrzesień 2016 ?) Janina Kozak nie uzyskała mandatu na Zjazd PZP. To jeżeli jest prawdą, oznacza niepowetowaną stratę dla pszczelarzy europejskich w postaci bardzo doświadczonej działaczki nie tylko pszczelarskiej, ale i gospodyni wiejskiej. Jeżeli to prawda, to dzierżonistka, odznaczona złotym krzyżem zasługi, Koleżanka Janina Kozak pojawi się na Zjeździe w Połczynie (?) tylko po to, by zdać sprawozdanie i ewentualnie odpowiedzieć na pytania. Albo przyśle druk L4. To smutne, jak pszczelarze potrafią być niewdzięczni, szczególnie ci, którzy zakupili lawety po 3 złote. Jeżeli tak jest, to zapewne wyleci też niebawem z władz KZRKiOR, bo tak naprawdę przestała reprezentować tam PZP. Pan mecenas Rukat straci koleżankę - skromną pszczelarkę z Zagnańska. Tu ozłocona poprzez krzyż Pani Janina wykorzystuje dla budowy swego image inne sztandary po tym, jak odcięła się od koleżanek i kolegów ze swego macierzystego, kieleckiego koła i wybrała dla mandatu Zagnańsk.
  4. Rozumiem, że Zarząd PZP ma teraz bardzo dużo roboty, szczególnie wobec dochodzenia prokuratorskiego w sprawie sprzedaży przez PZP na Allegro ukraińskiego miodu, przemytu leków weterynaryjnych i w związku z przygotowaniami do rozprawy sądowej w dniu 16 stycznia o niezapłacenie człowiekowi za remont Domu Pszczelarza. Zarząd po bohatersku pokonuje trudności, które sam generuje. Zawalenie robotą oceniam po rozpaczliwym stanie witryny internetowej PZP. W związku z tym chciałbym pomóc Zarządowi w praktycznym wdrożeniu uchwały Rady PZP o odtajnieniu listy członków tejże Rady - najwyższego organu władzy pszczelarskiej w okresie międzyzjazdowym. Ponieważ moją listę utworzyłem po amatorsku - bardzo proszę Kolegów o sprawdzenie czy nie ma błędów i czy na liście są ludzie, których rzeczywiście wybraliście zgodnie ze statutami waszych WZP/RZP, oraz zgodnie z Ordynacją wyborczą PZP, na waszych Walnych w głosowaniu tajnym. Będę na bieżąco uzupełniał dane. W drugiej kolejności chciałbym ustalić listę delegatów na zjazd, by w ten sposób zapobiec plotkom o manipulowaniu mandatami zjazdowymi podczas zjazdu w Połczynie Zdroju. Na to mamy czas do marca. Proszę nie zadawać głupich pytań w stylu: czy organizacja rolnicza "Łysoń" z jednym głosem w Radzie to równowartość 1000 pszczelarzy i czy wpłaca 8000 składki + nieokreślone ulowe (0,4 zł za ul)?. Nie ja go przyjmowałem do federacji rolniczych organizacji branżowych - PZP, ale podjął decyzję kolegialnie Zarząd po uzgodnieniu z Panem mecenasem Wacławem Rukatem z władz instancji nadrzędnej i kontrolującej. Twórcą słynnej ustawy o kółkach i gospodyniach wiejskich z 1982 roku - podwaliny podwalin pszczelarskich statutów. Te barki dźwigają ciężar odpowiedzialności za przyszłość polskiego pszczelarstwa: ------------------------------------------------ Krzysztof Osielski - Biała Podl. Wojciech Tryzna - Białystok Andrzej Walewski - Bielsko Biała Ryszard Piestrak- Bielsko Biała Krzysztof Górny- Chodzież Henryk Krasucki - Ciechanów Andrzej Adamczyk - Częstochowa Zygmunt Chwaliński - Częstochowa Dariusz Karwan - Dębno Lubuskie Waldemar Badeński - Elbląg Ryszard Voss - Gdańsk Jacek Krysztof - Gdańsk Marian Grzywacz - Gorzów Wlkp Jerzy Kosiński - Jaroslaw Okulowski Jan - Jelenia Góra Józef Pietraszek - Kalisz Zbigniew Aurita Piątkowski - Gorce Andrzej Dąbrowski - Kielce Kazimierz Rej - Kielce Władysław Poprawski - Konin Marian Karolczak - Koszalin Waldemar Kudła - Legnica Szczepan Mencel- Leszno Mieczysław Skolimowski - Lublin Stanisław Próchniak - Lublin Radosław Janik - Apis Lublin Zbigniew Jankiewicz - SPZL Lublin Henryk Marusiak - Łomża Bartłomiej Piotrowski - Łódź Feliks Stachowicz - Olsztyn Józef Zysk - Olsztyn Henryk Kłak - Oława Zbigniew Szymański - Ostrołęka Stanisław Ból - Piotrkow Tryb. Poznań - brak przedstawicieli, nie wybrani na walnym. Lech Sęczyk - Radom Andrzej Rajca - Rybnik Henryk Kiejdo - Rychliki Tadeusz Dylon - Rzeszów Roman Jasiński - Rzeszów ---------------- - Rzeszów Jerzy Buńko - Siedlce Jan Sobczak - Sieradz Olgierd Kustosz - Szczecin Szymon Kaca - Sandomierz Leszek Bodzioch - Tarnów Adam Wiśniewski - Tomaszów Lubelski Jerzy Marczak - Tomaszów Lubelski Tadeusz Dussa - Toruń Jerzy Rosiński - MZP Tłuszcz Marek Kowalski - Warszawa Janusz Lamberski - Włocławek Czesłwa Trzciński - Wrocław Marian Krzyżostaniak - Wrocław Lesław Tetera - Zielona Góra Bożena Stępień - Pszczela Wola Teresa Szczęsna - OP ISiK Puławy Rafał Krawczyk - Łysoń Jarosław Kasprzyk - Orion ------------------------------------ Kolorem niebieskim oznaczyłem dane uzupełnione Kolorem czerwonym - wymagające wyjaśnienia
  5. Na ostatnim posiedzeniu Rady pan p?rezydent bardzo umiejętnie, tuż przed przerwą, wyczerpująco wyjaśnił członkom Rady, do czego jest radca prawny. Ma on obsługiwać werbalnie zarząd, a nie Radę. I niczego na piśmie! Nikt nie zaprotestował, bo po co komu protest na przerwie?⌠Stąd można sobie ściągnąć plik dźwiękowy z przemówieniem dobrego człowieka: http://host1gb.net.pl/download.php?file=e3c73c6dd4646e533afc952354ebf8c8 Rada jak chce, to może wspomóc się swoim radcą prawnym, ale i tak jego opinia jest nieważna (patrz opinia prawna z Kancelarii mec. Moczulskiej). Mecenas, mimo że płatnik, który go wynajął, mu płaci i prosił go o zabranie głosu - milczał. No bo nie musi radzić Radzie. Szkoda, że nikt nie zapytał pana mecenasa, kiedy raczył złożyć autograf na piśmie wiceprezydenta Worobika do Przewodniczącego Skolimowskiego z dnia 3 sierpnia br, a które to pismo dotyczyło wydarzeń kwietniowych związanych z abdykacją. Pisma wklejone we wpisie #95 wątku o manipulowaniu mandatami w PZP: raz z dwoma podpisami, raz z jednym. To zapewniam - bardzo niewygodne pytanie dla pana mecenasa. To imponujące, Wacław Rukat, 80 - letni twórca ustawy o kółkach i gospodyniach z innej epoki, podpisanej przez teraz już chyba szeregowca Jaruzelskiego, na której to ustawie zbudowany jest felerny statut PZP, z powodu którego pan mecenas ostatnio rozgonił nadzwyczajny zjazd statutowy. Czapki z głów przed mecenasem! Czy mecenas ma statuetkę?
  6. W moim subiektywnym odczuciu, potwierdzonym niejako opinia prawną sądu rejestrowego w Poznaniu - pan mecenas nie powinien się angażować w obsługę prawną Zarządu PZP. Jako wiceprezes i prawa ręka (patrz zdjęcie) Władysława Serafina z KZRKiOR powinien być gotowym jako instancja nadrzędna (wg słynnej ustawy z 1982 roku) do lustracji Zarządu PZP. Czyli lustracji kogo?. Samego siebie?. Tu według mnie tkwi konflikt interesów i dlatego nie spodziewam się od tego pana jakiejkolwiek opinii prawnej na piśmie. Ale nie jestem tu specjalistą i mogę się mylić. Można byłoby to przetestować w praktyce zamawiając u Władysława Serafina lustrację PZP (rozmawiałem z nim dziś osobiście). To kosztuje 1500 zł i mnie na taki wydatek nie stać. Badanie miodu z Kamiannej kosztowało mnie 300 zł i tu się poświęciłem społecznie, ale te 1500 to przesada jak na moją rentę. No chyba że zrzucilibyśmy się na taki szczytny cel i przetrzepali Świętokrzyską. Można wtedy wynająć swojego lustratora z uprawnieniami z zewnątrz i nie być zdanym na "naszego" sympatycznego mecenasa. Może wtedy wyszło by szydło z wora. Taką lustrację może zamówić za pieniądze PZP Rada PZP, ale to chyba dzisiaj nierealne i nie do przegłosowania. Beton nie jest gotowy poddać się samokontroli przestrzegania higieny organizacyjnej. Czekam z niecierpliwością na wykonanie uchwały ostatniej Rady o zamieszczeniu na witrynie PZP listy delegatów na Zjazd PZP i listy przedstawicieli WZP/RZP do Rady PZP. To bardzo doniosłe wydarzenie w historii demokracji PZP i może ograniczy to tak w jakimś stopniu manipulowanie jak na dziś anonimowymi mandatami. A pszczelarze dowiedzą się, kogo rozliczać za udzielenie powiedzmy absolutorium. Może komisja statutowa uwzględniła by w propozycjach poprawek do statutu taką lustrację z automatu, co 4 lata, przed Zjazdem, jako obowiązek statutowy kończących kadencję władz? Niestety, nie jestem w stanie wkleić na forum wypowiedzi mecenasa, bo takowa (mimo licznych próśb z sali) nie istnieje. Pan mecenas milczał jak świąteczny karp i nie dał się uprosić. Jak mawiał Pawlak: Wacław, czy Wiesław - jeden huk!
  7. Odgrzebuję ten wątek dla przypomnienia, bo na ostatnim posiedzeniu Rady PZP zabrzmiał wreszcie głos w tej sprawie członka Zarządu PZP. Zwraca uwagę bohaterska obrona prezydenta w wykonaniu Kolegi Sęczyka z Radomia i kolejna próba niemożliwego - usprawiedliwienia prywatnej prezydenckiej kontrabandy dla zysku uchwałą Zjazdu. Nareszcie zaczynam rozumieć ministra Sawickiego. Chyba żałuje on wniosku o wysokie odznaczenie dla prezydenta. Kolega Sęczyk zdaje się darował Tadeuszowi Sabatowi najdelikatniej mówiąc negatywne opinie na jego temat jako odchodzącego prezesa PZP podczas kampanii wyborczej wygranej przez Sabata. Chodziło o roztrwoniony Fundusz Rozwoju Pszczelarstwa uciułany z cukrowych wpłat, a później rozpuszczony całkowicie w roztworze Raburskiego i w hipotece DP przez trójcę Sabat - Kowalak - Kozak. Zdaje się, że na dziś sprawa legalnego wprowadzenia ABvarC jest już nieaktualna, bo w Bułgarii miał on dopuszczenie tylko do połowy grudnia 2016 i nie był refundowany. Nie mogę nigdzie znaleźć wzmianki, że jego używanie w Bułgarii zostało przedłużone. rada1.mp3
  8. Na ostatnim posiedzeniu Rady p?rezydent ostrzega, by nie kupować miodów nieprawidłowo oznakowanych. Pewnie chodzi mu o miody gryczane członka komisji rewizyjnej PZP Bronisława Tumy (brak uprawnień do sprzedaży bezpośredniej, brak daty rozlewu i masy miodu na etykiecie) i o miody z Europy pd-wsch nieznanego pochodzenia, sprzedawane przez PZP na Allegro jako polskie. Przy czym PZP nie ma uprawnień do importu miodu. Pan p?rezydent jest niewiarygodny i powinien zacząć od siebie i od wpłaty 8000zł na konto PZP. tuma1.mp3
  9. Aby mielić informacje niejawne, trzeba prowadzić kancelarię niejawną i Pani Halinka musiałaby być prześwietlona przez odpowiednie organa i dopuszczona do takich sekretów (jak przykładowo "słodka wpadka im. Czesia Raburskiego" albo Fundusz Rozwoju Pszczelarstwa gromadzony wg § 7 statutu na oddzielnym koncie). § 7 Związek tworzy fundusz na rzecz rozwoju pszczelarstwa, gromadzony na odrębnym rachunku bankowym, na zasadach określonych przez Zarząd Związku. Poniżej zabawny fragment maila ze Świętokrzyskiej we wspominanej sprawie, który przez pomyłkę wylądował w śmieciach mej poczty. Takie zarządzenia to pan p?rezydent może sobie wydawać w firmie B&S, chociaż tam też nie jest zdaje się prezydentem. Aby nie być rozpoznanym przy czytaniu "tajnych" prezydenckich dokumentów PZP, proponuję przyklejać sobie (wzorem pewnego zabawnego generała na prezydenckiej służbie) wąsy Piłsudskiego. źródło: http://blogiceo.nq.pl/sp7wlegionowie/2013/11/24/moje-boje-z-marszalkiem-pilsudskim/
  10. Moralność Pani Dulskiej, czy standardy prezydenckie?
  11. ARL (Agencja Rozwoju Lokalnego) Sosnowiec, jak wynika z ich witryny internetowej, korzysta statutowo z funduszy PARP http://www.arl.org.pl/?page=instrumenty-finansowe Od 14 grudnia br PARP (Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości) wchodzi w skład PFR (Polski Fundusz Rozwoju - kasa państwowa i europejska). http://www.parp.gov.pl/parp-wchodzi-do-grupy-pfr Po zaciągnięciu cichym swędem trzech kredytów jednego dnia (2 x wbrew regulaminowi ARL Sosnowiec), zarząd PZP (ale i ARL) ma obowiązek zagwarantowania dostępu obywatelowi do informacji publicznej w zakresie mielenia teraz już publicznej kasy. Art. 61 Konstytucji RP. Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa. Prawo do uzyskiwania informacji obejmuje dostęp do dokumentów oraz wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu. Ograniczenie prawa, o którym mowa w ust. 1 i 2, może nastąpić wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa. Tryb udzielania informacji, o których mowa w ust. 1 i 2, określają ustawy, a w odniesieniu do Sejmu i Senatu ich regulaminy. Moim skromnym zdaniem pan p?rezydent, zabraniając wnosić komórki na posiedzenie Zarządu, mocno przesadza - łamiąc konstytucję (pan mecenas jest zapewne lepszy w te klocki). P?rezydent wydając zarządzenie, którego nie jest w stanie wyegzekwować, ośmiesza się. No chyba, że osobiście dokona rewizji osobistej pani Janiny, co może być ciekawe. Czego boi się ten człowiek rozpaczliwie utajniając obrady? Pewnie ma to związek z wyznaczoną na 16 stycznia 2017 rozprawą sądową, za niezapłacone prace remontowe w Domu Pszczelarza, na sumę z odsetkami około 120 tys + koszta sądowe. Wygląda na to, że pan p?rezydent stara się po bohatersku pokonać problemy, które sam wygenerował i rozwodnić zarządem, komisją rewizyjną i Radą odpowiedzialność. Zrzucanie winy na dyrektorów Domu Pszczelarza i Kolegę Szeligę jest niezrozumiałe, ponieważ osoby te są owocem jednoosobowych decyzji kadrowych pana prezydenta i musi on wziąć odpowiedzialność za te decyzje. Poza tym jest on (oprócz pracownic biura i dyrektorów DP) człowiekiem pobierającym pensję z mojej składki - po samozatrudnieniu się bez wyraźnego określenia swego zakresu obowiązków, co zapewne sąd doceni. Jak wynika z będących w mym posiadaniu dokumentów, nie raczył on również w ramach wykonywania czynności związanych z prawem pracy określić precyzyjnie zakresu obowiązków powoływanym jego dekretem dyrektorom DP, a zapewne i pracownicom biura, którego de facto jest kierownikiem. Kolega Dąbrowski nawet pełnił swe obowiązki (o ile mi wiadomo) bez podpisywania umowy o pracę. Pensję pobierał na czarno w postaci diet, co jest przegięciem pana prezydenta. Zresztą dyrektorów zmieniał pan p?rezydent jak rękawiczki bez opamiętania. Ale to jego brocha przed sądem. Kolega Szeliga został wyznaczony do społecznego pilnowania dyrektorów DP, bez sprecyzowania na piśmie co to oznacza. Ja na jego miejscu dyskretnie i przezornie (po angielsku) oddaliłbym się z PZP, jak swego czasu pryncypał ze stanowiska prezydenta Apislavii, czy z WZP Kraków. Ta rozprawa będzie testem wiarygodności dla komisji rewizyjnej PZP i pana mecenasa Rukata, który został zresztą odsunięty od tej hecy przez warszawską kancelarię adwokacką. Pan p?rezydent pewnie będzie chciał również zwalić winę na dyrektorów DP w sprawie oszustwa polegającego na okłamaniu mnie i nieokreślonej na razie liczbie klientów i sprzedaży nam miodu ukraińskiego jako polskiego, bez stosownych uprawnień do importu takiego miodu. Mam nadzieję, że prokuratura wyjaśni, skąd ten miód znalazł się w Kamiannej. Miejmy nadzieję, że faktury pochodzenia tego miodu ukraińskiego są oryginalne, a pracownica nie okłamała mnie, że miód jest skupowany od pszczelarzy z Kamiannej, zlewany i dalej sprzedawany bez badania go. Z tego można wysnuć wniosek, że pszczelarze z Kamiannej są nieuczciwi i handlują cudzym miodem, w co nie chce mi się wierzyć. Myślę, ze w styczniu pan p?rezydent nie będzie się nudził. Dziękuję za życzenia świąteczne na witrynie PZP i przekazuję zwrotnie swoje. Budzi otuchę pewność siebie pana p?rezydenta, że będzie decydował o funduszach pszczelarskich jeszcze po roku 2020 (punkt 4) i zaopatrywał pszczelarzy w doskonały lek przeciw warrozie ABvarC (punkt 3 porządku obrad).
  12. Pismo Worobik - Skolimowski Na nowej witrynie PZP http://www.zwiazekpszczelarski.pl/wladze-warszawa znajduje się dokument w formacie *.jpg http://www.zwiazekpszczelarski.pl/upload/thumb/238_b0b7e9884fafa030b137b76ee64e9d57.jpg Rozesłany drogą elektroniczną 3 sierpnia 2016 r. bez autografu mecenasa Rukata. Sorry, że dalej zmuszam forumowicza do ściągnięcia pliku na dysk. Nie potrafię inaczej tego zrobić, by nie zgubić systemowych atrybutów tego pliku *.pdf, które zmienią się po przekonwertowaniu go do formatu *.jpg trawionego przez forum. To samo, ale nie takie samo pismo Worobik Rukat - Skolimowski Ten sam dokument, który krąży po necie jako *.pdf, ale wytworzony 18.08.2016 w PZP o godz. 7.58.24 już posiada podpis mecenasa. (prawy przycisk myszki i "właściwości dokumentu") kr1.pdf Jak widać z autografem mecenasa To oznacza, że podpis mecenasa pojawił się na tym dokumencie w wersji papierowej gdzieś między 3, a 18 sierpnia, a sam dokument był ponownie skanowany. Dziwne i mocno zastanawiające. Tak jakby ktoś grzebał w czwartek 18.08.2016 (praca własna biura) w komputerze w biurze PZP przed godzinami urzędowania. Pismo Worobik - WZP/RZP wszystkie. Jakoś naiwnie to tłumaczy wiceprezydent Worobik w swym kolejnym, cieplutkim piśmie wyłowionym z netu, rozesłanym 19 grudnia 2016, już bez fatygowania mistrza palestry KZRKiOR: Potrafi to ktoś wytłumaczyć w kontekście kwietniowej rezygnacji z rezygnacji pana p?rezydenta? Panie mecenasie i Pani Janino - prosimy! p.s.- W moim odczuciu ani ten kwit z dwoma podpisami, ani ten z jednym nie są odpowiedzią na wniosek Kolegi Skolimowskiego, który prosił najwyraźniej nie o ogólniki, a o podpisaną opinię prawną. Dla przypomnienia wspomniany dokument: Kwit wiceprezydenta Worobika (ten podwójnie kserowany) jest raczej luźną wypowiedzią nie na temat, a o tym, co powinniśmy wiedzieć wg niego o abdykacji. Ja taki list odebrałbym jako lekceważenie mej osoby. Z całokształtu wyłania się ponury obraz niestabilności emocjonalnej pana prezydenta, który raz tak i raz siak. Czy zdrowie naszego pana prezydenta jest jego prywatną sprawą? A może powinniśmy się nim tak zainteresować, jak Amerykanie zdrowiem swych kandydatów na prezydentów?.
  13. robinhuud

    Sprzedaż bezpośrednia

    http://www.lgdkreatywni.pl/sprzedaz-produktow-pszczelich-z-wlasnej-pasieki-w-ramach-sprzedazy-bezposredniej.html Dalej nie wiem, czy mamusia ze świtą, sperma trutniowa, odkład, pakiet, rójka, wosk, tusze czerwiu roboczego i trutowego do przerobu na homogenat, t. zw. "padmor" (osyp zimowy na potrzeby znachorów), jad, propolis, powietrze z ula do inhalacji - to nieprzetworzone produkty pszczele podlegające pod SB?. Bo sprężone powietrze z ula, to produkt niewątpliwie przetworzony, podobnie jak skupowane niesterylizowane zboiny. Unia nie zajmuje zdaje się w tych sprawach stanowiska, a tymi drogami mogą równie dobrze jak z miodem roznosić się pszczele i ludzkie choróbska. Może mecenas Rukat z władz KZRKiOR da profesjonalną wykładnię prawną?
  14. robinhuud

    Sprzedaż bezpośrednia

    Obu poprzednim postom zaprzecza analiza logiczna rejestru GIW - rekordy: 2760,2876,3366,3434,4216,4368,5310 arkusza sprzedaży bezp. nieprzetworzonych produktów pszczelich. Rejestr zaktualizowany dzisiaj tj 20 grudnia. Chyba jednak jakieś wyjątki są. http://old.wetgiw.gov.pl/index.php?action=art&a_id=2189
  15. robinhuud

    Sprzedaż bezpośrednia

    Z dziejów polskiej spółdzielczości pszczelarskiej, sprzedaży pośredniej i bezpośredniej oraz parcia niektórych na władzę, czyli próba mediacji: Kilka dostępnych do dziś w necie artykułów sprzed dwunastu - czternastu lat, z epoki żywiołowej prywatyzacji: http://wyborcza.pl/1,75248,1064156.html http://wyborcza.pl/1,75248,1237524.html http://poznan.naszemiasto.pl/archiwum/wojna-o-pszczoly,461930,art,t,id,tm.html http://www.rmf24.pl/fakty/news-poznan-sila-odbic-spolke-pszczelarska,nId,88678 I komu to przeszkadzało? Po tej spółdzielni, która kiedyś jakoś rozwiązywała problem skupu miodu od pszczelarzy bez uprawnień do SP, pozostała dziś tylko hurtownia Łysonia (Jasielska 8c) i działacz Tadeusz Kwaśniewski. Tak, to ten sam, który teraz intensywnie pracuje nad nowym statutem PZP, który na ostatniej Radzie wypłakał sobie u prezydenta mandat członka Rady (bez wyboru przez Zjazd WZP P-ń) i który od lat stoi na czele martwej, niewyrejestrowanej w KRS FEDERACJI WIELKOPOLSKICH ZWIĄZKÓW PSZCZELARZY WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO (???) Tutaj można sprawdzić czy nie wypisuję bzdur i porównać daty, by lepiej rozumieć wydarzenia: https://ems.ms.gov.pl/krs/wyszukiwaniepodmiotu?t:lb=t KRS 0000080742 CELEM FEDERACJI JEST INICJOWANIE I PROWADZENIE DZIAŁALNOSCI W ZAKRESIE PSZCZELARSTWA, A W SZCZEGÓLNOSCI ROZWINIECIE HODOWLI DO STOPNIA ZAPEWNIAJACEGO ODPOWIEDNIE ZAPYLENIE ROSLIN ORAZ PEŁNE WYKORZYSTANIE POZYTKÓW PSZCZELICH I PROWADZENIE PRAWIDŁOWEJ GOSPODARKI PSZCZELARSKIEJ NA TERENIE WIELKOPOLSKI. - ha! ha! ha!. We władzach jest zdaje się kilku nieboszczyków i żyjący jak najbardziej sekretarz komisji rewizyjnej PZP, doświadczony skarbnik mgr Roman Kowalak, któremu taka sytuacja zdaje się jak najbardziej pasuje, bo podnosi jego wiarygodność jako rewizora. Że nie wspomnę o mecenasie Rukacie. Wpis ten dedykuję panu p?rezydentowi, by nie brał dosłownie tego, co zawierają rejestry KRS i nie linkował nieuaktualnionych danych sądowych na witrynie PZP, a najnormalniej, zgodnie ze swym obowiązkiem - je uaktualnił. Bo tak zachęca pan pana przewodniczącego Kwaśniewskiego do tkwienia w błędzie. Panie przewodniczący Kwaśniewski, posprzątaj pan po sobie, zanim zaczniesz pan na polecenie pryncypała zabawę z robinhuudem w sądzie honorowym. Iloma głosami zdobył pan w Sielinku mandat przedstawiciela do Rady? Jakoś nie przypominam sobie takiego głosowania. Dlaczego na ostatnim nadzwyczajnym zjeździe WZP apelował pan poza porządkiem obrad z mównicy do delegatów o przegłosowanie wstąpienia WZP do w/w trupa organizacyjnego? Również dołączam życzenia: Do Siego 2017 Roku i mądrego apiprzywództwa.
  16. Adam, ciężko z Tobą dyskutować. Powiedz łaskawcze, kiedy u Ciebie kwitnie akacja. Jeżeli przed rzepakiem, to odwołuję moje wcześniejsze rady.
  17. robinhuud

    Sprzedaż bezpośrednia

    Pszczelarzom, szczególnie tym z głowami w chmurach -ą i -ę, dedykuję te filmy z życzeniami szybkiej legalizacji sprzedaży bezpośredniej. Dziś jest nas tylko 6200. Może w końcu się policzymy?
  18. Sabatyści na co dzień http://www.wzp-olsztyn.pl/ strona główna - trzecie ogłoszenie - dezinformacja: Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Olsztynie jest otwarty na przyjęcie nowych członków jak i powstających nowych kół. Zgodnie ze Statutem WZP Koło Pszczelarzy może być zorganizowane w dowolnej miejscowości przy początkowej liczbie co najmniej 10 członków. Siedzibę Koła Pszczelarzy ustala ogół członków w zależności od warunków lokalnych. Koła Pszczelarzy jest ogniwem WZP i musi uzyskać zgodę Zarządu WZP na założenie Koła Pszczelarzy i jego działalność. Informujemy, że w roku 2015 ze środków WZP zostanie pokryte 70% kwoty dofinansowania do leków dla członków WZP w Olsztynie. Celem tej operacji jest pomoc pszczelarzom w trudnym okresie wiosennym. WZP informuje, że składka członkowska wynosi 35 zł., a od 1 rodziny pszczelej 3,50 zł. za cały rok. Jakoś nie mogę niczego zrozumieć z tego bełkotu. Koło pszczelarzy nie musi być ogniwem WZP, nie musi liczyć 10 członków i nie musi uzyskiwać zgody WZP na funkcjonowanie (patrz Kielce). Chyba, że chce koniecznie należeć do WZP. WZP niczego nie dofinansowuje, bo ma rączki stworzone tylko do skubania. WZP tylko świeci światłem odbitym pośrednicząc w dystrybucji środków pomocowych (krajowych i europejskich) przez ARR, który jak na razie jest jedynym płatnikiem. Póki co, to WZP tylko patrzy, by skubnąć z kwoty należnej wszystkim pszczelarzom (nie tylko tym z WZP, bo dofinansowanie należy się wszystkim, również tym niezrzeszonym) stosowny haracz procentowy za to pośrednictwo. Z w/w składki WZP odprowadza na utrzymanie Swiętokrzyskiej 8 zł od pszczelarza/rki i 0,4 zł od rodziny. Wysokość składki w kole jest sprawą pszczelarzy, którzy muszą "nakarmić" i WZP i PZP. Szkoda, że zabrakło informacji, ile kosztuje olsztyńskiego pszczelarza utrzymanie WZP, a ile PZP. Tym bardziej, że wobec "złej" sytuacji finansowej PZP funkcjonuje niepisana umowa, że pan p?rezydent przebywając w terenie jest utrzymywany logistycznie przez gospodarza (WZP/RZP). Pan p?rezydent odwdzięcza się za to statuetkami. Co może być celem takiej dezinformacji jak nie "zdyscyplinowanie" pszczelarzy i umocnienie się na stołku? Panie prezesie Józefie Zysk - litości!
  19. We wpisie 87 tego wątku użyłem niefortunnego określenia - sorry: 3.Na podstawie analizy dostępnego mi rejestru podmiotów upoważnionych do sprzedaży bezpośredniej nieprzetworzonych produktów pszczelich prowadzonego przez GIW i udostępnionego w necie, z całego Zarządu i całej Komisji Rewizyjnej PZP uprawnienia do sprzedaży bezpośredniej nieprzetworzonych produktów pszczelich mają jedynie Kolega Piotr Krawczyk i odchodzący z Zarządu Kolega Przemysław Szeliga. Chciałbym po ostatnim posiedzeniu Rady PZP odszczekać to odchodzący. Kolega Szeliga nie odchodzi, jest nadal członkiem Zarządu PZP nie będąc członkiem PZP, o czym można się przekonać analizując zakładki "aktualności" na witrynach PZP i Zrzeszenia Pszczelarzy Krakowskich. Bardzo się z tego cieszę, że mecenas Rukat nie będzie miał problemów z uznaniem za prawomocne uchwał Zarządu PZP, tym bardziej, że mamy niejasną sytuację w KRS wobec zgłoszonej na piśmie i odwołanej tylko werbalnie abdykacji p?rezydenta Tadeusza Sabata. Z tego co mi wiadomo, kolega Szeliga przekazał obowiązki opiekuna Domu Pszczelarza Koledze Worobikowi. To chyba istotne przed styczniową rozprawą sądową o niezapłacone ponad 100 tysięcy (z wycyganionej w ARL Sosnowiec pożyczki 300 tys - do spłaty na hipotece 350 tys) za remont szemranej rozlewni niebadanych miodów nieznanego pochodzenia, sprzedawanych w ramach sprzedaży bezpośredniej bez stosownych uprawnień przez "słupa" - nieboszczyka księdza Ostacha (jak wynika z nalepki). To wszystko pod banderolą i honorowym patronatem Prezydenta PZP.
  20. Bardzo łatwo wyguglować oferty frazą: "sprzedam kupię miód z ukrainy". Przykładowo: https://www.igrit.pl/index.php?act=ogloszenie&ogloszenie=1130715315646&dzialo=606&strona=1 http://biznes2biznes.com/?strona=ogloszenie&id=45756&typ_id=3 http://www.gieldapszczelarska.pl/ogloszenie,20161208131054,sprzedam_miod_z_ukrainy.html Na przykład na rondzie Dmowskiego w W-wie (niedaleko Swiętokrzyskiej) http://www.oglaszamy24.pl/szukaj/ogloszenia/kupic-miod-z-ukrainy Jakby ktoś chciał przywieźć sobie miód sam, a nie ma prawa jazdy, można też kupić sobie na Ukrainie miód, samochód i prawo jazdy: http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/2089266054/Kupic-Legalne-Prawo-Jazdy-z-Wpisem-Ukraina.html Ciekawe, czy można tak ominąć egzaminy dodatkowe w WORD po zabraniu prawa jazdy za gorzałę, lub punkty karne? https://www.youtube.com/watch?v=VYQrDIvaBGE Hamstwu w życiu należy przeciwstawić się siłom i godnościom osobistom ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
  21. robinhuud

    Sprzedaż bezpośrednia

    Czargu, Ty lepiej znasz język papuzi, czy chodzi o ten fragment: ? (trzeci myślnik)
  22. Nic mi nie wiadomo, gdzie zaopatruje się w "polski" miód Kamianna. Ze względu na całość bogatej, aroganckiej oferty certyfikowanych miodów PZP w dniu dzisiejszym, wydaje się, że źródła kamiańskich, "polskich" miodów są bardziej zawiłe: http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=mi%C3%B3d+certyfikowany+pzp&bmatch=base-relevance-floki-5-uni-1-5-1025 Myślę, że komisja rewizyjna swoje 5 minut na samooczyszczenie w PZP właśnie wczoraj zakończyła i że wyjaśnią to w swoim czasie odpowiednie służby demokratycznego państwa. Nie chcę tu wyłazić z bębnem przed orkiestrę.
  23. Wiem, że p?rezydent rozważa wariant sądu honorowego. Ponieważ nie ma swojego, będzie zapewne chciał to zrobić cudzymi rączkami, sądem przy WZP Poznań. Pewnie zlecił już tą sprawę pewnemu biedakowi, który przyjechał na posiedzenie Rady spod Poznania, mimo że jako delegat na Zjazd WZP nie wybierałem go do tej Rady, bo zabrakło takiego punktu w porządku obrad. Wybrał się sam. Biedak ten ponoć mocno biadolił, że zabrano mu niesłusznie mandacik, którego nigdy nie miał, a na który on tak bardzo zasługuje i tak przyzwyczaił się do władzy (mam obiecaną mp3-kę z tym płaczem). Podobno pan p?rezydent otarł mu łzy i wypisał za mnie nowy mandacik. To zagadnienie do rozpatrzenia na kolejnym zjeździe. Zjazd WZP P-ń w marcu 2017. Muszą się spieszyć by unieważnić mój mandat , lub mnie zabić. W razie czego bronił się będę sam, na pomoc mecenasa Rukata nie liczę. Już byłem przez ten sąd sądzony (upomnienie), więc mam doświadczenie. Mam też jakieś poparcie w swym Kole, gdzie jestem sekretarzem. Jeżeli pan p?rezydent chce sobie wyhodować męczennika PZP - proszę bardzo. Cywilnego starcia także się nie boje, bo w styczniu pan p?rezydent będzie miał swoje problemy w sądzie i trudno mu będzie wykroić trochę czasu dla mnie. Później także nie będzie się nudził - obiecuję to, że zgodnie ze statutem wezmę aktywny udział w kampanii wyborczej PZP przed marcowym Zjazdem. Jak na uczciwego pszczelarza przystało.
  24. Ten naiwny wpis powstał w wyniku analizy przyczyn tego, dlaczego taki smród wynajduję ja, a nie członkowie komisji rewizyjnej?. Wydaje mi się, że takie fakty niestety dowodzą tego, że jak we wnioskach - aktualni członkowie KR nie maja kwalifikacji formalnych i moralnych do kontrolowania ble ble ble...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...