Skocz do zawartości
czarg

Demontaż Państwa Polskiego przez koalicję 8 gwiazdek

45 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 1.02.2024 o 12:52, Atena napisał:

    .  Sądzę, że powołane Komisje Sejmowe zajmą się wnikliwie kompleksową oceną  a nie tak jak my to możemy zrobić na podstawie doniesień medialnych.

 No  to czekajmy cierpliwie...

Do tego czasu proponuję zapoznać się z ustaleniami Komisji ds. rosyjskich wpływów:


"Komisja po zbadaniu ogromnej ilości dokumentów, całą swoją wiedzę czerpała z dokumentów państwowych, uznała, że bardzo uprawdopodobniona jest właśnie ta teza: zaistniał rosyjski wpływ na działanie polskiego kontrwywiadu" - wskazał gen. Kowalski. Zastrzegł, że "oczywiście możemy mówić o bardzo wąskiej grupie funkcjonariuszy na całe szczęście, ale jednak mówimy o szefostwie tej instytucji".

Jak kontynuował kolejna teza głosi, że "wpływ ten finalizował się ulegając wpływom Federalnej Służby Bezpieczeństwa, korzystając z przyzwolenia ze strony kierownictwa państwa, w tym zgody Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska na podjęcie współpracy FSB". "Szef SKW gen. Janusz Nosek z udziałem swoich podwładnych, m.in. gen. Piotra Pytla i płk. Krzysztofa Duszy od roku 2010 zacieśniał kontakty z FSB, co w dniu 13 września 2013 r. doprowadziło do podpisania w Petersburgu porozumienia SKW z FSB o współpracy i współdziałaniu w obszarze kontrwywiadu wojskowego" - mówił gen. Kowalski.

"Uznaliśmy, że bardzo ważna jest ta część raportu, która opisuje podmiot podpisujący po drugiej stronie to porozumienie. O samym SKW opinia publiczna niewiele wie, a co dopiero o FSB" - zaznaczył gen. Kowalski.

Czym jest FSB

Wyjaśnił, że "FSB jest służbą specjalną, która jest służbą wyjątkowo agresywną, wyjątkowo ofensywną, wyjątkowo niebezpieczną, nie tylko w Rosji". "Największym błędem myślenia, i niestety odnaleźliśmy to założenie w wielu dokumentach i wielu wypowiedziach aktorów opisywanych zdarzeń, FSB jest bezzasadnie uznawane za służbę wewnętrzną rosyjską. Od wielu lat, co najmniej od 2004 roku, od ostatniej wielkiej reformy tej służby, ale tak naprawdę od połowy lat 90. FSB miało zadania wywiadowcze, prowadziło specjalne zespoły funkcjonariuszy, które miały zadania wywiadowcze, zarówno obejmujące bliższą zagranicę, a później było to rozszerzane na dalsze obszary Europy w tym między innymi na Polskę" - mówił.

"W latach 2010-2014 FSB było aktywne wywiadowczo na kierunku polskim. Stąd też bardzo trudno nam zrozumieć dlaczego udało się w sposób zadziwiająco konsekwentny wyselekcjonować jeden maleńki podmiocik w FSB, czyli kontrwywiad wojskowy i uznać, że będziemy współpracować tylko z tą jedną małą częścią, a cała reszta nas nie dotyczy. Jest to bardzo złe założenie. FSB stanowi służbę silnie scentralizowaną i mocno zarządzaną, w której wszystkie elementy, łącznie z kontrwywiadem wojskowym, mają postawione zadania wywiadowcze" - ocenił gen. Kowalski.

 

Współpraca SKW i FSB bez zgody premiera i potwierdzonej w dokumentach wiedzy szefa MON

Gen. Kowalski, wskazał również, że między kwietniem 2010 r. a grudniem 2011 r. współpraca SKW i FSB prowadzona była bez formalnej zgody premiera i potwierdzonej w dokumentach wiedzy szefa MON.

"To bardzo istotny element (...). Służby specjalne nie mogą działać tak, jak im się wydaje. Każdy funkcjonariusz wchodzący do służby specjalnej, na jednym z pierwszych szkoleń, które przechodzi, słyszy, że służba jest służbą praworządną, służbą państwa prawa. Służba specjalna nie może robić żadnych innych rzeczy niż te, które są opisane w ustawie" - podkreślił.

Zwrócił uwagę, że ustawa o SKW i SWW przewiduje, że zgodę na współpracę z obcą służbą specjalną wyraża premier, ale po zasięgnięciu opinii Ministra Obrony Narodowej. "Musi być to zgoda pisemna" - zaznaczył. Jak wynika z przedstawionych tez, ówczesny premier Donald Tusk wydał odpowiednią zgodę w grudniu 2011 roku - ale, jak wskazano, bez wymaganego zasięgnięcia opinii szefa MON. Autorzy raportu ocenili, że Tusk w ten sposób "nie dochował należytej staranności w sprawowaniu nadzoru nad działalnością SKW".

Z kolei - jak wskazano - "nadzorujący bezpośrednio SKW minister ON Tomasz Siemoniak, nie udzielając wymaganej prawem opinii, godził się na sytuację, w której premier mógł być nienależycie poinformowany o powadze problemu".

Kowalski wskazał, że żadne przepisy nie regulują, w jaki sposób należy tego typu współpracę służb opisać. "SKW uznała zgodę z 2011 r. za podstawę, która jest wystarczająca do tego, aby rozpocząć rozmowy o podpisaniu porozumienia z FSB" - mówił.

"Jeżeli to ma funkcjonować tak, że premier podpisuje zgodę na współpracę, a potem dowiaduje się, że zostało podpisane porozumienie, które ma 11 artykułów i jest bardzo szerokie w swojej treści, to jest bardzo źle działający system, bo śmiało możemy powiedzieć, że premier nie miał pojęcia o tym, w jakim zakresie przygotowywane jest porozumienie" - zaznaczył.

Zarzuty wobec kierownictwa SKW

Mówiąc o kolejnej tezie powiedział, że komisja potwierdza zasadność zarzutów postawionych w grudniu 2017 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wobec kierownictwa SKW "o to, że zataiło przed premierem pełen zakres podjętej współpracy".

Zakres ten miał być szerszy, "niż wnioskowane i udzielone wadliwie zgody w sytuacji, gdy największe zagrożenie dla obronności państwa i bezpieczeństwa sił zbrojnych RP wynikało ze strony służb specjalnych Federacji Rosyjskiej, a cele FSB pozostawały w sprzeczności z celami Polski i NATO". W przedstawionych tezach z raporty dodano też, że współpraca i "partnerskie" relacje SKW z FSB obniżyły "wrażliwość kontrwywiadowczą na kierunku rosyjskim" SKW.

Kowalski podkreślił, że porozumienie FSB z SKW z 2013 r. było szkodliwe dla RP "także pod względem pozostawania w kolizji z zobowiązaniami RP wobec NATO". "Jeden z zapisów porozumienia podpisanego z FSB ewidentnie stawiał nas w sytuacji, że będziemy informować o znanych nam operacjach NATO-wskich przeciwko Rosji. Bardzo niebezpieczna sytuacja, niebezpieczna okoliczność i faktycznie godząca w interesy sojusznicze" - powiedział.

Co najmniej 107 spotkań kierownictwa SKW z przedstawicielami FSB

W spisanych tezach Komisji czytamy również, że w świetle jej ustaleń w latach 2010-2014 odbyło się co najmniej 107 spotkań kierownictwa SKW z przedstawicielami FSB. "Wbrew pragmatyce służb specjalnych przebieg większości z tych spotkań nie został udokumentowany". Jak dodano, kontakty na linii SKW-FSB przez "dłuższy czas przebiegały w konspiracji wobec ABW, pełniącej ustawową rolę tzw. Krajowej Władzy Bezpieczeństwa". Kowalski ocenił również, że współpracy służb nie można wytłumaczyć wspólnym działaniom przeciwko terroryzmowi.

Jak oceniają członkowie komisji, kontakty SKW z FSB jeszcze przed podpisaniem porozumienia z 2013 przebiegał "z jednej strony w warunkach niedostatecznej ostrożności kontrwywiadowczej SKW, z drugiej zaś - niedostatecznego nadzoru ze strony ministrów obrony narodowej: Bogdana Klicha i Tomasza Siemoniaka, ministrów koordynatorów służb specjalnych: Jacka Cichockiego i Bartłomieja Sienkiewicza oraz premiera Donalda Tuska".

Rekomendacje Komisji: niepowierzanie zadań, stanowisk i funkcji publicznych związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo państwa konkretnym osobom

Jeden z członków komisji prof. Andrzej Zybertowicz podczas środowej konferencji powiedział, że "komisja rekomenduje niepowierzanie im zadań, stanowisk i funkcji publicznych związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo państwa" - powiedział Zybertowicz.

"Analizując dostępne materiały, w tym zeznania ww. w czasie śledztwa prokuratury, mieliśmy wrażenie, że politycy odpowiedzialni za bezpieczeństwo państwa, nie interesowali się bezpieczeństwem państwa, że ten zakres ich odpowiedzialności nie był dla nich priorytetowy" - powiedział. "To właśnie płytki, zdawkowy, niesystematyczny nadzór z ich strony doprowadził do tych nieprawidłowości w działaniach SKW, które zostały udokumentowane w raporcie" - stwierdził.

Zybertowicz dodał, że pilnie jest potrzebny przegląd polskiej polityki energetycznej, wpływów Federacji Rosyjskiej na trzeci sektor, na media i politykę zagraniczną; do sprawdzenia jest rola podmiotów gospodarczych z udziałem kapitału rosyjskiego na polskim rynku.

Ponadto Zybertowicz wskazał z nazwiska trzech oficerów SKw z tamtego okresu - gen. bryg. Janusza Noska, gen. bryg. Piotra Pytla i płk Krzysztofa Duszy. "Komisja rekomenduje niepowierzanie im żadnych stanowisk i funkcji związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo Rzeczypospolitej. Uzasadniamy to, wskazując na to, że będąc oni wieloletnimi funkcjonariuszami służb specjalnych RP, wbrew należytym standardom ostrożności kontrwywiadowczej oraz łamiąc pragmatykę służb (...) zaangażowali się osobiście lub poprzez podległych im funkcjonariuszy w liczne kontakty z przedstawicielami FSB, nie informując przy tym Krajowej Władzy Bezpieczeństwa, czyli ABW" - powiedział.

Ponadto, jak oceniono w tezach z raportu, "świadomą dezinformacją są liczne, publiczne wypowiedzi gen. Noska i gen. Pytla - przypisujące rządom RP w latach 2015-2023 daleko posuniętą uległość wobec wpływów rosyjskich, a nawet agenturalność na rzecz Federacji Rosyjskiej, przy jednoczesnym pomniejszaniu znaczenia kontaktów i współpracy SKW-FSB z lat 2010-2014, tj. okresu, w którym obaj kierowali SKW" .

Wśród innych tez z raportu przedstawionych na konferencji wynika m.in., że "w świetle przebadanych dokumentów nie znajduje faktycznego potwierdzenia teza, jakoby powodem podpisania porozumienia służb z 2013 r. była potrzeba zabezpieczenia dróg ewakuacji Polskiego Kontyngenty Wojskowego z Afganistanu". Jak czytamy, "nie prawdą jest też, że porozumienie wynika z podpisanej w lutym 2008 r. +Umowy między rządem RP a rządem FR o wzajemnej ochronie informacji niejawnych+".

W trakcie konferencji Cenckiewicz poinformował, że jej organizacja, a także prezentacja raportu, który w związku z niespełna trzema miesiącami prac komisji musi być traktowany jako raport cząstkowy, zostały wymuszone wnioskiem o odwołanie wszystkich członków komisji badającej wpływy rosyjskie.

Publikacja cząstkowego raportu

Cenckiewicz oznajmił też, że raport cząstkowy z dotychczasowych prac komisji, liczący ok. 100 stron, zostanie opublikowany po konferencji na stronie KPRM. Wskazał, że dokument opiera się na materiałach jawnych. "Niektóre zostały odtajnione dosłownie kilka godzin temu" - dodał. Jak zapowiedział, zostanie opublikowane też sprawozdanie dotyczące funkcjonowania komisji w ostatnich trzech miesiącach.

Cenckiewicz ocenił, że pracom komisji towarzyszyły nieprawdziwe informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej "o nic nie robieniu, o tym, że jesteśmy darmozjadami i bierzemy duże pieniądze". Wyjaśnił, że na mocy ustawy komisja została wyposażona we wszelaką pomoc ze strony KPRM; miała do dyspozycji pięć "dość skromnych pomieszczeń" i nie miała "żadnych limuzyn", a jedynie dwa samochody służbowe.

"Po trzech miesiącach mogę powiedzieć, że pracowaliśmy praktycznie codziennie" - podkreślił Cenkiewicz. Jak mówił, komisja pracowała w składzie 8 osób, gdyż jeden z członków nie odebrał aktu powołania. Przez ten czas - mówił - komisja spotkała się 18 razy. Zwrócił uwagę, że z 9 wybranych członków komisji 1 - dr hab. Józef Brynkus - nie odebrał aktu powołania i nie uczestniczył potem w pracach komisji.

Cenckiewicz wyraził nadzieję, że komisja będzie istniała dłużej. "Nawet jeśli będzie funkcjonowała w innym składzie, to wszyscy członkowie komisji stoją na stanowisku, że tego typu organ państwowy, jak komisja ds. badania rosyjskich wpływów, jest Polsce bardzo potrzebna i będziemy robili wszystko i będziemy apelowali do rządzących, kim oni by nie byli, by taką komisję, choćby w innym składzie zachować" - powiedział.

Dlaczego przede wszystkim badano działania SKW?

Podczas konferencji członkowie komisji zostali zapytani, dlaczego komisja zdecydowała się badać przede wszystkim działalność SKW. "Wiedzieliśmy, że na ten temat są najłatwiej dostępne liczne materiały. Nie wykluczamy, że w innych służbach mogły być poważne nieprawidłowości, mamy pewne naprowadzenia, ale zestaw materiałów, który by to jasno dokumentował, jest rozproszony i nam nieznany, tu wiedzieliśmy, gdzie szukać" - powiedział w odpowiedzi Zybertowicz.(PAP)

https://samorzad.infor.pl/wiadomosci/6396913,czastkowy-raport-komisji-ds-rosyjskich-wplywow-w-czasie-rzadow-dtuska-sluzba-kontrwywiadu-wojskowego-ulegla-wplywom-rosji.html

https://niezalezna.pl/polityka/rzad/oto-raport-czastkowy-komisji-ds-wplywow-rosyjskich-pobierz-przeczytaj-i-rozeslij-innym/505053

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.02.2024 o 12:05, czarg napisał:

Pan Atena nadinterpretuje i znowu udaje Greka, który nie słyszał o "sędziach na telefon", o "wyrokach na zamówienie", o "odrębnej, specjalnej kaście" i przedstawicielach "wolnych sądów" biorących się za politykowanie. 

Tylko czy nie przyszło Ci do głowy, że to wymysł innej kasty manipulujacej łatwowiernymi.  Z jakiegoś dziwnego powodu zakładasz że Twoja partia ma monopol na prawdę i bycie patriotami. To dosyć dziwne założenie zważywszy na mnogość wyroków nakazujących sprostowania i przeprosiny. Dobrze że mają prezydenta co ułaskawia kłamców jak np. pani Ogórek. Patriotyzm mylisz z wykrzykiwaniem haseł, noszeniem sztandarów i wpinek w marynarkach. Patriotą jest ten co w pocie czoła pracuje dla dobra tego kraju, a nie kupuje "okazyjnie" kolejne nieruchomości na żonę. W patriotyźmie nie chodzi o to co kto krzyczy tylko żeby kraj był coraz silnieszy, miał lepszą przyszłość i był dobrze postrzegany na arenie międzynarodowej. Teraz czas na kilka faktów o rządach tych co maja monopol na patritycm. 

1 Silny kraj - w ostatnim roku mieliśmy najniższy przyrost PKB od czasów przemian. Polskie rolnicto i transport ledwo zipie przez konkurencję z Ukrainy z którą nic nie zrobiono. Nikt nie myślał na przód, łatano po kolei to co juz ledwo zipało -zboże, miód. owoce. Co ciekawe teraz zalewa nas tani cukier, o którym też nikt wcześniej nie pomyślał. 

2 Przyszłość- program 500+ okazał sie totalną klapą i mamy najniższy przyrost demograficzny w historii. Dla porównania czesi poszli inną drogą i mają bum dzietności. W kraju brakuje mieszkań dla młodych. O programie mieszkanie + sam prezes powiedział że lipa. O czasu reformy oświaty spadamy w badaniach PISA jeżeli chodzi o umiejętności naszych dzieci. Mamy rozwarstwienie na dzieci bogatych, chodzące do prywatnych szkół, jak córka byłego premiera i biedotę w niedoinwestowanych publicznych szkołach. Co ciekawe wnuki aktualnego premiera chodzą do szkoły publicznej. 

3. O postrzeganiu naszego kraju nie chce się nawet rozpisywać. Proponuje puścić sobie prezydenta w Davos,  albo słynne "Friend in need, is a friend indeed"  i posłuchć co naprawde powiedział. Nie dziwie się babce, że walnęła śmiechem.

Pewnych rzeczy nie da się obronić. Choć rozumiem, że lata indoktrynacji zrobiły swoje. Sam znam starszego pana co uważa, że za PRL to było najlepiej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

   Mister czarg  wklepując " ustalenia" chyba liczył na to że ktoś to będzie czytał... Jeżeli przeczyta to  spowoduje że zatrzęsie się scena polityczna portalu i  zmiecie z horyzontu tych którym się nie podobały "stare porządki"... 

    A tu nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) – polska partia polityczna, powstała 5 maja 1990 z połączenia PSL „Odrodzenie” (będącego kontynuacją Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego) oraz wilanowskiego PSL. Skupia w głównej mierze osoby o poglądach agrarnych, centrowych, centroprawicowych i chadeckich. W latach 1993–1997 partia współtworząca rząd koalicyjny z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, w okresie 2001–2003 z SLD i Unią Pracy, w latach 2007–2015 z Platformą Obywatelską oraz od 2023 z Koalicją Obywatelską (skupioną wokół PO), Lewicą (skupioną wokół Nowej Lewicy) i Polską 2050, z którą tworzy także ściślejszą koalicję Trzecia Droga. W 1992 oraz w okresie 1993–1995 ówczesny prezes PSL Waldemar Pawlak pełnił urząd premiera. PSL należy do Europejskiej Partii Ludowej. Od 2019 jest głównym podmiotem Koalicji Polskiej.

Osiągnięcia dla "demokracji"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, czarg napisał:

Jak kontynuował kolejna teza głosi, że

 

22 godziny temu, czarg napisał:

Ponadto, jak oceniono w tezach z raportu

 

22 godziny temu, czarg napisał:

Jak oceniają członkowie komisji,

 

22 godziny temu, czarg napisał:

W spisanych tezach Komisji czytamy również, że

A gdzie fakty i dowody. Ja mam tezę, że trutnie przynosza więcej miodu niż robotnice bo mają większą mase i mogą więcej nektaru zabrać. ;). Naprawdę nie widzisz tu manipulacji? Tezy mogą głosić wszytko a ważne są dowody tych tez. Teza bez dowodu nic nie znaczy. "Wszyscy „wiedzą”, że Iwan Iwanowicz odkrył elektryczność, a Wania Popowicz opracował prawo wyporu na lata przed Archimedesem." 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam pytańko. Czy mógłbym się zwrócić do prezydenta Dylona by mnie ułaskawił? Czy prezydenci mogą ułaskawiać sami siebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Skoro "kasztelan" na "zamku"  utrzymuje jakiś wymuszony porządek  to na "podzamczu" dzieje się, oj dzieje...   Harcownicy/buntownicy/rokoszanie  chcą różnymi sposobami zdobyć kasztel...  Rzesze obywateli -włościan, klasy robotniczej, arystokracji  /krótko mówiąc - telewidzów/ ma niezłe widowisko... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.02.2024 o 12:29, Piotr napisał:

A gdzie fakty i dowody. 

Rżniesz głupa? Czy czytać nie umiesz ze zrozumieniem? 

Przecież podałem linki do źródeł gdzie przedstawiono fakty (na dole pod artykułem zaznaczone niebieską czcionką):

https://niezalezna.pl/polityka/rzad/oto-raport-czastkowy-komisji-ds-wplywow-rosyjskich-pobierz-przeczytaj-i-rozeslij-innym/505053

Są zapisane w pdf-ach, obejmują oprócz samego raportu Komisji aneksy, a w nich protokoły przesłuchań Jacka Cichockiego, Tomasza Siemoniaka, Bogdana Klicha, Donalda Tuska, a także treść porozumienia tuskowego SKW z putinowskim FSB wraz z załącznikami. Porozumienie podpisane już po Gruzji i po Smoleńsku na krótko przed zajęciem Krymu.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

    Pax vobiscum...  

    Dla uspokojenia emocji  proponowałbym zapoznanie się z  oceną wczorajszego spotkania, dokonaną  przez Pana Prezydenta naszej Najjaśniejszej...   Sądzę, że radykalne oceny prezentowane TU /i ówdzie/ przez p. czarga ulegną delikatnej modyfikacji?  No chyba, że wciąż zechce prezentować  swoje stanowisko... pomimo ewidentnej ewolucji poglądów  wielu tych którzy deklarowali wcześniej że ich nie zmienią...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze spotkanie u Prezydenta niewiele pozytywnego wniosło, no może poza wiedzą, że demontaż będzie nadal prowadzony tylko w bardziej zakamuflowanej formie.

Dziś kolejny gruby europejski miś w czerwonym szaliku, aktualny minister rolnictwa w wywiadzie radiowym proponuje wbrew wyraźnym zapisom konstytucji, dać szansę przebywającym czasowo w Polsce Ukraińcom głosowania w wyborach do polskich samorządów! 

62. Obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego, jeżeli najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.

https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.02.2024 o 08:52, czarg napisał:

Rżniesz głupa? Czy czytać nie umiesz ze zrozumieniem? 

No dobra przeczytałem ten raport i zdania nie zmieniam. Zestaw opini, przypuszczeń. Jeżeli szokuje Cię że wywiad jakiegoś państwa a szczególnie Rosji próbuje coś wyciągnąć od innego kraju, to zdejmij różowe okulary. Jeżeli Radio Maryja jest dla Ciebie autorytetem to zastanów się dlaczego pisze tylko o jednej stronie "Na projekty o. Rydzyka, nazywane przez niego "dziełami", państwowe instytucje i spółki wyłożyły za rządów PiS ponad 380 mln zł". Idzie wiosna.  Proponuję zająć się pasieką. Kończy się PiS i mam nadzieje skończy sie wojna polsko - polska. To mój ostatni wpis w tym temacie, szkoda czasu. Bedę czytac bo czasami zabawne rzeczy sie tu pojawiają.  Zdrowia i dobrego roku w pasiece. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według eurodeputowanego Dominika Tarczyńskiego wczoraj Komisja Handlu Międzynarodowego PE,  grupy EPP do której należy PO oraz Socjaliści ustami posła Belki poparli przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą zupełnie ignorując protesty rolników do jakich dochodzi w Polsce, ale także w wielu innych krajach UE:

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasa w przyszłym roku. Ursula wody nalej.

Mamy to! Ursula już drugi raz nam odblokowała Unijny Fundusz Odbudowy, tym razem w.............. przyszłym roku!  

"Mam dobre wiadomości w przyszłym roku zapadną dwie decyzje w sprawie funduszy europejskich, które obecnie zostały zablokowane dla Polski."

3 minuta 20 sekunda filmu:

 

Za rok, a może dwa"? Program z 2020 r u nas już w 2025 r. Mają rozmach ....

A w czerwcu tego roku wybory do Parlamentu Europejskiego, które wiele mogą zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nie no miałem tylko czytać ale nie wytrzymuje manipulacji jaka sie tutaj odstawia.  Ładnie znalazłes błędne tłumaczenie, prawie nie słychać tam oryginału. Zamieszczam oryginalny tekst przemówienia i babka wyrażnie mówi o następnym tygodniu nie roku. Week nie year, 52s. No na tyle angielski to chyba prawie każdy zna, a jak nie to podstawowy tłumacz google pomoże. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację to wygląda na manipulację. Tutaj filmik z oficjalnego konta Ursuli von der  Leyen i jej wpis

"Next week the

will table decisions on EU funds freeing up to €137 billion for Poland"

 https://twitter.com/i/broadcasts/1rmGPMDYwDLJN

Poprzednio zamieściłem film z tłumaczeniem pochodzącym ze strony redagowanej przez Onet. Wcale go specjalnie nie szukałem i nie weryfikowłem, bo to przecież portal silnie związny z kapitałem niemieckim, więc nie powinni robić pod górkę niemieckiej Pani polityk.

I tu się pomyliłem! Der Onet manipuluje, nawet wypowiedziami szefowej KE! Nigdy bym nie uwierzył, gdybym sam się nie przekonał, że na youtubowym kanale Onetu, ktoś z taką perfidią zniekształca wypowiedzi ważnej niemieckiej i europejskiej polityk! Oni tam muszą mieć jakiegoś sabotażystę albo kreta, który chce wzbudzić niepokój wśród popleczników koalicji 8 *. To jakaś grubsza prowokacja.

Odszczekuję: Pani Ursula von der Leyen na konferencji w Warszawie obiecała, że w sprawie uwolnienia środków dla Polski z funduszu odbudowy w następnym tygodniu zapadną dwie ważne decyzje.

O jej wiarygodności przekonamy się niebawem, bo nastepny tydzień zaczyna się już od jutra.

Jak nam odblokują drugi raz to co przez lata blokowali, to wtedy też bliżej przyjrzymy się skąd ta kasa się bierze i ile nas będzie ta europejska manna kosztowała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-O jej wiarygodności przekonamy się niebawem, bo nastepny tydzień zaczyna się już od jutra.-

To Unia ma pieniądze?

Protesty na drogach i ulicach niewiele znaczą, a są uciążliwe dla społeczeństwa - wyborców.

Sejm, Senat , Rząd to ciała zbiorowe, każdy z jego członków jest za, ale cóż ,większość chce inaczej.

Ja nie ponoszę żądnych konsekwencji, Ja tylko byłem zobligowany.

A gdyby tak, protestujący przenieśli się pod domy i mieszkania posłów, europosłów, senatorów i ministrów, to wtedy to by dotyczyło  ich osobiście. 

Osobista byłaby nie tylko wypłata ale i świadomość odpowiedzialności każdego z osobna, a na ulicach i drogach byłoby normalnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, pierwsi sekretarze KC to byli  nauczyciele obecnych elit ue .  Unia to już jest komunizm najwyższych lotów, kto tego nie widzi jest ,ślepy .

Czas" wyprowadzić sztandar"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że staram się śledzić wydarzenia w naszej Najjaśniejszej. Wiele staram się jakoś logicznie wytłumaczyć, czasem nawet mi się chyba udaje... Są jednak tematy których, za cholerę, nie mogę  rozebrać.  Rozumiem dlaczego strajkują rolnicy,  wśród pszczelarzy dominuje jeden postulat - oczywiście słuszny...  I tu się kończą moje postrzeganie... 

   Byłbym wdzięczny o oświecenie mnie o co dołączają się do strajku leśnicy, myśliwi, górnicy... Na razie nie spotkałem się z  konkretnymi postulatami - chyba nie dla dotrzymania towarzystwa na rozstajnych drogach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prof. Witold Modzelewski: "Wroga wobec obywatela władza powoduje, że ludzie będą stąd uciekać, nawet jeżeli nie osobiście, to uciekną z pieniędzmi.."

Marcin Wolski o żelaznej miotle: "Od złaj władzy gorsza jest tylko władza głupia, ale co zrobić gdy mamy do czynienia z władzą, która jest syntezą obu tych cech? "

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...