SKANDAL! PZP oszukuje ludzi na Allegro!

[Janosik1 1]

Masz rację Robinie, kij ma dwa końce.

Może w końcu jedne z nich Was dopadnie

Bo z opluwaniem jest tak jak z sikaniem pod wiatr.

Im więcej plujesz tym więcej na Ciebie wraca.

 

 

 

Pamiętajcie opluwacze....."karma" wraca

 

"karma" zawsze wraca

[Gość daro]

Karma wraca zwłaszcza za dużo popijana.

[Karpacki 230]

Gdzie mogę znaleźć wasz program/plan na uzdrowienie polskiego pszczelarstwa?

Nie wiadomo do kogo kierowane jest to pytanie?  Określenie "wasz" jest bardzo nieprecyzyjne. Na logikę, to programem takim, powinien dysponować niejaki "Janosik",

który opublikował tutaj jakiś "gabinet cieni" . Myślę jednak ,że bardziej z niego "cienki bolek", bo więcej zadaje tu pytań, aniżeli udziela informacji"

[Bocian 16]

Ciekawy życiorys .

[Piotr_S - Na wniosek użytkownika usunąłem jego dane nie związane z tematem]

 

Spodziewałem się przeprosin ze strony turysty za nie stosowny wpis.

Ale się nie doczekałem. Pozwolę więc sobie na ripostę.

 

Subtelną insynuację że po katastrofie lotniczej został "nielotem" intelektualnym może napisać autentyczny "nielot" intelektualny i moralny też.

Bez pozdrowień Panie Turysto.

[adamski 36]

Wpadł jeden z drugim i zamiast pokazać, że ktoś nie ma racji, że coś jest kłamstwem, to tylko mówi o pluciu. Nie tędy droga Janosik. Brak argumentów to też argument tylko, że dla drugiej strony.

[Bocian 16]

Piotrek i Tomek nigdy pszczelarzami nie byli .Po 40-ce już jako lokalni biznesmeni pszczół im się zachciało i co roku dokładają  kasę do tego hobby.Jak tam spadki w tym sezonie ?

 

A Pan TS to bankowo pszczelarz. Ciekaw jestem ile ma rodzin. Czy i gdzie bada jakość pozyskanego miodu. Gdzie można go kupić.

[Janosik1 1]

Nie wiadomo do kogo kierowane jest to pytanie?  Określenie "wasz" jest bardzo nieprecyzyjne. Na logikę, to programem takim, powinien dysponować niejaki "Janosik",

który opublikował tutaj jakiś "gabinet cieni" . Myślę jednak ,że bardziej z niego "cienki bolek", bo więcej zadaje tu pytań, aniżeli udziela informacji"

Ha ha ha

Przecież to Ty "gruby bolku" wiesz wszystko. Masz wyłączność na wiedzę i informacje wszelakie.

Dlatego pytam u źródła 

[Karpacki 230]

Ha ha ha

Słusznie prawisz.  Dopadłeś mnie.  Podaj adres , natychmiast  wyślę.  Ale , ale. Możesz chyba mieć problem z podaniem adresu, skoro , nazwiska się wstydzisz.

 To może przyślij Pyzdrę, a gdyby on nie chciał, to może mógłby to załatwić "turysta", przy okazji, on tak wszędzie się pląta, to może i to by załatwił ?? Po drodze sam by sobie skserował .

  

  Niestety chyba jednak do tego nie dojdzie, bo "turysta " tak zbratał się z "janosikiem" że stali się jednym.  Tak proszę kolegów.  Wróćcie proszę do postu nr 131 w tym wątku, kto tam pyta o program Pszczelarstwa na przyszłość,  "turysta"

 A kto w poscie nr 139 , twierdzi że pyta u źródła ?  "Janosik".  

Mamy więc znów na naszym forum "turystę " z Sandomierza, który starym swoim zwyczajem, wsadza kij w mrowisko, i śmiejąc się , patrzy co będzie się działo?

 Otóż mam prośbę do administratora, aby  tego jednego i jednego wziął za frak i zasadził mu kopa w czteroliterową część ciała.

Był on już na tym pod tyloma różnymi pseudo, że osobny wątek mógł by być na ten temat utworzony, że o jego ksywach na starym forum Polanki już nie 

wspomnę. 

Nie traktujcie więc koledzy poważnie jego "występów na tym forum, gdyż jest to taki, który jeszcze nigdy pod własnym nazwiskiem nic dobrego nie zrobił.

 Potrafi jedynie używając anonimowego przybranego nicka, mieszać tym co starają się coś robić.  A używał on juz tych przybranych nazw tyle, że być może nie pamięta już własnego.  Na to też wskazywał by przykład który kolejny raz go "odkrył"

Pozdrawiam . 

[Janosik1 1]

Skoro chcesz mi wszystko wyjaśnić

To może spytam też o to, bo nigdzie nie mogę uzyskać takiej wiadomości

Z ogólnie dostępnych danych Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, Zakładu Pszczelnictwa w Puławach wynika, że mamy w Polsce 1 400 000 zarejestrowanych rodzin pszczelich. W strukturach PZP zrzeszonych jest ok 40 tys pszczelarzy, którzy mają w sumie zarejestrowanych ok 1 000 000 rodzin pszczelich. Z tych liczb wynika, że Zawodowi razem z Polanką posiadają ok 400 000 pni. Mają oni w swoich strukturach około 400 osób. Sami to  publicznie podają, więc to nie jest tajemnicą.

Możliwe jest, że średnio jeden z zawodowych i polanki posiada ok 1000 pni.

Czy chodzi o coś innego.

Przypominam, że  pieniądze z funduszu wsparcia przydzielane są na podstawie takich właśnie danych. Zajmuje się tym Agencja Rynku Rolnego. 

Sabatowi nie udało się chyba tego rozwikłać. Pisałem już kilkakrotnie do PZP o informację w tej sprawie. Bez rezultatu. Podobno miał to załatwić wiece prezydent Krawczyk podczas negocjacji krajowego programu wsparcia. 

Może ktoś, coś z Was wie.

Wszyscy przecież wiemy gdzie pracuje jeden z szefów Polanki. 

[adamski 36]

Te brakujące rodziny pszczele to jest pokazana skala tego co Sabat wyrzucił lub sami opuścili jego towarzystwo. Ponad 40% pszczelarzy dzięki działaniom twojego pryncypała jest już poza PZP. I pewnie jak się nic nie zmieni po następnym walnym to grono się powiększy.

[Karpacki 230]

Kolego Adamski. "Janosik" podstępnie stara się przekierować kolegę na temat, nie związany z tematem tego wątku.  A tematem tym jest, "Skandal , PZP oszukuje ludzi na allegro" i tego należy się tu trzymać. Chyba że ktoś ma dane, że to oszukaństwo ma miejsce jeszcze w innych miejscach, to też tutaj warto o tym napisać. Przy okazji, przecież to człowiek bardzo ciekawy i wiele pytający, to mogę poinformować, że dziś też byłem przejazdem w Kamiannej i z obrzydzeniem patrzyłem na te wiszące nadal w wielu miejscach kłamliwe reklamy, na temat najwyższej jakości "polskich" miodów z banderolą PZP. Zdjęć nie musiałem robić, bo nie różniły by się one niczym od tych, które już tu pokazywaliśmy.

Żal tylko tych ludzi, którzy oszukani tymi reklamami, wchodzą i czasem kupują ten "import", którego świeżą dostawę kilka dni temu można było obserwować kiedy rozładowywano tam samochód na lubelskich numerach.

Nie widziałem tam natomiast żadnego "Janosika" , który w trosce o to aby nie dawać powodu do "opluwania" tego wspaniałego PZP, powinien doprowadzić do zdjęcia tych kłamliwych reklam. Może brak mu na to czasu, bo jak widać, obecnie wiele go poświęca na buszowanie po forum Polanki celem przyuczenia do zawodu pszczelarza.

A jak słusznie udało mu się zauważyć, najlepiej robić to "u źródła"

 

Niepotrzebnie rozmawiamy z "Janosikiem" bo jest to ta sama osoba która podpisuje się także "turysta". 

Szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy w poscie nr 140 tego wątku.

[Janosik1 1]

Te brakujące rodziny pszczele to jest pokazana skala tego co Sabat wyrzucił lub sami opuścili jego towarzystwo. Ponad 40% pszczelarzy dzięki działaniom twojego pryncypała jest już poza PZP. I pewnie jak się nic nie zmieni po następnym walnym to grono się powiększy.

Ha ha ha

No coś ty ?  Naprawdę ?  No popatrz kolego adamski, a takie proste to jest.

Że tez sam na to nie wpadłem.

No cóż ja to przecież "cienki bolek "jestem, według kolegi Karpackiego, i pewnie tępy w dodatku.

Dzięki za rozjaśnienie umysłu.

Intelygentny z pana gosć

[Janosik1 1]

Kolego Adamski. "Janosik" podstępnie stara się przekierować kolegę na temat, nie związany z tematem tego wątku.  A tematem tym jest, "Skandal , PZP oszukuje ludzi na allegro" i tego należy się tu trzymać. Chyba że ktoś ma dane, że to oszukaństwo ma miejsce jeszcze w innych miejscach, to też tutaj warto o tym napisać. Przy okazji, przecież to człowiek bardzo ciekawy i wiele pytający, to mogę poinformować, że dziś też byłem przejazdem w Kamiannej i z obrzydzeniem patrzyłem na te wiszące nadal w wielu miejscach kłamliwe reklamy, na temat najwyższej jakości "polskich" miodów z banderolą PZP. Zdjęć nie musiałem robić, bo nie różniły by się one niczym od tych, które już tu pokazywaliśmy.

Żal tylko tych ludzi, którzy oszukani tymi reklamami, wchodzą i czasem kupują ten "import", którego świeżą dostawę kilka dni temu można było obserwować kiedy rozładowywano tam samochód na lubelskich numerach.

Nie widziałem tam natomiast żadnego "Janosika" , który w trosce o to aby nie dawać powodu do "opluwania" tego wspaniałego PZP, powinien doprowadzić do zdjęcia tych kłamliwych reklam. Może brak mu na to czasu, bo jak widać, obecnie wiele go poświęca na buszowanie po forum Polanki celem przyuczenia do zawodu pszczelarza.

A jak słusznie udało mu się zauważyć, najlepiej robić to "u źródła"

 

Niepotrzebnie rozmawiamy z "Janosikiem" bo jest to ta sama osoba która podpisuje się także "turysta". 

Szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy w poscie nr 140 tego wątku.

No dobrze Panie Karpacki, skoro jest Pan taki mądry, wszystko wiedzący. Tyle Pan pisze o przekrętach i malwersacjach w Domu Pszczelarza. Pewnie to z troski. 

Tak a pro po, rozpisany jest konkurs na dyrektora tegoż domu.

Może warto dla dobra wszystkich pszczelarzy, zainteresować się tą funkcją. Wie Pan przecież co należy zrobić, co zmienić żeby było  wszystkim lepiej. I mieszka Pan prawie na miejscu.

Ja uczę się pszczelarstwa, więc  będę pytał dalej, bo jestem niedouczonym jak to Pan napisał "cienkim bolkiem"

Może trochę historii ....

Wie Pan kto to był niejaki Franciszek J. "awansowany" przez Marszałka Gieorgija Konstantynowicza Żukowa na komendanta miasta Sława.

Naczelnik Franciszek J. za zasługi, dostał od generalissimusa ZSRR Żukowa miejscową piekarnię.

Wie pan coś o tym, wie Pan się działo z tą piekarnią ?

[Karpacki 230]

 

No dobrze Panie Karpacki, skoro jest Pan taki mądry, wszystko wiedzący. 

Wie pan coś o tym, wie Pan się działo z tą piekarnią ?

 

 A jakże bym nie wiedział. Przecież urodziłem się niespełna rok po tych wydarzeniach które nie wiem czemu, chce "Janosik" , aby poznali użytkownicy tego forum.

Aby jednak koledzy  /uczciwi/  nie musieli dowiadywać się tego, w ramach "dobroczynności" jaką miał w swoim legendarnym życiu Janosik prawdziwy, podaję link do tego materiału, który można odnaleźć w internecie. http://www.glogow.pl/tzg/bibioteka_mulimedialna/slawa.pdf

O ile ktoś zada  sobie trud przeczytania tego, to dodatkowo wyjaśnię, że ten, którego z wrodzonej delikatności on nazywa Franciszkiem J. to był mój ojciec. 

Wydarzenia , do których nawiązuje tu , ten "dobry człowiek dotyczą przełomu lat 1945 - 1946. 

Zachęcam wiec wszystkich zainteresowanych, do przejrzenia przynajmniej tych części tego opracowania, w których wzmianki o moim ojcu się pojawiają. Może z tej perspektywy, zobaczycie coś , co było by z jakiegoś powodu naganne, i za co ja miałbym się dziś wstydzić, 

Rację miał kolega Bocian pisząc, że w PZP z wielkim namaszczeniem szuka się wszystkiego, czym można było by zaszkodzić potencjalnym przeciwnikom w ich rozumieniu.

Podobnie jak z przywołaniem tu katastrofy samolotu, który pilotowany był przez kolegę Robina, tak i wydaje im się , że znaleźli coś na mnie, czym spowodują, że przestanę pisać o tym co oni robią.

Przy okazji robią mi też przysługę, bo treść tej kroniki, pokazuje, że rodzina z której się wywodzę, nie była niemiecka, jak mogło by sugerować nazwisko.

Ale o tym pewno nie pomyśleli, myśląc że, "już mnie mają"

 

A propo piekarni, to ona była własnością rodziny i kiedy przejazdem byłem tam w tym mieście,  latem, gdzie zresztą się urodziłem, w dalszym ciągu pieką tam chleb.

Gdyby jakiś radziecki marszałek miał ją mojemu ojcu podarować , to wcześniej musiał by ją posiadać, a to nie jest blaszanka samogonu, który można było przywieść ze sobą z Moskwy.

 

 

Jeszcze jedna uwaga. Przepraszam kolegów że pisze na ten temat w tym wątku, ale w tym wątku zostałem do tego przywołany. Pokazuje to, jakie mają 

argumenty na "swoją obronę" ci , którzy tu mogli by się wytłumaczyć za to, co jest tematem, dla jakiego ten wątek został utworzony. Ale jak widać , na ten temat , nie mają nic do powiedzenia.

Pozdrawiam.

 

Oczywiście w celach poznawczych można czytać całą pracę, ale fragmenty dotyczące "powalającej" historii mojej rodziny, opisane są w rozdziale kończących historię miasta do 1945 r i na początku dalszej części.

[Janosik1 1]

 A jakże bym nie wiedział. Przecież urodziłem się niespełna rok po tych wydarzeniach które nie wiem czemu, chce "Janosik" , aby poznali użytkownicy tego forum.

Aby jednak koledzy  /uczciwi/  nie musieli dowiadywać się tego, w ramach "dobroczynności" jaką miał w swoim legendarnym życiu Janosik prawdziwy, podaję link do tego materiału, który można odnaleźć w internecie. http://www.glogow.pl/tzg/bibioteka_mulimedialna/slawa.pdf

O ile ktoś zada  sobie trud przeczytania tego, to dodatkowo wyjaśnię, że ten, którego z wrodzonej delikatności on nazywa Franciszkiem J. to był mój ojciec. 

Wydarzenia , do których nawiązuje tu , ten "dobry człowiek dotyczą przełomu lat 1945 - 1946. 

Zachęcam wiec wszystkich zainteresowanych, do przejrzenia przynajmniej tych części tego opracowania, w których wzmianki o moim ojcu się pojawiają. Może z tej perspektywy, zobaczycie coś , co było by z jakiegoś powodu naganne, i za co ja miałbym się dziś wstydzić, 

Rację miał kolega Bocian pisząc, że w PZP z wielkim namaszczeniem szuka się wszystkiego, czym można było by zaszkodzić potencjalnym przeciwnikom w ich rozumieniu.

Podobnie jak z przywołaniem tu katastrofy samolotu, który pilotowany był przez kolegę Robina, tak i wydaje im się , że znaleźli coś na mnie, czym spowodują, że przestanę pisać o tym co oni robią.

Przy okazji robią mi też przysługę, bo treść tej kroniki, pokazuje, że rodzina z której się wywodzę, nie była niemiecka, jak mogło by sugerować nazwisko.

Ale o tym pewno nie pomyśleli, myśląc że, "już mnie mają"

 

A propo piekarni, to ona była własnością rodziny i kiedy przejazdem byłem tam w tym mieście,  latem, gdzie zresztą się urodziłem, w dalszym ciągu pieką tam chleb.

Gdyby jakiś radziecki marszałek miał ją mojemu ojcu podarować , to wcześniej musiał by ją posiadać, a to nie jest blaszanka samogonu, który można było przywieść ze sobą z Moskwy.

 

 

Jeszcze jedna uwaga. Przepraszam kolegów że pisze na ten temat w tym wątku, ale w tym wątku zostałem do tego przywołany. Pokazuje to, jakie mają 

argumenty na "swoją obronę" ci , którzy tu mogli by się wytłumaczyć za to, co jest tematem, dla jakiego ten wątek został utworzony. Ale jak widać , na ten temat , nie mają nic do powiedzenia.

Pozdrawiam.

 

Oczywiście w celach poznawczych można czytać całą pracę, ale fragmenty dotyczące "powalającej" historii mojej rodziny, opisane są w rozdziale kończących historię miasta do 1945 r i na początku dalszej części.

Dziękuję za wyjaśnienia

Jakoś inaczej ludzie ze Sławy to pamiętają

Ale to pewnie plotki są.

Na pewno plotki, bo to już starzy ludzie są

O plotkach nie ma co pisać

[Karpacki 230]

Dziękuję za wyjaśnienia

Jakoś inaczej ludzie ze Sławy to pamiętają.

 Czy nie uważa "Janosik" że to zdanie które napisał, daje mi więcej do myślenia, jak "plotki" ludzi którzy musieli by dziś mieć co najmniej  85-95 lat?

 Niestety, czuję się bardzo zawiedziony.  Proszę sobie samemu odpowiedzieć na pytanie, czy warto było ??

 

Jeśli "Janosik" czuje że piszący tą kronikę człowiek pisał nieprawdę, to ma możliwość sprostowania tego. Przy pomocy tych "plotkarzy" można naprawić 

czyjeś błędy. Życzę powodzenia.

[Janosik1 1]

 Czy nie uważa "Janosik" że to zdanie które napisał, daje mi więcej do myślenia, jak "plotki" ludzi którzy musieli by dziś mieć co najmniej  85-95 lat?

 Niestety, czuję się bardzo zawiedziony.  Proszę sobie samemu odpowiedzieć na pytanie, czy warto było ??

 

Jeśli "Janosik" czuje że piszący tą kronikę człowiek pisał nieprawdę, to ma możliwość sprostowania tego. Przy pomocy tych "plotkarzy" można naprawić 

czyjeś błędy. Życzę powodzenia.

Nie będę powtarzał plotek dotyczących Pana rodziny.

Tu nie jest miejsce na plotki jakiekolwiek i domysły dotyczące czegokolwiek i kogokolwiek

[Karpacki 230]

Nie będę powtarzał plotek dotyczących Pana rodziny.

Tu nie jest miejsce na plotki jakiekolwiek i domysły dotyczące czegokolwiek i kogokolwiek

Szkoda tylko,że doszedł Pan do takiego wniosku wtedy, kiedy już to zrobił.

[Janosik1 1]

Proszę się odnieść do stanowiska dyrektora w Domu Pszczelarza

Proszę też o podzielenie się jakimś programem naprawczym

Co trzeba zrobić żeby było tam w końcu dobrze

Wystarczy już ciągłego narzekania i wytykania błędów innych i pisania tylko o nieprawidlowościach

Proszę napisać coś o programie naprawczym

Tylko niech Pan nie Pisze, że trzeba Prezydenta zmienić, bo według pana już go dawno nie ma

[Karpacki 230]

Bardzo chętnie, ale to nie ten wątek. Jest na tym forum wątek "Dom Pszczelarza w Kamiannej" i tam można na ten temat pisać.

[Janosik1 1]

Ok

To niech Pan przedstawi swoje pomysły na tamtym forum

[pytla 90]

Wnoszę o przeniesienie tego wątku do Kategorii Encyklopedia Pszczelarstwa.

Ma w/g mnie wybitne działanie edukacyjne dla przyszłych pokoleń pszczelarzy.

 

Nie widzę związku z obszarem działania  POLANKI.

 

Dane dotyczące liczebności  rodzin pszczelich i ilości członków podam w innym wątku. 

Pozdrawiam

[adamski 36]

I tym się różni opluwanie od przedstawiania faktów. Robinhuud pokazuje sprawy dotyczące nad wszystkich potwierdzając to dokumentami. Decyzje i działania ludzi którzy decydują o naszej branży. Janosik zapewne mieszkaniec (były, obecny) Sławy przedstawia materiał kompletnie nie związany z pszczelarstwem, mający wywołać niewiadomo co.

Typowe działanie politykiera Sabata, które widać jest zaraźliwe. Co ciekawe Sława jak można wyczytać na stronie PZP jest miejscem przebywania Bazylego Chomiaka.

[Robin Hood 0]

No wreszcie coś się tu dzieje

Brawo Janosik

W końcu odważył się ktoś napisać prawdę o tych zramolałych narzekaczach,reformatorach

Niech lepiej napiszą co by zrobili zamiast ciągle na kimś wieszać psy

Jeszcze raz brawo

Tak trzymaj Janosik

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez Piotr_S
Nic nie zmieniam ale Robin Hood, piszesz z tego samego IP co Janosik. O co tu chodzi?

[Piotr_S 205]

Słuszna uwaga pytli. Przenoszę wątek do Encyklopedii.