Borowy
Użytkownik-
Liczba zawartości
932 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Borowy
-
Ateno- toż temat o buckfascie, to dziwne ze ludzie o tym piszą?
-
Straszna historia. Prezes i koledzy to ile to pni, 150, 200? I wykończyła ich pasieka wedrowna, czyli Ile, max 50 rodzin. Straszne. Pytanie: co prezes z kolegami mieli w ulach? Co za bajki. Ps. Nie mam buckfasta.
-
Z krainki i kaukaza powstanie amm linia kampinoska ;-) A włoska i kaukaz da pszczoły wybitne w pierwszym pokoleniu. A tak serio to powstaną mieszance bezrasowe, jak buckfast.
-
Kolego marbert, a o co chodzi? Buckfast to mieszance użytkowe, tylko tyle i aż tyle. To nie rasa, nie linia.
-
Cały portal jest niebywale ciekawy....
-
Kolego marbert. Ani tematu nie znasz, ani tym bardziej zaszłości, więc Rejtanem przed Słupią Starą się nie kładź.
-
Herr Jaroń to raczej krainka.
-
Ty Polbart jak nie pochlejesz to potrafisz nawet kulturalnie pisać. I to Panie Wiktorze:-) To już nie : "Przetracony w kręgosłup podczas katapultowania lotnik p******* swoje farmazony na zdychającym forum Polanki"?
-
Problemem nie jest pszczoła Buckwast. Problemem jest poziom zdecydowanej większości jej hodowców. Pozdrawiam.
-
Co to imbert ? To samo co inbred?
-
Najczarniejsze z czarnych to w Norwegii obecnie. Nie ma się co podniecać, te też warroza wykańcza. A kavior to harnas ?
-
Tylko że my sprzedajemy nasz miod, a koledzy z zawodowych ? Jaki ? Przecież to nasze szkodniki. Pasujemy do siebie jak warroza do pszczoły.
-
No to jeszcze raz. Co mamy wspólnego z Kasztelewiczem i jego kolegami ? Przecież mamy rozbieżne interesy.
-
Jakie my mamy wspólne interesy z zawodowymi Kasztelewicza? Jakie mamy z nimi wypracować wspólne stanowisko np w kwestii importu miodu czy oznaczeń na słoikach?
-
O! To jest myśl! I nazwijmy to komisja robotniczo- chłopska.
-
Tak tak. Nikt nie oszukuje, nikt nie jeździ po pijaku itd. A tymczasem w słoikach " ziołomiody " A na drogach setka trupów tygodniowo.
-
Dobre pytanie. Jeśli to będzie to co jest minus leki, to cho, cho, wyjdzie po dychu na ul, albo i po jedenaście.
-
Co znaczy przejąć? A dlaczego tylko pszczelarze mogą przejąć? To się niestety kupy nie trzyma.
-
Pewnie tak. Są jednak pewne problemy. Amitrazą rozpada się dość szybko, a pozostałości się nie będą z tego co wiem. Kumafosu jest mnóstwo w wosku na rynku, więc też problematyczne temat. A na koniec okaże się że skorzystali na tym importerzy, bo raz, mają technologie do takiego spreparowania miodu że badania nic nie wykryją, a dwa, spadek produkcji miodu spowodowany rezygnacja z pewnych rozwiązań stosowanych w walce z warrozą będzie argumentem na zwiększenie importu. Więc nic nie jest takie łatwe.
-
Ja cały czas hoduje króliki, znaczy się modny jestem?
-
Naprawdę chcesz pytać urzedasów czy możesz mieć pszczoły? Naprawdę urzedas ma decydować czy 4 ramki do rodzina czy odklad? A co z gospodarką rotacyjną? Dobrowolnie łby pod topory urzędów wsadzac? Mało wam na około przykładów jak administracja działa? Na szczęście te rojenia nigdy nie wyjdą poza to forum, bo dopiero by jaja były.
-
Ja uważam że rozstrzeliwać powinien. Za mało rodzin- pod ściankę, Za dużo - pod ściankę. To już kiedyś było zresztą- CzK się to nazywało.
-
A kto za to zapłaci? To ciężkie pieniądze są.
-
Całe szczęście jestem nieogarniety.
-
Kamili, pisałem, jest całe mnóstwo pasieki nie korzystających ze słoików i cukru. A dla mnie to państwo powinno zadbać o jakość produktów pszczelich na rynku. Tyle. Resztę zrobię sam.