Skocz do zawartości
robinhuud

Kodeks Etyki Pszczelarza - dyskusja bieżąca i archiwalna.

43 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy jeszcze byłem członkiem WZP Poznań, zastanawiałem się wielokrotnie, dlaczego w statucie są precyzyjnie określone moje prawa i obowiązki jako członka, a nie ma tego w stosunku do działaczy pszczelarskich (rolniczych) różnych szczebli ( w tym i dla mnie jako sekretarza Miejskiego Koła Pszczelarzy w Poznaniu). Zastanawiałem się nad przyczynami korupcji w rolniczych organizacjach branżowych, w tym w KZRKiOR/PZP/WZP/RZP. Doszedłem do wniosku, że powinna zapanować równowaga: tyle władzy ile obowiązków. Jestem współautorem obowiązującego dziś regulaminu nadawania honorowego członkostwa zasłużonym działaczom WZP Poznań, a więc mam jakieś tam doświadczenie w legislacyjnej pracy organizacyjnej. Opracowałem więc (plagiat z krajanów na mym ukochanym Pomorzu Zachodnim) projekt kodeksu etyki działaczy pszczelarskich i jestem zdania, że nowowybrane władze i zatrudniani pracownicy (w tym prezydent PZP) powinni składać przysięgę jego przestrzegania na sztandar organizacyjny (bo po to on jest). Ale co mam dalej z tym zrobić? Przedstawić ponoć niesłusznie więzionemu Władkowi Serafinowi jako panaceum na Jego problemy z KZRKiOR? Nie wiem, czy w pierdlu będzie miał czas na lekturę?. Mecenasowi Rukatowi (prawa ręka Serafina) i władzom PZP nie ufam. Zarzut złamania poszczególnych paragrafów tego kodeksu mógłby być podstawą merytorycznej pracy sądu honorowego na danym szczeblu organizacyjnym. W tym na szczeblu PZP, gdzie takową instytucję zlikwidowano (pewnie z braku zapotrzebowania na honor) w ciemną ślesińską noc zjazdową. Niniejszym nieśmiało poddaję pod dyskusje pszczelarską tekst tego kodeksu rozumianego jako mój prezent dla pszczelarzy z okazji ich święta. Myślę, że członków władz innych organizacji pszczelarskich skłoni on też do zadumy.

 

KODEKS ETYKI

Działacza rolniczej organizacji branżowej

- projekt -

 

§ 1 Zasady ogólne

  1. Kodeks Etyki działacza rolniczej organizacji branżowej (federacji takich organizacji) wyznacza ogólne standardy postępowania działaczy podczas wykonywania obowiązków służbowych.

2. Ilekroć w niniejszym Kodeksie Etyki jest mowa o:

1) Rolniczej organizacji branżowej - należy przez to rozumieć KZRKiOR lub organizację w nim skonfederowaną;

2)Kodeksie Etyki - należy przez to rozumieć Kodeks Etyki działacza KZRKiOR i organizacji branżowej w nim skonfederowanej;

3) Działaczu - należy przez to rozumieć działacza (pracownika) KZRKiOR oraz działacza (pracownika) organizacji skonfederowanej, posiadającego status działacza samorządowego, o którym mowa w przepisach ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. z 2008 r. Nr 223, poz. 1458 z późn zm.). oraz ustawy Jaruzelskiego z 1982 roku (ten fragment Kodeksu powinien skorygować prawnik)

4) Wskazane w Kodeksie Etyki zasady i wartości stosowane są przez wszystkich działaczy (pracowników) rolniczych organizacji branżowych na wszystkich stanowiskach pracy, niezależnie od charakteru i specyfiki powierzonych obowiązków.

 

§ 2 Zasady szczegółowe

 

Działacz rolniczy traktuje swą pracę jako służbę publiczną, podczas wykonywania swoich obowiązków przestrzega i stosuje przepisy zewnętrzne i ustanowione w KZRKiOR i swojej skonfederowanej w nim organizacji, działa tak, aby swoim postępowaniem wzbudzać zaufanie, wzmacniać prestiż i rangę KZRKiOR i swej organizacji rolniczej, przestrzegając w szczególności zasad zawartych w Kodeksie Etyki.

 

§ 3 Zasada praworządności

 

Działacz rolniczy zawsze z należytą starannością stosuje procedury wynikające z przepisów powszechnie obowiązujących oraz regulacji wewnętrznych KZRKiOR i skonfederowanej w nim jego organizacji macierzystej, zwraca uwagę na to, aby decyzje dotyczące praw lub interesów podmiotów posiadały podstawę prawną, a ich treść była zgodna z obowiązującymi przepisami prawnymi. Z posiadanych uprawnień działacz (pracownik) korzysta wyłącznie dla osiągnięcia celów, dla których uprawnienia te zostały mu powierzone oraz nie korzysta z nich dla osiągnięcia celów, dla których brak jest podstawy prawnej lub które nie mogą być uzasadnione interesem organizacyjnym i publicznym.

 

§ 4 Zasada bezstronności i niezależności

 

Działacz nie wpływa na proces kształtowania polityki i prawa oraz na decyzje określonego szczebla zarządzania dla uzyskania nienależnych korzyści; w toku podejmowania decyzji uwzględnia wszystkie istotne czynniki i przypisuje każdemu z nich należne mu znaczenie nie uwzględniając okoliczności niezwiązanych z daną sprawą.

2 Działacz nie ulega żadnym naciskom, a na jego postępowanie nie wpływa ani interes osobisty lub rodzinny ani też presja polityczna; nie demonstruje zażyłości z osobami publicznie znanymi ze swej działalności politycznej, gospodarczej, społecznej lub religijnej, wystrzega się okazji do promowania jakichkolwiek grup interesu; nie angażuje się

w działania, które skutkowałyby podejrzeniem o stronniczość i osobiste korzyści.

 

§ 5 Zasada obiektywizmu i niedyskryminowania

 

Działacz powstrzymuje się od wszelkich arbitralnych działań, które mogą mieć negatywny wpływ na sytuację pojedynczych osób, oraz od wszelkich form faworyzowania, bez względu na motywy takiego postępowania; swoje decyzje i ustalenia opiera na ustalonej prawdzie obiektywnej; przy rozpatrywaniu wniosków i przy podejmowaniu decyzji zapewnia przestrzeganie zasady równego traktowania, a w przypadku różnic w traktowaniu, dba, aby było ono usprawiedliwione obiektywnymi, istotnymi właściwościami danej sprawy.

 

§ 6 Zasada uczciwości

 

Działacz działa uczciwie, co oznacza nieproponowanie, nieudzielanie, nieprzyjmowanie i nieżądanie nienależnej korzyści majątkowej, osobistej lub innej dla siebie lub innej osoby w zamian za określone działanie lub jego zaniechanie; nie dokonuje zaniechania czynności urzędniczych, co oznacza wykonywanie obowiązków służbowych zgodnie z powszechnie

obowiązującymi przepisami prawa oraz regulacjami wewnętrznymi, a także zgodnie z zasadami rozsądku i wrażliwością społeczną właściwą dla danej sprawy, przestrzega przepisów prawa w pracy organizacyjnej jak i w sferze życia prywatnego, przyznaje się do popełnionego błędu lub zaniedbania. W rozpatrywanych sprawach działacz nie kieruje się

emocjami, jest gotów do przyjęcia krytyki, uznania swoich błędów i ich naprawienia; w przypadku popełnienia błędu naruszającego prawa lub interes pojedynczej osoby stara się skorygować negatywne skutki popełnionego przez siebie błędu w jak najwłaściwszy sposób.

 

§ 7 Zasada współmierności

 

W toku podejmowania decyzji działacz zapewnia, że przyjęte działania są współmierne do obranego celu, unika ograniczania praw członków organizacji lub nakładania na nich obciążeń, jeżeli ograniczenia te lub obciążenia byłyby niewspółmierne do celu prowadzonych działań; zwraca uwagę na stosowne wyważenie spraw osób prywatnych i ogólnego interesu organizacyjnego.

 

§ 8 Zasada rzetelności

 

Działacz wykonuje swoje zadania wnikliwie, terminowo i rozważnie. Zachowuje należytą staranność posługując się zdobytą wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniem. Nieustannie podwyższa swoje kwalifikacje i wzbogaca wiedzę dążąc do pełnej znajomości aktów prawnych, statutu i regulaminów organizacyjnych niezbędnych do pracy na stanowisku. Zdobytą wiedzą dzieli się ze współpracownikami i korzystając z doświadczenia innych dąży do osiągnięcia jak najlepszych rezultatów.

 

§ 9 Zasada uprzejmości i zachowania kultury osobistej

 

Działacz przestrzega zasad dobrego wychowania, zachowuje się uprzejmie i życzliwie, stara się być możliwie jak najbardziej pomocny i udziela odpowiedzi na skierowane do niego pytania możliwie jak najbardziej wyczerpująco i dokładnie, jeżeli nie jest właściwy w danej sprawie, kieruje zainteresowanych do odpowiedniego działacza (pracownika). Działacz jest punktualny, zwraca uwagę na strój, higienę i porządek w miejscu pracy; relacje służbowe opiera na współpracy, koleżeństwie, wzajemnym szacunku, pomocy oraz dzieleniu się doświadczeniem i wiedzą.

 

§ 10 Zasada współodpowiedzialności i lojalności

 

Działacz, bez względu na zajmowane stanowisko, odpowiada

za efekty swojej pracy, w tym podjęte decyzje, wykonane czynności i dzielone informacje, wszelkie działania podejmuje z pełną świadomością

ich konsekwencji. Działacz godnie zachowuje się w miejscu pracy i poza nim, a swoją postawą nie powoduje obniżenia autorytetu i wiarygodności swej organizacji rolniczej; jest lojalny wobec KZRKiOR i nie wyraża publicznie nieprawdziwych opinii mogących działać na szkodę innych działaczy i swej organizacji.

 

§ 11 Zasada przejrzystości

 

Działacz wykonuje swoje obowiązki zapewniając i akceptując przejrzystość pracy własnej, swej organizacji jak i całego KZRKiOR. Dba o zachowanie transparentności w relacjach "na zewnątrz" jak i wobec współpracowników. Zawsze udziela wyczerpujących i dokładnych informacji organom, instytucjom i osobom fizycznym oraz udostępnia dokumenty znajdujące się w jego posiadaniu, jeżeli prawo mu tego nie zabrania.;

rzetelnie dokumentuje prowadzone przez siebie czynności, informuje o efektach pracy, inicjuje zmiany zmierzające do poprawy organizacji pracy oraz podziału zadań i kompetencji, w sposób czytelny opracowuje i prezentuje układ podporządkowania oraz powiązania między poszczególnymi komórkami organizacyjnymi a także mechanizmy działania.

 

Sorry za przydługi post, ale tu krócej się nie da. Mam nadzieję, że tekst nie jest dla większości działaczy pszczelarskich zbyt straszny :D .

Edytowane przez ppepe
Post bez ingerencji moderatora w tre??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że wielu uważa, że nie jestem odpowiednią do tego osobą, a może właśnie dlatego, chciałbym zapoczątkować na forum Polanki pionierską dyskusję nad stworzeniem Kodeksu Etyki Pszczelarza. Dopiszcie proszę swoje myśli i tezy, może tak się uda wspólnie zrobić coś sensownego, czego bardzo brakuje. Marzy mi się, by takie coś urodziło się zbiorowo właśnie w Polance. Taki Kodeks pozwoli łatwo zdefiniować i wyfiltrować pszczelarzy, którzy sprzeniewierzą się jego regułom. Poprzez dyscyplinę jego przestrzegania będziemy wszyscy ocieniani przez społeczeństwo i władze.

 Na dobry początek, do dyskusji, uzupełnienia, uczesania i uporządkowania:

 

Projekt Kodeksu:

 

- dbam o środowisko naturalne człowieka i pszczół, powiększam pastwisko pszczele.

- dbam o edukacje społeczeństwa i młodzieży w dziedzinie pszczelarstwa, znaczenia pszczoły dla środowiska

- nie dokarmiam inwertem pszczół podczas trwania pożytku,

- nie sprzedaję cudzego miodu jako swojego, nie oszukuję swego klienta, nie wystawiam fałszywego świadectwa na etykietach sprzedawanych produktów pszczelich i samych pszczół. Nie "udoskonalam" naturalnych produktów pszczelich

- nie przepszczelam terenu poprzez podwożenie pszczół bliźniemu pszczelarzowi swemu

- nie ustawiam swej pasieki tak, by mieć zysk z pracy cudzych pszczół

- pasiekę zgłaszam u PLW i wędruję z pszczołami tylko z aktualnym zaświadczeniem zdrowotnym

- nie pożądam cudzego pożytku, uzyskanego kosztem i pracą innego pszczelarza

- nie stosuję nielegalnych leków weterynaryjnych

- nie prowadzę eksperymentów chemicznych i biologicznych w swej pasiece produkcyjnej bez stosownych uprawnień i wyłączenia wprowadzania do obrotu pochodzących z takiej pasieki produktów pszczelich.

- nie porzucam i nie pozostawiam pszczół bez opieki, szczególnie chorych

- pomagam pszczelarzom - seniorom i początkującym

- wykorzystuję każdą okazję do podniesienia swej wiedzy pszczelarskiej i poprawy higieny w pasiece

- szanuję dorobek przeszłych pokoleń pszczelarzy polskich, nie obciążam po cichu kredytami wspólnego majątku pszczelarskiego

- godnie reprezentuję pszczelarzy, którzy wybrali mnie w organizacji do pełnienia funkcji. Nie naduzywam stanowiska w organizacji dla osiągania korzyści

- nie narzucam organizacyjnie swoich prywatnych poglądów politycznych i światopoglądu innym pszczelarzom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- dbam o edukacje społeczeństwa dzieci i młodzieży w dziedzinie pszczelarstwa, znaczenia pszczoły dla środowiska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

A mnie nauczyli - miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Puki co wystarcza bez kodeksów. Moralność i etyka to nie prawo, to trzeba mieć w sobie . Mordo Ty moja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Preambuła - w porządku...

 Co do przykazań, chyba zawarte wszystkie interesujące zagadnienia. Jeżeli ktoś się pod nimi podpisze, czyli przyjmie jako swoje, winien się do nich stosować. 

 Problem w tym jak taką Konstytucję upowszechnić i... co zrobić aby była ONA powszechnie obowiązującym prawem. Prawem etycznym obowiązującym pszczelarzy z racji wykonywanej profesji. 

 Premier Clemenso kiedyś powiedział że aby coś wdrożyć w życie co jest szczególnie trudne - należy powołać komisję. Wydaje mi się że tu jest taki szczególny przypadek. Przypadek o kluczowym znaczeniu dla nie tylko dla pszczelarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Obecnie etyki w pszczelarstwie nie ma.

Przykładem jest napaść i argumenty z marsa w stosunku do pszczelarzy z pszczołą buckfast.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że wielu uważa, że nie jestem odpowiednią do tego osobą, a może właśnie dlatego, chciałbym zapoczątkować na forum Polanki pionierską dyskusję nad stworzeniem Kodeksu Etyki Pszczelarza. Dopiszcie proszę swoje myśli i tezy, może tak się uda wspólnie zrobić coś sensownego, czego bardzo brakuje. Marzy mi się, by takie coś urodziło się zbiorowo właśnie w Polance. Taki Kodeks pozwoli łatwo zdefiniować i wyfiltrować pszczelarzy, którzy sprzeniewierzą się jego regułom. Poprzez dyscyplinę jego przestrzegania będziemy wszyscy ocieniani przez społeczeństwo i władze.

 Na dobry początek, do dyskusji, uzupełnienia, uczesania i uporządkowania:

 

Projekt Kodeksu:

 

- dbam o środowisko naturalne człowieka i pszczół, powiększam pastwisko pszczele.

- dbam o edukacje społeczeństwa i młodzieży w dziedzinie pszczelarstwa, znaczenia pszczoły dla środowiska

- nie dokarmiam inwertem pszczół podczas trwania pożytku,

- nie sprzedaję cudzego miodu jako swojego, nie oszukuję swego klienta, nie wystawiam fałszywego świadectwa na etykietach sprzedawanych produktów pszczelich i samych pszczół. Nie "udoskonalam" naturalnych produktów pszczelich

- nie przepszczelam terenu poprzez podwożenie pszczół bliźniemu pszczelarzowi swemu

- nie ustawiam swej pasieki tak, by mieć zysk z pracy cudzych pszczół

- pasiekę zgłaszam u PLW i wędruję z pszczołami tylko z aktualnym zaświadczeniem zdrowotnym

- nie pożądam cudzego pożytku, uzyskanego kosztem i pracą innego pszczelarza

- nie stosuję nielegalnych leków weterynaryjnych

- nie prowadzę eksperymentów chemicznych i biologicznych w swej pasiece produkcyjnej bez stosownych uprawnień i wyłączenia wprowadzania do obrotu pochodzących z takiej pasieki produktów pszczelich.

- nie porzucam i nie pozostawiam pszczół bez opieki, szczególnie chorych

- pomagam pszczelarzom - seniorom i początkującym

- wykorzystuję każdą okazję do podniesienia swej wiedzy pszczelarskiej i poprawy higieny w pasiece

- szanuję dorobek przeszłych pokoleń pszczelarzy polskich, nie obciążam po cichu kredytami wspólnego majątku pszczelarskiego

- godnie reprezentuję pszczelarzy, którzy wybrali mnie w organizacji do pełnienia funkcji. Nie naduzywam stanowiska w organizacji dla osiągania korzyści

- nie narzucam organizacyjnie swoich prywatnych poglądów politycznych i światopoglądu innym pszczelarzom.

 

 

Wiktor, zapomniałeś chyba że już nie latasz.

 

Szkoda, że nie mogłem być w Kielcach. Może dopiero dzisiaj pojechałbyś do siebie.......

 

Rozrabiasz tak, że znają Cię dwaj pszczelarze w obwodzie Nkołajewskim, rzecz jasna z internetu. Na Ukrainie jest dużo większy młyn z organizacjami pszczelarskimi niż w Polsce. Powolutku środowisko pszczelarskie rozpieprza się na drobne.

Nie est to zła droga. Rozpieprzy się, to się rozpieprzy. Pszczelarz będzie pilnował siebie i pszczół. Generalnie tak na Ukrainie jest teraz. Jedni mają problemy z pszczołami , inni nie mają  Powiedziałem Im co należy stosować dostępne na świecie aby nie mieć urojonych problemów.

 

 

Twoją propozycje kodeksu, w 100% spełniam ja i wszyscy pszczelarze w Polsce.

 

Pisz dalej, wnieś wniosek do EU aby mleko było tylko białego koloru........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

 Premier Clemenso kiedyś powiedział że aby coś wdrożyć w życie co jest szczególnie trudne - należy powołać komisję.

Pytla na jednej komisji cytowała - nieznajesz szto dziełać - zdziełaj kamisju.

Quiz - kogo cytowała ?

Marbet co ma bf do etyki ? Wolny kraj gadać se można . 

 

Edycja całkowicie zmienia sens . Trzeba edytorowi kupić książkę - etyka . No ale jak się czyta wybiórczą........

Edytowane przez daro
Nie zamieszczamy komentarzy, kt??re s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny pomysł. Kodeks Etyki Pszczelarza, doprecyzowany mógł by być preambułą do ustawy pszczelarskiej.

 

Nie mogę się jednak zgodzić z tym sformułowaniem:

-nie stosuję nielegalnych leków weterynaryjnych

 

Co to ma być, jak można to było napisać, jestem nie etyczny bo leczę pszczoły, lekami legalnymi w jednych krajach UE a w innych nie?  Produkt z ula ma być wolny od środków leczniczych. Może, zastanówmy się najpierw co to jest etyka i moralność. 

 

...............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiktor, zapomniałeś chyba że już nie latasz.

 

 

  Powiedziałem Im co należy stosować dostępne na świecie aby nie mieć urojonych problemów.

 

 

Twoją propozycje kodeksu, w 100% spełniam ja i wszyscy pszczelarze w Polsce.

 

1, Leszku, powiedz po co to napisałeś i co ma wspólnego ten wątek z prywatną wycieczką do latania? Pisząc na forum bierz pod uwagę to, że nie wszyscy są tak błyskotliwi jak ruski ze złotym zębem.

2. Jesteś wiśnia, Ukraińcom powiedziałeś, a Polakom nie. I co? Posłuchali Cię? Czy to było przed tym bałaganem na Ukrainie, czy po nim? Masz możliwość poprzez Kongres Apimondii uratować pszczoły na całym globie. Dlaczego tego nie czynisz?

3. Gratuluję :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam na mysli kodyfikowanie czyli nadawanie zasadom etycznym jakiegos prawnego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś to uszczegółowić?

Mądrzejsi ode mnie są takiego zdania:

 

Korzyści z kodeksów ujawniają się, gdy określają normy wyższe niż standardy prawne, a tym samym służą samoograniczeniu danej zbiorowości społecznej np. środowiska zawodowego, a - co za tym idzie - działają na rzecz ochrony osób spoza tej zbiorowości. Kodeksy pozwalają też na ujednolicenie zachowań członków grupy zawodowej, usunięcie ewentualnych wątpliwości co do sposobu postępowania oraz wyraźne zwiększenie przestrzegania zasad etycznych (Łabieniec 2002: 22, 26

Zdaniem specjalistów z zakresu etyki biznesu dobrze zaprojektowany kodeks (program) etyczny przyczynia się do zmniejszenia kosztów działalności organizacji i zwiększenia jej zysków (Gasparski i wsp. 2002: 28-32). Zachodzi ku temu sześć przesłanek:

(1) zmniejsza przypadki kłamstwa, korupcji, defraudacji i innych złych praktyk;

(2) zmniejsza liczbę sytuacji, w których występuje konflikt interesów;

(3) zwiększa zaufanie klientów, kontrahentów i partnerów;

(4) zwiększa wiarygodność personelu;

(5) zwiększa lojalność pracowników;

(6) znacząco wpływa na poprawę reputacji firmy.

 Wyróżnia się przy tym wewnętrzną i zewnętrzną funkcję kodeksów w organizacji. Pierwsza dotyczy dostarczania wiedzy i wskazywania pracownikom etycznego wymiaru działalności organizacji. Indywidualne wartości i zasady uczciwego postępowania nie są bowiem wystarczające do pełnienia ról zawodowych i nie muszą prowadzić do postępowania zgodnie z misją organizacji oraz na rzecz dobra wspólnego. Funkcja zewnętrzna dotyczy natomiast podtrzymywania pozytywnego wizerunku publicznego organizacji. Dobra reputacja może wzmacniać skuteczność reklamy produktów czy usług.

 

Wydawało mi się, że jest o co powalczyć, ale Ty uporczywie chcesz mnie zdemotywować. Dopisz do projektu ze dwa sensowne punkty, lub uzasadnij, dlaczego ta praca nie ma sensu. Jeżeli nie uzasadnisz gruntownie, uznam niegrzecznie, ale szczerze, że dyskusja z Tobą to czas zmarnowany.

 

Źródło:
https://www.researchgate.net/publication/263696563_Mozliwosc_i_uzytecznosc_moralna_kodyfikacji_norm_etyki_zawodowej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest przestrzegac Dekalogu, bo to zbior dobrych zasad.

Jesli jednak z Dekalogu zrobic prawo, przestanie byc fajnie bo zaczniemy zyc w totalitarnym panstwie wyznianionym.

Rozumiesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Ale czy przeczytałeś dokładnie co zacytowałem? W kolejności wzrastania rangi mamy:

1. prawo - obowiązuje wszystkich obywateli, w tym pszczelarzy i wyznawców;

2. kodeks etyki - obowiązuje akurat tu tylko pszczelarzy;

3. Dekalog - obowiązuje tylko wyznawców.

Pogadaj z daro, on ci wyjaśni, czego ja nie potrafię. :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gadac i ustalac sobie mozemy.

Mozemy nawet spisac, byle na miekkim papierze.

A potem to pokazesz Polbartowi i powiesz zeby nie lal kumafosu litrami do ula bo to nie etyczne.

I jest sens energie tracic ?

Mam wrazenie ze robisz szum by odciagnac uwage od innych tematow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Dobrze jest przestrzegac Dekalogu, bo to zbior dobrych zasad.

Jesli jednak z Dekalogu zrobic prawo, przestanie byc fajnie bo zaczniemy zyc w totalitarnym panstwie wyznianionym.

Rozumiesz ?

To jedno z trafniejszych i poprawnie uzasadnionych zdań.

Sam lepiej bym tego nie sprecyzował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest przestrzegac Dekalogu, bo to zbior dobrych zasad.

Jesli jednak z Dekalogu zrobic prawo, przestanie byc fajnie bo zaczniemy zyc w totalitarnym panstwie wyznianionym.

 

Nie dość, że prawdziwe to jeszcze piękne.

Jaki z tego wniosek? 

Może spójrzmy na to z innej perspektywy.

W życiu najważniejsze są zasady i dobrze jest o tym chociażby wiedzieć.

Nie chodzi o prawo ,ale o wskazanie ścieżki, którą dobrze byłoby podążać nie tylko samemu. Wielu z nas (pszczelarzy) zboczyło ze szlaku i to ich problem.

 

Lepiej jednak aby był jakiś wzorzec stanowiący punkt odniesienia do respektowania praw natury i chwalebnej tradycji tego zawodu.

Takie vademecum pszczelarza, a w nim pogram odnowy polskiego pszczelarstwa.

 

Cyprian Kamil Norwid się kłania i...skłania do refleksji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Wielu z nas (pszczelarzy) zboczyło ze szlaku i to ich problem.

Ja poprawię - Wielu  ich (pszczelarzy) zboczyło ze szlaku i to  nasz problem.

Bo zafajdują opinię o wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki społeczeństwo nie wyzbędzie się konsumpcjonistycznego stylu życia, dopóty kodeksy etyczne w każdym zawodzie będą fikcją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko połowa prawdy. Bo jeśli społeczeństwo wyzbędzie się konsumpcjonistycznego stylu życia, wystarczy przywołane już tu 10 przykazań. Więc jesteśmy na etapie, kiedy proponowany kodeks etyki pszczelarskiej nie jest co prawda panaceum na wszystkie problemy wewnątrz środowiska, ale jest też konieczny jako drogowskaz.

 

Nie jest tak, że jedynym funkcjonującym wzorcem jest nachapać się, najlepiej kosztem bliźniego i sprzedać badziewie klientowi - w to nie wierzę i tego nie widzę. Jednak takie postawy da się zaobserwować i mamy takie kwiatki nawet na tym forum. To najlepszy moment, by naświetlić te najlepsze wzorce, które jeszcze są powszechne wśród pszczelarzy. Bywacie u swoich kolegów, chwalą się produktami swoich pszczół, widzicie jakimi są ludźmi. Może za nikim w ogień nie pójdę ale wielu podziwiam i staram się naśladować.

 

Nie oszukujmy się z jednej strony ale nie demonizujmy z drugiej. Żadnej grupie zawodowej dobry kodeks etyki nie zaszkodził. Z każdej grupy zawodowej znamy ludzi, którzy przynoszą swemy zawodowi chwałę i z każdem znamy takich, którzy przynoszą jej wstyd. Dobrze jest wiedzieć co jest co już nie dlatego, bo sami nie wiemy co jest dobre a co złe ale dlatego, by nawet w rozmowach móc się powołać na wspólne wartości. W końcu 10 przykazań nie na darmo na kamiennych tablicach zapisano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może TU i TERAZ, na tym portalu, komu z tematem po drodze, niech zadeklaruje ŻE POPIERA pomysł. 

Nie potrafię zrozumieć argumentów " że społeczeństwo konsumpcyjne " nie zaakceptuje... Przecież nasza rola wciąż ulega zamianie - raz jesteśmy konsumentami /którzy oczekują rzetelnego podejścia wytwórców którzy nam coś oferują/ i na abarot - my komuś coś oferujemy /towar, usługę, a nawet dobrą radę.../.

 Czy z góry zakładamy oszustwo, złą wolę... mając za wymówkę - brak Polskiej Normy. 

  Jeden ze znanych polityków powiedział u progu przemian które zapoczątkował;

  Jeżeli nie my to KTO, jeżeli nie teraz to KIEDY...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

II wojna światowa, pół wieku PRL oraz ostatnie 30 lat PRLbis zmieniło społeczeństwo. Zniknęła solidarność między ludźmi. Owczy pęd do dóbr materialnych. Poczynając od złodziei, którzy przed wojną mieli swój kodeks, dziś za 10 zł zabiją. Lekarze? Liczy się kasa, a nie zdrowie. Prawnicy? Kasta kolesi. Kończąc na pszczelarzach, kiedyś nie wymagano od nich przysięgi w sądach.

Dziś światem rządzą korporacje. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Z takiego społeczeństwa nie wykształci się etyki w zawodach.

Nie wrócą już dawne dobre czasy, gdzie ksiądz to był ksiądz, lekarz leczył, a pszczelarz był z natury uczciwy. Dziś pozostaje szukać księdza, który nie modli się dla pieniędzy, mechanika który naprawia a nie kradnie, lekarza który leczy a nie przypisuje antybiotyki na katar i pszczelarza, który oferuje niechrzczony towar.

Kto i kiedy? My i teraz, ale sami od siebie. Miałem kiedyś na zajęciach etykę w biznesie. Opłaca się jako inwestycja długoterminowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...