Skocz do zawartości
an500

Nasi na IV Ogolnopolskiej Konferencji z cyklu "Weterynaria dla Pszczelarstwa"

62 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

 W dniu 15.lutego na terenie Targow Kielce odbyla sie Konferencja Weterynaryjno- Pszczelarska.

Prowadzacym i gl. organizator Pan dr Bogdan  Konpoka - woj. Lekarz Wet. w Kielcach

Swa obecnoscia  zaszczycili:

 

Pani Elzbieta Kowalczyk dyr. SPP "Polanka"

Pan Kudla - PZP

Pan Pawel Niemczuk - Glowny Lekarz Weterynarii 

a wsrod wykladowcow  byli:

dr Krystyna Pohorecka

dr Anna Gajda

oraz w panelu - "Czego pszczelarz oczekuje od swiata nauki i od weterynarii " wystapili :

dr hab. Pawel Chorobinski, dr  Artur Arszulowicz oraz Wiktor Korczynski.

 

Wyklady na wysokim poziomie.

Oczekiwalem  cos wiecej od panelu ale on stal rowniez na bardzo wysokim poziomie i byl oznakiem pewnych sformulowan  w zaowualowanej tresci skierowanych do osob majacych wplyw na pszczelarstwo- oczywiscie Nasi pokazali klase i za to otrzymali gromkie brawa.

 

 

 

Edytowane przez ppepe
korekta danych osobowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konferencja, jak konferencja... ale jakie wnioski. Wnioski mogą brzmieć budująco ... ale jakie szanse na ich wdrażanie w praktyce?

Liczę, że spotkanie we Wrocławiu /kwiecień/ będzie roboczą kontynuacją...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na gorąco.

Do Kielc przybyłem przy pierwszych objawach kończenia się ciężkiej grypy i byłem zupełnie bez kondycji. Może był to błąd, który z pewnością odbił się na dynamice panelu. Dziękuję wszystkim za pozytywne i negatywne recenzje. Negatywne polegają w większości na zarzucie, iż zbyt mało było w tym panelu o weterynarii. Było to jednak pociągnięcie celowe. Weterynarzy mamy mało, jeszcze mniej specjalistów od pszczół. Weterynarze nie chcą być policjantami i nie jest ich rolą wymuszanie przestrzegania prawa mandatami. Nie tędy droga. Jedynym słusznym kierunkiem działania jest oparcie w przyszłości współpracy pszczelarz - weterynarz na gruncie świadomego przestrzegania zasad etyki. Na razie jest z tym kiepsko, wielu znachorów pszczół nie odczuwa zupełnie skrępowania i wstydu w czasie dokumentowania swej dziwacznej działalności w internecie (produkcja i przemyt leków weterynaryjnych, prowadzenie bez uprawnień pasiek doświadczalnych, z których miód jest wprowadzany do obrotu). Wielu z nich znajduje wysoki protektorat w organizacjach pszczelarskich i wysokie wzorce osobowe nieetycznego postępowania. Zasady etyki pszczelarskiej pozostają nieskodyfikowane i stanowią raczej naukę luźną, dającą dużą dowolność interpretacyjną. Sam byłem dwukrotnie sądzony przez sąd koleżeński za nieprzestrzeganie nieokreślonych zasad etycznych, podobno obowiązujących pszczelarza. Jednocześnie próbowałem pozwać nieskutecznie przed takowy sąd działacza, który oszukał mnie, sprzedając miód oznakowany z pogwałceniem regulaminu, który on sam opracował i podpisał. Jednak jak się okazało, takie regulaminy dotyczą tylko malutkich, bonzowie nie muszą się nimi przejmować. Dla odróżnienia, każdy weterynarz jest ściśle zobligowany przysięgą, którą składa. Uważam, że nie jest możliwa racjonalna współpraca pszczelarzy z weterynarzami do czasu wyjaśnienia problemów etycznych, na straży przestrzegania których stanie nie istniejący jak na razie sąd koleżeński na szczeblu ogólnopolskiej organizacji pszczelarzy, posiadający w swym składzie niekwestionowane autorytety moralne. Dlatego takie rozłożenie akcentów.

Dla mnie przebojem Konferencji stała się publiczna konsumpcja rozkruszonej tablety AbvarC przez Zdzisława Zieniewicza. Szanowny konsument zaznaczył, że tabletka nie pochodzi z transzy przemytu bułgarskiego, ale nie podał źródła pochodzenia spożywanego kumafosu. Szanowny konsument swe działanie uzasadnił tym, że chce publicznie pokazać, że kumafos nie szkodzi, że dzięki temu zabezpieczy się on (i jego pies) przed kleszczami. Nie rozumiem obawy przed kleszczami w połowie lutego, ale też raczej poleciłbym mniej szkodliwe na żołądek obroże z kumafosem. Po przyozdobieniu mogą one stanowić nawet pewien element biżuterii pszczelarskiej. Jednak chciałbym zaznaczyć, że wielu ma w tej sprawie zupełnie inne zdanie:

http://space2012.eu/artykuly-dla-zwierzat/zwalczanie-pchel-i-kleszczy

Zdjęcia tego wzruszającego aktu bezgranicznego poświęcenia się nauce nie udało mi się pstryknąć. Nie sądzę, by takowe zaistniało i ukazało się na łamach Pszczelarza Polskiego, gdzie Kolega Zieniewicz ostatnio sporo publikował. Nie zauważyłem bowiem na Sali obecności red. Kasperowicza i Jobdy.

Pozostałe szczegóły w następnych postach, w miarę poprawiania się mej kondycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na gorąco.

Dla mnie przebojem Konferencji stała się publiczna konsumpcja rozkruszonej tablety AbvarC przez Zdzisława Zieniewicza. Szanowny konsument zaznaczył, że tabletka nie pochodzi z transzy przemytu bułgarskiego, ale nie podał źródła pochodzenia spożywanego kumafosu. Szanowny konsument swe działanie uzasadnił tym, że chce publicznie pokazać, że kumafos nie szkodzi, że dzięki temu zabezpieczy się on (i jego pies) przed kleszczami.

Proszę mi wybaczyć , ale ja na ten temat mam inne zdanie.  Dla mnie nie jest to "przebój Konferencji" tylko występ kabaretowy i to w kiepskim stylu.  Jego "brawurowy" występ porównał bym raczej do, publicznego zapalenia papierosa, chociaż wszyscy wiedzą że jest on rakotwórczy i szkodzi zdrowiu.  Jak myślę, tylko dlatego , że tego typu wystąpień nie ma wielu, nie pisze się jeszcze na tabliczkach "Palenie wzbronione" i "zjadanie Abwarcu".  Przy okazji ten pan przyznał, że istnieje jeszcze inny kanał , umożliwiający nielegalne sprowadzanie tego preparatu , i w tym momencie należało by oczekiwać interwencji służb weterynaryjnych, których na sali chyba nie brakowało?  To tak, jakby w otoczeniu służb celnych, chwalić się udanym przemytem.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to sie działo na poważnej (?) Konferencji weterynaryjnej?

Zieniewicz pożarł kumafos?

Koledzy, co się dzieje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji ten pan przyznał, że istnieje jeszcze inny kanał , umożliwiający nielegalne sprowadzanie tego preparatu , i w tym momencie należało by oczekiwać interwencji służb weterynaryjnych, których na sali chyba nie brakowało?  To tak, jakby w otoczeniu służb celnych, chwalić się udanym przemytem.  Pozdrawiam.

 

Poproszona o komentarz skwituję;

Nic dodać nic ująć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec panelu zabrała głos znana nam z filmów Giliana pszczelarka spod Sandomierza, Pani

Ala Hevelke - królowa sandomierskiej nawłoci. Zaapelowała ogólnie, by nie truć pszczół. Nie do końca ją jednak zrozumiałem, mimo tego, że naprawdę starałem się. Byłem jednak mocno osłabiony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno wielu pszczelarzy przybyło na Konferencję tylko po to, by zobaczyć jak robinhuud naparza się z dr Arszułowiczem :D . Musieli się rozczarować. Sprawa vitaeapisu nie była nijak związana z tematem konferencji, więc jej nie poruszałem. Co prawda miałem na to ochotę, ale w kontekście innych polskich wynalazkow, które mają podobne problemy porodowe. (test na nosemę cerranę, lek na tą nosemę itp). Nie miałem do końca uzgodnionych poglądów z twórcami, więc podjąłem decyzję, by nie wyłazić przed orkiestrę. Co do sprawy poruszonej przez czarga, to dalszy jej ciąg w najbliższych dniach pod linkowanym adresem (list otwarty, prośba o nieodpłatną pomoc prawną do Kancelarii Głuchowski Siemiątkowski Zwara w sprawie firmy Biobalance i jej dziwnych zachowań biznesowych). Co do dra Arszułowicza i Vet Animalu,  na dzień dzisiejszy zamknąłem "śledztwo dziennikarskie" w ich sprawie z powodu niskiej szkodliwości społecznej rozpatrywanych wcześniej uczynków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Czy można gdzieś to obejrzeć aby wyrobić sobie własne zdanie?

 

Bo to prywatna konferencja nie była.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Dla mnie przebojem Konferencji stała się publiczna konsumpcja rozkruszonej tablety AbvarC przez Zdzisława Zieniewicza.

Dołączam się do Marbeta .

A swoją drogą jak nasz to kiedy się zapisze ten Wiktor ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Sprawa vitaeapisu nie była nijak związana z tematem konferencji, więc jej nie poruszałem. Co prawda miałem na to ochotę, ale w kontekście innych polskich wynalazkow, które mają podobne problemy porodowe. (test na nosemę cerranę, lek na tą nosemę itp). Nie miałem do końca uzgodnionych poglądów z twórcami, więc podjąłem decyzję, by nie wyłazić przed orkiestrę.

 

Jak to "nijak" nie związana?

Przecież panel w którym występowałeś Robinhuudzie razem z drem Arszułowiczem i Prof. Chorbińskim miał tytuł

"Czego pszczelarz oczekuje od świata nauki i od weterynarii ?"

Przecież pszczelarz oczekuje od naukowców i weterynarii  jednego - pomocy w zapobieganiu upadkom pszczół.

Na tym forum tyle pisałeś o preparacie Prof. Gagosia, który świetnie wpisywał się w te oczekiwania, i co temat nie był ruszony przez specjalistów, zaczyn nie zadziałał ???

Czy można było sobie wymarzyć lepsze miejsce do wyjaśnienia sprawy fałszowania tego preparatu?

Eksperci byli przecież na miejscu.

Który z preparatów stosować w sezonie 2018? Kto nam to teraz wyjaśni?

 

Sprawę Vitae Apisu podjąłeś podczas obrad Komisji Sejmowej, choć tematem posiedzenia była integralna ochrona roślin,

a nie ruszyłeś jej na konferencji poświęconej zdrowiu pszczół?

 

Dziwnie mi to wygląda, zaraziłeś się wirusem politycznej poprawności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ustawka i tyle. Dogadali się. Każdy kto był to widział. Rok cały nakręcanie tematu. Żenada.

Szanowny użytkowniku. Wpisy kolegi są jak widać bardzo roszczeniowe i krytyczne . Aby tak postępować , trzeba cokolwiek prezentować w środowisku i temacie. A jak kolega przedstawił się w swoim profilu podczas rejestracji się na tym forum?

 

Rejestracja 4 listopada 2017r.

Przynależność do Polanki  -  Nie

Zgoda                                 - Nie

Płeć  -  nie podano

Wiek - nie został ustalony

Data narodzin - nie została podana

 

I to tyle ile był w stanie przekazać użytkownik podpisujący się "rudy"  -  to jest właśnie przykład  "Żenady".  

 

Jest jeszcze na profilu użytkownika "rudy" jeden wpis, którego ja absolutnie nie mogę zrozumieć, po co on się tam znalazł i jak tłumaczyć jego treść.  Ponieważ użytkownicy którzy się nie logują, nie mogą wejść do tej części forum, to go zacytuję,  brzmi on tak, "co ja tu  k,,,a robię?".  oczywiście w dosłownej pisowni, bez tych kropek.  To jest kolejna żenada, i może wcześniej by kolega to wyjaśnił, zanim zacznie zarzucać żenadę koledze "robinhuudowi" , czy być może całemu naszemu Forum.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze łatwiej kopnąć tego co się wychylił ale, jak sądzę, kopany już się do tego przyzwyczaił... 

Dla krytyków p. R. mam, być może, interesującą informację. Z tego co wieść gminna, pardon wojewódzka /dolnośląskiego/ niesie to dr Arszułowicz będzie prowadził szkolenie rzeczoznawców chorób pszczół  i tam będzie można wrócić do tematu wcześnie przygotowując stanowiska w rzeczonym temacie. Czyli co ma wisieć nie utonie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ppepe wie dlaczego nie zabierałem głosu. I żałuję się ośmieliłem odezwać. Bawcie się dobrze. Żegnam.

Jeśli kolega uważa to za wystarczające wyjaśnienie roli jaką wypełnił na tym forum, to oczekiwali byśmy jego uzupełnienia przez kolegę "Ppepe".  Pragnę jednak w tym miejscu przypomnieć, że mieliśmy na tym forum już wielu, którzy z przytupem żegnali się z tym  forum, woleli pozostać anonimami, aniżeli swoje zdanie , często kontrowersyjne, uwiarygodnić posiadaniem oprócz nicka, także prawdziwego imienia i nazwiska, oraz pokazaniem przynajmniej części tego , co uzasadniało by zabieranie głosu w danej , często kontrowersyjnej sprawie. Wielu z nich wkrótce wraca na forum, pod innym już "nickiem".  Czyżby wydawało im się, że można anonimowo, osiągnąć jakiś skutek wpisami, które właściwie nie wiadomo , do kogo i w jakim celu są adresowane? 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego rudy

Informuję Cię, że na Konferencji reprezentowałem siebie. Sam uznałem, co omawiać, a co nie - według swego oglądu sprawy, z którego nie zamierzam przed Tobą się tłumaczyć. Gdybym pochodził z Twojego wyboru i był Twym delegatem, mógłbyś mieć pretensje. Albo wyłuszcz swój pogląd na forum tak, bym ja, czy ktoś inny mógł go zrozumieć i przekazać, albo sam weź się za robotę. Przecież Bozia dwie rączki dałaâŚ

Rozumiem i szanuję krytykę konstruktywną, nie rozumiem krytykanctwa. Jeżeli wydaje Ci się, że trzymasz anonimowo w rączce dwa sznurki napędzające forumowe pajacyki, to niech Ci się dalej tak wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poderwałam się do lotu, ale skrzydła mi opadły...ręce zresztą też. 

Niemniej jednak jeśli chcecie aby Forum nie umarło radzę zachować obiektywizm.

Nikt z niczego nie musi się tłumaczyć (Rudego nie wyłączając).

Niemniej jednak uważam, że cenniejsza dla wszystkich byłaby wymiana argumentów w miejsce ataku  .

 

Ja za bardzo zasadny przyjęłam ten, że kiepsko się czułeś i wyszło, jak wyszło.

 

Bardzo byłabym wdzięczna Rudemu za rozwinięcie tematu zamiast uniesienia się honorem i dezercji z Forum.

Robinowi zaś za ustosunkowanie się do tej wypowiedzi  jak najbardziej merytorycznej i mam nadzieję nie odebranej ani jako krytyka ani krytykanctwo.

 

Jak to "nijak" nie związana?

Przecież panel w którym występowałeś Robinhuudzie razem z drem Arszułowiczem i Prof. Chorbińskim miał tytuł

"Czego pszczelarz oczekuje od świata nauki i od weterynarii ?"

Przecież pszczelarz oczekuje od naukowców i weterynarii  jednego - pomocy w zapobieganiu upadkom pszczół.

Na tym forum tyle pisałeś o preparacie Prof. Gagosia, który świetnie wpisywał się w te oczekiwania, i co temat nie był ruszony przez specjalistów, zaczyn nie zadziałał ???

Czy można było sobie wymarzyć lepsze miejsce do wyjaśnienia sprawy fałszowania tego preparatu?

Eksperci byli przecież na miejscu.

Który z preparatów stosować w sezonie 2018? Kto nam to teraz wyjaśni?

 

Sprawę Vitae Apisu podjąłeś podczas obrad Komisji Sejmowej, choć tematem posiedzenia była integralna ochrona roślin,

a nie ruszyłeś jej na konferencji poświęconej zdrowiu pszczół?

 

Dziwnie mi to wygląda, zaraziłeś się wirusem politycznej poprawności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

Czy można było sobie wymarzyć lepsze miejsce do wyjaśnienia sprawy fałszowania tego preparatu?

Drogi Czargu nikt niczego nie fałszuje . Jak wykrył robinhood w laboratorium wszędzie jest to samo i z tego samego ( mi znanego) źródła . Tak więc co wlejesz nie ma różnicy poza tym komu dasz zarobić. I nie jest to robione z odpadów a wytłoczyn .Podobnie jak olej z rzepaku część się wyciska ,resztę ekstrahuje benzyną . Później się idzie to wszystko do zbiorników , butelek i piszę się że olej z pierwszego tłoczenia.

Podobnie jak amitraza z założenia miało być stosowane  do czegoś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ppepe wie dlaczego nie zabierałem głosu. I żałuję się ośmieliłem odezwać. Bawcie się dobrze. Żegnam.

 

 

Jeśli kolega uważa to za wystarczające wyjaśnienie roli jaką wypełnił na tym forum, to oczekiwali byśmy jego uzupełnienia przez kolegę "Ppepe".  Pragnę jednak w tym miejscu przypomnieć, że mieliśmy na tym forum już wielu, którzy z przytupem żegnali się z tym  forum, woleli pozostać anonimami, aniżeli swoje zdanie , często kontrowersyjne, uwiarygodnić posiadaniem oprócz nicka, także prawdziwego imienia i nazwiska, oraz pokazaniem przynajmniej części tego , co uzasadniało by zabieranie głosu w danej , często kontrowersyjnej sprawie. Wielu z nich wkrótce wraca na forum, pod innym już "nickiem".  Czyżby wydawało im się, że można anonimowo, osiągnąć jakiś skutek wpisami, które właściwie nie wiadomo , do kogo i w jakim celu są adresowane? 

Pozdrawiam.

 

Wiedząc, że nie w temacie wątku ale z konieczności bycia wywołanym do tablicy i zakładając, że "Ppepe" to rzeczywistości "ppepe", niniejszym oświadczam i podkreślam, że nie wiem co ma niby wiedzieć. Nie znam prawd objawionych użytkownikowi Rudy.  Nie wiem kim jest. Nie chce mi się grzebać nawet aby ustalać skąd "nadawał" itp. itd.

Nie kasowałem; zmieniałem statusu; ingerowałem w jego posty na forum. Nie mam bladego pojęcia czemu jest w swoich wypowiedziach, delikatnie pisząc, krytyczny.

Może Rudy to wcielenie (multi konto) kogoś innego, ale również nie będę bawił się w sprawdzanie tego przypuszczenia.

 

Podsumowując: Rudy wróć i nas (mnie) oświeć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Było konferencja nagrywana czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marbercie, do kogo jest skierowane to pytanie? Do admina, władz Polanki, a może do mnie?

 Moja rada - zwróć się ze swym problemem do organizatorów, których masz w komplecie wymienionych na ogłoszeniu o Konferencji. Albo rusz literami i sam nagraj, masz z Bieszczad bliżej do Kielc niż ja z Poznania. Zrób coklwiek ze swej strony. Wtedy będziesz miał prawo wymagać. Takie reguły obowiązują na tym forum, które przyjąłem i do których się przyzwyczaiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Podsumowując: Rudy wróć i nas (mnie) oświeć. 

Mam nadzieję , że chwilowe zboczenie z kursu wątku , jest w tym momencie uzasadnione , kiedy wpis typu  użytkownika podpisującego się "rudy" tu umieszczony, tu powinien zostać wyjaśniony. Ja oceniam go w kategorii rzucania kamieniem zza płotu, i obserwowania, kto i na kogo się obrazi ???  Tego typu działanie, było charakterystyczne, dla działań poprzedniego "dyktatora"  z PZP, który doprowadził tym sposobem do sytuacji, którą dziś określa się jako "skłócenie środowiska" Pisze o tym też kolega Piotr w wątku powyżej. Nie ulega wątpliwości, że robią tak ludzie , mający w tym jakiś swój cel, dla którego jednak wolą pozostać anonimowi, gdyż ten cel jest najprawdopodobniej nieuczciwy.  Z takimi postawami należy rozprawiać się na gorąco, a nie czekać aż negatywne efekty i podejrzenia narosną do stanu, kiedy już trudniej je wyjaśnić.  Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Marbercie, do kogo jest skierowane to pytanie? Do admina, władz Polanki, a może do mnie?

 Moja rada - zwróć się ze swym problemem do organizatorów, których masz w komplecie wymienionych na ogłoszeniu o Konferencji. Albo rusz literami i sam nagraj, masz z Bieszczad bliżej do Kielc niż ja z Poznania. Zrób coklwiek ze swej strony. Wtedy będziesz miał prawo wymagać. Takie reguły obowiązują na tym forum, które przyjąłem i do których się przyzwyczaiłem.

robinie 

Nie mam do Ciebie w tym temacie żadnych uchybień.

Jak mi ocenić coś czego nie widziałem? . Technika dziś pozwala na wiele. Wszystkie konferencje powinny być nagrywane i publicznie dostępne. Choć może za jakąś opłatą.

Nic tajnego tam nie ma. A społeczność pszczelarska jest ciekawa cóż się dzieje w nauce.

 

Czytając lutowe pszczelarstwo i wypociny Pana Jacka Jaronia i Pana Dariusza Karwana można odnieść wrażenie że mamy rok 1968.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaroń, rok 1968, pogrom kielecki, nowela ustawa o IPNâŚ

Nie myślałem, że aż tak kochasz Bf :D . Obyś nie popadł w żółty lub czarny rasizm.

Nie nadążam za TobąâŚ

p.s. - prośba do an500 o edycję w pierwszym poście tytułu tego wątku. To była IV, a nie IX Konferencja.

Edytowane przez ppepe
Tytu?? w

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...