Skocz do zawartości

Pasieka Facelia Błękitna

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pasieka Facelia Błękitna

  1. Niby chodzi o to by pszczelarz mógł przeznaczyć pieniądze na co chce ale to "na co chce" powinno dotyczyć wyłącznie sprzętu, leków, pszczół... Boję się że skończy się jak w rolnictwie. Znam wielu rolników (tych co mają niewiele hektarów), którzy sieją tylko dla dotacji, nie zależy im na plonach, nie kupują nawozów, a jeśli już to nieznaczne ilości. Jeśli i tutaj tak się stanie (a wiadomo że Polak potrafi) to pieniądze choć do pszczelarzy trafią będą po prostu zmarnowane :/
  2. Jak się zlecą pszczelarze to i pszczoły za nimi, a na koniec żony
  3. Pasieka Facelia Błękitna

    Oblot 2019

    Dzisiaj pszczółki troszeczkę polatały. Na dzień dzisiejszy wszystkie zazimowane rodziny mają się dobrze, oczywiście do wiosny jeszcze daleko i nie ma co się cieszyć na zapas. W niedzielę dowiem się jak się mają moje pszczółki w Norwegii, co prawda tylko 3 rodzinki, ale to moje jedyne pszczółki w kraju fiordów.
  4. OK nic nie mam na swoje usprawiedliwienie bym wcześniej wiedział to bym Panią z kontroli w krzaki zaprosił, miło by może było...
  5. 40 tys. poza tym już mam całkowitą jasność w temacie Prawie każdy się w tym gubi(ł) bo to jest proste jak ktoś dobitnie i prosto wysłumaczy
  6. I dobrze że nie wiedzą, co nie jest zabronione jest dozwolone
  7. Ok ale rolnik kupując materiał siewny będzie musiał zapłacić więcej? Jeśli tak to co z tego będzie miał? Bo jeśli nic to będzie kupował taki materiał który przyniesie największy plon, czyli zaprawiany i niekoniecznie o dużej wydajności nektarowej :/
  8. Nie wiem już nic ale.... wyroby mięsne to produkty przetworzone i można je sprzedawać w ramach RHD z tym, że RHD to sprzedaż wyłącznie konsumentowi końcowemu czyli sklepy, restauracje, bary itp odpadają, w SB można sprzedawać na sklepy ale wyłącznie produkty nie przetworzone. Poza tym przy RHD możecie dodawać np zioła ale tam też są regulacje co i jak. Co nie zmienia faktu że nadal nie wiem czy to kremowanie to jest przetważanie i się tutaj nie dowiem
  9. OK nie wolno mieszać orzechów, ale kremowanie miodu to nie mieszanie go z orzechami, to mieszanie patoki z częścią krupca, to takie códa wolno robić czy też nie? Bo jeśli nie to nie wolno by też mieszać miodu z kilku uli (np w miodarce przy wirowaniu). Chodzi mi wyłącznie o miód w konsystencji kremowej, bez dodatku owoców i bez koziego sera
  10. och... i znowu ten ocynk piszęwięc po raz ostatni, drażniąmnie kudzie którzy sprzedają zdrowe produkty spożywcze najwyższej jakości a miodobranie prowadzą w tragicznych często warunkach, z kumplani pijąc piwo jednocześnie, stoją później na bazarku i zachwalająjaki to nie super miód, zaniżają cenęmiodu bo kosztów prawie nie ponieśli. Nie jest to skierowane do nikogo z tu obecnych bo nikogo niestety ne znam ale widziałem jak to sięodbywa na miom terenie i czy się komuśpodoba czy nie będę z tym walczył, czy mam racjęczy nie. W nowym sezonie może uda mi się zdjęcia zrobić to zobaczycie o czym mówię. Karpacki to dla mnie wzór, nigdy nie dojdę do wiedzy i umiejętności jakie On ma, nigdy też nie wymyślę własnego systemu gospodarki jak On to zrobił, do tego trzeba jakichś specjalnych zdolności, film o jego gospodarce pasiecznej obejrzałem chyba z 10 razy żeby czegoś nie zapomnieć, a teraz szukam sposobu jak zaprenumerować pewne czasopismo.. To był zaszczyt dla mnie, że sprowadził mnie na ziemię człowiek tak szanowany, za co już Mu szczerze podziękowałem. Fałszerzem nie zostanę i nikomu na to nie pozwolę, piszę z pełną odpowiedzialnością, zgłoszę do weterynarii (jako konsument) wszystkie fałszwrstwa na jakie będę miał dowody. Co do poddawania się to też się nie poddam, tylko słabi się poddają Gdybym siedział cicho nie wiedział bym, że oszukuję ludzi sprzedając im miód z ciastem, i cieszę się że pomysł ten został mi wybity z głowy. Krytyka mnie mobilizuje do cięższej pracy, nie jest istotne że popełniamy błędy, ważne żeby ich nie popełniać w przyszłości.
  11. Za badanie co do udziału pyłku przewodniego płaciłem 75 zł.
  12. Pasieka Facelia Błękitna

    Cuda - film

    Piszę tutaj żeby nie robić bałaganu.. Może by założyć temat "Dobry tani sprzęt" lub coś podobnego, gdzie każdy kto znajdzie coś ciekawego i taniego lub dobrego mógłby dzielić się tą wiedzą? Przeglądałem dzięki robinhuud'owi AliExpres i znalazłem wiele tanich urządzeń, wielu z nas szuka sprzętu i taki temat chyba byłby pomocny.
  13. To nie chodzi o tłumaczenie tylko ta kobita jak by co będzie mnie mogła w przyszłości kontrolować i więpewnie przywali. Cen w granicy 45 zł zazdroszczę, u mnie jest problem bo pszczelarze sami zaniżają ceny, słoik 0,9 za 30 zł a tuż po miodobraniu ( od czerwca do października) 25 zł do 28 zł za słoik :/ mowa o wielokwiacie i rzepaku
  14. No to muszę z tą "małpą" z weterynarii pogadać, a taka miła i ładna tudno I od kogo tu się uczyć? Kogo słuchać ?
  15. 1. Bardzo wielu odbiorców pyta o taki produkt. 2. Kolejny produkt to kolejni klienci i większe zyski. 3. Ja nie mam miodu kremowanego, jednocześnie okoliczni taki miód oferują, w efekcie za kilka lat ja z niknę z pszczelarskiej mapy w okoicy, kto się nie rozwija ten się cofa bo świat idzie do przodu. 4. Nie wiem czemu ale jakoś opornie idzie mi sprzedaż miodu rzepakowego (np gryczany zniknął w około miesiąc) i może jako kremowany by szybciej z półek znikał. Odnośnie "zamiany" SB na RHD i odwrotnie: przy RHD mogę sprzedawać w całej Polsce ale osobiście przy SB moje i ościenne woj. ale też mogę do sklepów, ciastkarni itp. poza tym mogę miód kupować od innych i sprzedawać np. jako kremowany ;P Jeśli znów nie mam racji odnośnie RHD i SB to mnie poprawcie bo to informacje i wytyczne jakie mam z inspektoratu weterynaryjnego czy jakoś tak
  16. Można sobie pisać ale z nektarowaniem jak jest dokładnie chyba nie wie nikt. Z ostatniego roku: Pasieka oddalona ode mnie o około 30km. Ule stały na polu z facelią (około 1 ha facelii), w tym czasie rzepak kwitł jedynie jary lub nawet poplon czyli ten co niby nie nektaruje lub słabo, kupiłem kilka słoików takiego miodu i "przypadkiem" wysłałem do badań (miód kupiłem jako faceliowy), opinia z laboratorium: "miód wielokwiatowy, udział pyłku przewodniego rzepaku 53%, o facelii słowa nie było. Badanie 2 jakie było dla mnie przeprowadzone: Moja hobbystyczna pasieka w Norwegii, w lesie iglastym, sporo wrzosu, maliny, kwiaty leśne i wydaje się że to wszystko, około 500m od pasieki 10-cio hektarowa uprawa rzepaku ozimego, wynik badania: wyka, rośliny krzyżowe, typ mniszka. Bardziej to wszystko zawiłe niż może się wydawać. Swoją drogą ciekawe ilu pszczelarzy w dobrej wierze sprzedaje miody odmianowe, a niestety mijają się z prawdą co nie znaczy że oszukują, po prostu często widocznie jest zupełnie inaczej niż nam się wydaje.
  17. Ja tylko nie do końca rozumiem wszystkie przepisy i chyba ci co je pisali też nie rozumieli, albo się mylę? Mniej więcej tak przebiegała moja ostatnia rozmowa z panią z weterynarii: - Czy mogę sprzedawać miód kremowany? - "Jeśli chce pan kremować miód musi pan założyć działalność gospodarczą, gdyż przy kremowaniu miodu dochodzi do jego podgrzewania, czyli obróbka cieplna, produkt jest przetwarzany". - A czy mogę sprzedawać miód zdekrystalizowany? - "Tak, oczywiście, jest to przecież ten sam nieprzetworzony produkt" O co w tym chodzi? Albo pani źle powiedziała albo ja czegoś nie zrozumiałem. Z tego co wiem to dekrystalizacja odbywa się w temp. 42 stopnie, a najlepsza temperatura do kremowania to 16 do 18 stopni. Może to chodzi o fakt mieszania różnych miodów? Normalny człowiek się chyba nigdy w tym nie połapie do końca :/
  18. Oczekuję tego czego właśnie się dowiedziałem: "Zarówno w pierwszym , jak i w drugim celu, metoda obrana przez kolegę jest zła. " Trochęto wszystko nie tak wyszło jak miało. O jakichkolwiek badaniach co do ciasta w miodzie nie miałem pojęcia, dzięku forum już mam. Co do ocynku nie chodzi mi o obrażanie kogokolwiek tylko o schematy dyskusji, od razu negowanie tego co ktoś napisze, ocynk i często tragiczne warunki sanitarne po prostu mnie drażnią. Skąd miałem wiedzieć że z tym ciastem to ściema? Skąd ? Co byście myśleli zaczynając przygodę z pszczelarstwem jeśli "ktoś" po szkole, ktoś kogo macie za wzór was uczy? Nie miałem podstaw aby powiedzieć że to co robi jest niewłaściwe. Mam sporą kolekcję książek i w żadnej ten temat poruszony nie był, może mam nieodpowiednie książki. Od forum oczekuję POMOCY bo pszczelarstwo nie jest tak proste jak się wydaje na początku. Teraz wiem że ciasta w ulach miał nie będę ! Wiem też że są na forum ludzie od których sporo mogę się nauczyć, poza tym wiem, że "duży" nie znaczy mądry. PS. Pytałem tego pszczelarza czy pszczoły nie odłożą ciasta, usłuszałem: "Nie ma takiej możliwości, bo....." Rozmawiałem z nim o tym ostatni raz 28 grudnia 2018 :/ Byćmoże chciał mnie nauczyć nie jak robić miód tylko pieniądze.. "Wzorców" nie mam, nie chcę mieć, każdy popełnia błędy, ważne by ich nie popełniać nigdy więcej.
  19. Zgoda ale pozostałości po zapasie zimowym również są w miodach wiosennych, co z dokarmianiem syropem w sytuacji braku pożytku ? Nie da się chyba tak oddzielić wszystko co trafia do ula aby mieć 100% miód z nektaru. No chyba że przy gospodarce jak dawniej w barciach, wybieramy jedynie nadmiar miodu i to wszystko, tylko opłacalność chyba marna. Jeśli przez cały sezon pszczoły pobiorą 2 kg ciasta a my odbierzemy z tej rodziny 40 kg miodu to raczej to fałszowanie znikome będzie, zwłaszcza że wybieram cały miód więc sporą część ciasta pszczoły muszą zużyć na bierząco. Z tym, że ciasto u mnie nie leży bespośrednio na ramkach, bo na ramkach leży folia, a na niej podkarmiaczka w niej ciasto, pszczoły mają otworek przez który do tego ciasta się dostają, nie są więc "zmuszanie" do pobierania ciasta.
  20. bo ? nie uratuje rodziny? możliwe, ja piszę jak robiłem niejednokrotnie i jakoś się udawało. brednie z ciastem ? cóż... pasieki po sąsiedzku miały o około 40% miodu mniej niż ja, bo nie wybierają miodu do zera żeby matki nie przestały czerwić, ja takiego problemu nie mam.. Najłatwiej napisać że brednie, bo przecież każdy ma robić jak wy jak ktoś gospodaruje inaczej to niestety robi to źle Dobre PS. "Patentu" z ciastem przez cały sezon nauczył mnie człowiek który od 20-tu lat żyje tylko z pszczół, człowiek który rocznie ma od 15.000 kg (15 ton) miodu i wszystko sprzedaje detalicznie, więc chyba wie co robi. Poza tym jest absolwentem Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli ja niewielu chyba z tu najmądrzejszych.. Przestańcie negować wszystko i wszystkich, skoro ktoś coś robi i to działa to ok, może byście coś podpowiedzieli a nie WSZYSTKO ŹLE !! A może wielu z was żal dupę ściska że młodzi zakładają pasieki, mają fundusze na sprzęt, lokale, reklamę, może to przez strach że co raz więcej wielkich pasiek które zjadają te małe? A może to przez jakąś "chorą tradycję" że ojciec tak robił, dziadek tak robił to i ja będę tak robił. Niestety czasy się zmieniają i albo pszczelarz będzie podążał za postępem i technologią albo będzie miał pasiekę hobbystyczną. Wiecie ilu pszczelarzy ma wciąż ocynkowane miodarki? Ilu z Was ma warunki nie do końca takie jak być powinny? Ale jak przyjdzie co do gadki to najmądrzejsi w całej Polsce.. Jak czepicie się jakiegośtematu to po kilku postach zaczyna się kłótnia, to chyba normalne nie jest bo to tak jakbyście bylu tu na siłę... nikt tu nikogo chyba nie trzyma, mnie na pewno nie. Rozpisałem się za bardzo ale to byćmoże ostatnie co tu napisałem. Nie piszę tego do konkretnych osób tylko ogólnie...
  21. Pasieka Facelia Błękitna

    Oblot 2019

    U mnie też wylatywały jedynie pojedyncze pszczółki, ale spokojnie doppiero 3 luty Oby tylko wiosna była bardziej systematyczna od zeszłorocznej, bo po takim ociepleniu znowu wegetacja może ruszyć gwałtownie i rodziny nie dojdą do siły a już połowa przekwitnie :/
  22. Na wiosnę pszczoły potrzebować będą sporo polarmu i będziesz musiał je mocno dokarmiać ale póki co ten 1 kg powinien uratować rodzinkę, oczywiście sporo zależy od pogody, przy temp powyżej zera nie powinno być problemu. Poza tym ciasto dobrze jest mieć w ulach przez cały sezon, gdy jest pożytek pszczoły nie interesują się nim, gdy pożytek się skończy wybieram miód do zera a pszczoły mają ciasto więc głód im nie grozi. Czemu tak? Ciasto i cukier są tańsze niż miód.
  23. Co potwierdza, że nawożenie to klucz do sukcesu nie tylko rolnika ale i pszczelarza ?
  24. Ja na brak pożytków nie narzekam, mam kawałek swojego pola i sieję rzepak, facelię i grykę co roku staram się wysyłać próbki gleby do badań a na nawozach nie oszczędzam, jakoś nie zauważyłem że pszczółki nie miały by co robić na moich uprawach bo na ilości miodku również to widać. Co do rzepaku i pogody - obecne zimy raczej normalne nie są, brak pokrywy śnieżnej, przez co uprawy są narażone na przemarzanie, wielu rolników oszczędza na nawożeniu i tak to się kręci. Teść jest rolnikiem, sąsiedzi pukają się w głowę jak widzą ile kupuje nawozów, a po żniwach pytają jak on to robi że tak wysokie plony. To wszystko idzie w parze, dobrze wyrobione pole, przebadana gleba, odpowiednie nawożenie, udana pogoda.. i mamy miodek i zadowolenie także po żniwach Ilu znacie rolników którzy rozsiewają wapno? wiem wiem bo szkoda kasy... na oszczędnościach jeszcze się nikt chyba nie dorobił, praynajmniej ja takowych nie znam. Do Ateny: Dawniej był złoty środek "obornik" dzisiaj tylko chemia, która jest droga, obornik był za darmo..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...