Skocz do zawartości

Piotr_S

Moderator
  • Liczba zawartości

    1 559
  • Rejestracja

Odpowiedzi dodane przez Piotr_S


  1. Godzinę temu, Warroza napisał:

    Za dużo tu dla mnie argumentów personalnych i skupiania się na mnie, aby zachęcić mnie wymiany zdań na tym forum bez moderacji.

    Trafiłeś na użytkownika, który jeśli się z tobą zgodzi, zawsze Ci to wprost napisze i jest w tym konsekwentny. Jeśli się z Tobą nie zgodzi (choć nie wiem z czym w tamtym poście można by się nie zgadzać), nie zawaha się Ciebie obrazić i przypisać Ci wszystko, czego nie napisałeś ani nawet nie pomyślałeś, ale on pomyślał, że Ty pomyślałeś.

    To wystarczy. Taka konsekwencja. 


  2. Eeee, chyba nie. Jak mamy z jednej strony czarne a z drugiej białe, to może najłatwiej jest pójść w stronę szarości, ale można, choć trudniej, też w całą paletę kolorów. Od razu zaznaczę, do tęczy się nie ograniczając ale tęczę włączając też w paletę.


  3. Właśnie wydaje mi się, że cytowań byłoby więcej, gdyby temat był bardziej popularny. I chyba słowo popularny jest tu jak najbardziej na miejscu. Nauka nie jest wolna od zjawiska popularności, a nawet (choć to już jest mocno inny temat) zjawiska influencerstwa. 

    Z tym, że my obaj niekoniecznie zwiększymy poziom popularności i to nawet przy założeniu, że oglądalność kanału będzie wysoka.


  4. 1 godzinę temu, cayose napisał:

    Jeśli dodanie kolejnego szczebla w drodze informowania Polankowiczów w postaci pośrednika- Rzecznika będzie dla Zarządu jakimś ułatwieniem to chętnie się tego podejmę.

    Wydaje mi się, że będzie ułatwieniem. Ten czas dla zarządu to ewidentnie bardzo trudny okres. Jeśli nie mogą, to nie mogą i już. Dla pszczelarzy zaś - potrzeba informowania przychodzi falami. Teraz akurat jest taka fala.

    1 godzinę temu, cayose napisał:

    Jednak nie wiem czy Zarząd nie powinien być przy ludziach - jak przez lata.

    Powinien i być może to się zmieni, albo i nie, bo co człowiek to charakter, ze swoimi zaletami i wadami, i przyszłość trudno przewidzieć. Ktoś na pewno powinien od czasu do czasu informować o bieżących sprawach. Nawet jeśli z rzadka. Zawsze to coś.


  5. @Warroza, zbliża się weekend. Zrób któregoś wieczoru spotkanie na platformie, którą zaproponowałeś dla wszystkich chętnych, lub dla wybranych osób, których powiadomisz przez PW. Będzie okazja jednocześnie opowiedzieć o Twojej wizji i od ręki wyjaśnić wątpliwości.


  6. Dzięki Jarku.

    W kwestii zatruwania, nieco inne stanowisko pojawi się w odcinku 6, który ukaże się już w niedzielę. Jest tam ono nieco zawoalowane, ale dość jednoznaczne. Na razie więcej nie zdradzę.

    Tak sobie myślę, że suszenie obnóży nie powinno niszczyć acinetobacter o ile temperatura nie podniesie się ponad spotykaną w warunkach naturalnych. Obstawiałbym odporność na do jakichś pięćdziesięciu paru stopni co najmniej, bo nasłonecznione powierzchnie mogą tyle mieć w bezwietrzny, słoneczny dzień. Co do mrożenia, nic mi intuicja nie podpowiada. @Warroza, może zapytalibyśmy autorów artykułu, co oni sądzą?


  7. Patrząc na historyczny przyrost oglądalności filmów na Polanka TV, nie związanych z projektem "Pszczele Wieści - o przyrodzie naukowo", nie jest wcale źle. Prawda,  ze liczę na znaczny przyrost ale to z czasem.

    Mam świadomość, że formaty popularnonaukowe nie są dla każdego. Kilka osób na forum już wyraziło swój sceptycyzm i być może ich nigdy do tego projektu nie przekonamy. To trochę jest tak, że dla niektórych osób nie odkrywamy Ameryki, a dla innych właśnie odkrywamy. Na tę drugą grupę liczę w związku z tym, jak będą rosnąć wskaźniki oglądalności.

    A jest przecież czynnik tego, że sami uczymy się, w jaki sposób przekazać treść jak najatrakcyjniej. Obaj z @Warroza siedzimy od lat w tych tematach i obserwujemy działania twórców popularyzujących naukę. To truizm, ale oni wszyscy kiedyś zaczynali i choć tego teraz nie widać, budowali swoje obecne zasięgi długo i cierpliwie. Nie spodziewam się u nas wyników porównywalnych, bo działamy w niszy, niemniej liczę z czasem na wyniki proporcjonalne.

    Tu jest też dobry moment na powtórzenie prośby, a raczej dwóch próśb do naszych zwolenników.

    1. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie lajki, subskrypcje i komentarze pod filmami na YouTube. Te 3 elementy najsilniej wpływają na wzrost popularności kanału i jest to najsilniejsze wsparcie, jakie możecie nam dać.
    2. Oglądamy sami te nasze filmy przed publikacją a nawet i potem i uczymy się na własnych błędach, ale tylko na tych, które zauważymy. Krytyka tutaj, lub w komentarzach pod filmami jest jak najbardziej wskazana. Nie porzucimy projektu z powodu krytyki, a być może poprawimy w kolejnych filmach ich atrakcyjność.

    Jeśli interesują Was jakieś tematy, niekoniecznie pszczelarskie, dawajcie propozycje do kolejnych odcinków. Akurat taki koncert życzeń jest możliwy do realizacji, jeżeli tylko znajdziemy opublikowane badania w interesujących Was tematach.

     


  8. 16 godzin temu, baru napisał:

    Jeżeli prosto z ust to jak to traktować?

    Zajrzyj tutaj: #165 Metoda naukowa – jej możliwości, ograniczenia, zastosowania i nadużycia. Dr Paweł Boguszewski ft. Tomasz Stawiszyński (fragmenty wystąpienia podczas konwersatorium w Casa Monteripido’2023) (stawiszynski.org)

    Znajdź chwilę czasu na wysłuchanie podkastu. Nie musisz słuchać od początku. Ja akurat lubię Stawiszyńskiego, ale możesz przewinąć do momentu, od którego zaczyna mówić Boguszewski.


  9. Nie wiem Bronek, badania prowadzi się po to, by popchnąć naukę tak daleko jak pozwolą talent, praca, technologia i fundusze. Mnóstwo naukowców prowadzi działalność popularyzatorską ale popularyzacja nie popycha nauki, bo nie zaszczepia ciekawością następców. Sam wynalazek grafenu jest absolutnie niczym, jeśli nie pociągnie wielu naśladowców. 

    Ale też nie możesz od wynalazcy grafenu wymagać, żeby się w języku dla siebie ojczystym spowiadał z wydanych pieniędzy jeśli on ma jeszcze tyle do odkrycia, na ile pozwoli talent, praca, technologia, finanse i współpraca z naśladowcami, których przynależność to tego samego języka nie ma tu żadnego znaczenia. 

    Kopernik dlatego jest Kopernikiem, bo dzieło swojego życia wydał po łacinie. 


  10. 37 minut temu, baru napisał:

    Mnie nie interesuje co On chce osiągnąć i gdzie ,badania w Polsce powinny być w pierwszej kolejności publikowane w języku ojczystym

    Ciebie nie interesuje, Turka nie interesuje, Chińczyka nie interesuje, Niemca nie interesuje... dopóki nie są naukowcami. 

    A ja myślałem, że wszystkich nas interesuje, by nauka rozwijała się bez przeszkód, chyba że to nas też nie interesuje. Zwłaszcza ta ojczysta nauka. By nasi naukowcy, tak jak naukowcy z całego świata, uczestniczyli w nauce po prostu, a nie tylko w nauce polskiej. Naprawdę nie zależy Ci, żeby osiągnięcia polskich naukowców były respektowane? Zabierzesz im możliwość recenzowania ich prac, co wiąże się z uznaniem w świecie nauki? W imię czego chcesz im to zrobić? Wiesz, że nikt by nigdy nie usłyszał o Koperniku a i my sami byśmy o nim zapomnieli sądząc, że to Galileusz odkrył znany fakt? Musiałby zresztą sam odkryć, bo przecież Polskiego się nie uczył, więc też nic by o Koperniku nie wiedział. 

    A i jeszcze jedno, że wyklucza. Uważam, że Kopernik nikogo nie wykluczał. Pomimo tego, że wtedy nie było Google tłumaczącego w lot łacinę a teraz jest. 

    Ale może tak być, że nadal nie rozumiesz różnicy wagi między publikacją a publikacją w naukowym piśmie recenzowanym. Jest ogromna. Naprawdę wielka! 


  11. Godzinę temu, baru napisał:

    Polski naukowiec, powinien  pisać, publikować swoje  prace w języku Polskim, obowiązkowo.

    Musiałby mieć do tego platformę, czyli czasopismo, będące jakiegoś rodzaju lustrem pism recenzowanych. W pierwszym odcinku Jakub wyjaśnia, na czym polega idea publikacji w pismach recenzowanych. 

    Ja nie chciałbym, by polskich naukowców nie czytał świat naukowy, by "nasze plemię" wyłączyło się, i to na własne życzenie, z obiegu światowego. 

    Jak dla mnie, obowiązkowo co najwyżej naukowcy mogą zgłaszać swoje prace publikowane w pismach naukowych, które następnie będą publikowane po polsku. Jestem spokojny o to, że wtedy te prace już i tak mają swoją polską wersję. 

    Ale co zrobiłbyś z tymi, którzy pracują w międzynarodowych zespołach? Albo z takim np. Andrzejem Draganem, profesorem Uniwersytetu w Singapurze? Albo np. z pracującym tamże prof. Arturem Ekertem, jednym z mocnych kandydatów do nagrody Nobla z fizyki? Obaj Polacy. 

     


  12. Masz rację. Jest i widzę go teraz. Sprawdziłem ponownie i nadal nie widzę pierwotnego komentarza @podlanem do poprzedniego filmu. Teraz zresztą liczba komentarzy zgadza się z rzeczywistością, więc on ewidentnie zniknął. Przychylam się do podejścia @Warroza: Polankowicze - piszcie tutaj. Nie mamy monetyzacji na Polanka TV = nie musimy promować kanału za wszelką cenę (choć zawsze warto).


  13. Jeszcze o znikających komentarzach. Powyżej @Warroza odpowiedział na komentarz, którego już na YT nie widać:

    screen001.thumb.jpg.ce875b6cb51d0df951cafd0caaba9784.jpg

    Pozostała jedynie informacja, że komentarz został napisany. Był ewidentnie merytoryczny i nie naruszał żadnych zasad netykiety. Niemniej zniknął i jeśli będzie to taka sama sytuacja jak z komentarzem @podlanem, za jakiś czas w polu komentarzy pojawi się info: "0 komentarzy". Nie wińcie nas za to. Nie kasujemy ich.


  14. 8 minut temu, podlanem napisał:

    Kto weryfikuje komentarze pod filmem na kanale Polanka TV ? Umieściłem kilka dni temu merytoryczny komentarz do I cz. filmu poświęcony badaniom pestycydów . Komentarz był widoczny po umieszczeniu. Został usunięty!  Nie ładnie się bawicie! Kto?

    Widziałem w panelu administracyjnym o jeden większą liczbę komentarzy niż jest komentarzy w rzeczywistości. Trwało to ponad 1 dzień. Oczywiście nikt z nas nie usunie żadnego merytorycznego komentarza, krytycznego też a Ciebie o hejt nie posądzam. Jeśli nie zrobił tego YouTube - tego nie wiem, bo te algorytmy potrafią dziwne rzeczy robić (np. usunąć konto Dawida Myśliwca jakieś 2 lata temu) - to możliwy jest też jakiś błąd techniczny, bo ja komentarza nie widziałem, choć szukałem go z ciekawości. Wiem też o podobnym problemie na Facebooku.

    Napisz go proszę jeszcze raz. Jestem go ciekaw.


  15. Pewne wyjaśnienie na początek. Nie jest naszym celem przyciąganie na siłę osób nie zainteresowanych tematyką. Jeśli jednak są osoby otwarte na ciekawostki naukowe a my moglibyśmy zrobić coś lepiej aby program był bardziej atrakcyjny, prosimy oczywiście o uwagi. Nie neguję uwagi typu "no, nie powaliło mnie to", ale ona jakby niczego nie wnosi do naszej pracy. Naszą intencją jest wykonywać ją maksymalnie dobrze. Nasze własne horyzonty dzięki temu rozszerzają się samoczynnie ale intencją jest, by jak najwięcej z Was skorzystało w takim samym stopniu.

    A teraz... bawcie się dobrze:

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...