-
Liczba zawartości
928 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez jokaz
-
Powiedzenia 🖐️
-
Kurz opadł. Przychodzą refleksje. Otrzymaliśmy notatkę z ostatniego spotkania. Analizuję i przekonuję się, że Borden ma rację. W owej notatce nie ma ani słowa co miała by Izba robić, jak wspierać czy wziąć coś na klatkę. Równie dobrze, spotkanie może odbywać się w np. w Oławie w starostwie które jest przychylne choć do wynajęcia sali. Przed oczami mam taki obrazek. Klepiący się po ramieniu rzekomo chcący pomóc pszczelarzom ludzie. I nic z tego nie wynika. Obietnica p. Kudły co do podpisania porozumienia, ma tyle samo wartości jak paliwo po 5.19😂 obiecanie przez pewnego polityka z PO
-
Szanowna Ateno. Ucieka się kolega do braku rzetelnego przekazywania informacji. Stosując p.S... Kto to? Co to? Na spotkaniu w DIR usłyszałem inną wersję wydarzeń przedstawiaoną przez przewodniczącego zebrania i nastąpiła spychologia co do rzekomego Kongresu. Piszę Pan, że "żadna organizacja ani instytucja nie wsparła Izby w tym dzialaniu". Trudno aby wsparła, jak po dwóch latach zwołuje się spotkanie w Izbie. Tak się nie pracuje. Co najwyżej kawę możemy się napić i po wspominać stare dzieje. Najwidoczniej Izba nie chciała wsparcia! Do moich kolegów prezesów z organizacji pszczelarskich nikt się nie zwracał w sprawie Kongresu. (Czytaj Izba) To Pan swoją ksywą (Atena) promował na tym forum jakiś Kongres, informował Pan o pracach nad Kongresem itp. oczywiście w Pana stylu, czyli bez konkretów. Gdzie zwracałem koledze uwagę na to. Dlatego też, nie chcę wchodzić w dyskusję dalej, bo musiał bym być bardzo niemiły. A tego nie chcę.
-
Żaden sukces, ponieważ kilka tygodni wcześniej w Oławie został wyłoniony reprezentant pszczelarzy na Dolnym Śląsku w osobie Pana Henryka Kłaka. Na to spotkanie były zaproszone wszystkie organizacje pszczelarskie na Dolnym Śląsku. I każda organizacja miała możliwość w tym uczestniczyć. Pan Czartoryski doskonale wie, że w sesjach komisji rolnictwa, w jak jest taka potrzeba to przedstawiciele pszczelarzy uczestniczą.... Otóż, nie. Wiodącym tematem było: brak wsparcia pszczelarzy, którym woda zabrała pasieki w powodzi w kotlinie kłodzkiej. Uczestniczyłem w tym spotkaniu to wiem! Nawiasem mówiąc. Aż 6 ministrów uśmiechniętego rządu obiecało pomoc pszczelarzom (Kierwiński, Siekierki) ... Gdzie po czasie okazało się, że żadna pomoc do pszczelarzy nie dotrze i nastąpiła spychologia owych ministrów. Bardzo aktywnie o tym mówił Pan Paweł z koła Kłodzko. (Niestety nie zapamiętałem nazwiska) DIR po dwóch latach przypomniał sobie o pszczelarzach 😯 To spotkanie to sciema. I jak pisał Borden: "Pszczelarze "odhaczeni", w sprawozdaniu z działalności ujęci - spadać". ... Gdzie jeszcze w lutym 2021 roku prosiłem DIR o cykliczność spotkań, przynajmniej dwa razy w roku, wierząc naiwnie, że DIR będzie odpowiednim partnerem dla pszczelarzy. Biję się w pierś i przepraszam. Myliłem się. Uczestnicy tego spotkania obiecane mieli z DIR, że zostaną przesłane wnioski z tego spotkania na skrzynkę e-mail. Obawiam się, że z wnioskami będzie krucho. I na zakończenie takie przemyślenia. Z niewolnika nigdy nie będzie dobrego pracownika. I proszę na siłę nie uszczęśliwiać instytucji rolniczej, która chociażby nie potrafi lub nie chce zorganizować tak przez Pana reklamowanego Kongresu. Nie tędy droga!
-
Dla potwierdzenia. https://izbarolnicza.pl/2025/01/20/spotkanie-z-organizacjami-pszczelarskimi-2/
-
Bingo. Żadnych konkretnych wniosków. Bicie piany a przede wszystkim, co mnie obchodzi jak będzie składka ulowa na 2025 rok w PZP
-
Spotkanie w DIR Wrocław Szkoda mojego czasu z życia prywatnego. Wewnętrzne kłótnie i żale ludzi z kręgu PZP Nagle po dwóch latach DIR się obudził, że są pszczelarze. Najlepsze w tym jest to, że spotkanie odbywa się rzekomo "na prośbę środowiska pszczelarskiego" a żaden z prezesów z tego spotkania nie zabiegał o to! Więc zadałem zasadne pytanie. Gdzie to środowisko jest? Wychodzi na to, że nie Izba chciała spotkanie a jakiś leśny dziadek. Tylko po co🤔
-
Wyjaśnij, nie musisz gadać. Możesz napisać.
-
Z wielką przyjemnością informuję, że na koordynatora działań na rzecz dolnośląskich pszczelarzy został powołany przez aklamację kolega Henryk Kłak z RZP Oława. Więcej informacji pojawi się na stronie głównej Polanki. Być może mocno napisane ale poprawności politycznej nie ma dla tych co " olewają" moje dobro i dobro moich pszczół.
-
Wszelkie działania mające na celu normalizację w tym "uśmiechniętym kraju" mają moje poparcie. Z wielką niecierpliwością czekam na więcej informacji.
-
Czołem. W dniu 26.11.2024 w Oławie mają spotkać się prezesi, wszystkich organizacji pszczelarskich na Dolnym Śląsku. Wiadomo, cel jest jeden. W tym dniu okaże się, która organizacja ma "wywalone" a która jeszcze chce działać na rzecz dolnośląskich pszczelarzy. Dla mnie nie ma usprawiedliwienia, że ktoś nie mógł lub ktoś nie otrzymał zaproszenia. Wszyscy zostali skutecznie poinformowani. O rezultatach i mojej opinii na to spotkanie opiszę za niecałe dwa tygodnie.
-
Co można z tym zrobić? Czy może coś skapnie dla pszczelarzy?
-
Odpowiedź jest prosta. Ponieważ poważny polityk, jeżeli coś obiecuje to winien obietnicy dotrzymywać. Ale słowo polityka w ostatnim czasie jest tyle warte co paliwo po 5,19 "...przecież wiem byłem premierem"🤣 Chociaż w dzisiejszych czasach pszczelarz nie równa się uczciwiwy pszczelarz tak jak polityk nie równa się prawdomówny polityk. I to jest nienormalność!!!
-
Pokładanie nadziei w tych Panach to nietrafiony pomysł. O ile pierwszy obecnie miałby coś do powiedzenia to nawet palcem nie kiwnie. Wiem co piszę i wiem co obiecał a i tak nie dotrzymał słowa a drugi może i miałby chęci ale co on może. Proszę nie wzbudzać marzeń w ludziach którzy czytają to forum. Szkoda czasu na jakiekolwiek działania z tymi panami. Wracając do meritum. Parlamentarny zespół ma swojego przewodniczącego i z perspektywy czasu wiem, że przewodniczący nic wielkiego nie osiągnie. Jeszcze nie dawno prosił on związki i stowarzyszenia o przesyłanie wniosków do ustawy pszczelarskiej. I słuch po tym zaginął. Prosiłem Pana posła Jakubiaka aby pozdrowił obecnego przewodniczącego od pszczelarzy 😁 🤣
-
Wiedziałem, że żadne nazwisko nie padnie. Zastanawiam się tylko, po co klepiesz w tę klawiaturę, skoro masz takie zaniki pamięci? Nie ważne. Dziękuję za brak odpowiedzi to też odpowiedź.
-
To stawiam konkretne pytanie. Proszę podać konkretne nazwiska osób które przyczyniły się do tego, że kongres nie wypalił. Kto był przeciwny? Ps. Proszę nie wykręcać się sianem i nie zasłaniać się tajemnicą!!!
-
Temat klubów i stowarzyszeń zwykłych w SPP Polanca był wałkowany przez kilka dobrych lat. I na aktywnej Połance, jak i na forum zewnetrznym Jako, że mam w tym doświadczenie i wiedzę, proponuję odpuścić temat. Nie warto wystawiać się na krytykę a taka bardzo tu na forum była. Nie widzę sensu, spowiadać się ze swoich działań, aktywności i porażek.
-
Dzień dobry. Zostałem nominowany przez kolegę Prezesa do poprowadzenia zapisów na bezpłatne badanie jakości węzy pszczelej na terenie całego kraju. Fundatorem badania jest ARiMR Na obecną chwilę zbieram zapisy osób chętnych na badanie węzy z każdego województwa po 2 próbki. Stan wiedzy na dzień 15 czerwca 2024. Być może zwiększy się pula do trzech próbek. Więcej informacji uzyska koleżeństwo na stronie Fb. Kontakt do mnie 665-926- 610 Ps. Sprawdzona zasada. Kto pierwszy ten lepszy. Pozdrawiam https://www.facebook.com/share/p/LtiCsNDTjDMowgrN/
- 2 odpowiedzi
-
- jakość węzy pszczelej
- wosk
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na Wałbrzyskich przystankach pojawiły się plakaty informujące o Światowym Dniu Pszczół. Każdy informuje społeczeństwo jak umie. Wysiłek kilu osób i efekt jest.
-
Dobrze, że są próby szukania rozwiązania na walkę z warrozą. Niestety jestem sceptyczny co do tego wynalazku i nie chodzi mi o samo urządzenie czy sposób zniwelowania problemu u pszczół ale o sposób. Nie sądzę aby polski pszczelarz był zainteresowany takim wynalazkiem. Człowiek się rozleniwił. Wpisywanie komend czy bawienie się aplikacją nie jest dla starszego pokolenia pszczelarzy. Proszę zwrócić uwagę na średnią wieku pszczelarza. Osobiście szedł bym w np. szczepionkę przeciw warrozie aplikowaną jednorazowo. Nie więcej... Ps. Pamiętam jak p. Sabat kiedyś wspominał o rewolucji i szczepiące przeciw warrozie. Należało by mu jego słowa przypomnieć.
-
Dziękuję za zdawkowe odpowiedzi. Proszę Ateno zwróć uwagę, że w tak krótkiej odpowiedzi ( patrz powyżej) aż trzy krotnie użyłeś "..." niedopowiedzeń. Dlatego uważam, że lekceważysz czytelników. Więcej pytań nie mam, bo nie da się dyskutować z kimś kto konkretnie nie udziela informacji. Jest konkretne pytanie winna być konkretną odpowiedź. A jeżeli nie znasz odpowiedzi to napisz. Nie znam odpowiedzi. Gratuluję jednak pomysłu. A resztę dopowiedzą sobie czytelnicy.
-
Pan Skorupa nie jest dolnoślązakiem. A rzeczywiście p. Kudłę przedstawiać nie trzeba. Krótką masz pamięć 🙁 Kiedy Ateno zrozumiesz, że sprzedawałeś informację na forum bez pokrycia? Biłeś pianę! Sprzedawałeś konia nie mając go nawet w swojej stajni🤣 Nawiasem mówiąc, to tak wielki związek sam mógłby zorganizować Kongres, gdyby tylko chciał. Znalazł by partnerów do pomocy ale tego nie zrobił, bo na siłę pewnie chciałeś Ateno uszczęśliwić wszystkich. A zapewne związkowi nie było na rękę tworzenie Kongresu I po co to wszystko🤔 I na koniec. Zwróć uwagę ile jest warta Twoja Izba Rolnicza. A wiele razy było Ci pisane, że nic z nimi nie osiągniesz...
-
Szanowny Ateno, Aż cisną się na klawiaturę pytania. Jaką Pan reprezentuje organizację pszczelarską? Że zabierał się Pan za Kongres. Na Dolnym Śląsku jest około 9 organizacji pszczelarskich. Obdzwoniłem kilka z nich i w słuchawce w sprawie Kongresu usłyszałem "Pierwsze słyszę" Więc ktoś tu kłamie! Od tych rzekomych przedstawicieli, otrzymał Pan deklarację chęci wzięcia udziału czy pomocy w organizacji Kongresu? Bo to wielka różnica. Według mnie, zaczął Pan współpracować z ludźmi którzy nie koniecznie chcieli zabrać się za pracę. Być może wymuszał Pan działanie na nich lub co gorsza dla świętego spokoju coś Panu obiecali ale nie dotrzymali słowa. "Z niewolnika nie będzie pracownika" Pana mocne zaangażowanie się w Kongres i natrętne informowanie na forum sprawiło, że Kongres dolnośląski stał się już w zalążku wielką KOMPROMITACJĄ Proszę zwrócić uwagę, że w dalszym ciągu udziela Pan wymijających odpowiedzi. Świetnie rozumiem Pana słowa Bo nikt nie lubi przyznawać się do porażki. I dalej mam tylko przypuszczenia, bo nie znam faktów, bo nie chce ich Pan ujawnić ale: Dolnośląska Izba Rolnicza, Komisja Rolnictwa przy UMWD, nawet tym bardziej Pana poseł (z serduszkiem w klapie), który potrafił naobiecywać, że coś załatwi.... nawet palcem nie kiwną. Bo nie mają w tym interesu! Na zakończenie, Żeby nie było, że tylko Pan Piotr Borys (poseł KO) zawalił ale i Pan vice marszałek Grzegorz Macko (PiS) i jego ziomale z partii również dawali nadzieję pszczelarzom w tym mojej osobie. A wyszło jak zwykle. Tak więc: postawił Pan, Panie Atena na złego konia.
-
Cześć, Od kilku miesięcy, byliśmy tu na naszym forum zarzucani informacjami o rzekomym kongresie dolnośląskim. Kolega Atena podbijał temat i starał się reklamować kongres jak tylko umiał. No miał to być sygnał dla całej Polski, że pszczelarze czegoś oczekują. Często pisał, że ktoś mu przeszkadza itp. Ateno chwała Ci za pomysł. Jak widać telefoniczne czy e-mailowo nie da się wszystkiego załatwić. Trzeba jeździć! W żaden sposób nie utrudnialem Atenie prowadzenia kampanii na rzecz czegoś, co w moich oczach wiedziałem, że na obecną chwilę - chwilę polityczną nie zostanie zorganizowane. A skąd ta wiedza? Jestem zwykłym pszczelarzem i od dłuższego czasu obserwatorem życia pszczelarskiego na Dolnym Śląsku. Czasem spotkam się w Urzędzie Marszałkowskim, czasem z jakimś posłem.... Widzę, jak wszyscy garną się do pracy, bo pszczelarze są najważniejsi. Mam złe doświadczenia z UMWD. Komisja Rolnictwa p. Kura, pani Michalska nawet palcem nie kiwnęli w sprawie pszczół. Przed nami byli przedstawicele Koła Kłodzko. Oni również zostali "olani". Z przykrością muszę napisać, że Pan Atena postawił na złego konia. Do czego zmierzam. Otóż, Dolnośląska Izba Rolnicza w ostatnich miesiącach miała u siebie kampanię wyborczą. Mam pewne podejrzenia, że DIR podpisała umowę na tzw. kongres z UMW Dolnośląskiego. Ale to są moje przypuszczenia, ponieważ zawsze Pan Atena nie zdradzał tajemnicy. Kto, z kim i dlaczego itp. Wpisy zawsze były tajemnicze, niedopowiedziane. Zmuszające czytelnika do domysłów czy też do poszukiwania prawdy. Postawienie na pewnego prezesa z Legnicy w żaden sposób nie pomogło tej inicjatywie. Zapewne kolega Atena nie wyciągnął wniosków z historii nie tak odległej. Czytaj początek tego wątku. W obecnej sytuacji, na posła który obecnie jest w ministerstwie sportu też nie ma co liczyć pomimo, że jest z zespole ds pszczelarstwa. Dlatego pytam otwarcie: Która z organizacji pszczelarskich zaangażowana była w projekt kongresu? Ile tych organizacji było? Kto z kim podpisywał umowę na organizację kongresu? Jakie nazwiska stoją za kongresem? (Bo miało być tu tyle fachowców) Ps. Uprzejmie proszę nie brać mojego wpisu jako atak na osobę czy osoby tak bardzo zaangażowane na rzecz pszczelarzy dolnośląskich ale jako wpis proszący o wyjaśnienie i sprecyzowanie aby na przyszłość nie popełniać podobnych błędów.