Skocz do zawartości
an500

Instynkt Higieniczny

74 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Ci ze Slaska walcza o utopie. Jezeli przejdzie projekt Ustawy o hodowli i rozrodzie zwierzat, to beda musieli  wiele spraw odkrecac.

Chca wykosic konkurencje ? -. Watpie.

Zapewnic se wladztwo ?. Lubie ich z innych wzgledow.

 

Pszczoly z instynktem higienicznym.

Znany hodowca  Wojtek Pelczar /prosze nie brac tego jako reklame/od kilku lat  zajmuje sie pszczolami w kierunku higienicznym/wspomnial  o tym prof. Gogos- info spotkanie Polanki w Pulawach/.

Naukowcy zajmujacy sie pszczelarstwem zalecaja na pierwszym miejscu  higiene w pasiece i ulu.Pomoc moga wlasnie pszczoly o instynkcie higienicznym.

 

Panie Wojciechu Pelczar,

moze Pan przyblizyc i rozwiazac  sprawe instynktu higienicznego?

Czy ma Pan pszczoly o instynkcie higienicznym ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

A cóż złego w reklamie ?

Chyba to on na forum napisał że pszczelarzy to nie interesuje a jedynie łagodność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Panie Wojciechu Pelczar,

moze Pan przyblizyc i rozwiazac  sprawe instynktu higienicznego?

Czy ma Pan pszczoly o instynkcie higienicznym ?

 

 

Tak, mam linię hodowlaną pszczół car AGA o udokumentowanym  wysokim wskaźniku zachowania  higienicznego.

Jako pierwszy w Polsce 8 lat temu  (i chyba jedyny)oficjalnie wprowadziłem do metodyki oceny linii hodowlanej tzw. test zachowania higienicznego.Polega on na zabiciu larw na  powierzchni plastra 10 x10 komórek, zbieraniu informacji o czasie  usuwania martwych larw i wykonaniu szeregu obliczeń matematycznych i statystycznych.

Zachowanie higieniczne pszczół jest cechą dziedziczną,dość dobrze przekazywaną na pierwsze pokolenie matek unasienianych przez pszczelarza na pasieczysku.Polega ono na szybkim wykrywaniu i usuwaniu, uszkodzonego lub martwego czerwiu z zasklepionych komórek. Zachowania higieniczne dotyczą pszczół robotnic między 15 a 20 dniem życia. Cechę tę wykorzystywaliśmy  w hodowli w celu uzyskania, a teraz wykorzystujemy  już  w celu utrzymania linii pszczół odpornych np. na choroby czerwiu.

 Zachowanie higieniczne  podlega ocenie i selekcji w naszej pasiece wg. zatwierdzonej metodyki dla linii car AGA. Szybkie wykrywanie, odsklepianie i usuwanie martwych larw ma decydujący wpływ na odporność kolonijną poszczególnych rodzin pszczelich na wirusowe, grzybicze i bakteryjne choroby czerwiu.

Systematycznie(corocznie)przeprowadzane testy zachowania higienicznego,każdej rodziny z matką kandydującą na zarodową dają nam szereg informacji o posiadanym pogłowiu, jak również stwarzają możliwość ciągłej selekcji tej bardzo istotnej z gospodarczego punktu widzenia cechy. 
Utrzymanie i doskonalenie tej cechy jest możliwe dzięki sztucznemu unasienianiu każdej matki przewidzianej w programie na zarodową lub reprodukcyjną. Trutowiska mogą być bardzo dobre dla pszczelarzy,ale do pracy hodowlanej nie nadają się, ze względu na brak 100% izolacji(polskie trutowiska).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy doszło do tego, że hodowca przez duże H krępuje się na forum nazwać po imieniu przespermienie terenu spermą prawdopodobnie Bf :D (w kontekście polskich trutowisk)

W uzupełnieniu - spojrzenie min. na rójkę i jakość węzy z dodatkami z tablicy Mendelejewa w analizie zachowań higienicznych pszczół. Jednak pewnie ciężko selekcjonować pszczołę na te czynniki, szczególnie gdy mówi się pszczelarzom, że rójka ma same wady, a matki rojowe w odróżnieniu od refundowanych mają feler genetyczny roiliwości.

 

Odporność rodziny jako socjalna bariera przeciwzakaźna

 

Życie rodziny pszczelej ulega corocznym zmianom w zależności od pór roku. Zmienia się stan biologiczny rodziny, jej siła i struktura oraz ekspozycja na zakażenie. Chociaż w rodzinie istnieją idealne warunki do rozmnażania się drobnoustrojów, szybkiego szerzenia się zakażenia i rozwoju chorób zakaźnych i pasożytniczych, to rzadko choruje i ginie czerw i imago pszczoły (91). Dobitnym przykładem jest sytuacja spotykana w rodzinie, w której występują endospory P. larvae. Chociaż dawka zakaźna dla młodej larwy wynosi poniżej 10 endospor tego zarazka (92), to nawet przy dużej liczbie endospor w ulu większość czerwia nie choruje na zgnilec amerykański (2). Strategie obrony przeciwzakaźnej rodziny, określane jako "bariery socjalne"

lub "odporność kolonijna", są charakterystyczne dla pszczoły jako owada społecznego i obejmują całokształt procesów związanych z organizacją rodziny, zachowaniem się pszczół i wytwarzaniem substancji, których celem jest niedopuszczenie do zakażenia oraz likwidacja pasożytów (2, 93).

U pszczół odporność kolonijna przejawia się specyficznym zachowaniem higienicznym (hygienic behavior), polegającym na oczyszczaniu plastrów i utrzymaniem czystości w ulu poprzez usuwanie chorego i martwego czerwia (94), szybkim wykrywaniem martwych osobników w rodzinie, szczególną dbałością o czerw i obecnością substancji o działaniu przeciwdrobnoustro-

jowym (odporność sekrecyjna). Zachowanie higieniczne jest szczególnie ważne w zgnilcu amerykańskim, zgnilcu europejskim i grzybicach (95), co eliminuje w dużym stopniu możliwość zakażenia nowych pokoleń czerwia. Eliminowanie z rodziny chorych i martwych pszczół zmniejsza populację zarazków w rodzinie, a tym samym możliwość zakażenia i rozwoju chorób (96). Zachowanie higieniczne, polegające na samooczyszczaniu powłok ciała (self cleaning), tańcu oczyszczającym (grooming dance) i oczyszczaniu grupowym (group cleaning) odgrywa dużą rolę w obniżeniu populacji V. destructor u Apis cerana (97). Ponadto część porażonego czerwia pszczoły zostaje wykryta przez robotnice i usunięta z ula (98). Rójka, dzięki której odbywa się podział naturalny rodziny i która jest niezbędna do utrzymania gatunku, spełnia też rolę czynnika obronnego. Rojąca się rodzina oddziela się od starego gniazda, w którym znajdują się czynniki zakaźne, pasożyty i zanieczyszczone drobnoustrojami zapasy pokarmu. Tym samym

rójka przerywa łańcuch epidemiologiczny. Do strategii obrony rodziny należą mechanizmy chroniące czerw przed zakażeniem. Wychów czerwia odbywa się w sterylnych komórkach plastrów, oczyszczonych mechanicznie i wypolerowanych propolisem o działaniu przeciwdrobno-

ustrojowym, zaś zasklepione komórki izolują larwy wyprostowane i poczwarki od kontaktów z pszczołami, drobnoustrojami zanieczyszczającymi gniazdo i mikrofauną

 

źródło: http://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW%202011_09%20%2004.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Czy doszło do tego, że hodowca przez duże H krępuje się na forum nazwać po imieniu przespermienie terenu spermą prawdopodobnie Bf :D (w kontekście polskich trutowisk)

 

 

 

Robinie hodowca(obojętnie przez jakie "H") nie boi się nazwać .... Bf i żadne inne rasy , linie nie są przeszkodą w prowadzeniu prawidłowej hodowli.

Jedyną skuteczną i akceptowaną metodą kontrolowanego unasieniania materiału kandydującego na zarodowy jest inseminacja i izolacja trutni(czasami nawet opalitkowanie trutni dla celów własnych, pomimo izolacji).

Ale tym optymistycznym akcentem kończymy pisanie na te tematy.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale, Kolego, jeszcze tylko jedno:

nie mogę do końca się zgodzić z Twoją tezą, żeâŚ

Albo źle odrobiłem kiedyś lekcję biologii.

Jeżeli instynkt higieniczny ma być pojęciem naukowym z dziedziny nauk ścisłych, to musi być mierzalnym. Miarą instynktu higienicznego konkretnej rodziny (matki) może być czas wywalenia z plastra powiedzmy połowy kontrolnej ilości celowo uszkodzonego czerwiu - nazwijmy go th50. Dana rodzina ma już jakiś zastany przez nas instynkt higieniczny i nie możemy go zmienić inaczej, jak przez wymianę matki i poczekanie na wymianę pszczół na jej córki. Tempo usuwania martwego czerwiu jest więc stałą cechą rodziny (matki) -  zastanym przez nas objawem, a nie przyczyną wzrastania instynktu higienicznego.

Wydaje mi się, że selekcja na zachowanie higieniczne może polegać tylko na ocenie danej rodziny planowanej do reprodukcji matki. Przy czym trudno jest selekcjonować rodziny na kilka cech jednocześnie, bo cechy te muszą być mierzalne i często są sprzeczne z sobą. Np. odporność na bakterie i odporność na wirusy to dwie zupełnie inne sprawy wymagające dwóch ścieżek selekcji.

Może doczekamy czasów, że kupowane mamusie refundowane (w tym i Bf :D ) będą miały w metryczkach zapisany między innymi gwarantowany th50.

Czy gdzieś coś źle zrozumiałem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

 

Wydaje mi się, że selekcja na zachowanie higieniczne może polegać tylko na ocenie danej rodziny planowanej do reprodukcji matki. Przy czym trudno jest selekcjonować rodziny na kilka cech jednocześnie, bo cechy te muszą być mierzalne i często są sprzeczne z sobą. Np. odporność na bakterie i odporność na wirusy to dwie zupełnie inne sprawy wymagające dwóch ścieżek selekcji.

 

Wydaje Ci się dobrze. Po ocenie innych cech przewidzianych w metodyce, dodatkowo oceniamy indywidualnie każdą rodzinę  z matką kandydującą na zarodową pod kątem zachowania higienicznego( czas w jakim pszczoły oczyszczą 100% komórek).

Jeżeli mówimy o odporności, to mówimy o odporności kolonijnej rodziny pszczelej.

I to już tyle, nie "ciągnij za język", bo wcześniej zadeklarowałem w innym temacie zaprzestanie pisania na forum i jeżeli odpowiedziałem to tylko z szacunku dla kol An 500 i starej znajomości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK - dzięki!

Dziekuje Panu Wojciechowi Pelczar oraz Robinowi za  przyblizenie problemu zwiazanego z instynktem higienicznym.

Jeszcze jedno , Pan ma te matki a czy je bedzie sprzedawal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Tak, matki są sprzedawane.O dostępności poszczególnych rodzajów informuję na www.matki-pszczele.pl

 

(Po konsultacji tel.przywróciłem adres www, gdyż uważam że moderator usunął go bez powodu).

 

Uzasadnienie:Jednorazowe udzielenie uczestnikowi forum, członkowi-założycielowi Polanki informacji o które prosi nie jest reklamą,dobry materiał reklamy nie potrzebuje.

Nie rozumiem dlaczego mój jedyny link  był usunięty, a linki pozostałych forumowiczów np. kol. Robina pozostawione? Idąc tym tokiem oceny to przecież reklamy?Ale nie żądam ich usuwania, wręcz przeciwnie.

 

Gdybym miał zamiar w jakikolwiek sposób korzystać z forum jako źródła reklamy, to link do strony+ telefon bił by w oczy pod każdym postem, a tak nie jest.

 

Moderator na forum ma swoje prawa-rozumiem.Forumowiczów proszę o zrozumienie i nie zadawanie mnie pytań na tym forum.

Edytowane przez Wojciech_p
Naruszenie regulaminu. Od reklam jest dzia?? "Gie??da / Og??oszenia". Prosz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
. Rojąca się rodzina oddziela się od starego gniazda, w którym znajdują się czynniki zakaźne, pasożyty i zanieczyszczone drobnoustrojami zapasy pokarmu. Tym samym

rójka przerywa łańcuch epidemiologiczny. 

 

Gdyby tak było to by było pięknie, rójka zabiera  z sobą ,zaczątek wszystkiego, w pokarmie i na sobie warozę  .

Może lwia część zostaje ale zalążek wszystkiego "jedzie dalej" .

Wystarczy odymić świeżą rójkę .

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  1. Chora rodzina nie wyda porządnej rójki, co najwyżej nędzaka lub głodniaka do wysiarkowania. No chyba, że jest w pobliżu zachłanne pogotowie rojoweâŚ

Rójka (pakiet) nie przenosi chorób czerwiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

  1. Chora rodzina nie wyda porządnej rójki, co najwyżej nędzaka lub głodniaka do wysiarkowania. No chyba, że jest w pobliżu zachłanne pogotowie rojoweâŚ
  2. Rójka (pakiet) nie przenosi chorób czerwiu.

 

Tak? a co mają w wolach karmicielki ?

A jak cała  rodzina opuszcza ul ?

Zresztą o siarkowaniu 1kg pszczół nie słyszałem toż to pakiet ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się uczyłem biologii, to zapamiętałem, że u owadów choroby czerwiu i imago to coś odrębnego. Jeżeli cała rodzina opuszcza ul (z czerwiem? :D ) to nie jest to rójka z definicji. Czy w skład rójki wchodzą karmicielki? To co pszczoły rojowe mają w "wolu" ze starego ula nie wystarczy im do czasu karmienia nowego czerwiu w nowym domku. Ale może się mylę, nie upieram się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

że u owadów choroby czerwiu i imago to coś odrębnego.

A to dlaczego zdrowe pszczoły się zakażają od czerwiu ,(nie chorując ) zakażają inny czerw ,w końcu zakażają matkę która składa zarażony czerw .

Rójka to jak nowa rodzina (ludzka ) ma szansę na "nowe" życie ale "bagaż" zawsze zostaje .

Pozbywamy się na pewno dużo % bagażu ,ale nie jest to panaceum na całe zło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Baru, przepraszam Cię za to, że wprowadziłem Cię w błąd nieodpowiedzialnie linkując wypisujących głupoty naukowców, zamiast podać wyniki swych badań.

Zdzisław Gliński, Krzysztof Buczek, Mateusz Marć

z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Lublinie.

Sądzę, że w pszyszłości, zanim cokolwiek napiszą, powinni to skonsultować z Tobą. A może krytykujesz nie moje, ale ich zdanie wyrwane z kontekstu? Przeczytałeś całość? Czy może chcesz mi nosa utrzeć ich kosztem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przez tel taki miły Pan .

W sumie rozmailiśmy rano ;) .Z przyjemnością jeszcze kiedyś piszę się na rozmowę .

Ale  swojego punktu widzenia chcę nadal bronić .Dopóki nie zostanę przekonany . ;)

 

Wychów czerwia odbywa się w sterylnych komórkach plastrów, oczyszczonych mechanicznie i wypolerowanych propolisem o działaniu przeciwdrobno-

ustrojowym, zaś zasklepione komórki izolują larwy wyprostowane i poczwarki od kontaktów z pszczołami, drobnoustrojami zanieczyszczającymi gniazdo i mikrofauną

To wszystko prawda , tylko  życie nie jest tak różowe  .

Przed ludźmi którzy poświęcają swój czas i pieniądze na badania chylę czoła .Muszą być jakieś podstawy ,ramy . Ale czasem tak jest że zwykły pszczelarz wcześniej się kapnie, że waroza (część populacji ) wchodzi pod zasklep na drugi dzień a nie jak książki do dziś piszą po kilku dniach  .

Gdy lekarz mówi mi żem zdrów jak ryba ,a mnie w kręgosłupie rypie to mam mu uwierzyć ?

Nie ma idealnych uli ,nie ma idealnych pszczół ,pożytków ,aury ,pszczelarzy .Rozwalamy mikroflorę "wentylacjami , " środkami "ochrony przed wszystkimi  zagrożeniami " Podajemy bakterie . I przedstawiona odporność pszczół nie działa tak jak należy .

 

Teoretycznie

 

Wychów czerwia odbywa się w sterylnych komórkach plastrów, oczyszczonych mechanicznie i wypolerowanych propolisem o działaniu przeciwdrobno-

ustrojowym

 

W praktyce ,czasem patrzymy a tu grzybica lub inne dziadostwo . :mellow:

Tak że ostrożnie z tym optymizmem ;) .

 

Test o którym pisze kol.Pelczar  jest na pewno bardzo dobrym sprawdzianem ,tylko szkoda że nie mamy na to czasu .

Na biesiadzie u Bartnika z całego namiotu tylko 3-4 pszczelarzy podniosło ręce ;) .

Na pewno by poszerzył nasz pogląd na niektóre rasy czy linie .

Wczoraj dowiedziałem się o pszczelarzu który ma pszczoły bez leczenia podobno 10 lat .

Złe podobno po pieronie ,pojadę popytać czy to te same pszczoły przez te 10 lat ,jak tak, to  spróbuje wycyganić jakieś ramko z czerwiem ;) na wiosnę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Hodowcy krainki i buckfasta  i innych mym zdaniem powinni należeć do organizacji europejskiej. (stowarzyszeń z określonymi zasadami).

 

I tyle. KCHZ do natychmiastowej likwidacji, jako twór nie potrzebny, niczego w hodowli nie wnoszący Co wnosi ? 

 

Instynkt Higieniczny obroni się sam w kupowanych przez nas matkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Baru, nie uważam rójki za cudowne rozwiązanie wszelkich kłopotów. Ale jek mam do wyboru kupić refundowany odkład, w którym sprzedawca wciska mi warrozę (oczyszczając przy okazji swą pasiekę) na kilku brunatnych ramkach pod zasklepem i z inseminowaną matką bez sprawdzonego czerwienia, to zdecydowanie wolę zdrową, nierefundowaną rójkę, odymioną w rojnicy jedną tabletką apiwarolu. Odchodzimy tu od tematu wątku o instynkcie higienicznym pszczół, a zaczynamy mówić o brakach instynktu higienicznego pszczelarza. Mówimy również o zorganizowanym państwowym i europejskim wsparciu finansowym zachowań niehigienicznych pszczelarzy poprzez ich organizacje. Może trochę przeginam, ale przyznasz, że coś w tym jest.

Piszesz:  A to dlaczego zdrowe pszczoły się zakażają od czerwiu ,(nie chorując ) zakażają inny czerw ,w końcu zakażają matkę która składa zarażony czerw .

To chyba nie jest o rójce, a raczej o odkładzie. Postaraj się być precyzyjniejszym. Matka składa jaja, a nie zarażony czerw. Składa je do wypolerowanej i wypropolisowanej komórki zbudowanej z czegoś na kształt wosku, którym ją pszczelarz uszczęśliwia na siłe. "Wosku"sprawdzanego pod względem biologii, ale nie chemii...

Kiedyś pszczoła żyła w dziupli w prapuszczy z wieloma innymi organizmami "próchnojadami". Jedne jej pomagały przeżyć, inne nie. Już chyba nie poznamy tych zależności, jak nie poznamy pasożytów mamuta, tura, czy tarpana. Pszczoła wybierała wysoko położone dziuple, bo miała bliżej do koron drzew, gdzie w wyniku wygranej walki o światło trafiały się jakieś kwiaty. Dziś pszczoła została zapuszkowana w styropianowe, sterylne refundowane pudełecko, wywieziona na przepszczeloną monokulturę z monotonnym żarciem jednego pyłku i nektaru, z zupełnie innym niż w dziupli mikroklimatem. Jest bezwzględnie eksploatowana przez pszczelarza. Zabierany jest jej miód, a podsuwany inwert. Itd., itp.

Pszczoła dziś znalazła się w tak egzotycznych dla niej warunkach, że bez mądrej pomocy i ingerencji człowieka nie ma szansy przetrwać. Przez wieki była selekcjonowana przez bartników na roiliwość, a od "zejścia z drzew" - przez pszczelarzy na maksymalną miodność. Selekcja na zachowania higieniczne, to śpiewka kilku ostatnich lat. Dziś wielu medyków uważa, że ostatnio obserwowane zwiększone alergie u ludzi spowodowane są jego zachowaniami przesadnie higienicznymi w wieku dziecięcym. Czy ten mechanizm tyczy się tylko homo sapiens? Niestety już od dłuższego czasu pszczoła nie podlega naturalnej spartańskiej selekcji na odporność na patogeny, bo człowiek nawet chemicznie oczyszcza z owadów jej obecne sztuczne środowisko. Hodowca wyposażony w mikser do spermy i strzykawkę jest w stosunku do natury tak skuteczny w selekcji na higienę i patogeny, jak myśliwy w sztucer. Najmądrzejszy myśliwy zawsze będzie w tej dziedzinie głupszy od najgłupszego wilka. Do tego głupi pszczelarz selekcjonuje odporne na nieliczne substancje czynne leków pasożyty, podając pszczołom subletalne dawki leków własnej roboty i nie zmieniając cykliczne substancji czynnej.

W stosunku do natury trzeba według mnie mieć niestety pokorę i ja tak widzę problem instynktu higienicznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Postaraj się być precyzyjniejszym. Matka składa jaja, a nie zarażony czerw.

;)

Oczywiście ,składa zarażone jaja .Jak sama jest chora, co nie zawsze musi występować .Ale przeważnie stara matka idzie z rójką ,wymieniamy matki na młode , bo stare , mogą być zarażone ..Czyli można sobie z tym poradzić (wymieniając matkę w rójce ) ale trzeba o tym wiedzieć .

Wracając do instynktu higienicznego ,przyszła mi taka myśl .Czy istnieje jeszcze w naszym kraju ocena terenowa matek ?,jeżeli tak to mam pomysł.

 Żeby dołączyć do tej oceny ,test higieniczny.Potwierdzony zdjęciami .

Dlaczego zdjęciami bo zdjęcia mają metadane i były by bardziej czytelne i  wiarygodne .

Kiedyś uczestniczyliśmy w  programie oceny terenowej  (lata temu ),za trud oceny ;) matki były w gratisie jakie już nie pamiętam  .

 

Myślę że te pszczoły zdały test higieniczny znakomicie ,ani jednej martwej larwy .

Zdjęcie tej samej ramki z dwóch stron ,wina węzy, ale to dyskusja na inny temat .

20160713_110639-225x300.jpeg  .  20160713_110645-300x225.jpeg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś na tych zdjęciach zaznaczył obszar, gdzie larwy zostały wcześniej dla testu zabite, to zdjęcie miałoby postulowaną wartośćâŚ

Jeżeli na tych zdjęciach wcześniej zabito gdzieś larwy pod zasklepem, to widoczne na zdjęciu pszczoły mają zerowy instynkt, albo ja tu coś źle widzę.

Piszesz: wymieniamy matki na młode , bo stare , mogą być zarażone

Dla mnie chora matka nie jest w stanie doprowadzić rodziny do normalnie rozumianej, zdrowej rójki, a o takiej tu tylko mówię. Nowa dołączona do rójki matka to zawsze wielka niewiadoma, szczególnie refundowana, inseminowana, ale bez sprawdzonego czerwienia :D .

 Jeżeli pszczoły ocenią, że mamusia jest niepełnosprawna, to same ją wymieniają. Wtedy nie ma rójki, jest cicha wymiana. Ocena matki przez pszczoły ma tutaj dla mnie wyższy priorytet niż ocena przez pszczelarza, czy nawet hodowcę. Podaną przez pszczelarza do rodziny matkę zawsze potem czeka weryfikacja tej decyzji przez pszczoły.

Jeżeli mówisz o rozstrzelonym czerwiu w kontekście winy zapapranej węzy, to powinno to być widoczne jednakowo po obu stronach tego samego plastra, którego komórki mają przecież te same denka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Odkład z inseminowaną matką bez sprawdzonego czerwienia".

 

Bez komentarza. Nie lubie się znęcać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ale jek mam do wyboru kupić refundowany odkład, w którym sprzedawca wciska mi warrozę (oczyszczając przy okazji swą pasiekę) na kilku brunatnych ramkach pod zasklepem i z inseminowaną matką bez sprawdzonego czerwienia" .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...