Zrobić użytek z władzy pszczelarskiej

[robinhuud 274]

Wladza PZP puściła w Polskę do wszystkich WZP/RZP kwit z wyjaśnieniem dlaczego wywalono RZP Częstochowa. Mógłbym go zacytować, ale nie zrobię tego, by "szeregowi" pszczelarze nauczyli się pewne swoje sprawy egzekwować siłą. Płacę składkę - wymagam!

[Atena 104]

  "Płacę składkę... i narzekam!

 

[robinhuud 274]

Znalazłem dziś dziwny kwit w necie, na fb RZP Częstochowa, a nie oficjalnej witrynie PZP. Gdybym to znalazł na witrynie lub fb PZP - pomyślałbym że ktoś się włamał i robi jaja. Niestety, to jest real z podpisami bardzo mądrych ludzi.

Popatrzcie na daty i fakty. W sierpniu 2022 zarząd PZP usuwa cichuteńko z grona swoich członków RZP Częstochowa nie podając za co i nie podając możliwego trybu odwoławczego do zjazdu (planowanego z resztą w marcu).   Informuje o tym drogą poufną solenizantów na początku lutego 2023. Nie potrafią spłodzić kwitu z zachowaniem pozorów logiki. Ma to wyglądać na "ustanie członkostwa" z automatu.
To poważna decyzja, powinna być podane uzasadnienie dla wypełnienia funkcji wychowawczej dla pozostałych członków - organizacji i ewentualny tryb odwoławczy, Tutaj można to streścić tak: wywalamy was po cichu, dyskretnie, jak miną czasy na żale i spróbujecie się odwołać - powiemy wam z uśmiechem, że odwoływać się mogą tylko członkowie PZP, a wy takimi juz nie jesteście (tak było po wywaleniu karpatczyków).
Co za arogancja, lekceważenie członków organizacji, pycha i zadufanie we władzy. Manie w poważaniu statutu PZP i swoich obowiązków w zakresie integrowania polskich pszczelarzy ponad wydumanymi ansami i ambicyjkami. Podpisali się wszyscy, czy jeden zachował pozory wstrzymując się?. Pszczelarze z pozostających w strukturach RZP/WZP patrzą się i andragogiczne wychowywują na porządnych obywateli, od których sąd nie wymaga przysięgi...
Musiałem przez to opanować silny refluks.
Zaczynam być dumny z tego, że zostałem wywalony z tej organizacji parę lat temu. Gdybym podał sprawę do sądu (jak to było z wywalonym delegatem w Kielcach) - wygrałbym z WZP Poznań. Ale nie podam. Nie warto wracać do takiego cyrku. Myślę, że ta sprawa rozpocznie demontaż wewnętrzny PZP. Cała nadzieja dla dinozaurów, że na najbliższy zjazd przyjadą swoi, sprawdzeni w bojach ludzie.

[Atena 104]

  Ktoś wymyślił powiedzenie; W tym szaleństwie jest metoda...

   Chyba ta metoda  czemuś służy??? 

   A kto wie czemu???  Za cholerę nie mogę rozgryźć...

    Przyznam, z satysfakcją,  że mój krajan / z Dolnego Śląska / się odciął od TEJ jednomyślności. Skoro nie wiadomo o co chodziło w tym ZA to może wyjaśni z tym sprzeciwem...

[Atena 104]

No i widać, że władza pod dowództwem nowego v-ce ministranta zaczyna NOWE  w naszej Najjaśniejszej. Otóż są zapowiedzi że zewidencjonowany ma być WSZELKIEJ MAŚCI drób. Jest  to jest szansa że i  rodziny pszczele /nie pszczoły/ policzy. 

  PS.  Przeraża mnie że po zarżnięciu kury na rosół będę musiał pisać protokół i nieść do sołtysa.

[adamski 36]

🤔 No to ciekawe.

To powinno wszystkich nauczyć. Jeżeli jakiś związek nie realizuje uchwał i wniosków walnego Zjazdu to go się wywala. 

A co robi się z Zarządem PZP, który nie realizuje uchwał WZD, zapisów statutu a i pewnie nie realizuje wniosków po zjazdowych (ciekawe jakie one były) ? 😳 

Zapewne Tadeusz Dylon złamał statut, uchwałę oraz kodeks pracy w zakresie wynagrodzeń. Jaka go będzie czekać z tego powodu nagroda. Pewnie brawa od wiernych poddanych 👏👏👏na WZD w marcu.

A może nikt o tym nie wspomni bo nikt nie zapyta? Pytających już nie ma. 

[Atena 104]

  Nieodległy to czas kiedy perliste krople pomyj lały się na mą łysinę kiedy przedkładałem koncepcję współpracy, w województwach,  z  Izbami Rolniczymi.  Dziś wygląda na to że "kierunek był słuszny choć droga wyboista"  - jak śpiewał Młynarski.  

Kiedy czytam, powyżej zamieszczone wpisy, widzę pogłębianie się rozkładu istniejących struktur.  Zabytkowa konstrukcja się chwieje - jedni odchodzą, innych wyrzucają... Sztandar jeszcze gdzieś zwisa...  Zwisa zapewne i tym którzy mogliby zrobić porządek. 

[robinhuud 274]

Może pora zatrzymać się na chwilę w pochodzie i popatrzeć do tyłu. Nic się nie bierze z niczego. Opowiem dziś o sobie, bo sprawy mam szczegółowo udokumentowane na dysku i jestem gotów do konfrontacji prawnej w każdej chwili. Zwróciłem kiedyś uwagę na niejasności na grube pieniądze z cukrem dla pszczelarzy w które wmieszany był bezpośrednio prezydent organizacji. Na Fundusz Rozwoju Pszczelarstwa, który zaginął z oddzielnego, ustanowionego zjazdem konta bankowego. Zwróciłem uwagę na kilkakrotnie zaciągane bez wiedzy zjazdu kredyty na hipotekę Domu Pszczelarza i jego działek w Kamiannej. Zwróciłem uwagę na przemyt leków weterynaryjnych i sprzedaż spod lady bez paragonu w wykonaniu prezydĘta. Zwróciłem uwagę na oszustwo internetowe na miodzie, który zakupiłem od prezydĘta PZP. Zwróciłem uwagę w innych ważnych sprawach ...   ... sądowi, komisji rewizyjnej. Bez cienia reakcji w stronę osłonięcia organizacji przed sprawami kryminalnymi, z których prezydent wyślizgiwał się jak piskorz wykorzystując wynajętych prawników i przydupasów z WZP/RZP. Jeszcze będzie głośno o pszczelarskiej kasie z FPRO.  Najbardziej zabawne było poinformowanie mnie o tym, że sąd koleżeński WZP Poznań nie zna organizacji macierzystej prezydĘta PZP, którego pozwałem za oszukanie mnie w internecie. Pozwałem w Poznaniu - bo niby gdzie miałem? Facet ordynarnie i bezczelnie złamał regulamin nadawania banderoli PZP, który sam wymyślił i podpisał. Myślałem, że kolejni prezydenci odpuszczą, ale oni przeszli tylko do głębszej konspiracji. Organizacja zamiast mi podziękować - zrobiła nagonke i wywaliła z organizacji uchwałą zjazdu WZP Poznań. Z powodów podobnych do RZP Częstochowa. Jako delegata na ten zjazd. W tej sprawie przyjechało dwóch prezydĘtów i kosztowało to ich dwie statuetki Dzierżona - odebrałem to jako komplement i rzeczywistą ocenę swej wartości.
PZP to przypadek beznadziejny. Lezy na Świętokrzyskiej padlina na samozatrudnienie i podniesienie sobie w ten sposób emerytury. Jeden sęp ustępuje - zastępuje go drugi. Nawet marszałek Piłsudski nie chce zorganizować cudu nad pszczelarską Wisłą. Pszczół i pszczelarzy w tej bajce nie ma. Panu prezydĘtowi możecie nagwizdać i naskoczyć tam gdzie go może przeciętny pszczelarz pocałować.  Czekam na kolejny zjazd w marcu. Panie prezydĘcie - czas rozsyłać dokumenty. Kto następny do wywalenia?

[Atena 104]

Jak to dobrze że mamy DEMOKRACJĘ....

 Najczęściej są cztery opcje; 1.TRWAĆ MIMO WSZYSTKO...  2. POKAZAĆ ROGI I BYĆ WYWALONYM... 3. OPUŚCIĆ TOWARZYSTWO  z PRZYTUPEM lub po ANGIELSKU.  

[Bocian 16]

1 godzinę temu, Atena napisał:

Jak to dobrze że mamy DEMOKRACJĘ....

OPUŚCIĆ TOWARZYSTWO

Wybrałem po ANGIELSKU.

Ale czasami licho mnie bierze jak nie chatka pszczelarza to inny wał. Bardzo bardzo, brzydko się panowie się bawią. A podobno drzewiej pszczelarza w sądzie zwalniano z przysięgi. W moich stronach drzewiej pszczelarza za wydarcie barci lub krzywoprzysięstwo karano obwieszeniem lub wydarciem kiszek. Choć drzewiej nic nie było o etyce czy moralności. Ot tak się rozmarzyłem: piękne to były czasy. Pszczelarz to był KTOŚ.

[Atena 104]

   Wygląda na to że Bocian gdzieś z dalekich stron wrócił i to po dłuuuuuuuugim niebycie w Rzeczpospolitej.   Tu się naprawdę dużo zmieniło... na gorsze(!)  jeśli chodzi o stronę  etyczną/moralną, co wynika wprost  z  przykładów płynących ze świeczników na których zasiedli zawiadujący pszczelarzami.

[Bocian 16]

4 godziny temu, Atena napisał:

wrócił, wrócił

Chwila rozrywki dawno temu a jakże aktualne

 

Niektóre fraszki Sztaudyngera:

"A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki"

"Polska A Polsce B Każe się całować w D."

"Forsy mają pełne kiesy, a w gębie same wzniosłe frazesy".

[Atena 104]

  Klekot Bociana zwiastuje wiosnę...   Autorytet Sztaudyngera wzmacnia siłę wymowy fraszki...

  Czy będzie to również jakieś przedwiośnie w  układach administracyjno-towarzysko-układowych w naszych realiach pszczelarskich.

[Bocian 16]

16 godzin temu, Atena napisał:

  Klekot Bociana zwiastuje wiosnę...   Autorytet Sztaudyngera wzmacnia siłę wymowy fraszki...

  Czy będzie to również jakieś przedwiośnie w  układach administracyjno-towarzysko-układowych w naszych realiach pszczelarskich.

Szanowny Panie aby mnie zrozumieć trzeba choć trochę posłuchać tego pana:

filozof etyk prof. TADEUSZ GADACZ

ja mały drobny ptaszek co mogę

mogę znaleźć autorytety i kierować sie jego nauką

znalazłem go jeśli chodzi o drogę życia i tego się trzymam

 

zaś jeśli chodzi o pszczelarstwo to pozostanie moją słodką tajemnicą kto jest moim autorytetem.

Pozostaje wariant że sam sobie w tym zakresie jestem autorytetem. Bo bądź co bądź jestem pszczelarzem już około 50 lat ( pierwsze w 1976 )

Mam też ponad 20 letnie prezesowanie w organizacji pszczelarskich.

Twardo stoję choć powinienem latać (ot taki dowcip)

Jak kiedyś się mówiło "

bez odbioru".

 

[Atena 104]

Klekocz głośno bocianie... wiosna u bram.

 Większość  ćwierkania, tu na portalu, to o jednym - dotacjach... co spływa po decydentach jak węza po drutach.

[uderzeniowiec 0]

Oj tak, przydałaby się piękna wiosna żeby miód był dobry, łąki kwietne a zyski duże....



____________________________________________________
https://www.rst.software/blog/story-point-vs-hours

[Atena 104]

Aby marzenia się spełniały - tej miłości trzeba pomagać...  

Każda głowa i ręce potrzebne!!!

WSPIERAJCIE  SWOJEGO PREZESA CZYNNIE  aby  dla swojej chwały, sławy organizacji i  zysków "swoich" pszczelarzy mógł działać...

[robinhuud 274]

Chyba jestem przeczulony. Wczytując się w komunikat dosłownie - czy to jakoś żart prymaaprylisowy? Przedsiębiorstwo Łysoń staje na czele i nadaje kierunek polskiemu pszczelarstwu? Pan minister rolnictwa jak chce coś od pszczelarzy - powinien zwracać się do nich tylko poprzez przedsiębiorstwo Łyson. I wice Wersal. Powinno uprościć to kierowanie resortem. W ten sposób Tomasz Łysoń faktycznie zostaje nieoficjalnym wiceministrem ds pszczelarskich zupełnie bocznikując pozoranta Tadeusza Dylona. Czy tu ktoś nie wyłazi przed orkiestrę? Pewnie ustalany jest program zjazdu PZP planowanego jeszcze w marcu w Warszawie i wyniki głosowania. Ciekawe w jakim trybie zaproszono uczestników i jakim kluczem się kierowano. Pewnie poprzez sieć dystrybucyjną firmy Łysoń, bo jakoś zapowiedzi w mediach nie zauważyłem. Mnie ta konferencja zaskoczyła i włączyła mi buczek ostrzegawczy. Za prezydenta Sabata takie przedzjazdowe konwentykle organizowane były u skarbnika w Lesznie. Czy są jakieś głębsze materiały z tej konferencji, jej program, wnioski i czy był na niej przedstawiciel Polanki?

 

[adamski 36]

To już nawet się nie kryją z tym jak z PZP zrobił sobie podległą organizacje a z lokalnych baronów dystrybutorów.

 

Quo vadis PZP? 

[Atena 104]

 PZP jest na rozdrożu ...

a wszystkie drogi prowadzą w zarośla.

[pasiecznik 7]

17 godzin temu, robinhuud napisał:

Chyba jestem przeczulony. Wczytując się w komunikat dosłownie - czy to jakoś żart prymaaprylisowy? Przedsiębiorstwo Łysoń staje na czele i nadaje kierunek polskiemu pszczelarstwu? Pan minister rolnictwa jak chce coś od pszczelarzy - powinien zwracać się do nich tylko poprzez przedsiębiorstwo Łyson. I wice Wersal. Powinno uprościć to kierowanie resortem. W ten sposób Tomasz Łysoń faktycznie zostaje nieoficjalnym wiceministrem ds pszczelarskich zupełnie bocznikując pozoranta Tadeusza Dylona.

Panie Robinie,

a czy jeśli byłby Pan potentatem produkcji i handlu w sektorze sprzętu pszczelarskiego nie zdenerwowałby się Pan?

Kiedy niedość, że w gospodarce olbrzymi kryzys, w pszczelarstwie jeszcze większy to organizacje pszczelarskie pozwoliły na burdel w temacie refundacji, który prawdopodobnie jeszcze bardziej pogłębia i tak liczne problemy w biznesie sprzętu ?

Pozostało wziąć sprawy. swoje ręce i szczerze?

BARDZO DOBRZE I to nie ironia.

Niech i Pan potentat zarobi sobie na tym krocie ale niech zacznie działać i przy okazji zrobi coś dla pszczelarstwa, bo z leśnymi dziadkami prezentowanymi na zdjęciach nic nie wyszło od lat i już nie wyjdzie. 

Boże... jak to jest możliwe, że ludzie nie kumają czaczy, nie myślą i utrzymują PZP...tkwiąc w tych strukturach.

[Atena 104]

Sądząc po zdjęciach to na sali, niezbyt wypełnionej, widać było sporo posiadających nawet bujne czupryny...

 NIE W TYM PROBLEM!

 Ważne jest to co ów  kongres/plenum/konklawe UCHWALIŁO  i czy i jakie to będzie miało przełożenie w odniesieniu do WSZYSTKICH PSZCZELARZY. 

  Czy KTOŚ  potrafi OCENIĆ TO WYDARZENIE w kontekście wyżej zadanego pytania???

[robinhuud 274]

4 godziny temu, pasiecznik napisał:

Panie Robinie,

a czy jeśli byłby Pan potentatem produkcji i handlu w sektorze sprzętu pszczelarskiego nie zdenerwowałby się Pan?

 

Panie kolego pasieczniku. Moje wątpliwości mają dość solidne podstawy formalne. Proponuję sprawdzić w oficjalnej, państwowej wyszukiwarce KRS https://ekrs.ms.gov.pl/web/wyszukiwarka-krs/strona-glowna/

"FUNDACJA APIKULTURA".
Numer KRS: 0000789733
REJESTRU PRZEDSIĘBIORCÓW
PODMIOT WPISANY TAKŻE DO REJESTRU STOWARZYSZEŃ, INNYCH ORGANIZACJI
SPOŁECZNYCH I ZAWODOWYCH, FUNDACJI ORAZ SAMODZIELNYCH PUBLICZNYCH
ZAKŁADÓW OPIEKI ZDROWOTNEJ
Konferencję zorganizowała jak wieść niesie Fundacja Apikultura. To dziwna struktura, nie posiada oficjalnej witryny internetowej istniejąc tylko na Fb. Jej statut nie jest nigdzie opublikowany i musiałem go sobie ściągnąć z krakowskiego sądu rejestrowego. Ratowanie organizacji pszczelarskich nie jest zadaniem statutowym tego przedsiębiorstwa i fundacji o bardzo mylącej nazwie. (pod pojęciem "fundacja" rozumiemy zazwyczaj zupełnie inną strukturę niż przedsiębiorstwo o nazwie "Fundacja Apikultura"). Nie jestem w stanie popierać w jakiejkolwiek formie czegoś co nie ujawnia swego statutu i dodatkowo którego lektura po ściągnięciu sposobem mnie rozczarowała. Jeżeli coś przegapiłem - będę wdzięczny za link do statutu podmiotu o nazwie "Fundacja Apikultura" często określanego w mediach błędnie jako fundacja "Apikultura". Mam podstawy sądzić, że prywatny biznes z kilkoma rodzinnymi nazwiskami podstępem przedstawiany jest jako fundacja (np Waldemar Krzysztof Badeński - rocznik 56) podczas gdy jest podwójnie zarejestrowany : jako przedsiębiorstwo i jako inna struktura.

[Atena 104]

  Chyba należy zacząć odróżniać PSZCZELARSTWO /jako produkcja miodu/  od infrastruktury/przemysłu/serwisu działającego w otoczeniu pszczelarstwa.  Ta druga sfera potrafiła się skonsolidować... wykorzystując tych pierwszych aby mieć coraz więcej konfitur.

  Pszczelarze, skupieni w swoich skostniałych strukturach,  nie potrafią wyjść z ubiegłowiecznych opłotków.

[Bocian 16]

20 godzin temu, robinhuud napisał:

Konferencję zorganizowała jak wieść niesie

i zarysowano perspektywę