Skocz do zawartości

Kamil

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    238
  • Rejestracja

Odpowiedzi dodane przez Kamil


  1. Coś jest w tym roku na rzeczy. Straciłem ok 10% rodzin przez rabunki. Rodziny do zimy szły tylko silne, a mimo to część została wyrabowana. Do tej pory nie miałem ani 1 takiego przypadku. Rok temu zerowe ilości warrozy, w tym roku rekordowe. Obstawiam, że wirus warrzoy osłabił te wyrabowane.


  2. Daro, słyszałem od Roberta, że barc tak się zachowuje. Dekrystalizować nie zamierzam, ale fakt szyba do tego na plus. Jakich umiejętności - dekrystalizacji?

    Na "abrozcji" jeden forumowicz pisał że mu ta mniejsza od barc nie suszyła.

    Vega dzięki za opinię. Skłaniam się ku większej ze względu na większą powierzchnię suszenia = czas suszenia.

    Lech idę w profesjonalny sprzęt, własny zawsze będzie niedoróbką i przy X rodzinach i poławiaczach traci się moce przerobowe. Przy dofinansowaniu zwróci się.

     

    Pytanie kolejne czy dopłacać ok 500zł /1000 a po dofinansowaniu ok 500/ za nierdzewne wnętrze. Tańsze mają aluminiowe wnętrze, które nie korzystnie wpływa na żywność/zdrowie. Niby pyłek nie ma bezpośredniego kontaktu z aluminiowymi ściankami, ale zawsze opary suszonego /według mnie kwaśnego odczynu pyłku/ krążą.


  3. Do sprzedaży cudzego miodu trzeba mieć działalność gospodarczą bo to handel . Nie ma czegoś takiego jak wymiana miodu . :D

    Tak miód od pszczelarza można spotkać w sklepach, pensjonatach - mają działalność gospodarczą. Ale co to zmienia? Czy ktoś kto posiada DG jest lepszy od pszczelarza, który nie posiada DG? Ma jakąkolwiek wiedzę na temat miodu, jego pozyskiwania, jakości?


  4. Niech policzą ile miodu do nas płynie ze wschodu. Poza tym co to znaczy ilość rodzin pszczelich? Jakich: zimowanych? Przezimowanych? Noszących miód, słabszych zasilających noszące podczas pożytku?

    Baru są dopłaty i stąd wet mają dane, bez dopłat do sprzętu leków itp nie mieli by połowy obecnej wiedzy. Tak Baru, Awersja na wszystko co urzędowe.


  5. Na Warmii maj podobnie jak w całej PL, kiepski wziąłem średnio 2L z ula. Za to czerwiec idealne trafienie pogody w pożytki. Miodu lipowego z domieszką spadzi 2x więcej niż co roku. Mogę podesłać dla poratowania stałych klientów. Słoik 1kg/25


  6. Kupiłem w zeszłym roku taką praskę. Nie na sprzedaż lecz na użytek własny. Średnio to się sprawdza. Pierzga nie jest jednolita, rozwarstwia się, widać oddzielające się kulki pyłku. Pszczoły zamiast to uzupełniać do pełna, wyjadają zawartość, w efekcie wkładam ramkę pyłku i otrzymuję po 2-3 tyg, 1/3 ramki "pierzgi". Mało ekonomiczne, ale w obecnym sezonie nadal będę testował.


  7. Badanie pestycydów 400-600 zł

    Badanie niedozwolonych leków w miodzie 1000-1200 zł.

    Puławy: http://www.piwet.pulawy.pl/piwet7/index_b.php?strona=zawar_9e_exp

    Badanie pestycydów 3 razy tańsze.

     

    Co do wątpliwości Marberta: http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=14195 temat znany od kilku lat.

    Znany nam Polbart napisał tam "

    A co z pozostałością pestycydów w miodzie i w wosku...? Bada to ktoś? Z tego co wiem nie ma w Instytucie w Puławach chromatografu.
    Pozdrawiam.

    Polbart:
    Takich rzeczy się nie bada.
    Handel miodem siadł by całkowiie
    jeśli by wprowadzono proponowane dopuszczalne zawartości pestycydów w miodzie proponowane przez naszych szalonych naukowców bodajże 10 lat temu. Unia jaka jest to jest ale idiotką na razie do końca nie jest.
    Została tylko jedynie polska x_rotflx.gif propozycja nie wprowadzona do norm europejskich na miód."

     

     

    Znam osobiście osobę, której na dniach pobrano miód do badań na zawartość pestycydów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...