Skocz do zawartości

Piotr_S

Moderator
  • Liczba zawartości

    1 560
  • Rejestracja

Odpowiedzi dodane przez Piotr_S


  1. Jeszcze w sprawie obsługi bieżących projektów:

     

    Osoby odpowiedzialne za projekty KPWP:

    • Zakup lawet: Piotr Skorupa (692 49 52 01) piotr.skorupa@spp-polanka.org  - preferowane godziny 18.00 - 21.00
    • Badanie miodu i zakup leków: Krystyna Stokłosa - (605-615-852) krystyna.stoklosa@wp.pl - preferowane godziny 20.00 - 23.00 (Jeśli zasięg telefonu komórkowego jest słaby, można dzwonić na stacjonarny w pasiece: 34 317 94 41)
    • Zakup sprzętu: Dariusz Miciuk (794 375 525) sprzet@spp-polanka.org  - preferowane godziny 20.00 - 21.30
    • Zakup pszczół + Szkolenie: Elżbieta Kowalczyk (504 874 751) elzbieta.szlachetka@wp.pl

     

    Jeśli ktoś nie wypełnił jeszcze formularza internetowego (który fantastycznie wręcz ułatwia pracę prowadzącym projekty), oto linki do formularzy:

    https://onedrive.live.com/survey?resid=e8ccca699362207f!144&authkey=!AP0Wphrk2s_1UWQ - Zakup leków

     
    Ważna uwaga dotycząca projektu "Zakup pszczół". W tym projekcie tak, jak i w pozostałych, robimy wszystko, by zapewnić Stowarzyszeniu i pszczelarzom wypłatę refundacji. Jednak ze względu na poziom skomplikowania wymogów w projekcie "Zakup pszczół" może się zdarzyć, że to nie wystarczy. Aby jednak zabezpieczyć się w maksymalny sposób, będziemy w tym wątku umieszczać skany badań weterynaryjnych z pasiek hodowlanych w miarę ich napływania do nas. Będzie to forma rekomendacji konkretnej pasieki hodowlanej, choć nadal powstrzymujemy się od namawiania do zakupu u kogokolwiek - te kwestie powinien regulować rynek. Jednak aby uniknąć odmowy refundacji, prosimy o monitorowanie tego wątku przed dokonaniem zakupu matek i odkładów.
     
    Projekty KPWP w przyszłych latach powinny być już dużo prościej skonstruowanie. Prace prowadzone przez Ministerstwo dają nadzieję na większy wpływ organizacji pszczelarskich na kształt KPWP.

  2. Każdy ma prawo mieć własne zdanie. Rozumiem, że kolega spędził taką noc na sienniku modląc się całą noc o przeżycie w razie zawałki... 

    Jakkolwiek jednak każdy ma prawo nie przyjeżdżać w dowolnie wybrane  miejsce, tak też każdy, kto budował coś własnymi lub wspólnymi siłami ma prawo być emocjonalnie związany z tym obiektem. Hejt nie jest opiniotwórczy. Jeśli hejt kogoś zmienia, to tylko hejtera. Czyżby chodziło jedynie o wywołanie wściekłości w osobach emocjonalnie związanych z Domem Pszczelarza? No nie wierzę  ;)


  3. Koledzy, powoli ten wątek zaczyna staczać się do poziomu rynsztoka. Dobieranie argumentów to sztuka prowadzenia sporu, dobieranie inwektyw to żadna sztuka. 

    Nie bawi mnie wychowywanie dorosłych ludzi, i grzebanie w ich postach jedynie po to, by usuwać osobiste odniesienia. Umawiajcie się gdzie indziej na pyskówki.

     

    Tak to czasem bywa, że z pozoru niewinna prowokacja, cyt.: "No tak, Atena napisze że to wredne PiS-iury z Robinem na czele kolegę partyjnego czepiają" spowoduje nakręcanie się koła niechęci, znam i rozumiem mechanizm, ale proponowałbym się jednak powstrzymać zarówno od prowokowania jak i od odpowiadania na prowokacje, bo nie po to istnieje forum, by mieć gdzie wzajemne animozje przedstawiać w coraz to kwiecistszych postaciach.


  4. Formuła naszego forum jest tak otwarta, że każda organizacja mogłaby tu mieć własne forum. Technicznie nie ma żadnych problemów, by kategorii "Forum" zmienić nazwę na "Forum Polanki" (kategoria główna też powinna by być zmieniona z "Forum Polanki" np. na "Fora pszczelarskie") i uruchomić niezależne fora, niezależnie administrowane przez inne osoby. i... każda organizacja pszczelarska mogłaby mieć tu swoje miejsce. 

     

    Możemy to zresztą łatwo przećwiczyć o ile znajdą się chętni.


  5. Nie można winić młotka że gwoździe wbijał. Jakże by nas zbawił ?

    Narzędzie w ręku Boga jest tylko narzędziem.

    Ateno przeczytałeś Koran ?

     

    Ależ właśnie chodzi o nie winienie nikogo - toteż nikogo nie winię. Bo nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Im więcej chętnych do sądzenia tym... dziwniej.


  6. Wiarę każdy w sobie nosi i nie tu nam rozprawiać o tym, która lepsza, ale z przekazów jakoś tak pamiętam dwoje Samarytanów miłosiernych, Rzymianina setnika a i drugiego, namiestnika co mu brakło odwagi ale na swoją miarę próbował uchronić niewinnego, dwóch celników - ludzi o wielkim sercu. Za to swoi... w niedzielę zaśpiewali hosanna a w piątek: na krzyż z nim. Chyba bliżej mi do szukania w bliźnich wspólnoty w człowieczeństwie niż w przynależności narodowej. Ta druga zbyt często bezmyślnie klasyfikuje a i sędziów miliony i co sędzia to inny wyrok.

     

    W tym kontekście pozwolicie, że zaznaczę, iż moje życzenia odnoszą się także do pszczelarzy-Żydów i pszczelarzy-masonów a także innych mniejszości. Taka to dla mnie sytuacja by w tych dniach nie szukać różnic.


  7. Nie likwiduj rośliny długowiecznej.Cierpliwości.W okolicy korony drzewka posyp lekko wapnem.Usuń wszystkie boczne pędy poniżej 0,5m.

    Zostaw tylko jeden pęd który poprowadzisz docelowo.Przytnij gałązki od strony zewnętrznej aby nadać smuklejszy kształt.Usuń gałązki ocierające się lub krzyżujące.Dereń nie boi się cięcia.

    Nadal jest właściwy moment  na te prace.

     

    Dzięki. Wiem, że nie boi się cięcia. Powiedziałbym nawet, że wycięcie rozkrzewionego to mission impossible  ;)

    Może rzeczywiście zostawię mu towarzysza i poczekam...


  8. Mam je obie rosnące blisko siebie w odległości około 10 m w takich samych warunkach co do nasłonecznienia. No, może leszczyna ma odrobinę gorzej. Niemniej u siebie zauważam więcej pszczół na leszczynie a poza tym (przy dość ostrym wczesnowiosennym klimacie) jeszcze nigdy nie doczekałem się rozsądnych ilości owoców derenia. Robię nalewki ale dereniówkę pijam tylko u innych. 

     

    Z tego powodu to właśnie leszczyna została znacząco ostatnio rozmnożona a dereń... wprost przeciwnie.


  9. Przedstawiam wyniki głosowania. Uwzględniłem też telefoniczne - wiem, że niektórych nie zagonię na żadne forum świata. A więc:

     

    Kalsk - 8 głosów,

    Tarnowo Podgórne - 3 głosy,

    Pszczyna - 3 głosy,

    Bukowina Tatrzańska 2 głosy,

    Puszczykowo - 2 głosy,

    Spała - 1 głos.

     

    Ja się wstrzymuję. Za propozycją telefoniczną Roberta proponuję, byśmy każdą z tych lokalizacji odwiedzili (o ile następny zarząd podtrzyma ten pomysł) a teraz pytanie. Kto pojedzie do Kalska, uzgodni ostateczny termin 4-6 czy 11-13 oraz wynegocjuje dobrą cenę za komplet pobytu dla 70-120 osób? Liczę oczywiście na głosujących za Kalskiem. 

     

    W razie braku chętnych będziemy jednak wybierać którąś z kolejnych dwóch lokalizacji. Potrzebujemy kogoś w rodzaju gospodarza na miejscu.


  10. Możesz mnie wywalić, śmiało.

    To będzie tylko świadectwo Twojej osobistej słabości jako prezesa i potwierdzisz moją tezę o przemianie polanki w halkę.

     

    Jak sobie życzysz. Nie mam żadnego ciśnienia na prezentację przed Tobą mojej "mocy jako prezesa". Niemniej osobiście życzę Ci Wesołych Świąt i sukcesów w pasiece. Bez ironii ale... tyle w temacie.


  11. Z maila:

     

    Wraz z serdecznymi życzeniami sukcesów w dążeniu do samowystarczalności
    dobra nowina: jest światełko w tunelu...

    Propozycja do ustawy o sprzedaży bezpośredniej, którą napisaliśmy wspólnie z rolnikami
    jest u Przewodniczącego Sejmowej Komisji d/s Rolnictwa i Wsi, Jarosława Sachajko (Kukiz'15).
    Zapowiedział on, że po prawnej obróbce projekt ten będzie wniesiony do Laski Marszałkowskiej.

    Aby przyśpieszyć proces prosimy Was o wyrażenie poparcia dla tej naszej wspólnie wypracowanej propozycji.

    Najważniejsze punkty poniżej.
    Wystarczy przesłać zwrotnie zdanie "Popieram poniższe propozycje do ustawy o sprzedaży bezpośredniej"
    i podpisać w imieniu organizacji z podaniem swoich tytułów i stanowiska w organizacji
    LUB INDYWIDUALNIE Z PODANIEM SWOICH TYTUŁÓW.

    Cała propozycja do ustawy o sprzedaży
    bezpośredniej tutaj:https://goo.gl/TdyVwx

    PROPOZYCJE DO USTAWY O SPRZEDAŻY BEZPOŚREDNIEJ

    1. Sprzedaż bezpośrednia jako końcowe ogniwo produkcji i przetwarzania przez rolnika żywności jest NATURALNYM PRAWEM, które przysługuje mu z tytułu prowadzenia gospodarstwa rolnego.

    1a. Działalność polegająca na przetwarzaniu i sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzących z własnej uprawy lub hodowli jest działalnością rolniczą. Sprzedaż bezpośrednia to sprzedaż przez rolnika żywności, która sam wytworzył.

     

    2. Sprzedaży bezpośredniej dokonywać może rolnik i każdy członek jego rodziny. W ramach sprzedaży bezpośredniej można sprzedawać produkty pochodzące z upraw i hodowli we własnym gospodarstwie oraz również produkty przetworzone w gospodarstwie.

    2a) Mówiąc o produktach przetworzonych mówi się o produktach przetworzonych w sposób naturalny i tradycyjny bez dodatków chemicznych, mało i nisko przetworzonych.

    2b) Gospodarz może sprzedawać również przy wykorzystaniu tzw. skrzynki zaufania (bez jego lub domownika stałej obecności).

     

    3. Sprzedaż bezpośrednia może być prowadzona:

    a) w miejscu zamieszkania sprzedającego lub kupującego, w tym również w przydomowym sklepiku

    B) na wszystkich targowiskach/targach,

    c) na festynach, wystawach, dożynkach, zlotach, koncertach i innych publicznych wydarzeniach

    d) w handlu obwoźnym

    e) wysyłkowo, wykorzystując do tego np. przez internet

    f) przy drogach stawiając prowizoryczne (nie trwałe) stoiska zbudowane np. z beli słomianych.

     

    4. Produkcja żywności do sprzedaży bezpośredniej może odbywać się w kuchni lub w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach gospodarskich (wyposażenie podstawowe bieżąca woda, zlew, odzież robocza)

    4a) za jakość produktów odpowiada rolnik.

    4b) na produkcie powinien być dokładny adres gospodarstwa/producenta.

    4c) Rolnik zgłasza odpowiedniej instytucji (czy to sanepidu, czy weterynarii), że podejmuje produkcję i przetwarzanie produktów, podając, w jakim zakresie, i przedkładając oświadczenie, że ponosi pełną odpowiedzialność za jakość wyprodukowanych produktów.

     

    5. Kwota 50 000 zł przychodu w ramach sprzedaży bezpośredniej na rok - to kwota, którą rolnik może osiągać w ramach opłacanego podatku rolnego - wolna od podatku. Jest ona odpowiednia dla małych i średnich gospodarstw rodzinnych.

    5a) w ramach sprzedaży bezpośredniej rolnik prowadzi małą/nieuciążliwą rachunkowość (np. zapiski w zeszycie z ponumerowanymi stronami) dotyczącą zbiorów, stanu magazynowego, sprzedaży, aby móc na tej podstawie złożyć na koniec roku (raz w roku) oświadczenie do urzędu skarbowego o ewentualnym przekroczeniu kwoty wolnej od podatku. Od kwoty przychodu wyższej niż 50 000 zł rolnik będzie zobowiązany zapłacić obowiązujący podatek.

     

    6. Konsument ma prawo odwiedzić gospodarstwo po wcześniejszym umówieniu się, aby poznać lepiej gospodarzy i sposoby produkcji żywności na miejscu.

     

    7. Rolnik sam decyduje, jak daleko od miejsca zamieszkania chce sprzedawać swoje produkty - bez limitu kilometrów/odległości od miejsca swojego gospodarstwa

    .

    8. Sprzedaż bezpośrednia może odbywać się regularnie, sezonowo lub okazjonalnie - w zależności od rodzaju oraz wielkości produkcji i sprzedaży.

    ==========================

    Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi - ICPPC
    34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl
    www.icppc.pl www.gmo.icppc.pl www.eko-cel.pl

    WEŹ UDZIAŁ W WARSZTATACH W EKOCENTRUM ICPPC www.eko-cel.pl


  12. Polanka powoli z zakonu Pytli zamienia się w halkę. Halka co to jest to już tłumaczyłem grybos1.

    Moim zdaniem to zmiana niekorzystna która doprowadzi do zupełnej marginalizacji organizacji. Jeżeli nie mam racji i to właśnie halka wypłynie na szerokie wody to będzie kolejny powód aby odlecieć na marsa.

     

    -------------------------------------

    Polanka jak sztuczny miód, ersatz, mamidło nie życie, a miał być cud, miód i ćwiartka na popicie

     

    Mam dla Ciebie pewną propozycję. Ponieważ jesteś tu gościem a tutaj także goście mają prawo do krytyki - ty także. Ale to powyżej nie jest krytyką. To, co napisałeś, łącznie ze stopką jest wyrazem niechęci do Stowarzyszenia. Nie będę rozkminiał czy jedynie do zarządu, czy może jedynie do wybranych osób i... kogo właściwie chcesz obrazić, lub komu dopiec. Wybacz, idę po linii najmniejszego oporu i przyjmuję, że nas wszystkich masz gdzieś i korzystasz z tej gościny jedynie, by poprawić sobie własne statystyki w internecie. Moja propozycja jest taka, albo zmienisz swoje podejście zaczynając od stopki itp. elementów profilu, albo pożegnamy się na stałe i będziesz sobie mógł być wyjątkowy i drogocenny ale gdzie indziej. 

     

    "Czyja jest Polanka?" - tych, którzy dążą do tych samych celów co statut Polanki. Należących i nie należących do Stowarzyszenia. Odnoszących się do jego władz z aprobatą lub z rezerwą, choć jednak z zachowaniem pewnych norm. Potrafiących konkretne działania poprzeć, lub wykazać że inne byłyby lepsze. Polanka jest wszystkich, którzy chcą by była ich. Każdego, kto che dla własnego dobra lub dla dobra wspólnego poświęcić trochę własnego, cennego czasu.

     

    Czyja nie jest Polanka? - osób, które chcą rozgrywać sprawy wyłącznie na swych własnych warunkach. Nie potrafiących współpracować i szukać dobrych rozwiązań wspólnie z innymi. Przekonanych o własnej wyjątkowości tak bardzo, że nie mogą Polanki zaakceptować i przyjąć ogólnych warunków współpracy. Nawet jeśli mają pewne talenty.


  13. Dzień dobry,

     

    [...]

    Proponujemy mocno i zdecydowanie rezygnacje z dodatkowych badań, pozostawiając wymogi obecnie obowiązujące czyli nadzór lekarza weterynarii.

    [...]

     

    Pozdrawiam

    Marek

     

    Oczywiście w sensie wymogów obowiązujących z punktu widzenia prawa a nie ARR. Obecnie obowiązujące wymogi ARR jako nie mające oparcia w ustawie weterynaryjnej i obowiązujących rozporządzeniach - do likwidacji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...