Skocz do zawartości
endriu11111111

Cukier na rynkach światowych odbija od dna ...?.

50 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Przydałoby się parę słów komentarza do wykresu. To ceny, wolumen produkcji, udział produkcji krajowej do europejskiej... czy jeszcze coś?

 

Ogólnie dlaczego rośnie to diabli wiedzą Panie Piotrze - może dlatego ?:

 

Gorsze zbiory buraków, mniej cukru

http://stooq.pl/n/?f=994021&search=cukru+

 

"[...] Według wstępnych szacunków opublikowanych w czwartek przez GUS, zbiory buraków cukrowych będą aż o ok. 41 proc. niższe, niż w ubiegłym roku i wyniosą ok. 7,9 mln t. Zawiniła pogoda: majowe chłody, a potem czerwcowy deficyt opadów spowalniały wegetację. Choć lipcowe deszcze poprawiły stan plantacji, to jednak na krótko.[...]".

 

Nie wiadomo jak zbiory w Polsce przełożą się na sytuację światową, niemniej na wykresie kontraktów na cukier na wykresie tygodniowym całkiem ładna szpila do góry.  Wg mnie trend cały czas spadkowy, niemniej warto obserwować sytuację w następnych tygodniach, bo być może właśnie uformował się dołek .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno marketing obawami o buraki tłumaczy wzrost cen cukru. Z "terenu" jest zresztą potwierdzenie. Buraków mniej, drobniejsze itp. Dużego wzrostu cen nie będzie bo susza przecież nie ogólnoświatowa. Z punktu widzenia rynku cukru ot - lokalne zawirowanie. "Nasz" inwert na szczęście podrożał stosunkowo niewiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do konca roku FED ma podniesc stopy procentowe w USA co za tym idzie inflacja zacznie rosnac, a to wywola wzrost cen surowcow. Jesli macie zamiar kupowac cukier to w tym roku bo 2016 rok bedzie rokiem surowcow. ceny miedzi zlota cukru itp zdecydowanie pojda w gore.ja juz sie zaopatrzylem w cukier po 1.89 zł :D mam zamiar jeszcze kupic w najblizszym tygodniu:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do konca roku FED ma podniesc stopy procentowe w USA co za tym idzie inflacja zacznie rosnac, a to wywola wzrost cen surowcow. Jesli macie zamiar kupowac cukier to w tym roku bo 2016 rok bedzie rokiem surowcow. ceny miedzi zlota cukru itp zdecydowanie pojda w gore.ja juz sie zaopatrzylem w cukier po 1.89 zł :D mam zamiar jeszcze kupic w najblizszym tygodniu:D

 

Chmm..... Wg mnie to od podnoszenia stopy procentowej (droższy kredyt) to raczej gospodarka się schłodzi, co skutkowało by raczej deflacją a nie inflacją .... Schłodzona gospodarka to mniejsze parcie na surowce, więc ich ceny niższe .......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie...gospodarka sie schlodzi. Ze wzgledu na wyzsze oprocentowanie kredytow firmy zaczna notowac gorsze wyniki finansowe z kwartalu na kwartal, a wiec kapital z rynku akcji zacznie powoli przenosic sie na  skrajnie wyprzedane i bardzo tanie rynki surowcowe. Surowce wkrotce zaczna byc smakowitym kaskiem dla inwestorow, ale aby to nastapilo gospodarka Chin musi poprawic swoje wyniki.

Oczywiscie nigdy nic nie wiadomo na gieldzie, ale zazwyczaj prawdziwy armagedon na rynku akcji nastepowal po 3 podwyzce stop procentowych wiec zakladam ze to nastapi dopiero w 2 kwartale 2016 roku i od tego momentu surowce pojda w gore. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie...gospodarka sie schlodzi. Ze wzgledu na wyzsze oprocentowanie kredytow firmy zaczna notowac gorsze wyniki finansowe z kwartalu na kwartal, a wiec kapital z rynku akcji zacznie powoli przenosic sie na  skrajnie wyprzedane i bardzo tanie rynki surowcowe. Surowce wkrotce zaczna byc smakowitym kaskiem dla inwestorow, ale aby to nastapilo gospodarka Chin musi poprawic swoje wyniki.

Oczywiscie nigdy nic nie wiadomo na gieldzie, ale zazwyczaj prawdziwy armagedon na rynku akcji nastepowal po 3 podwyzce stop procentowych wiec zakladam ze to nastapi dopiero w 2 kwartale 2016 roku i od tego momentu surowce pojda w gore. 

 

To po co kolega kupuje już teraz jak do kwietnia przyszłego roku jeszcze pół roku :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po co kolega kupuje już teraz jak do kwietnia przyszłego roku jeszcze pół roku :).

Po pierwsze dlatego ze podejzewam ze firmy zdajac sobie sprawe z obecnej i przyszlej sytuacji na rynkach zaczna wczesniej podnosic swoje marze na artykuly spozywcze.  

To co jest pewne to to ze cukier jest bardzo tani i najprawdopodobniej juz tanszy nie bedzie. A jesli nie bedzie tanszy to moze byc tylko drozszy:D dlatego poluje na cukier po 1.85zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to ma znaczenie kiedy? wazne aby kupic przeciez jak najtaniej:D:D

no biorąc to na chlopski rozum, czy kiedykolwiek w historii cukier byl tanszy niz 1.80 zl?

deflacja nie bedzie trwac w nieskonczonosc, czy wzrost bedzie  za 2 czy za 5 miesiecy -to tylko kwestia czasu- takie sa prawa rynkow finansowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to ma znaczenie kiedy? wazne aby kupic przeciez jak najtaniej:D:D

 

No właśnie, czy ta cena po której kolega kupił będzie na pewno najtańszą ?. Gdyby się tak przyjrzeć wykresom, to "srednia" cena z lat 1982-2008 siegała 9,60 c/lb (przy dzisiejszym 13,52). Czy to czasami nie może spaść jeszcze niżej ?.

 

9f05c63478c8deae.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm rzeczywiscie wykres wskazuje na to ze cena powinna powrocic ponizej 10. mozliwe ze tak sie stanie- sam z ciekawosci bede to  obserwowal i wstrzymam sie z kupnem.

Ja co prawda super duzej pasieki nie mam ale dla pszczelarze ktorzy maja po ponad 100 pni to juz ma znaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm rzeczywiscie wykres wskazuje na to ze cena powinna powrocic ponizej 10.

 

Ja bym raczej unikał słowa "powinna", a użył słowa "może". Cena zawsze robi swoje pomimo stawiania to tu to tam różnych kresek :). Oczywiście nie chciałem zbijać kolegi z "pantałyku" i niczego sugerować, niemniej te ostatnie "szpilki" na kupno wydały mi się dość ciekawe, i godne obserwowania wykresu w przyszłych nadchodzących tygodniach.

 

Z pozdrowieniami dla wszystkich cukrowych spekulantów :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Endriu a jak sie teraz zachowuje cena cukru? bo wszystkie surowce mocno odbijaja ostatnio?

interesuje mnie to do jakiego stopnia jest to skorelowane z innymi rynkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Endriu a jak sie teraz zachowuje cena cukru? bo wszystkie surowce mocno odbijaja ostatnio?

interesuje mnie to do jakiego stopnia jest to skorelowane z innymi rynkami

 

Kolego wszystko dostępne jest w internecie i możesz sobie na bieżąco codziennie podglądać. Ogólnie to na chwile obecną korektę trendu spadkowego robi tylko cukier (wklejałem już linka powyżej):

 

Sugar #11 Future (SB.F)

http://stooq.pl/q/?s=sb.f&c=3y&t=c&a=lg&b=0

 

.... natomiast reszta ważniejszych surowców kisi się na swoich poziomach bez żadnych większych ruchów, stanowiąc jakby kontynuację trendu spadkowego:

 

Gold Future (GC.F) (Złoto)

http://stooq.pl/q/?s=gc.f

 

Silver Future (SI.F) (Srebro)

http://stooq.pl/q/?s=si.f

 

Copper Future (HG.F) (Miedź)

http://stooq.pl/q/?s=hg.f

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej unikał słowa "powinna", a użył słowa "może". Cena zawsze robi swoje pomimo stawiania to tu to tam różnych kresek :). Oczywiście nie chciałem zbijać kolegi z "pantałyku" i niczego sugerować, niemniej te ostatnie "szpilki" na kupno wydały mi się dość ciekawe, i godne obserwowania wykresu w przyszłych nadchodzących tygodniach.

 

Sytuacja w mijającym tygodniu zakończyła się (na wykresie daily) dosyć "znajomo":

 

39bd900d8b6f7064.png

 

 

Zajmując się swego czasu troszkę zagadnieniami giełdowymi, spotykałem sie często z takim scenariuszem (formacją harmoniczną):

 

ec49a4e478f7067c.png

 

Zobaczymy jak wyjdzie w przyszłym tygodniu, ale gdyby wykres zachowywał się "przewidywalnie" i odbił od poziomu 13 c/lbm to mogłoby to oznaczać trwałe przełamanie trendu spadkowego .... Przyszły tydzień wart obserwowania ceny ... Z najbardziej możliwych scenariuszy obstawiałbym rówież:

 

1) zejście na 13, później wejście na 14, a później dłgo długo nic (czyli cena w trendzi bocznym na poziomie 14).

2) zejście na 13, później wejście na 14,a póżniej odbicie w dół od 14 - kontynuacja spadków (wszystkie ważne surowce aktualnie pobijają historycznie minima).

 

Jak bedzie zobaczymy w nadchodzących tygodniach ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Endriu, podejmij proszę w tym wątku próbę symulacji :  jakie toto  cuś słodkiego stwarza na giełdzie ryzyko finansowe dla statistikpszczelarza  w Polsce :  
w PZP/Twiom WZP/Polance/Kole Pszczelarzy (niepotrzebne skreślić).
 Wydaje mi się, że wielu pszczelarzy nie interesuje już nabywanie cukru po minimalnej giełdowej cenie zmiotek magazynowych,  a jego jakość. Wielu przeszło, mimo zastrzeżeń - z cukru na inwerty. Ze względów ekonomicznych, wygody, ale i niejasności co do technologii produkcji taniego cukru vs.  jakości magazynowanych cholera wie jak długo inwerów (ble ble - furfural).
Osobiście, oczekując na pomoc merytoryczną ogólnopolskiej organizacji pszczelarskiej, którą zgrzytając zębami opłacam - tradycyjnie kupuję cukier "Diament" (podobno najwyższej jakości) nie zwracając uwagi na jego chwilową cenę.  Bo to nieistotny  składnik kosztu dania mym pszczołom szansy na zdrowe przezimowanie.  Faktem smutnym jest to, że nie mamy w Polsce   gwarantowanej paszy dla pszczół, chronionej nadzorem weterynaryjnym. (zwierzaki kręgowe mają)  Karmimy nasze niekolczykowane pszczoły nie będące w Unii zwierzętami pokarmami dla ludzi, którzy wytrzymują o wiele więcej niż pszczoły. Ludzie nie muszą być mądrzy. Musi ich być dużo. Wtedy są dumni z tego, że mają demokratyczną rację.  
Giełda to jednak hazard. Mam wrażenie deja vu. Chepie mi się Rejowiec i Czesio Raburski.
Ale i wabiący odsetkami, ciułany latami, ponoć na osobnym koncie, nigdy nie rozliczony "Fundusz Rozwoju Pszczelarstwa". Ma on teraz zniknąć nierozliczony ze swą obrzydliwą nazwą w nowym projekcie statu - raz na zawsze
"Kupując syropy od Oriona - remontujesz Dom Pszczelarza". O tym myślę i o entuzjaście invertów Oriona - sympatycznym pszczelarzu Krawczyku. 

W trosce o DP napełniać syropkiem podkarmiaczkę  w środku pożytku?..
Endriu - Kolego - mów Ci to cuś?

Gdzie stoją konfitury?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Giełda to jednak hazard.

 

Oczywiście, giełda to nie bajka, tak samo jak życie.

 

Wiesz na poczaku tego sezonu miałem 3 ule. Teraz mam 12, ale nie wiem czy w przyszłym sezonie przy dobrych i sprzyjających wiatrach nie dobije czasami do 50. Wiesz kupić w biedronie 500 kila cukru po 2 zeta to co innego niż kupić 500 kilo po 3 zeta albo po 4 zeta. Dlatego warto przyjrzeć się w przyszłych dwóch tygodniach temu harmonikowi którego wyrysowałem, bo on może dużo objaśnić i rozrysować klarownie sytuację na nadchodzące miesiące.

 

Jak ktoś ma 5 uli to niech sobie d..y nie zawraca moim postem, a jak ktoś ma więcej wg mnie może się zainteresować tematem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, giełda to nie bajka, tak samo jak życie.

 

Wiesz na poczaku tego sezonu miałem 3 ule. Teraz mam 12, ale nie wiem czy w przyszłym sezonie przy dobrych i sprzyjających wiatrach nie dobije czasami do 50. Wiesz kupić w biedronie 500 kila cukru po 2 zeta to co innego niż kupić 500 kilo po 3 zeta albo po 4 zeta. Dlatego warto przyjrzeć się w przyszłych dwóch tygodniach temu harmonikowi którego wyrysowałem, bo on może dużo objaśnić i rozrysować klarownie sytuację na nadchodzące miesiące.

 

Jak ktoś ma 5 uli to niech sobie d..y nie zawraca moim postem, a jak ktoś ma więcej wg mnie może się zainteresować tematem.

 

W "biedronie" nie spotkałem "Diamanta". Spotkałem naturalizowany "polski" cukier sprowadzony z Ukrainy. Prawdziwego miejsca produkcji i technologii nie udało mi się ustalić. Podobno w tym biedroniastym - aby zucker był biały - zamiast wapna stosowany jest chlorek sodu.

Tak niechcący reklamuję nielegalnie na forum Polanki ten Diamant, bo rozmawiałem z sympatyczną panią ze słodkiej firmy w Poznaniu przy ul. Mickiewicza (tuż obok siedziby WZP P-ń - preferującego jednak służbowo krawczykowo - sabatyjski orionowy Kłobuck) o przydatności cukrów ludzkich dla pszczół. To ona zasugerowała mi ten Diamant. Twierdziła jako specjalistka, że prywatnie woli słodzić sobie i swym dzieciakom miodem niż cukrem. Wykluczyła jednak naturalizowane internacjonalistyczne  mieszaniny miodów z nieokreślonych krajów, pod którymi uginają się marketowe półki.  Dlatego szanuję jej opinię i jako skąpy poznaniak wyjątkowo nie wnikam tu w sens złotówki.

Endriu - to, że na dziś z 3 uli masz 12, a liczysz w przyszłym roku na 50 nie ma znaczenia.

Życzę Ci powodzenia, ale pogadamy wiosną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Znów będzie że się Robina czepiam ale no nie wytrzymuję. Powiedz o Wielki czy znasz technologię produkcji cukru?

Wapno jest używane po to aby wydobyć z parowanych buraków wiecej cukru . Zmienia ph parowanych wiórków buraczanych.

Kolor cukru 1 . technologia rafinacji im gorsza tym cukier bardziej brązowy (oddzielanie ,,brudów ,,-  melasy ,od sacharozy)

2. wielkość kryształow cukru. Kryształ sacharozy tak rozszczepia światło.

Były upadki spowodowane zawartością soli w cukrze było to w czasach gdy cukier pakowały firmy trzecie pakujące też i sól.

Cukier to 99,7 % sacharozy reszta to związki mineralne z buraka. Nie dodaje się do cukru niczego .Antyzbrylacze stosowane są do soli i to tylko warzonej.

Cukier jest produktem dla ludzi i jest róznica pomiędzy nim a inwertem produkowanym metodą kwasową który zawiera  cukry niestrawne przez pszczoły .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W "biedronie" nie spotkałem "Diamanta". Spotkałem naturalizowany "polski" cukier sprowadzony z Ukrainy. Prawdziwego miejsca produkcji i technologii nie udało mi się ustalić. Podobno w tym biedroniastym - aby zucker był biały - zamiast wapna stosowany jest chlorek sodu.

 

 

Kolego Robinie, z mojej 8-letniej praktyki to ja naprawdę nie wiem co sądzić o rzekomej soli sypanej do cukru w celach jego czyszczenia. Wg mnie na podstawie obserwacji są to bzdety wyssane z palca, a pszczelarze twierdzący jakoby to cukier był przyczyną słabej kondycji pasieki szukają jakiegoś uspawiedliwienia dla swoich błędów.

 

Ogólnie to mójwujek 73-letnim pszczelarz dorobił się  takiej prostej procedury odnośnie sprawdzania cukru, że po prostu na trzy tygodnie przed zakupem większej lości bierze mały dymionek i robi wino z czegokolwiek na tym próbnym cukrze. Jak proces fermentacji ruszy i zakwasik zacznie bulgotać to znaczy, że cukier jest ok i nie ma się do niego co dopieprzać. Jak fermentacja nie ruszy to znaczy, że cukier jest zasolony i parta cukru jest do dupy i nie nadaje się dla pszczół.

 

Powiem tak kolego Robinie, że jak sobie narobię syropu z cukru odpowiednią mieszanką witaminowo-ziołową (adekwatną akurat do tego jaki cel u pszczół chce uzyskać) to smakuje mi to jak diabli, i chętnie sam sobie podlizuję bo to takie smaczne, że aż czuć od tego zdrowie,a pszczoły biorą, to aż im się uszy trzęsą.

Natomiast jak próbuję te inwerty to wszystko takie mdłe w smaku i po prostu do dupy, że mam wrażenie że moje pszczoły po stokroć wolą moją mieszankę sacharozowo-witaminowo-ziołową niźli te sztuczne trzy razy droższe paszowe ekstrakty glukozowo-maltozowo-fruktozowe Bóg wie z czego robione.

 

Wiesz ja rozumię, że Pan Gilian i ciasta białkowe w listopadzie potrafi dodawać, ale mój wujek 73-letni pszczelarz posiadacz 73 uli jakoś całe życie nie dodał pszczołom ani grama drożdży, pszczoły karmi przez całe życie najtańszym cukrem z biedronki i wziął 2 tony spadzi w tym roku (ledwo to dał rady wywirować, i o mału mu ręcę od tego wirowania w tym roku nie odpadły w tym wieku), bez żadnego zbędnego pier....lenia odnośnie jakiś specjalnych wynalazków (bo nawet i dennic osiatkowanych nie posiada, a ule ma w stanie pożal się Boże, ale to też wpływa na jego korzyść, bo nikt mu tych strupów kraść nie chce, a wujek ma 4 pasieki wszystkie wolnostojące i nieogrodzone).

 

Jak to będzie w przyszłym roku - nie mam pojęcia. Sytuacja jest rozwojowa i nie wiadomo czego się tu dalej spodziewać. Można isć w różne koncepcje, ale człowiek próbuje zrobić tak, żeby było jak najproście, jak najłatwiej i jak najtaniej. Czekam z niecierpliwością wiosny, bo wiosna wszytsko zweryfikuje i pokaże czarno na białym wszystkie błędy .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. W związku z tematem, chciałem się podzielić moimi subiektywnymi spostrzeżeniami, odnośnie cukru. Na temat zawartości np. imidaklopridu i soli nie będę się wypowiadał ze względów wiadomych. Karmiłem zwykle cukrem lub inwertem. Od zeszłego sezonu przeszedłem na cukier (cena).  Zauważyłem, że cukier różnych producentów ma różne cechy organoleptyczne, mimo że był rozpuszczany w tej samej ilości wody o temp. 75-80°C. w stosunku 2:3. 

Cukier rozpuszczam bezpośrednio w starej pralce- Frania -polecam. Można ją zaprogramować na cykle wirowania do 15 minut.

W tym roku kupowałem cukier w Tesco, Auchman, Biedronka. W cenie od 1,54 do 2,19 zł. Był to cukier:

Sweet Family- Crystal su gar (1,99zł.) - ciemno niebieska torebka, która brudzi ręce.  Sam cukier rozpuszczany w wodzie w stosunku 2:3 w temp. Początkowej 75-80°C żeby się rozpuścił potrzebował 5 cykli mieszania. Zatykał rurę spustową. Syrop po rozlaniu do słoików był mniej  klarowny niż pozostałe a kolor lekko żółtawy. Po przyjęciu przez pszczoły, na denkach od słoików sam ulegał krystalizacji- nie polecam.

Cukier biały z Torunia (1,54zł.) - jasno niebiesko- biała torebka, do rozpuszczenia potrzebował 3 cykle wirowania, przeźroczysty ale na dnie pralki na drugi dzień stwierdzałem miękkie grudki.

Cukier biały Królewski-(2,29zł.) czerwona torebka do rozpuszczenia potrzebował 3 cykle wirowania. W trakcie wirowania wytwarzał dużo piany (czym niższa temp. Tym więcej piany). Po wylaniu  w pralce pozostała mało słodka piana) Rozlany syrop klarowny bezbarwny.

Słodka Łyżeczka (1,99zł.) - różowa torebka do rozpuszczenia potrzebował 1 cykl ! wirowania. Brak piany i grudek. Po rozlaniu do słoików syrop nie tak klarowny jak królewski i biały, barwy lekko żółtawej.

Są różne opinie na temat przeżywalności pszczół w zależności od zastosowania cukru, ja tego nie zauważyłem. Chętnie poczytam. Pozdrawiam.

.............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może by tak znalazł się jakiś fachowiec  który wypowie się na temat "cukru  w cukrze". Cukier to ZWIĄZEK CHEMICZNY o konkretnym wzorze chemicznym a to determinuje własności tej substancji. Technologia jego otrzymywania jest jednakowa we WSZYSTKICH cukrowniach. Komentarze czasem dziwne, typu sól /Na Cl/ w cukrze to chyba bzdura. Próby przez robienie wcześniej wina? Czy nastąpi fermentacja? To zależy od żywych drożdży a nie jakości cukru!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Technologia nie jest jednakowa we wszystkich cukrowniach . Technologia otrzymywania cukru z trzciny a z buraka jest  inna , choć podobna. Efekt jednaki 99,7 sacharozy w kg produktu pod nazwą handlową cukier rafinowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...