Skocz do zawartości

robinhuud

Moderator
  • Liczba zawartości

    4 603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez robinhuud


  1. Kolego, założyłeś 80 zeta/głowodobę. Zrobiłem dziś podpuchę netową z sondażem propozycji od Kamiannej i okolicy:

    1. Domu Pszczelarza nie ma w linkowanym poniżej wykazie hoteli, więc w XXI wieku nie istnieje. Ale zadzwoniłem. Chcą 35 za nocleg i 40 za wyżywienie = 75 zeta/głowodobę. Od 17-20 planują jakąś większą imprezę, pewno dla baronów PZP więc nie przyjmują w tym czasie gości (parapetówka nowego zarządcy?).

    2. inni są tańsi i atrakcyjniejsi. Np Filip Neri naprzeciwko. Chcą te twoje 40+40=80 zeta/gd, ale są skorzy do negocjacji. Możesz pogadać na komórkę 602 766 651.

    3. Jest sporo innych propozycji z różnymi cenami.

    http://pl.placeknow.com/poland/kamianna-769721/holiday-rentals

    Dom Pszczelarza, aby zaistnieć w takich warunkach, powinien mieć przez dłuższy czas kompetentnego dyrektora, z branży pszczelarskiej, potrafiącego nakłonić argumentami pszczelarza do zostawienia w Kamiannej kilku złociszy. Powiedzmy porządny kurs wychowu matek pszczelich w amatorskiej pasiece. Niekoniecznie na zorganizowany centralnie zakup spod lady i bez paragonu pudełek z nielegalnym ABvarC dla całego WZP/RZP. Ja sobie wyobrażam jako minimum konkurs na to stanowisko, a nie przywożenie w teczce faceta nie mającego pojęcia o pszczołach i robiącego sobie głupie fotki wyborcze przy pustych ulach. Wyznaczonego na ten stołek z pobudek politycznych PSL i mianowanego dekretem prezydenta Sabata, któren to za chwilę wymienił go na młodzieńca z branży hotelarskiej, a za chwilę na swego przełożonego i podwładnego w jednej osobie - przewodniczącego Rady PZP. To nie jest cyrk by co parę dni zmieniać małpy! A jeżeli jest prawdą ten kolejny kredyt hipoteczny na kampanię wyborczą PSL - to tragedia. PSL już zdaje się miał bolesne kłopoty z rozliczeniem kasy wyborczej!


  2. Jeżeli głównym problemem Polskiego Pszczelarstwa jest przynależność jej szefa do PSL to " i smieszno i straszno". Ja pisałem o usunięciu z szeregów PSL, co do "sankcji" w PZP to moja chata za wsią.

    Czy mógłbym Cię Kolego prosić jako członka PSL o pozew do waszego sądu ludowego w sprawie mojego prezydenta? Mógłbym wstąpić w tym celu w szeregi PSL, ale nie zwykłem zmieniać swych poglądów i światopoglądów z byle powodu. Naiwnie myślałem, że kontrabandzista i przestępca finansowy zostanie wykluczony z szeregu z inicjatywy uczciwych członków PSL w których istnienie nigdy nie wątpiłem.


  3. Jako członek PZP masz wolną drogę by dążyc do zmiany SWOJEGO PREZESA. Koleżanka Ilona nie ma prawa ingerowania w działalność WASZEGO szefa. Wykluczyć z szeregów PSL może sąd partyjny,  a nikt inny, ale musi być do tego odpowiednio umotywowany wniosek. Są odpowiednio umotywowane powody? No to na co czekacie... Jak w każdym sądzie - nie ma wniosku, nie ma sprawy...

    No tutaj Ateno jest zagwozdka i muszę uznać, że mi kiepsko radzisz. Sąd w PZP został zlikwidowany statutowo w ślesińską noc. Dlatego Kolega Prezes z WZP Kraków musiał się nagimnastykować, by sprawę dziadostwa prezydenta podjął sąd niższej instancji. Ale nasz zuch z PSL przesiadł się poziomo do "Bartnika" i wszyscy możemy mu nagwizdać. Sam byłem skutecznie osądzony i skazany w swej organizacji wojewódzkiej i muszę przyznać, że na tym szczeblu sprawiedliwość pszczelarska działa sprawnie. Ale nie wiem, czy statut PZP pod tym względem stawia równo prezydenta i zwykłego pszczelarza. Prezydent ma jakby zakamuflowany immunitet i myślę, że jakąś PSL-owską asekurację stolca.  


  4. Ateno, znalazłem coś takiego:

    http://www.petycje.pl/petycja/11551/odwolac_tadeusza_sabata_z_funkcji_prezydenta_pzp_.html

    Zaskoczył mnie Polbart. Chyba wie, kiedy ABvarC będzie zarejestrowany i kto na nim zarobi. Ja choć go lubię, to tak do końca mu nie wierzę. Oglądając w necie jego pojedynki z warrozą odnoszę wrażenie, że nie jest do końca szczery w swej dokumentacji leczenia pszczół, a i uprawnienia badawcze upoważniające Go do prowadzenia pasieki doświadczalnej nadał sobie sam. Ja tam wolę się nie wychylać i nie wyłazić przed badaczy i ograniczam się skromnie do chowu pszczół przy pomocy legalnie zakupionych leków u weterynarza, a nie przemytnika i spekulanta - tu akurat z PSL

    .

     

    Tutaj Ateno masz powód, dla którego wypowiadająca się pod koniec filmu wysoka działaczka PSL Ilona Antoniszyn Klik, podobnie jak ja powinna się wstydzić Tadeusza Sabata. Wykorzystuje on bowiem wartości religijne do tłumienia krytyki swej działalności. Po obejrzeniu tego filmu zrozumiałem też powody infantylnego kultu sztandaru w kierownictwach różnych partii i organizacji, od których przecież statutowo i Polanka i PZP są niezależne. Mam w kolekcji przedwojenny oryginalny kordzik dużej wartości patriotycznej, którym został wyróżniony polski oficer wojsk pancernych. Na klindze jest wygrawerowany (tak jak było na sztandarze) napis: "Honor i Ojczyzna" . Właśnie w tej kolejności.
    Prawdziwy stosunek polityka - według mnie zakały PSL widzimy na przykładzie potraktowania sztandaru Domu Pszczelarza. Dlatego jestem przekonany, że przy takim kierowaniu organizacją pszczelarze będą długo tańcowali po różnych dziwnych polach ze swymi pasiekami i to tak, jak im zagrali góralscy "pszczelarze" z Brunar podczas Marszu w Obronie Pszczół.


  5. Parę postów wstecz Karpacki i Atena uroczo przekomarzając się wymawiali imię działacza PSL niejakiego Siekierskiego Czesława nadaremno. Tutaj widać, że swój swojemu łba nie urwie: 1min 9 sek

    https://youtu.be/pOfv753tD4w

    Wniosek z interwiu jest jasny: cała kasa unijna na pszczelarstwo powinna trafić do prezydenta Sabata. On wie co z nią zrobić. No może jeszcze skarbnik Wach i rewident Kowalak.

    No może jeszcze ex dyrektor Domu Pszczelarza Jacek Sokołowski (Kryniczny kiepurzysta z PSL postawiony na stołek dekretem prezydenta PZP)


  6. Dziwne.
    https://www.facebook.com/leszek.telatynski

    Z  "fest - zbuka"  wynika, że Kolega Leszek  lubi i Karpackiego, i "chałupę w Kamiannej", i PSL, a nawet gotującą się Ewę, która powiedziała, że premierowi z PSL (Pawlakowi) się nie odmawia i wywaliła do Tesco napalonego, aczkolwiek skąpego Szkota Mc Łowicza.
     Tylko mnie jakoś Kolega Atena zalajkować nie może...
    Popijający Leszka z Poznania  pozdrawia Leszka z wulkanu.
     


  7. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale forum zdominowane jest przez jeden temat; chałupa w Kamiannej! A cha, z negatywnym wizerunkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego w tle. Może coś pozytywnego o innych którzy przynajmniej deklarują, że pszczołom i pszczelarzom zaświeci jakaś jutrzenka, na razie nic takiego nie dostrzegam. 

     

    OK Ateno, żaluzju poniał, odpuszczam.

    p.s.

    Rzućmy się wszyscy społem

    Uderzmy w ziemię...

    Czołem

     


  8. Gazeta krakowska, Alicja Fałek, "Apiterapia na Sądecczyźnie":

     

    http://www.strefaagro.gazetakrakowska.pl/artykul/niezwykly-pomysl-pszczelarza-niektorzy-pukaja-sie-w-czolo

     

    Dziwi mnie wyrażone w końcówce artykułu ostrożne podejście Jacka Nowaka, sąsiada leżącego pod dzwonnicą słynnego poostachowego kamulka z napisem "Swiatowe Centrum Apiterapii", właściciela poostachowej pasieki usytuowanej przy projektowanym lądowisku dla śmigłowców, którymi masowo mieli przylatywać na apikurację wyszczuplenia portfeli bogaci polonusi do prywatnego SCA honorowego prezydenta Apislavii.

     

    24869238685450857226.jpg

                                Makieta Swiatowego Centrum Apiterapii w Kamiannej

     

    Ostał ci się jeno wyciąg narciarski. Dziś można okiem przywyciągowej kamery popatrzeć na stok, gdzie miał stanąć o wiele większy niż w Maszkowicach (patrz makieta) domek do apiterapii. Pozostały tylko długi bankowe na hipotekach działek rolnych spadkobierców ponoć nie mającego rodziny księdza.

     

    http://www.kamianna-wyciagi.pl/

     

    Po ostatniej brawurowej decyzji o wydzierżawieniu DP Kamianna pan Jacek Nowak musi się liczyć z tym, że dzierżawca mocno podniesie mu poprzeczkę konkurencyjności. No chyba, że Dom Pszczelarza przebranżowi się, by trochę odpocząć od podatków. Puste ule na podwórku DP, przy których fotografował się dla potrzeb kampanii wyborczej dyrektor Jacek Sokołowski z PSL (przywieziony w teczce przez prezydenta Sabata dla "ratowania DP") można w zasadzie przeznaczyć na opał.

    Po czasie i spokojnym przemyśleniu można uznać, że kolejne dyskretne decyzje kadrowe pana prezydenta odnośnie obsady stanowiska dyrektora DP były bardzo niefortunne, łącznie z ostatnią, dotyczącą Romualda Dąbrowskiego, szefa Rady PZP. Jak szef swego szefa teraz może oceniać swego szefa, jak wziął pieniądze?. Po zapoznaniu się z życiorysami współpracowników pana prezydenta w większości mających jakieś przepychanki sądowe: przykładowo Cz. Raburskiego, J. Sokołowskiego, B. Lemańskiego, E. Marciniaka, J. Kozak i innych , nie można zaliczyć go do headhanterów.

    Dlaczego unikał konkursu na stanowisko dyrektora DP?

    Czy nie tutaj, a nie przy Janie Borzęckim, wypadało by popukać się w czoło?


  9. Nic nie rozumiem z powyższego postu. Daro - litości. To nie o to chodzi, żebyś tylko ty wiedział o co ci chodzi. Wrzuciłem twój tekst na translator google i znów linux mi się zawiesił. Jaki Petrus administrator?. Nie ma takiego wśród użytkowników forum i nie mógł dołączyć w marcu 2013 roku. Daj mi lajka na wszelki wypadek, bo pomyślę, że chcesz mnie wkurzyć. Doświadczenie mi podpowiada, że to kolejny problem związany z twoim darem (o-o) zamiany myśli na zrozumiałe dla innych słowa.

    To nie jest tak, że nie będzie nic. Jest zawsze na dnie popiołu ten dyjament wiekuistego..

    Żeby zebrać dobry plon, trzeba najpierw dać gnoju.


  10. Kary za zabijanie i kradzież pszczół (1896 rok wydania).

    J. Świętek: Zwyczaje i pojęcia prawne ludu nadrabskiego - patrz str 372

     

    https://books.google.pl/books?id=J08-AAAAYAAJ

     

    18489491909512594166.jpg

     

    A może tak dziś trzeba traktować producentów neonikotynoidów i dotowanych rolników unijnych ujeżdżących opryskiwacz w południe? Albo faceta odpowiedzialnego za przegrzanie pakietów pszczelich podczas obsługi celnej na granicy?

    Czy ktoś wie, kto był ewentualnie biegłym sądowym w opisanych poniżej procesach? Kto sugeruje zabijać "chrobacki co robiom wosk na świce do kościoła"?
    http://www.strefaagro.gazetakrakowska.pl/artykul/nie-zagazuje-swoich-pszczol
     


  11. Nawiązując do postu Kolegi Karpackiego - znalazłem niezbity dowód na to,  że pełnoprawnymi współwłaścicielami DP Kamianna są pszczelarze śląscy nie będący dziś członkami PZP:

     

     

    http://www.pszczoly-jawisz.slask.pl/podziekowania.html

     

     

    https://lh6.googleusercontent.com/-zAdYy6tDkOw/Uu5wG3CEXDI/AAAAAAAAAyI/Xunk_a1aPd4/w727-h545-no/Podzi%25C4%2599kowanie%2BDom%2BPszczelarza%2BKamianna%2B1984r.jpg


  12. Z rozpoczynającego ten wątek pisma wynika, że o nadzwyczajnym zjeździe podjęła decyzję i uchwałę Rada PZP - najwyższa władza w okresie międzyzjazdowym. Zdumiewa fakt, że Tadeusz Sabat wydzierżawiając ten Dom podjął działanie torpedujące decyzję organu nadrzędnego i wszedł w zagadnienie zastrzeżone do wyłącznej kompetencji zjazdu. Widać, że to człowiek "odważny", że ma ich gdzieś i że szef Rady - grabarz z Łodzi wisi u niego na etacie dyrektorskim. T. Sabat ma gdzieś cały zjazd umiejętnie marginalizując powód jego zwołania. Pozostanie tylko sprawa zmian statutowych. Ale po co dla takiej pierdoły zwoływać zjazd? Statut PZP jest przecież cudowny, bo nie pozwala skontrolować kasy! Tak na to chyba trzeba patrzeć formalnie dziwując się cieniasom z komisji rewizyjnej i Rady PZP. Koledzy pszczelarze z bielskobialskiego "Bartnika" mogą być "dumni" z nowego nabytku obdarzonego szemranym mandatem delegata na ten zjazd.

    Baczność!
    Poznaniak oddaje honory Krakusom!


  13. O ile mnie wzrok nie myli, to Dom Pszczelarza chyba ma swój sztandar. Ciekawi mnie, czy ten sztandar też wydzierżawiono i za ile. Komuchy onegdaj swój przynajmniej uroczyście wyprowadzili...A może ten pojawi się na Allegro?
    Eeeeeeeech pszczelarze, fajnego macie chorążego. Szkoda, że nie przysięgał wierności statutowi i uchwałom Zjazdu ani na ten, ani na żaden sztandar...

    Tak mu dopomóż Bóg i święty Ambroży żabiowolski!

    Ciekawe co powie na Jasnej Górze w grudniu?
    artykul-bartnicy_sadeccy_swietowali_30_l


  14. Styczeń 2014 - Pszczelarz Polski. - wstępniak "Swiętokrzyska ma głos"

     

    p8k7.jpg

     

    Jest w tym ciągłym zmienianiu zdania o Domu Pszczelarza, kombinowaniu, zwykłym okłamywaniu i ukrywaniu kasy coś obrzydliwego i niegodnego pszczelarza. Coś w sam raz dla polityka PSL takiego pokroju.

    Panie Sabat, życzę panu po dziwacznym powrocie do "Bartnika" zjazdowego rozliczenia według pańskiego pomysłu (jak pan chciał kiedyś rozliczyć Lecha Sęczyka by się tylko dorwać do władzy i już jej nigdy nie stracić, by nie wyszła na jaw prawda o kasie PZP)

     

    sabat7.jpg

     

    W moim rozumieniu statutu nie ma pan mandatu na zjazd. A po aferze ABvarC i po boguchwalskiej dennicowej pułapce feromonowej nie ma pan moralnego prawa do pouczania mnie.

    Ciekawym, o czym pan myślał i co chciał pan powiedzieć biorąc w cudzysłów słowo "zarządzającego"


  15. Oto dostałem ofertę -  dostępne Leki: Apiwarol (amitraza) 25 tabletek - w opakowaniu. Polska. (Biowet Pulawy) bardzo wysoki popyt w Polsce - cena 27zl Cena z dostawa do terytorium Polski.

    Jak kształtuje się cena dla nas ?

    Guglowanie Robina i kasa ,, bandy,, przy tym to pryszcz. Dodam że choć z węzą były nawalanki to kanał sprawdzony , oczywiście z zapłatą po dostawie :D . Miód 10 złotych kg , no z dostawą do Polski.

    I co Wy na to ?

     

    Szanowny Kolego

    Kierowani pszczelarską zachłannością chcemy całym kołem pszczelarskim zamówić sugerowany przez Ciebie tani apiwarol po 27 złociszy i olać WZP/RZP z tym ich zafajdanym  KPWP. Powiedz jak to zrobić legalnie, by nie zasmrodzić atmosfery na eurosalonach (jak zrobili to spece od ABvarC). Czy można legalnie używać w leczeniu polskich pszczół polskiego leku z inną niż po polsku ulotką (ukraińsku, byłgarsku, amerykansku itd)? Kto oprócz prezydenta PZP może legalnie "zaimportować" lek weterynaryjny (nawet polskiej produkcji) z zagranicy (unii i spoza niej) i rozprowadzać go wśród ludku pszczelarskiego mając gdzieś polskie państwo wraz ze współrządzącym nim PSL=em?

  16. Wystarczy porozmawiać z kimkolwiek z działu handlowego z Biowetu aby uzyskać odpowiedź że sprzedają Apiwarol na Ukrainę ze stratą. Inne zagraniczne firmy np. Bayer z Baywarolem robi tak samo.

    Dlatego tak robią że jest tam wiele środków ukraińskich lub rosyjskich bardzo tanich i muszą dostosować ceny do nich.

    Po co sprzedawać ze stratą?

    Liczą że kiedyś Ukraina wejdzie do UE i ichnie leki jako niespełniające standardów wylecą z rynku.

    I to by było wszystko w tym temacie. Brednią jest twierdzenie że Apiwarol jest tak drogi w Polsce bo Biowet chce zarobić coś ekstra wykorzystując dominującą pozycje na rynku.

     

    Dumping, ujęty jako sprzedaż towarów i usług poniżej kosztów ich wytworzenia lub świadczenia albo ich odsprzedaż poniżej kosztu zakupu w celu eliminowania innych przedsiębiorców, stanowi według ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 16 kwietnia 1993 r.  czyn nieuczciwej konkurencji,

    Uczciwa konkurencja, to przykładowo sprzedaż ABvarC grubo powyżej kosztów jego produkcji poprzez wielu interesownych pośrednikow. Że też argentyńskie Laboratorio Baldano nie wpadnie na pomysł co do dumpowania swym produktem apiwarolu w Polsce w celu wyeliminowania Biowetu. 


  17. Dziś dowiedziałem się nieoficjalnie, że Swiętokrzyska pomału wycofuje się z opcji sprzedaży Domu Pszczelarza. Ma ponoć być dzierżawa. Pewno przez tego, za czyje pieniądze Dom oddłużono, wyremontowano i tradycyjnie z prawem pierwokupu. Oczywiście nadal bez ujawniania finansów. Czyżby więc nadzwyczajny zjazd miałby być tylko statutowym?  A może wszystko się rozmyje, bo kto z zarządu przejmowałby  się uchwałami Rady PZP z grabarzem DP na jej czele.


  18. Ostatnio zostałem w pobliskim sklepie spożywczym przyjemnie zaskoczony jakością i ceną polskiego ubiegłorocznego wielokwiatu (jak wynika z nalepki), miodu w jakichś 80%-ach patoczystego z nieestetycznym chwilowo osadem krupcowym na dnie.

     

    miod_wiel_1400g.jpg

     

    Mój cholerny tegoroczny wielokwiat końca lata w słoikach z logo PZP niestety skrupiał.

    Widocznie to kwestia słoika "komfort" i jego prawie pionowej ścianki bocznej.

    http://www.rydelko.pl/40,miod-pszczeli-rydelkiewicz.html

    Myślę, że jak zaczną grzać w kaloryferach, to ten denny unijny krupiec ustąpi.

    Człowiek ciągle uczy się pszczelarzenia i głupi umiera. Chów pszczół przy tych cenach jest bezsensowny


  19. Chciałbym przypomnieć pewien dokument dobrze oddający problematykę oceny przyczyn "nierentowności" Domu Pszczelarza w Kamiannej, technik jego zadłużania i oddłużania. Od 2006 roku w zasadzie nic się nie zmieniło w zakresie nieudostępniania pszczelarzom (właścicielom obiektu) informacji o finansach tego obiektu. Dalej trwają dziwne zabiegi finansowe i kadrowe hermetycznej grupy ludzi z Zarządu PZP, Komisji Rewizyjnej i Rady PZP. Materiał ten dedykuję jako element przedzjazdowej dyskusji o sprzedaży tego obiektu. Pan Białkowski już wtedy miał bardzo rozsądne propozycje zmian statutowych. Propozycja nowego statutu PZP została również opracowana w WZP Kraków. Ale w Boguchwale zabrakło na to czasu. bo pan prezydent jest zadowolony z obowiązującego, umożliwiającego mu dozgonną władzę. Chyba że sam z tej władzy zrezygnuje pocichuteńku, jak ostatnio zrezygnował w lipcu z prezydentury apislavskiej. Przewodniczący Komisji Statutowej pan Wach robi pozorowane ruchy. Obowiązki skarbnika widocznie zabierają mu zbyt wiele czasu by reformować PZP. Póki co mamy końcówkę września, a ja jako członek koła pszczelarzy i delegat na zjazd WZP nie mam żadnych informacji z WZP o czekającym mnie zjeździe. Jakoś zacięła się witryna, albo spadł łańcuch z komputera.

     

    http://forum.spp-polanka.org/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_id=9

    bia??kowski.pdf

×
×
  • Dodaj nową pozycję...