pytla 90 Zgłoś pytla 90 Napisano 10 Maja 2017 No cóż. Pszczół jednak brakuje na tyle, że coraz częściej jest gotowość gratyfikacji za zapylanie ze strony producentów przede wszystkim owoców. i to z gwarancją bezpieczeństwa dla rodzin pszczelich . Jeśli są chętni to potrzeba 60-80 rodzin od zaraz w okolice Grójca . Opłata 100 zł od rodziny za dwa tygodnie pracy w sadzie. Jeśli są chętni proszę o kontakt przeze mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
baru 82 Zgłoś baru 82 Napisano 10 Maja 2017 W Agrobiznesie chyba w poniedziałek był urywek o sadach .Mniszek w międzyrzędziach w pełni kwitnienia pora południowa więc można poszaleć ,ale... w tle ciągnik i opryskiwacz w akcji, choćby nawet to były nawozy w opryskiwaczu jak taki miód ma pachnieć ...masakra . A tyle się mówi żeby oprysk wykonywać po zakończeniu lotów pszczół .A tutaj taka gafa .Sadownicy muszą mieć świadomość że taki miód albo na targ albo do utylizacji .W życiu bym go nie sprzedał ludziom,,, ,rodziny do zapylania tak ,produkty zebrane w tym czasie ew. do podkarmiania odkładów . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemura! 12 Zgłoś Przemura! 12 Napisano 10 Maja 2017 o ile będzie co zapylać. ostatnia noc chyba wymroziła..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach