Piotr_S 205 Zgłoś Piotr_S 205 Napisano 24 Marca 2016 Wątek powstał po wymianie informacji na Skype, na podstawie pewnej petycji, przeczytajcie ją: https://www.mos.gov.pl/g2/big/2015_11/9b49e8ab65057745833dda3ca8e0240f.pdf Kiedy problem w pszczelarstwie dotyczy niedźwiedzi, nie ma problemu nawet przy pasiece nieubezpieczonej od szkód majątkowych. Z pieniędzy budżetowych pszczelarz dostaje zwrot za rodziny, ule, miód w tych ulach, miód który w bieżącym sezonie byłby a nie będzie wyprodukowany a nawet za szczególnie cenną matkę. Oczywiście wszystko po odpowiednim udokumentowaniu. Przy dzięciołach udaje się zdobyć odszkodowanie (oczywiście mniejsze, adekwatne do strat) jedynie na drodze sądowej. Jest tak dlatego, bo dzięcioł nie figuruje na liście zwierząt powodujących szkody. Może warto powalczyć, co? Proszę o informację - kto próbował powalczyć na własną rękę, komu się udało i na jakie przepisy prawne się powoływał? Z pomocą prawnika możemy pomóc wszystkim, którym dzięcioły odbierają spokojny sen. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 24 Marca 2016 Myślę że trzeba dążyć w kierunku legislacyjnym.Dzięcioł powinien znaleźć się na tym samym załączniku, na którym figuruje niedźwiedź, wilk, bóbr itp. Będzie jasno i prosto. Jednogłośne działanie pozostałych organizacji pszczelarskich w tej sprawie wskazane , jak zawsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Guciu 2 Zgłoś Guciu 2 Napisano 26 Marca 2016 Z tego co się orientuję za zwierzęta prawnie chronione ale nie łowieckie odpowiada marszałek województwa,szkody szacuje wtedy nadleśniczy danego rejonu.U mnie na pasiece na dzięcioła nie pomagały rozwieszane płyty CD, kolorowe szmatko-wstążki ani sposób o którym niestety nie powinienem pisać.Pomogły za to sieci rybackie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 104 Zgłoś Atena 104 Napisano 26 Marca 2016 Przeciw dzięciołom, i nie tylko można wypróbować zawieszenie wysoko nad pasieką atrapę ptaka drapieżnego np sokoła, jastrzębia. W tyn celu należy między wysokimi drzewami /lub umocowanymi żerdziami/ rozciągnąć żyłkę z której luźno na 1-2 m żyłce zwisa atrapa. W czasie wiatru może swobodnie "latać". Ptaki są na tyle mądre że rozpoznają sylwetkę ale na tyle durne że nie rozpoznają oszustwa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 26 Marca 2016 Można próbować różnych metod.Są skuteczne na krótko.To bardzo inteligentny ptak.Skuteczny jest odstrzał, niestety legalnie nie wolno. Trafiają się egzemplarze specjalizujące się w niszczeniu uli( kilka lat wstecz 40 korpusów),szczególnie w trakcie śnieżnych zim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 104 Zgłoś Atena 104 Napisano 26 Marca 2016 Można próbować różnych metod.Są skuteczne na krótko.To bardzo inteligentny ptak.Skuteczny jest odstrzał, niestety legalnie nie wolno. Trafiają się egzemplarze specjalizujące się w niszczeniu uli( kilka lat wstecz 40 korpusów),szczególnie w trakcie śnieżnych zim. Metoda którą opisałem " nie ulega erozji skuteczności" - piszę z doświadczenia. Nie wiem na ile KK "wycenia " strzelanie do dzięciołów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 26 Marca 2016 . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 26 Marca 2016 Dlatego na odstrzał trzeba uzyskać zezwolenie.W praktyce jest to bardzo trudne o ile nie niemożliwe. Pewnym rozwiązaniem było by wpisanie ptaka na listę zwierząt za szkody których przysługuje odszkodowanie z budżetu. Ps. Słonina zawsze wisi na drzewach kawałek od pasieczysk Ostatnie 2 lata 1 korpus dziurawy fi 15 mm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 26 Marca 2016 . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jjb 32 Zgłoś jjb 32 Napisano 26 Marca 2016 Dzięcioły, mimo walenia w drewno, tępe nie są. Trudno je odstraszyć. Ja mam ule przy domu, to czasem zdążę zareagować. Pomaga owiniecie uli czarną folią elastyczną, taką jak używana do przesyłek. W tej folii co prawda w jednym miejscu też próbował, ale bardzo nieśmiało. Może dziób mu się trochę klei - nie wiem. Dobrze też działa kot przechadajacy się pomiedzy ulami. Kiedys moja córka w ostatniej chwili uratowała dziecioła, już niewiele piór mu zostało. Nie wiem, czy państwo chciałoby wziąć kota na utrzymanie, tak jak zwykłego obywatela. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach