Skocz do zawartości

minikron

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Informacje o profilu

  • Płeć
    Nie ustawione
  • Przynależność
    TAK
  • Zgoda
    Tak
  1. minikron

    Kawiarenka pytli

    Pora na wracanie do pasieki nieodpowiednia. Na forum wszedłem, bo wziąłem i się zapisałem. Wizyta utwierdziła mnie w przekonaniu, że fora są dla żyjących z pszczelarzy a nie pszczół, ewentualnie dla początkujących i krzykliwych. W ogóle mnie nie ciągnie. Robię swoje i jest mi z tym dobrze. A wy się żryjcie. Mi już przeszło.
  2. minikron

    Kawiarenka pytli

    Wchodzę na forum Polanki po dość znacznej przerwie i co widzę? Bez zmian! Az się boje wejść na inne fora braci pszczelarskiej. Tak sobie myślę, że im mniej działalności na forach, tym lepiej dla pszczół i pszczelarzy Pozdrawiam! Ps Skieruje mnie ktoś do tematu o pszczołach?
  3. minikron

    Kawiarenka pytli

    http://aukcje.wosp.org.pl/listing?query=mi%C3%B3d&scope=all
  4. Nie jestem lobby, wyrażam osobiste zdanie. Nie próbuje nic obalać. Obiecuje nie dzwonić. Żegnam i pozdrawiam.
  5. Ulotka apiwarolu: http://biowet.pl/produkty/apiwarol-amitraz/Proszę mi powiedzieć, gdzie tu jest mowa o odymianiu w lipcu? Z tą polityką to załamka jakaś, już mnie tu Tuskiem i ubekami poczęstowali. A moze tak prościej? Na północ od Poznania leki działają. Tak z grubsza. To wniosek z obserwacji kilku grup na FB i kilku forów. Może nad tym sie zastanowić skad ta róznica? Bez posadzania o politykierstwo? Może jednak pomyśleć o krótszym okresie bezczerwiowym? I do tego dostosować strategię zamiast przyjmować załozenie z góry, ze to wina leków a nie lekarzy?
  6. Tym razem tak naprawdę nieśmiało: nikt nie zauważa dziwnej korelacji - najwięcej upadków co roku jest na >>>południu<<< Polski? Może zamiast mówić o nieskuteczności leków mówmy raczej o nieskutecznych sposobach leczenia? Że kanon leczenia po lipie i z głowy już nie działa? U mnie leki działają. Mam nadzieję, że tym razem zgłuchy nie dostanę.
  7. minikron

    A tymczasem w Sejmie...

    Z Gomułką ma to zwiazek taki, że to za niego mógł byc tylko jeden głos partii, a jak ktoś miał inne zdanie, to było "podnoszenie sie głosów niesłusznych". Czy ja Panu coś zabraniałem w moim pierwszym wpisie? To Pan zareagował na mój wpis wyrażający moje zdanie (chyba mam do niego prawo?) postem, po którym poczułem sie jak "Syjonista z Syjamu", bo wbrew wiodącej opinii dotacje uważam za źródło patologii. Proszę mi wierzyć, ze Pana emerytura interesuje mnie dokładnie tak samo, jak Pana moje dochody. Pytanie: jest 2 mln na 1 mln rodzin w Polsce. To jest załozenie i zmiana liczb nie zmieni sensu. Wychodzi na rodzinę 20 zł. Część pszczelarzy, powiedzmy właścicieli 50 tys rodzin, lekceważy kilkadziesiąt złotych i nie odbiera. Czyli dla urzędników w UE w nastepnym roku mamy ile rodzin? 950 tys. Czy przypadkiem nie jest tak, ze wielkość unijnej dotacji to dzielenie sumy dla całej EU przez liczbę rodzin w danym kraju? Już nie bedzie to 1 mln tylko 950 tys w Polsce. Bo na jakiej podstawie twierdzimy, ze inaczej? Czyli w nastepnej perspektywie dostajemy z unijnego tortu mniej kasy, prawda? W jeszcze nastepnym jeszcze mniej itd... Do przemyślenia przed podjeciem działań.
  8. minikron

    A tymczasem w Sejmie...

    Panie Karpacki, czy ja Panu bronię zabiegać o 20 zł? Wystosował Pan elaborat godny Gomułki o wrogach klasowych i zaplutych karłach reakcji. "Syjoniści na Syjam!!". Przykład Tuska to juz w ogóle jakaś tragedia w tym kontekście i na tym forum... Wyraziłem (miałem nadzieję, że dość oględnie) swoje zdanie - uważam wbrew ogółowi, że dopłaty bezpośrednie nie są dobre dla pszczelarzy. O ile dla mnie jeszcze miałoby to jakiś sens, wpadłoby kilka tysiecy gratis, to wątpię, żeby wszystkim pszczelarzom chciało się będzie zabiegać o kilkadziesiąt złotych. Co będzie z tymi nieodebranymi? Nie przepadną aby? Wg mojej opinii wszystkie dotacje, subwencje itp sa szkodliwe. Radze sobie obecnie bardzo dobrze bez żadnych dopłat i gdyby moje pszczelarstwo miało zależeć od ceny pół słoika miodu, to chyba dałbym sobie spokój. Pozdrawiam
  9. minikron

    A tymczasem w Sejmie...

    Dziękuję koledze. Powodzenia w sejmowych bojach o dwie dychy A koszty obsługi, kontroli itp to są już w tych 20 milionach?
  10. Zaproponować mogę nasiona lip, które kwitną PO tym jak kończą wszystkie inne. W związku z tym wątpię, żeby były zapylane przez inne odmiany i cechy powinny być powtarzalne. Kwitną do końca lipca i huczy na nich od pszczół donośnie. 12 takich poniemieckich apostołów żyje jeszcze przy lokalnej drodze. Drugą stronę już wycięli, więc warto ocalić spod topora choć potomstwo. Nie mam pojęcia jaka to odmiana i brak mi umiejętności i możliwości rozmnażania drzew. Jakąś rozsądną ilość nasion mogę pozbierać.
  11. minikron

    A tymczasem w Sejmie...

    Od lat w żaden sposób nie korzystam z KPWP, wiadomości o nim aktualnych nie mam, więc pytanie: jaka jest wielkość funduszy na wsparcie, jaka (orientacyjnie) jest ilość rodzin na które byłaby dopłata i jaki jest wynik dzielenia fundusze/ilość rodzin? Ostatnie działanie ostatecznie sam wykonam Będę wdzięczny za podanie danych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...