Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'leki' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum ogólne Stowarzyszenia Polanka
    • Sprawy organizacyjne
    • Forum
    • Kawiarenka pytli
    • Giełda / Ogłoszenia
    • Parada różności

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Dane do pasieki


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. W dniu dzisiejszym miałam przyjemność uczestniczyć w szkoleniu pszczelarskim zorganizowanym przez Terenowe Koło Pszczelarzy w Tłuszczu, Urząd Marszałkowski Woj. Mazowieckiego oraz Stowarzyszenie Równina Wołomińska. Całość wykładów poświęcono tematyce, szeroko rozumianej, walki z chorobami pszczół, z naciskiem na aspekty praktyczne. Prelekcje podzielono na dwie części. Pierwszą poprowadził lek. wet. Artur Arszułowicz, drugą mgr Marcin Raczyński. Z przyczyn technicznych obecna byłam tylko na części pierwszej i sprobuję po krótce streścić najważniejsze (w mojej subiektywnej ocenie) punkty programu. Tematem przewodnim prelekcji pana Artura Arszułowicza był dobrostan pszczół, który można zdefiniować między innymi jako wolność od głodu, pragnienia i niedożywienia; wolność od strachu, stresu, bólu i chorób; możliwość wyrażania wrodzonych zachowań. Na początku należy zdać sobie sprawę z sytuacji pszczoły w naszej rzeczywistości. Mimo, że już od 97 roku została uznana za zwierzę w kontekście całej rodziny pszczelej, to sformułowanie to nie stawia jej w jednym rzędzie z kręgowcami pod względem ochrony prawnej, a sprowadza się jedynie do wnikliwej ochrony interesów konsumenta miodu i produktów pszczelich. Słowem, jest to zwierzę wyłącznie dla nadzorującej inspekcji weterynaryjnej. Dodatkowo sytuację pogarsza fakt, że żadna organizacja nie zadbała o umocowanie prawne dobrostanu pszczół miodnych, ale być może, nawet pszczelarzom niezbyt na tym zależy. Dlaczego? Otóż nasze praktyki pszczelarskie, nawet najbardziej hobbistyczne, stoją w dalekiej sprzeczności z tymże dobrostanem. Zmieniliśmy środowisko ich życia - z wysokiego drzewa, sprowadziliśmy na ziemię, bardzo istotnie zwiększyliśmy zageszczenie populacji, z dziupli przeprowadziliśmy je do uli. Zapobiegamy naturalnym procesom, takim jak rojenie się i zmuszamy do zwiększania wydajności, zapominając często, że pszczoły to nie maszyny do produkcji miodu. Wg prelegenta pszczoła jest obecnie zwierzęciem domowym i jako taka powinna zostać ujęta w koncepcji One Health. Do podstawowych przyczyn upadków rodzin pszczelich trzeba zaliczyć : zmianę siedlisk, urbanizację, globalne ocieplenie (pszczoła miodna nie realizuje się w klimacie tropikalnym), nowoczesne rolnictwo (nawozy sztuczne, monokultury, opryski, zubożenie krajobrazu). Aby poprawić sytuację pszczół koniecznym jest wprowadzenie rolnictwa siedliskowego. "Krowom środowisko do obory dostarczymy paszowozem, pszczołom do ula - nie " Bezpośrednią winą za upadki rodzin obarczono: - nosemę apis - braki regulacji prawnych w leczeniu, - nosemę ceranaę, - warrozę, - wirusy, - gospodarkę pasieczną nie niwelującą tych zagrożeń. Artur Arszułowicz podkreśla rolę rzetelnej i regularnej diagnostyki na pasiece. W kwestii porażenia warrozą sugeruje badanie osypów zimowych oraz częste badanie czerwiu trutowego i pszczelego (jako że zachodzi podejrzenie wyselekcjonowania roztoczy unikających komórek trutowych), a także badanie pszczół zebranych bezpośrednio z plastrów za pomocą metody floatacyjnej, przykładowo za pomocą urządzenia easy check. Sugeruje wybieranie pszczół opiekujących się czerwiem okrytym, gdyż to one są głównym transmiterem roztoczy między komórkami. Dla przeżycia rodziny niezbędne jest restrykcyjne stosowanie się do otrzymanych wyników badań i podejmowanie kroków w zależności od zaistniałej sytuacji. Nie ma mowy o jednokrotnym leczeniu jesiennym. Prelegent zwrócił uwagę, że coraz częściej warroza występuje w połączeniu z wirusem DWV, którą to sytuację zdefiniowano jako Parasite Syndrom. Obraz takiego duetu widoczny na plastrze często do złudzenia przypomina porażenie zgnilcem. Mamy do czynienia z rozstrzelonym czerwiem, ponakłuwanymi wieczkami komorekz czerwiem, z łuską lub strupkiem na dnie komórek, a zamarły czerw ma wystający języczek. Jeśli chodzi o strategie zarządzania warrozą, mamy do wyboru: - nie robić nic (tzw."selekcja naturalna"), - zmniejszyć liczbę roztoczy, - zmniejszyć podatność rodziny na pasożyta, - połączyć dwie ostatnie. Podczas stosowania leków należy bezwzględnie stosować się do zasad bezpieczeństwa. Nie dotykamy preparatów gołymi rękami. Wszelkie zasady mocowania pasków powinny być przestrzegane zgodnie z ulotkami. Paski do zawieszania przy czerwiu odkrytym powinny zwisać swobodnie, w innym razie zostaną zaklejone, a ich działanie ograniczone. Po tygodniu wymagają przełożenia do nowego odkrytego czerwiu. Podczas wysokich temperatur preparaty tymolowe powinny być wyjęte z uli i przechowywane w szczelnym zamknięciu. Leki na bazie amitrazy trzeba stosować zgodnie z najnowszymi wytycznymi. Ponieważ selekcjonujemy warrozę, faza foretyczna trwa już tylko 4 dni i koniecznym jest odymianie w odstępach czterodniowych.
  2. Z terenu docierają do mnie informacje o bardzo dużych stratach w pasiekach.Pasieki 300 pniowe są wprost zdziesiątkowane.Mniejsze przestały istnieć w całości. Największe straty są w lubuskim i dolnośląskim.Proporcje mogą się odwrócić bo cały czas są nowe sygnały. Pomimo leczenia pszczół dostępnymi lekami na jesieni, pszczelarze stwierdzają na dennicach duże ilości warrozy. Tam gdzie temperatura pozwala odymiają apiwarolem i stwierdzają na wkładkach osyp roztoczy. Sytuacja jest zła,ale możemy spróbować to zmienić. Proponuję opracowanie i upublicznienie formularza do zgłaszania inspekcji weterynaryjnej podejrzenia nieskuteczności stosowanych leków warrozobójczych. Kopię zgłoszenia potwierdzoną przez PIWet, proponuję składać w macierzystych organizacjach.Mogą służyć jako załącznik do wniosku o warunkowe dopuszczenie na okres 1 roku innych leków. Nie wiem czy możliwe było by centralne zbieranie informacji i przekazywanie zgłoszeń bezpośrednio do GIWet.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...