robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 5 Kwietnia Jest teoria, że matka wydaje dźwięki wibrując skrzydłami. Tutaj tego nie widać, być może obraz nie zsynchronizowany z dźwiękiem. Jak jednak matka miałaby to robić będąc jeszcze w "kokonie"?. A może potrafi wydawać dźwięki pocierając łapkami o siebie jak pasikonik, lub jeszcze inaczej? Czy ktoś to badał? Honeybee Queen making a tooting sound!.mp4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzienmiodu 0 Zgłoś dzienmiodu 0 Napisano 18 Kwietnia To ciekawa teoria! Faktycznie, matka pszczela może wydawać dźwięki komunikacyjne, które są ważne dla organizacji i koordynacji działań wewnątrz ula. Jednakże, dotychczasowe badania skupiały się głównie na analizie komunikacji wewnątrzula przy użyciu zapachów i dotyku, a nie na analizie dźwięków wydawanych przez matkę pszczelą. Matka pszczela komunikuje się z pracownikami ula głównie za pomocą feromonów, które wydziela do łączenia się z nimi, przekazywania informacji o swoim stanu reprodukcyjnym i regulowania zachowań pszczół pracujących w ula. Komunikacja dotykowa również odgrywa istotną rolę, na przykład w karmieniu matki pszczelą przez jej córki. Co do dźwięków, które matka pszczela mogłaby produkować, to nie ma na ten temat pełnej pewności. Niektóre badania sugerują, że matki pszczeli mogą wydawać niskie dźwięki wibracyjne poprzez ruchy ciała, które mogą być odczuwane przez inne pszczoły w ulu. Jednakże, potrzeba dalszych badań, aby potwierdzić tę teorię i zrozumieć, jak dokładnie matki pszczele mogą wykorzystywać dźwięk w swojej komunikacji. Jeśli jesteś zainteresowany tym tematem, możesz poszukać badań naukowych dotyczących komunikacji w ulach pszczelich, aby dowiedzieć się więcej na ten temat. _______________________ po ilu godzinach schodzi alkohol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 18 Kwietnia 1 godzinę temu, dzienmiodu napisał: Jeśli jesteś zainteresowany tym tematem, możesz poszukać badań naukowych dotyczących komunikacji w ulach pszczelich, aby dowiedzieć się więcej na ten temat. W wolnych chwilach szukam, ale jakoś mam pecha. Pszczoły wg moich książek nie mają uszu, ani wyspecjalizowanego organu - receptora dźwięków. Niektórzy sugerują odbiór wibracji poprzez plaster pszczelimi łapkami. Po co matki wydają dźwięki, jak inne pszczoły ich nie słyszą? Jak to wreszcie robią zamknięte w mateczniku? Czy sygnalizują coś w paśmie akustycznym niesłyszanym przez człowieka jak przykładowo wieloryby? Może jakoś w ten sposób sygnalizują rójkę lub choroby? Gdyby ktoś gdzieś coś - z góry dzięki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach