Borden 20 Zgłoś Borden 20 Napisano 19 Października 2019 Dzisiaj zakończyło się szkolenie " Poprawienie zdrowotności dolnośląskich pasiek pszczelich" którego głównym sponsorem był Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego przy szerokiej współpracy, Komisji Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Województwa Dolnośląskiego. Niestety nie zauważyłem żadnego zaangażowania Rady Prezesów Dolnośląskich Organizacji Pszczelarskich. Brak koordynatora tej rady i większości prezesów, świadczy o stworzeniu martwego tworu organizacyjnego na Dolnym Śląsku, nie ogarniającego rzeczywistości w tworzeniu pszczelarstwa i jego reprezentowaniu na poziomie minimum z minimum. Z rozmów jakie tam prowadzono wynika, że perspektywy jakichkolwiek zmian dla dobra pszczół oddalają się. Zadaję więc pytanie : Panowie "Prezesi" którzy nie zaszczyciliście swoją obecnością na takim spotkaniu, jesteście aż tak prostymi osobowościami nie umiejącymi dogadać się dla dobra pszczół, pszczelarstwa i ekologii ? O ile to czytacie to powiem, że żal na Was patrzyć bo nic więcej jak prywatny interes nie ma dla Was żadnego znaczenia. Powinniście się wstydzić każdego dnia i każdej godziny swojej działalności. PS Wykład był zaje - fajny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarczewski 29 Zgłoś tarczewski 29 Napisano 19 Października 2019 Jaki higienista? Uczestniczyłem w tej prelekcji zupełnie przypadkowo. Jest jak jest. Jak mnie poinformowała Pani Ola, która była odpowiedzialna w ramach ,,Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich" Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego za organizację. Była to bardzo interesująca prelekcja, bądź wykład. Ale nie kurs.TRZEBA PISAĆ PRAWDĘ. Prelekcja w żadnym wypadku nie daje żadnych tytułów ani uprawnień i to powinno być powiedziane od samego początku. Ciekawa próba ograniczenia wykładu dla tylko ,,ważnych?" dolnośląskich pszczelarzy. Szanowni prezesi nie chcieli informować swoich członków o organizowanej prelekcji.(ciekawe dla czego ?może ,że bez kasy) Jak się nie udało zignorowali. Dopiero telefoniczne indywidualne informacje Pani Oli dało rezultat frekwencji ( praktycznie potroiła-poczta pantoflowa). Jakie zaufanie mają mieć pszczelarze do swoich władz? Z naszej Polanki spotkałem 4 osoby w tym Pana Kazimierza, ale też Prezesa PZP z Oławy Pana Henryka w pierwszym dniu. Uczestnicy wykładu otrzymali ciekawe informacje z zakresu aktów prawnych dotyczących pszczół oraz profilaktyki i zwalczania chorób pszczół. Przekazanych przez lek. wet . Andrzeja Bobera. Wykładowca bardzo komunikatywny i merytoryczny co ciekawe nie używał mikrofonu, mimo to głos był słyszalny i wyraźny w całej ogromnej sali a pszczelarze uważnie słuchali. Brawo! Na zakończenie uczestnicy prelekcji otrzymali dyplomy podpisane przez samego Marszałka Województwa Dolnośląskiego na którym wyszczególniono zakres omawianych tematów.- Super. Za rok ponownie ma zostać zorganizowana prelekcja dla pszczelarzy tym razem bez udziału prezesów. Organizacja super wzorowa. Pozdrawiam uczestników. ...........................................................................................................Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa 1 Borden dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach