Skocz do zawartości
adam111

Hodowla matek na wlasny uzytek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W tym roku planowałem powiększyć pasiekę o kilka nowych rodzin. W związku  z tym chciałbym sobie wychować kilka matek.

Mogę być w pasiece tylko w soboty wiec zastanawiam sie nad właściwą metodą.

 

Zastanawiam się nad tym aby po 7 dniach od założenia mateczników ratunkowych, zabezpieczyć je kołpakami na plastrach- tak aby zasklepione mateczniki dojrzewały pod kołpakami przez kolejne 7 dni.

Mam pytanie czy powinienem pod zakładany kołpak umieścić kilka pszczół które będą pielęgnować matecznik/matkę do mojego przyjazdu do pasieki ?

 

dzieki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz matkę, od której chcesz wyprowadzić kilka rodzin?

Dlaczego chcesz bazować na matecznikach ratunkowych?  Może wygodniej będzie spróbować nakłonić pszczoły do odciągnięcia mateczników na ramce hodowlanej, wtedy łatwiej będzie izolować bo są do tego gotowe izolatory.

To nie jest aż takie trudne, a przyda się na potem.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jakim sensie "czy mam matke od ktorej chce wyprowadzic kilka rodzin"?

...mam zamiar po prostu wybrac jedną z silniejszych rodzin i w niej dokonac wychowu nowych kilku matek. powinienem miec jakas specjalna matke do tego celu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w jakim sensie "czy mam matke od ktorej chce wyprowadzic kilka rodzin"?

...mam zamiar po prostu wybrac jedną z silniejszych rodzin i w niej dokonac wychowu nowych kilku matek. powinienem miec jakas specjalna matke do tego celu?

 

Właśnie o to chodzi, że kiedy masz silną, miodną i łagodną rodzinę, to właśnie masz w niej jednocześnie matkę "od której chcesz wyprowadzić kilka rodzin". Nie ma tu już żadnych innych zależności - dobra rodzina ma na pewno dobrą matkę.

 

Porada praktyczna - zacznij od metody Alleya, jej opis znajdziesz np. w wątku Mirage'a na starym forum Polanki. Bardzo szybko z niej zrezygnujesz i przejdziesz na metody bardziej wydajnej ale wcześniej zdobędziesz doświadczenie i wyhodujesz sobie kilka matek. Nie mam w głowie kalendarza ale wydaje mi się, że da się to w soboty tylko przeprowadzić.

 

A co do meritum - nie, nie zamykaj żadnych pszczół w izolatorze. Wygryzioną matkę będą karmić zewnętrzne pszczoły przez kratkę/siatkę izolatora (jeśli jeszcze nie dotarłeś do tej informacji - świetnie sprawdza się tu plastikowy wałek do włosów) a te zamknięte same nie miałyby skąd wziąć pokarmu, nie mówiąc o karmieniu. Dopiero potem, zabierając matkę od tej rodziny dodajesz pszczoły i ciasto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...