Po naszym ostatnim spotkaniu w Jedlni postanowiłem ponownie założyć ten wątek. Otóż, na ostatnim naszym wykładzie z Panią Marzeną, która mówiła o sposobach  oznakowania produktów spożywczych w naszym przypadku miodów, okazało się, że jako osoba nie związana z pszczelarstwem nie miała pojęcia co to "ziołomiód" i traktowała ten produkt na równi miodem ze względu na pierwszy człon nazwy. Jakież było jej zaskoczenie gdy dowiedziała się, że ma to niewiele wspólnego z miodem, którego definicja jest ja