Skocz do zawartości
an500

WSTYD , czy tak tylko

Rekomendowane odpowiedzi

Kolo Pszczelarzy w Ostrowcu Sw. zorganizowali zebranie dot. spraw biezacych oraz ustalenia terminu  Walnego Zebrania Czlonkow Kola.

Wsrod zaproszonych gosci byl  Prezes  Sw.Stowarzyszenia Pszczelarzy.

 

Nie zaproszony przybyl  Prezes Zarzadu Sw. Zwiazku Pszczelarzy w Kielcach.

obawiajac sie,ze Kolo Pszczelarzy w Ostrowcu  przedstawi wniosek o wystapieniu Kola Pszczelarzy z Kieleckich struktur pszczelarskich.

 

Mieniacy sie znajomoscia prawa Pan Prezes przedstawil decyzje o zawieszeniu Zarzadu  Kola  Pszczelarzy w Ostrowcu i powolaniu tymczasowego zarzadu.  Wnioski  Prezesa Zarzadu Sw.Zwiazku Pszczelarzy odbyly sie po zamknieciu zebrania i braku podstaw prawnych.

Wniosek upadl a pszczelarze z niesmakiem opuscili sale.

 

Dlaczego tak sie dzieje?

 

Walka o rzad dusz?

ZAZDROSC. Prezes Misiura  organizuje cyklicznie Swieta Pszczelarskie o zasiegu Miedzynarodowym a  z drugiej strony brak  takiego zangazowania.

 

Pewnie od Prezydenta laurki nie dostanie.

 

Dlaczego WSTYD  ? . To podziekowanie   dla  Pana Misiury za 12 lat pracy w rozwoj psczelarstwa na Kieleczyznie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zarząd PZP nie zrobi czegoś, to południe Polski zupełnie opuści struktury PZP. W kraju coraz więcej pszczelarzy ma dość arogancji wladzy PZP i uzurpowania sobie prawa wypowiadania się i dzialania w imieniu całego środowiska. W pólnocnych organizacjach też buczy i huczy o kolejnych exitach. W listopadzie podobno ma być jakiś zjazd, ale nie widać żadnej kampanii. Ma być podobno przegłosowany z zaskoczenia nie dyskutowany jakiś nowy statut, w którym zabraknie Rady PZP przeszkadzającej zarządowi w sprawowaniu władzy poprzez rozmywanie odpowiedzialności i przywilejów. Nowy statut to jak widać zbyt odpowiedzialna sprawa, by dyskutował nad nim pszczelarski plebs. Widział ktoś projekt takiego statutu?  

Władza pszczelarska brodzi w tej samej kałuży od długiego czasu i nie widać szansy na wyjście z niej. Zastanawiałem się wiele razy dlaczego tak jest. Nikt nie chce pracować społecznie i dlatego władzę na Świętokrzyskiej obejmuje ten, kto wcześniej się obudził i przybył na obrady? A może rozdaje karty ten, kto potrafi odwlec głosowanie do momentu, aż delegatom wyładują się bateryjki w aparatach słuchowych i będą głosując powielać ruchy prawej ręki prowadzącego obrady? Może w nowym statucie zastrzec, że delegaci na zjazdy WZP/RZP i wybierani sposród nich członkowie wladz i dalsi delegaci muszą być w wieku przedemerytalnym? Ale kto wtedy zwolni się z pracy dla działania w organizacji pszczelarskiej? Póki co władza polityczna ma gdzieś pszczelarzy, kpi z nich i robi co chce zapewniając sobie sztuczny spokój w środowisku pszczelarzy jakims ochłapem rzepakowym dla zarządu PZP. A ten zadlużony po uszy łyknie wszystko. Niektórzy nazywają to nawet rzepakowym prostytuowaniem się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...