Skocz do zawartości
Atena

POWSZECHNY SPIS ROLNY - 2020

39 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

GUS nie powinien przegapić żadnego pszczelarza, który ma pasiekę zarejestrowana u PLW i podlega obowiązkowi - kompletował bazę teleadresową z wielu różnych instytucji i urzędów centralnych i lokalnych:

 "1.Minister właściwy do spraw finansów publicznych, w terminie do dnia 29 maja 2020 r., przekazuje za 2019 r. dane jednostkowe o podatnikach podatku dochodowego od osób fizycznych, osób prowadzących działy specjalne produkcji rolnej, gromadzone na podstawie ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 1387, z późn. zm.), obejmujące:(...)
 
2. Minister właściwy do spraw informatyzacji przekazuje, w terminie do dnia 28 lutego 2020 r. - według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r., dane jednostkowe gromadzone na podstawie ustawy z dnia 24 września 2010 r. o ewidencji ludności (Dz. U. z 2019 r. poz. 1397)(...)
 
3. Minister właściwy do spraw informatyzacji przekazuje, 
1) o właścicielach ciągników rolniczych(...)
2) o ciągnikach rolniczych, (...)

4. Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazuje dane jednostkowe:

1) o producentach rolnych, (...)
2) o gospodarstwach rolnych w zakresie korzystania z dopłat w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) 2014-2020,  (...)
3) o gospodarstwach rolnych dane wstępne za 2019 r. -(...), gromadzone na podstawie ustawy z dnia 18 grudnia 2003 r. o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności,(...)
4) z rejestru zwierząt gospodarskich oznakowanych z gatunku: bydło, owce, kozy, świnie, (...)
5) dotyczące przestrzennej warstwy granic działek ewidencyjnych,(...)., gromadzone na podstawie ustawy z dnia 18 grudnia 2003 r. o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności.

5. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przekazuje, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r. - według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r., z systemu informacyjnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dane jednostkowe o osobach ubezpieczonych i płatnikach (...)

6. Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przekazuje dane jednostkowe gromadzone na podstawie ustawy z dnia 25 czerwca 2009 r. o rolnictwie ekologicznym (Dz. U. z 2019 r. poz. 1353):
1) o producentach podlegających kontroli upoważnionej jednostki certyfikującej (...)
2) o produkcji ekologicznej, w terminie do dnia 30 marca 2021 r. - według stanu na dzień 31 grudnia 2020 r., (...)
 
7. Główny Lekarz Weterynarii przekazuje dane jednostkowe dotyczące:
1) producentów rolnych prowadzących chów lub hodowlę zwierząt dzikich utrzymywanych przez człowieka jak zwierzęta gospodarskie, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r. - według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r. i w terminie do dnia 30 lipca 2020 r. - według stanu na dzień 31 maja 2020 r., gromadzone na podstawie ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt (Dz. U. z 2018 r. poz. 1967), obejmujące:
a) weterynaryjny numer identyfikacyjny,
b) imię i nazwisko albo nazwę,
c) numer PESEL, a w przypadku osoby nieposiadającej numeru PESEL - numer paszportu lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość,
d) siedzibę podmiotu i adres miejsca prowadzenia działalności:
2) producentów rolnych prowadzących działalność w zakresie sektora akwakultury (...)
3) zakładów drobiu, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r. (...)
4) ferm pozyskujących jaja konsumpcyjne,(...)
5) ferm pozyskujących jaja konsumpcyjne, zarejestrowanych zgodnie z ustawą z dnia 16 grudnia 2005 r. o produktach pochodzenia zwierzęcego, (...)
6) ferm mięsożernych zwierząt futerkowych, w których wykorzystuje się produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego,  (...)
 
8. Powiatowi lekarze weterynarii przekazują dane jednostkowe gromadzone na podstawie ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, dotyczące:

1) gospodarstw utrzymujących pszczoły w celu umieszczenia na rynku tych zwierząt oraz produktów pochodzących z tych zwierząt lub od tych zwierząt, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r. - według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r. i w terminie do dnia 30 lipca 2020 r. - według stanu na dzień 31 maja 2020 r., obejmujące:

a) weterynaryjny numer identyfikacyjny, jeżeli został nadany,

b) imię i nazwisko albo nazwę zakładu,

c) numer PESEL, a w przypadku osoby nieposiadającej numeru PESEL - numer paszportu lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość,

d) siedzibę podmiotu i adres miejsca prowadzenia działalności (...)
 
e) liczbę pni pszczelich; (...)
 
2) gospodarstw utrzymujących brojlery kurze (...)
3) ferm roślinożernych zwierząt futerkowych,(...)
 
9. Polski Związek Hodowców Koni przekazuje, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r. - według stanu na dzień 31 grudnia 2019 r. i w terminie do dnia 30 lipca 2020 r. - według stanu na dzień 1 czerwca 2020 r., dane jednostkowe gromadzone na podstawie ustawy z dnia 2 kwietnia 2004 r. o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt,(...)
 
10. Instytut Rybactwa Śródlądowego przekazuje, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r., dane jednostkowe za 2018 r. , (...)
 
11. Główny Geodeta Kraju przekazuje:
1) ortofotomapę - dla obszaru kraju w formie dedykowanego dostępu online do usługi Web Map Tile Service (WMTS);
2) zintegrowane kopie baz danych obiektów topograficznych (...)
3) zestawienie punktów adresowych - z państwowego rejestru granic i powierzchni jednostek podziałów terytorialnych kraju,(...)
 
12. Starostowie przekazują, w terminie do dnia 31 stycznia 2020 r. - według stanu na dzień 1 stycznia 2020 r., dane jednostkowe gromadzone na podstawie ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne:
1) z ewidencji gruntów i budynków (...)
 
13. Dostawcy publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, o których mowa w ustawie z dnia 16 lipca 2004 r. - Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2018 r. poz. 1954, z późn. zm.), (...) dane jednostkowe o abonentach będących osobami fizycznymi(...)
 
14. Operator wyznaczony w rozumieniu art. 3 pkt 13 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 2188 oraz z 2019 r. poz. 1051 i 1495) przekazuje, (...), dane adresowe w zakresie pocztowego numeru adresowego, (...)"
 
Załącznik nr 3:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam nikogo kto ma więcej niż 20 rodzin pszczelich zarejestrowanych przed 2020 r u PLW

nie płaci KRUS i nie prowadzi działów specjalnych produkcji rolnej (ma mniej niż 80 pni).

Czy ktoś z forumowiczów jest w takiej sytuacji?

Czy otrzymał list dotyczący obowiązku uczestnictwa w spisie rolnym od prezesa GUS? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie bardzo mam ochotę komentować wywodu z przedostatniego postu, ale sytuacja wymaga, by jednak dać świadectwo.

To ja. Mam między 20 a 80 pni u PLW, nie płacę KRUS i nie dostałem żadnego listu w tej sprawie.

Zresztą, co mi tam, skomentuję:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Piotr_S napisał:

Chyba nie bardzo mam ochotę komentować wywodu z przedostatniego postu, ale sytuacja wymaga, by jednak dać świadectwo.

To ja. Mam między 20 a 80 pni u PLW, nie płacę KRUS i nie dostałem żadnego listu w tej sprawie.

Dziękuję za danie świadectwa i za komentarz (taki sam otrzymałem od Grzesia Kłosa na starym forum w 2013 r. widzę, że zapadł w pamięć P. Prezesa).

Ale mam wrażenie, że nie zrozumieliśmy się dobrze. W przedostatnim poście wyraziłem opinię, że: 

"GUS nie powinien przegapić żadnego pszczelarza, który ma pasiekę zarejestrowana u PLW i podlega obowiązkowi - kompletował bazę teleadresową z wielu różnych instytucji i urzędów centralnych i lokalnych:"

To, że Piotrze nie dostałeś żadnego listu z GUS nie znaczy, że Twoja pasieka nie widnieje w rejestrach tej instytucji

jako podmiot podlegający spisowi rolnemu i oczywiście nie zwalnia z obowiązku spisowego.

A przy okazji - udało Ci się P. Prezesie wypełnić swój obowiązek wynikający z zapisów ustawy:

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/powszechny-spis-rolny-w-2020-r-18890646 (art. 7 i 8 )?

Może zechcesz też wyjaśnić jokazowi, odnosząc pytanie do SPP "Polanka":

"Jak to się stało, że organizacje pszczelarskie nie poinformowały swoich członków o obowiązku uczestniczenia w spisie rolnym pszczelarzy powyżej 20 rodzin?(...) Czyżby wszyscy zaspali?"

PZP w ostatniej chwili dał info na stronie :  

https://pzp.biz.pl/2020/11/17/powszechny-spis-rolny-dla-pszczelarzy-od-20-rodzin-pszczelich/ , 

Dlaczego Zarząd SPP "Polanka" wciąż milczy w tej sprawie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pszczelarze tak się spisują, na ile czują się rolnikami. Na tyle czują się rolnikami, na ile mają prawo do zakupu ziemi pod pasiekę. Potrzebna nowelizacja ustawy o zrównaniu chłopa z ziemią i precyzyjna definicja chłopa. Czy rolnik/pszczelarz ma prawo zawiesić działalność i przejść na bezrobocie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, " Jak Kuba Bogu... "  Po raz kolejny kłania się potrzeba UREGULOWANIA spraw:  "kto jest kto" ... czy pszczelarz to rolnik a może czy rolnik posiadający pszczoły to też pszczelarz.  Ale pojawia się koronny argument który, być może, zaważy na tym iż pszczelarze zatęsknią do uregulowania tego, drażliwego tematu. Otóż ministrant Ardanowski rozdał na same premie i nagrody w pierwszym półroczu obecnego zakoronowirusowanego roku 272 melony z hakiem /co prawda brutto/ swoim podopiecznym /więcej niż w całym zdrowym roku 2019/!!!  Jak sądzę, mistrzowie pszczelarscy /w różnych strukturach swoich (ZA)rządów/ chyba nie dostali NIC!  A chociaż ten melonik jakby podniósł zaangażowanie dzierżących statuetki św. Ambrożego... Uprzedzę tych którzy śpieszą z krytyką pod moim adresem... nie mam ochoty zmieniać mojego statusu czyli niezrzeszonego. Takim się NIC NIE NALEŻY. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem tematu moja wina

Ciekawie do tematu podchodzi robinhuud:

,,Jeżeli to spis unijny, to otrzymamy odpowiedzi na dwa pytania bez względu na udział w nim pszczół:

1.  czy UE i rząd RP chcą wiedzieć ile mają pszczół i pszczelarzy?

2.  czy UE i rząd RP chcą chcieć wiedzieć ile mają pszczół i pszczelarzy?

Na razie okazuje się, że można rządzić tą sferą bez wiedzy o niej. W sumie rządzenie to rozdanie 20-tu nie swoich milionów bez ponoszenia odpowiedzialności za konsekwencje"

Jokaz, też ciekawie pyta.  Postanowiłem więc swoje trzy grosze dołożyć. To gruba i to bardzo sprawa. Wygląda,  że to: culpa in eligendo. Ja znam co najmniej 20 pszczelarzy co mają ponad 20 rodzin pszczelich i nie są rolnikami i nie prowadzą działów specjalnych produkcji rolnej. Takich pszczelarzy domniemam są grube tysiące. I co? Zwali się tu winę na pszczelarza , którego i tak się doi z każdej strony (mogą być kary)? Myślę, że nic się nie dzieje bez wiedzy tych co mają zarobić. Cała energia poszła w gwizdek (może o to chodziło) i ośmieszy nas znów jakiś 19 -latek z Koz. Wól. ?

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielce Szanowne Panie i Panowie,

a czy ktoś sprawdził ile to wg GUS mamy dotychczas w kraju rodzin pszczelich?

a czy to nie myśmy wielokrotnie wyśmiewaliśmy te ich dane!

a teraz będzie tak wg GUS po spisie mamy (przykładowo) 700 tys rodzin, a KPWP zgłasza 1.300 tys rodzin po środki UE i krajowe.

a tak naprawdę (moim skromnym zdaniem) mamy pewno sporo ponad 1.500 tys rodzin.

I takie retoryczne pytanie KTO JEST TEMU WINIEN.

Tak przychodzi do głowy odpowiedź:

Jeśli ktoś, proszę Pana nie pije i nie przeklina, to znaczy, że niezbyt uważnie śledzi sytuację w kraju, proszę Pana…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy każdy pszczelarz jest rolnikiem? Czy każdy rolnik jest pszczelarzem? Czy każdy leśnik jest myśliwym? Jeżeli przyjąć aktualną sytuację i obowiązującą definicję rolnika, to pszczelarze zrzeszeni są bezprawnie w rolniczych zrzeszeniach branżowych, krórych statut zbudowany jest na ustawie z 1982 roku i dotyczy rolnikow i członków ich rodzin. Nikt na to jakoś nie reaguje. Czy wszystkie ule powinny podlegać pod KPWP? Czy właściciele ogródków działkowych biorą dopłaty rolnicze? Czy właściwym do spraw pszczelarskich jest minister rolnictwa, czy przylepiono mu to pszczelarstwo z Jackiem Parszewskim do tyłka tak jak przylepiono je do likwidowanych zwierząt futerkowych w KCHZ? A może powinien tym sterować minister środowiska?. Najlepiej, żeby zostało to ujednolicone w całej UE, ale tam pszczelarstwo jest traktowane tak, jak pozwalają sobie organizacje pszczelarskie. Żadnych ustaw, żadnych norm, radosna twórczość. Taka powiedzmy Apislavia, czy Apimondia. Pytanie za złotowkę: kto tak naprawdę rządzi pszczelarstwem w Polsce? Zgodnie z ustawą organizacje „branżowe” może zlustrować tylko Władysław Serafin, czyli nikt. Chodzi mi o władzę realną i skuteczną, a nie o to, komu się wydaje że rządzi. Aktualna władza wypłaca pszczelarzom bez sensu 20 parę milionów rocznie z KPWP i uważa, że ma pszczelarstwo z bańki. Niektórym Baronom to pasuje, bo kręcą swoje lody korzystając z immunitetu nadanego im wspomnianą ustawą przez Wojciecha Jaruzelskiego. A pszczelarze – cóż? Porażeni blaskem statuetek i pandemią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, robinhuud napisał:

Czy każdy pszczelarz jest rolnikiem? Czy każdy rolnik jest pszczelarzem? (...)Czy wszystkie ule powinny podlegać pod KPWP? Czy właściciele ogródków działkowych biorą dopłaty rolnicze? Czy właściwym do spraw pszczelarskich jest minister rolnictwa, (...) Najlepiej, żeby zostało to ujednolicone w całej UE, ale tam pszczelarstwo jest traktowane tak, jak pozwalają sobie organizacje pszczelarskie. (...) Aktualna władza wypłaca pszczelarzom bez sensu 20 parę milionów rocznie z KPWP i uważa, że ma pszczelarstwo z bańki. Niektórym Baronom to pasuje, bo kręcą swoje lody korzystając z immunitetu nadanego im wspomnianą ustawą przez Wojciecha Jaruzelskiego. A pszczelarze – cóż? Porażeni blaskem statuetek i pandemi (...)

Pszczelarze tak się spisują, na ile czują się rolnikami. Na tyle czują się rolnikami, na ile mają prawo do zakupu ziemi pod pasiekę. (...) Czy rolnik/pszczelarz ma prawo zawiesić działalność i przejść na bezrobocie

Ciekawe pytania i tezy, niestety niewiele mają one wspólnego z tematem wątku, większość z nich stawiasz na tym forum Robinie od lat, aż chciałoby się je pogłębić i pociągnąć jak np. to o trwałości i niemożności przezwyciężenia trójkąta wzajemnych zależności narosłych przez lata wokół KPWP: z jednej strony beneficjenci układu władza, czy szerzej politycy różnych opcji (daje 20 mln rocznie nie ze swoich przecież i ma pszczelarstwo "z bańki"), "baronowie" i kacykowie - firmy okołopszczelarskie robiące interesy na dostawach i zarządy organizacji pszczelarskich dla których 7% odpis od wypłacanych kwot jest sporym zastrzykiem finansowym (czy ktoś te kwoty ujawnia i tłumaczy się z ich podziału i wydatkowania wobec członków organizacji? nie słyszałem, nie widziałem), te dwie strony "układu" zabezpieczają interesy wielkich koncernów którym KPWP zapewnia spokój w prowadzeniu biznesu (chemizacja, przemysłowy model rolnictwa), trzecią stroną układu są tzw. beneficjenci końcowi - pszczelarze porażeni nie tylko blaskiem statuetek i pandemią jak pisze R., ale także ślepo wierzący w tych których wybrali jako swoich reprezentantów i oddali w ich ręce komunikację z władzą i wzamian zadawalający się kaską z KPWP i pozorowaniem działań.

Jak długo ten patologiczny układ trwać będzie w pszczelarstwie?

Czy pszczelarze w końcu upomną się o swoje prawa wbrew interesom koncernów, polityków, baronów i kacyków?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ 

Wracając do tematu wątku. Spis rolny zakończył się wczoraj. Według zapisów ustawy powinien objąć wszystkich pszczelarzy posiadających ponad 20 pni tj jakieś 60 % polskich pasiek. Czy tak stało się istotnie? Z tego co można było przeczytać na forum i w necie to szczerze w to wątpię. Wydaje mi się, że pszczelarze objęci obowiązkiem spisowym nie mieli świadomości, że są zobowiązani samodzielnie zgłosić się do GUS w celu przekazania danych. Zabrakło informacji od GUS - okazuje się, że nie wszyscy pszczelarze objęci spisem otrzymali stosowne powiadomienia listowne. Niestety zawiodły też zarządy organizacji pszczelarskich, które nie "wgryzły się" w ustawę i nie uświadomiły części swoich członków o konieczności zgłoszenia pasiek i konsekwencjach ich nie zgłoszenia.

Spośród trzech organizacji ogólnopolskich PZP, SPZ, Polanka tylko PZP a i to w ostatniej chwili (17 listopada) zamieścił na swoich stronach iinformację o obowiązku spisowym. SPZ skupia pszczelarzy zawodowych prowadzących działy specjalne produkcji rolnej lub działalność gospodarczą i oni świadomość tego obowiązku raczej mieli, Polankowicze o obowiązku spisowym byli informowani przez innych forumowiczów w kilku wątkach pierwsi o progu 20 pni napisali Atena i daro 

"Napisano 2 Czerwca

"Może ktoś bardziej biegły  w piśmie wyjaśni, mnie, po wielokroć dołowanemu dyletantowi; co da spisywanie pszczół /rodzin/ u tych którzy mają powyżej 20 pni, co wynika z załącznika Nr 1"

 "Spis jest spisem rolnym nie pszczelarskim . Progiem jest 20 rodzin dla osób z poniżej 1 ha ziemi . Działy specjalne produkcji rolnej w/w dotychczasowych zasad "

https://forum.spp-polanka.org/topic/757-pszczelarze-wszystkich-krain-i-krajów-łączcie-się/page/2/#comments.

Niestety nie spisał się Zarząd Polanki, nie pojawił się komunikat na stronie głównej Stowarzyszenia z pełną informacją kto i w jaki sposób powinien dokonać samospisu,  a Prezes swój wkład w sprawie ograniczył do mało merytorycznych komentarzy.

SPP "Polanka" dysponuje przecież bazą danych swoich członków, wychwycenie tych którzy posiadają ponad 20 pni i powiadomienie ich o obowiązku spisowym,  nie jest trudnym zadaniem, niestety zabrakło solidarności i solidności.

Ciekaw jestem jak w tej sprawie poradziły sobie Kluby Polankowe. Jokaz Wy macie u siebie jakieś dobrze funkcjonujące formy komunikacji wewnątrzklubowej - korzystając z nich powiadomiłeś wszystkich zainteresowanych o obowiązku spisowym, sam zadzwoniłeś do GUS i się spisałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, przywołany do tablicy zostałem. Nie chętnie odpisuję ale... Stosowną informację napisałem 28 listopada 2020 godz. 10.48 do członków SKPP

Nikt nie udzielił mi informacji zwrotnej oprócz emerytowanego rolnika. W mojej sytuacji, wszedłem na stronę GUS i chcąc się zalogować natrafiłem na rubrykę podaj numer nadany przez ARiMR. W związku z tym, że takiego nie posiadam, nie miałem możliwości zalogowania się i tym samym odpowiedzi na zadane przez GUS pytań. Ja odpuściłem. Pragnę zauważyć, że było dużo reklam w telewizji, radio, namawiających rolników do spisu ale nigdy nie słyszałem o pszczelarzu. Swoją drogą. Trzy lata temu to że nie jestem rolnikiem w myśl ustawy wyśpiewała mi pani notariusz kiedy chciałem zakupić ziemię powyżej 30 arów. I nie pomogło, że jestem po szkole rolniczej, że ma dużą pasiekę, że korzystam ze wsparcia z KPWP, że posiadam numer weterynaryjny. (Tak na marginesie) 

O spisie rolnym było wiadomo od dawna. Sam kiedyś pisałem tu na forum, że to dobry moment do policzenia się. Nie było odzewu. To ja Jokaz mam zbawiać pszczelarstwo?

Robin zadając pytania: kto rządzi pszczelarstwem? Daje mi wiele do myślenia. Ale wychodzi, że nikt. Nawet minister rolnictwa miał to gdzieś czy pszczelarze się spiszą czy nie. Podejrzewam, że żadnego konkretnego pisma nie było. A wystarczył 1 e-mail z ministerstwa i zobowiązało by się zarządy stowarzyszeń czy związków do poinformowania swoich członków. Podejrzewam, że tego nie zrobiono.

I taka jest współpraca z organizacjami pszczelarskimi. Jak pisze Robin, rzucą pszczelarzom dwadzieścia parę milionów i niech się odpierd..ą.

Dziękuję za uwagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info Jokaz, gratuluję cywilnej odwagi!

Ty się spisałeś - bo solidarnie powiadomiłeś o obowiązku swoch Dolnośląskich Klubowiczów.

Szkoda, że tak późno to wszystko zatrybiło i że nie wgryzłeś się w zapis dotyczący terminów i nie skorzystałeś z telefonu.

Co do reklam telewizyjnych jedna była już tu linkowana:

https://bydgoszcz.tvp.pl/50119210/spiszmy-sie-jak-na-rolnika-przystalo-odc-84

tu kolejny film reklamujący spis pszczelarzy:

https://bydgoszcz.tvp.pl/49075769/spiszmy-sie-jak-na-rolnika-przystalo-odc-25

Piszesz:

"O spisie rolnym było wiadomo od dawna. Sam kiedyś pisałem tu na forum, że to dobry moment do policzenia się. Nie było odzewu. To ja Jokaz mam zbawiać pszczelarstwo?"

Wśród forumowiczów odzew był, ale było też dużo dezinformacji, zabrakło głosu kogoś kto odpowiada za kontakty z organami państwa, kogoś kto by dopytał kogo trzeba i przedstawił konkrety wszystkim zainteresowanym.

"Robin zadając pytania: kto rządzi pszczelarstwem? Daje mi wiele do myślenia. Ale wychodzi, że nikt"

Słaba władza nie ogarnia tematu rolnictwa w tym także pszczelarstwa. Nominalnie rządzi minister posiłkując się aparatem administracyjnym, organizacje społeczne i zawodowe rolników wspierają patologiczny układ. Na górze unijna czapa, WPR, biurokracja faktycznie realizująca interesy koncernów. 

"Nawet minister rolnictwa miał to gdzieś czy pszczelarze się spiszą czy nie. Podejrzewam, że żadnego konkretnego pisma nie było."

MInister rolnictwa nie jest zwierzchnikiem  prezesa GUS, instytucja ta podlega bezpośrednio Premierowi RP, ale rozumiem, że chodziło Ci o pismo z GUS - ja takie pismo otrzymałem, moi koledzy którzy mają zarejestrowane działy specjalne prod. rolnej też. Byłem przekonany, że informację od prezesa GUS dostali też wszyscy pszczelarze powyżej 20 pni.

"I taka jest współpraca z organizacjami pszczelarskimi. Jak pisze Robin, rzucą pszczelarzom dwadzieścia parę milionów i niech się odpierd..ą."

Jedni ochłapy rzucaja, a inni trenują ich chwytanie i się wcale w tym nie opierd....ą.

 

"To, że do dzisiaj nie mamy aktualizowanej, rzetelnej bazy danych polskich pasiek to wina zaniedbań minrolu, ale również organizacji pszczelarskich, które nie potrafiły o stworzenia takiej bazy skutecznie zawalczyć.

Od lat powtarzam, że tylko protest w postaci bojkotu uczestnictwa w dętych unijno-rządowych programach pomocowych kierowanych rzekomo do pszczelarzy, zwróci uwagę tzw. czynników na to co się w polskim pszczelarstwie dzieje i obnaży fasadowość i iluzoryczność prowadzonej wobec nas polityki.

Niestety organizacje pszczelarskie wolą ochoczo uczestniczyć w farsie KPWP - KOWR uwiarygadniając tym samym narrację kolejnych ministrów rolnictwa o szerokiej i skutecznej pomocy dla pszczelarstwa.

Róbcie tak dalej - to dalej nic w naszych sprawach się nie zmieni."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spis rolny potrzebny jest władzy do mądrego rządzenia.

Kto rządzi polskim pszczelarstwem i jak rządzi?

Rządzi ten, kto decyduje o kasie, kara, wyróżnia i podejmuje decyzje. Szczególnie kadrowe, które przekładają się na program rządzenia. Ten zaś powinien wynikać z jakiegoś planu, będącego konsekwencją jakiejś kampanii wyborczej, podczas której ściera się ze sobą kilka takich programów. W demokracji rządzić powinien podobno ten zespół z liderem, który wygra taką kampanię. No to rozpatrzmy co to znaczy po polsku. Kasę na pszczelarstwo dzieli KOWR. Dzielnie pomagają mu w tym inne instytucje niekoniecznie znające się na tym: marszałek województwa, inni samorządowcy według mnie przekraczający swe nieokreślone kompetencje (przykładowo prezydent Gdyni poprzez Bałtycki Instytut Technologiczny). Prezydent Gdyni wyręcza też nie wiadomo po co Narodowe Centrum Nauki w zakresie dystrybucji kasy na badania naukowe potrzebne pszczelarstwu. Badania dublowane i pszczelarstwu niepotrzebne. To oczywiście moje zdanie, ale wynika ono z tego, że system powinien być przewidywalny w zakresie tego za co kto odpowiada i pomoc dla pszczelarstwa powinna być jakoś koordynowana i skuteczna, by się nie dublowała, lub nie szła poza kraj i w kosmos. Organizacje pszczelarskie są niejednolite programowo, co być może jest dobre, ale w zasadniczych sprawach przed rządem i sejmem powinny gadać jednym głosem. Szczególnie w zakresie stanowionego dla wszystkich prawa, do czego akurat tu nie widzę zupełnie zapału. Mętna woda wielu pasuje. Cały czas obserwujemy rozpad organizacyjny, od PZP odchodzą co jakiś czas kolejne organizacje. Podczas kampanii wyborczej nie przedstawiono żadnych programów, z mojego punktu widzenia była to tylko przepychanka kadrowa, którą moja babcia określała krótko: walka o stolec. Nie wiadomo kto to jest pszczelarz, więc we władzach pszczelarskich pojawiają się osoby z biznesu żyjącego z pszczelarstwa reprezentujące swoje interesy nie pszczelarskie, a biznesowe. Co ciekawe powtarza się to często i nikt na to nie reaguje. Czy wynika to tylko z geriatrii pszczelarskiej? Geriatria ta będzie się pogłębiała, bo nie widać w organizacjach przypływu młodzieży, chociaż teren się przepszczela poprzez młodzież nie odczuwającą chęci wstąpienia do PZP. Szczególnie wokół miast i w ich wnętrzach. Wieś pszczelarsko pustynnieje na „ochranianych” chemicznie przed pszczołami monokulturach. Brak chęci wstąpienia do organizacji wynika z oceny jej działania. Co ciekawe, w pszczelarstwie rozleciała się największa organizacja, ale te które powstały z kontestacji PZP zaczynaja powielać jej błedy¸ które były powodem rozpadu. Szanująca się władza dysponuje mechanizmem sprzężenia zwrotnego kontrolującym jej skuteczność i pozwalającym skorygować rządy. U nas jest to instytucja NIK, która przebadała pszczelarstwo, podała wynik kontroli, który natychmiast poszedł w zapomnienie. To nie może w całości sensownie działać i stwierdzi tak każdy specjalista od organizacji pracy zespołów ludzkich. Co zaś do wyróżniania i karania, to w pszczelarstwie zapanowała farsa. Statuetka Dzierżona nic nie znaczy, nie wiadomo w jakiej ilości i za co jest rozdawana, prawo bicia medali i monety uzurpują sobie coraz niżsi rangą baroneci. To wszystko zamiast mobilizować – demoralizuje.

Co dziś pozostało po Włocławku? Jeden mem, który wówczas opanował sieć. Właśnie z pytaniem o władzę.

zysk.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Robin, masz racje Robin... i co z tego. 

    Kto w trakcie rewolucji o podłożu unijno- covidovo - seksualnej/z aborcją w tle/, zajmie się tematyką pszczelarską? Ileż to się naklikam zanim ktoś się odezwie, a jeżeli już to z usprawiedliwieniem... sorry, coronavirus!  Prawie wszystko w jakimś letargu... albo tak czynnie zaangażowani... że na duperele... I tu przypomina mi się jak mówił proboszcz do organisty... my to chyba normalności nie doczekamy, może nasze dzieci... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...