Skocz do zawartości
Marek

3 matki w jednym ulu

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zastanawiałem sie nad takim doświadczeniem.

Do osieroconego ula po kilku godzinach wstawiamy 3 matki czerwiące na izolatorach dwóramkowych. Izolatory sa przedzielone ramkami tak aby matki nie mialy ze soba kontaku. 

Pszczoly zapewne przyjmą wszystkie matki chętnie i zaczną o nie dbać. Matki nie zabiją sie bo będą w izolatorach. Zaczną czerwić i dzieki temu uzyskamy bardzo szybki rozwój rodziny. Ramki trzeba będzie zmianiac w izolatorach co kilka dni.

Czy pszczoły same mogą zabić dwie pozostałe matki jesli same nie będą mogly walczyć ze sobą?

 

 

Czy to dobry pomysł?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młody pszczelarz ?

Napisz  jak przebiegł test . To Ci napiszemy co się stało i dlaczego ;) .

Choć jak ktoś mówił przy pszczołach jedno jest pewne ,że nic nie jest pewne.I tutaj nie jednego nauczyło pokory . ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby sprawdzić czy się uda .a to może być więcej warte niż dwie matki .

Ja bym nie ryzykował .

 

Pszczoly zapewne przyjmą wszystkie matki chętnie i zaczną o nie dbać.

Coś się zmieniło w hodowli pszczół  ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ambitnie Marku zaczynasz. Od razu pasieka doświadczalna bez stosownych uprawnień. Zarejestrowałeś pasiekę doświadczalna, czy tak na boku eksperymentujesz? Rozumiem że nie po to płacisz za net , by książki czytać. Papierowe książki to rzeczywiście przeżytek. Posłuchaj choć jakiego apiaudiobuka przed zaśnięciem. Pomyśl o tym, że to nie matka wychowuje czerw. W ulu musi być proporcjonalna do ilości złożonych przez trzy matki jajek ilość pszczół do wykarmienia i wygrzania czerwiu. Niedogrzany czerw to choroby. Strach Ci podpowiadać, bo człowiek bierze współodpowiedzialność za Twoje eksperymenty.

Staram się być bardzo delikatny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zastanawiałem sie nad takim doświadczeniem.

Do osieroconego ula po kilku godzinach wstawiamy 3 matki czerwiące na izolatorach dwóramkowych. Izolatory sa przedzielone ramkami tak aby matki nie mialy ze soba kontaku. 

Pszczoly zapewne przyjmą wszystkie matki chętnie i zaczną o nie dbać. Matki nie zabiją sie bo będą w izolatorach. Zaczną czerwić i dzieki temu uzyskamy bardzo szybki rozwój rodziny. Ramki trzeba będzie zmianiac w izolatorach co kilka dni.

Czy pszczoły same mogą zabić dwie pozostałe matki jesli same nie będą mogly walczyć ze sobą?

 

 

Czy to dobry pomysł?

Po co, wąskie gardło to stan rodziny, a nie matka. Masz sporo pszczół w ulu to wystarczy, aby miały ciepło, dopływ świeżego pyłku oraz matkę, która czerwi i ma gdzie czerwić. Jeżeli rodzina jest słaba, to trzeba dbać, aby nie zaziębiły czerwiu.

Jeżeli chcesz mieć więcej rodzin to zrób początkiem maja małe odkłady z młodymi matkami... one się rozwiną do zazimowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale ja bym odbieral ramki zaczerwione i zasilal inne rodziny.

umieszczenie 3 matek w jednym ulu mialoby na celu tylko przetrzymanie tych matek aby pozniej zrobic z nich odklady.

zastanawiam sie jedynie czy pszczoly nie zabilyby tych matek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

ale ja bym odbieral ramki zaczerwione i zasilal inne rodziny.

umieszczenie 3 matek w jednym ulu mialoby na celu tylko przetrzymanie tych matek aby pozniej zrobic z nich odklady.

zastanawiam sie jedynie czy pszczoly nie zabilyby tych matek

Kombinujesz jak koń pod górę ,lub  próbujesz robić z nas balonów .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Kanadzie trzyma się trzy matki. Masz trzy korpusy gniazdowe takiej szerokości aby weszły na to dwa korpusy miodne. Korpusy gniazdowe mają drewniane ścianki, więc masz izolacje boczne przed matkami, do tego krata ogrodowa od góry. 

Co ci to daje? Masz trzy rodziny, które poniekąd tworzą jedną silną. Do tego potencjał rodziny nie umiera wraz z matką, bo zostają ci dwie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystko zależy od liczby karmicielek, jeżeli  jest ich mało to nie będzie szybkiego rozwoju nawet jak spełnione będą pozostałe warunki dobrego rozwoju rodziny (odpowiednia liczba pokarmu i woda).

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Poświstek napisał:

W Kanadzie trzyma się trzy matki. Masz trzy korpusy gniazdowe takiej szerokości aby weszły na to dwa korpusy miodne. Korpusy gniazdowe mają drewniane ścianki, więc masz izolacje boczne przed matkami, do tego krata ogrodowa od góry. 

Co ci to daje? Masz trzy rodziny, które poniekąd tworzą jedną silną. Do tego potencjał rodziny nie umiera wraz z matką, bo zostają ci dwie. 

Jakieś zdjęcie bym poprosił. NIe bardzo widzę trzydziestokilku ramkowy korpus miodowy. Nie uważam się za znawcę kanadyjskiego pszczelarstwa, ale bywałem a nie widziałem. No ale to wielki kraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ratowałem słaby odkładzik na wiosnę, postawiłem na powałce w silnej rodzinie, z osobnym wylotkiem przez kopytko. Ale pszczołom na górze się pomieszało wleciały dołem i tam zostały, bo nie było przejścia. Matka został z garstką pszczół, ale w cieple zaczęła czerwić. Zrobiłem przejście, ale nie przybyło pszczół. Przełożyłem z dołu ramkę z czerwiem na wygryzieniu. Z dołu weszły pszczoły, matka żyje, czerwi, ale widać, że rodzina jest jakby podwójna, pszczoły mają taką umowną granicę, ale się tolerują. Poza tym rodzina ogólnie złagodniała.

Ja tu chciałem ratować rodzinkę, ale można tak robić by rozpedzić rodzinę. potem taką z góry przenosimy, dużo pszczoły lotnej odruchowo poleci do starego miejsca, w sam raz na duzy pożytek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

"two queen bee hives images" napisalem w google i pokazaly sie zdjecia uli.

Moze jeszcze Marek marzy o kilku matkach w jednym ulu. Temat ciekawy, choc troche klopotliwy. Jak nie sprobujesz.......

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tu znalazlem jeszcze inna metode, kilku krolowych i to na jednej ramce 

 

College of Animal Sciences, Zhejiang University, Hangzhou 310029, Chiny.

Podsumowanie
W wyniku modulacji biologicznych wytworzono liczne kolonie królowej złożone z kilku skojarzonych królowych zdolnych do swobodnego poruszania się
czynniki, które wywołują walkę i eliminację królowej w kolonii, głównie przez zniesienie żuchw królowych, aby uniknąć rywalizacji między królowymi.
Zgodnie z tą metodą założono 128 kolonii w osiemnastu pasiekach z wieloma królowymi, z których wszystkie były kojarzone i miały 6-12 miesięcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie moge znalezc  zdjecia , znalazlem filmik trzy odklady i trzy krolowe na jednej podlodze i wspolne miodnie. warto ogladnac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to. Bez żurawia nie podchodź, ale kiedy ma się tylko jeden pożytek do dyspozycji, warto wszystko rzucić na szalę. Siła połączonych rodzin faktycznie imponująca, więc miodnie pewnie pełne. W miodni 9 ramek, więc gniazda pewnie 6-ramkowe. Plaster musi być spory, pewnie jakiś dadant razy 1,7.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda trzy gniazda po szesc ramek. I na to dwie dziesiecio ramkowe miodnie "lang".

On ma tylko jeden glowny pozytek rzepak jary. Na tym filmie studenci na wakacjach dorabiaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.04.2020 o 20:24, Poświstek napisał:

W Kanadzie trzyma się trzy matki. Masz trzy korpusy gniazdowe takiej szerokości aby weszły na to dwa korpusy miodne. Korpusy gniazdowe mają drewniane ścianki, więc masz izolacje boczne przed matkami, do tego krata ogrodowa od góry. 

Co ci to daje? Masz trzy rodziny, które poniekąd tworzą jedną silną. Do tego potencjał rodziny nie umiera wraz z matką, bo zostają ci dwie. 

A można to gdzieś zobaczyć. Myślałem o takiej kostrukcji, nie wiedziałem, że ktoś to już przerobił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...