kaczkow 3 Zgłoś kaczkow 3 Napisano 17 Lutego 2019 Prawdopodobnie pochodząca z krzyżowania. Zadzwoń i zapytaj chyba nie gryzie? Coś wróble ćwierkają że podkarpackie szykuje się do zakazu utrzymywania innych pszczół niż carnica. I mają mocne podstawy przeforsowania zakazu. Wracając do tematu, obloty dzisiaj energiczne aż miło, w ulach czysto, pokarmu na drugą zimę, pszczółki ładnie szare. Kaczkow, skąd masz środkowoeuropejskie, jeżeli to nie tajemnica? Prawdziwe pszczoły są tylko w Szwecji ,ale to wszystko amatorskie pasieki bez pojęcia i bez praktyki ,matki są w słabej kondycji i często takie same dziady jak od polskich, francuskich ,rosyjskich trzymaczy czy biznesmenów mieniących sie pszczelarzami jedno licho.Z pszczołami trzeba spać przez 15 lat minimum wtedy coś tam sie wie .Trzeba rozbijać na F1 ,F2 na miejscu i selekcjonować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczkow 3 Zgłoś kaczkow 3 Napisano 17 Lutego 2019 Jak Kolega chce do testu matkę którą dostał mój Tata z Koła od Pana Pelczara(2018) i mi stwierdzi co ta za żółta rasa. To bardzo chętnie podejmę temat. Prawdziwa środkowoeuropejska ma delikatny jeden tergit ciemno skórzany.Specyficzny u młodych dobrze wygrzanych matek Nie da sie pomylić z krainką Zanika i nie jest tak widoczny jak matki już czerwią.Pszczoły wszystkie czarne .Jeżeli wychodzą zółte to krzyżówka z bukfastem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 18 Lutego 2019 Spacerując co roku przy wiosennym aspekcie mego ulubionego grądu subatlantyckiego Pomorza Zachodniego, po jego ekotonach i transektach, z niepokojem obserwuję współczesne życie płciowe apidae i jego wpływ na użyłkowanie skrzydełek licznych taksonów przelatujących z brzękiem i wigorem apis mellifera. Chciałbym nieśmiało zwrócić kolegom uwagę na potencjał analizy morfometrycznej skrzydeł jako ważnego narzędzia w badaniach zmienności morfologicznej i genetycznej pszczół. Analizując użyłkowanie skrzydeł stwierdzono, że wszystkie badane linie pszczół są czyste rasowo. Zmienność układu żyłek na skrzydłach poszczególnych robotnic w rodzinach pszczelich wyrażono wskaźnikiem średniego odchylenia od średniego pierwiastka kanonicznego. Niektóre populacje pszczół, u których zaobserwowano niskie zróżnicowanie morfologiczne robotnic cechowało niskie zróżnicowanie genetyczne (FST) . Współczynnik korelacji Pearsona pomiędzy wskaźnikami zróżnicowania genetycznego i morfologicznego wyniósł R = 0,63. http://www.inhort.pl/files/program_wieloletni/PW_2015_2020_IO/spr_2017/4.2_2017_Analiza_Poster.pdf http://drawwing.org/insects/hymenoptera/apidae/apis http://drawwing.org/identifly https://wl.urk.edu.pl/zasoby/3/AutoreferatRRossa.pdf ks. Dzierżon wyprowadził genetykę apidae na skraj przepaści. Od tego czasu dzięki legalnym i nielegalnym importerom matek zrobiliśmy jednak potężny krok naprzód, eliminując zupełnie KCHZ z gry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jjb 33 Zgłoś jjb 33 Napisano 18 Lutego 2019 Analizując użyłkowanie skrzydeł stwierdzono, że wszystkie badane linie pszczół są czyste rasowo. ============== Czy idzie o to, że to Carnica? Kto robi redakcje tych tekstów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 19 Lutego 2019 Praca została wykonana w ramach programu wieloletniego IO (2015-2020) "Działania na rzecz poprawy konkurencyjności i innowacyjności sektora ogrodniczego z uwzględnieniem jakości i bezpieczeństwa żywności oraz ochrony środowiska naturalnego", finansowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - koniec cytatu z pierwszego linku Kto robi redakcję? - nie mam pojęcia. Tekst mnie uspakaja, nie wiem dlaczego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 19 Lutego 2019 Świetnie tak jak na załączonym kadrze ze strony youtuba ? Pszczoły środkowoeuropejskie. Bakfasty 2 lata trzymały siłę w 3 zimę siedzą już bardzo skromnie w ulach . Trzeba będzie je wyrzucić wszystkie z pasieki . Przez 12 lat przetestowałem trochę tych ohydnych buckfastów. Jak ktoś kupi reproduktorkę to nic nie znaczy. Tu jak kolega pisał w poprzednim poście,trzeba wiedzy i smykałki. Nawet bezpośrednio z Luksemburga od PJ to może być totalny gniot w innych warunkach (miałem). Większość na naszym rynku i nie tylko to gnioty. Może takie Szanowny Kolega spotkał w swej praktyce. Ale podobnie jest z innymi pszczołami. Ja szczęśliwie trafiłem na super a następnie szukałem i błądziłem , dzięki temu mam odniesienie. Bywają buckfasty takie mam z Bawarii całkiem szare, bez żadnego przeżólcenia. A są od uznanego hodowcy. Kolor przy buckfascie to też bywa mit. Pisze kolega że po dwóch sezonach brak pszczół, dziwnie, w trzecim sezonie następuje często cicha wymiana i te matki bywają najlepsze. Ale mam pasieki w jednej lokalizacji, więc tylko co osobiście doświadczam piszę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczkow 3 Zgłoś kaczkow 3 Napisano 13 Marca 2019 3 sezon bakfast sie wypszczela(chodzi o rodzine i ciągłość rodziny matek moze być wiecej niż 1) lub w ulach mocno ocieplanych każda pszczoła ,a ja nie mam zamiaru gonić po pasiece z amitrazą jak głupek.W San Escobar niech sobie latają i tam głoszą teorie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 14 Marca 2019 Od kilku lat nie stosuję amitrazy. A od dwóch tylko kwas mrówkowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczkow 3 Zgłoś kaczkow 3 Napisano 14 Marca 2019 Pasieka stacjonarna ponad 1200 uli w 2 miejscówkach -czy ty myślisz ,że tam ktoś leczy pszczoły jak trawka niewydeptana? Leci syrop 1:1 od lipca ,klimat surowy matki w sierpniu są zalane i zaczynają dopiero od 8 marca czerwić tam jak leci 20-30% pasieki to żadne straty,a więcej nie poleci bo pszczoły mają odpowiednie . Od końca kwietnia nadstawki i syrop z gniazd wędruje do nadstawek wraz z rzepakiem ,a później do lipy przeniosą resztę syropu z gniazda do nadstawek. 2 fajne miodobrania w sezonie i super miodzik ,ale czy tak jest? Ciężko wyczuć co oni tam robią z pszczołami i czy tam są pszczoły w siłach. Czy pozwalają 2 ramkowym "odchodzić " na przedwiośniu czy też wzmacniają pszczołami z innych uli do tych 4 uliczek .Możliwe ,że nic nie robią i wszystkie zdechlaki są wyrabowane do zera.Odkłady robi się prosto tylko trzeba wiedzieć jak- to z takiej pasieki w kilka dni mogą zrobić sporo silnych odkładów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 14 Marca 2019 Ten film oglądałem kilka lat temu. Co to ma wspólnego z rasą utrzymywanych pszczół? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jjb 33 Zgłoś jjb 33 Napisano 17 Marca 2019 Po długiej przerwie mogłem dzisiaj zajrzeć do pszczół. Bardzo przystopowały z rozwojem. Matki bardzo ostrożnie czerwią. Dwa ubiegłoroczne odkłady połączyłem bo w jednym zginęła matka. Wygryzała się po niej resztka czerwiu.Matkę z drugiego odkładu wziąłem do łapki, aby jej gdzieś nie stracić i od razu zrobił się tam mini rój osieroconych pszczół i to wracających z pyłkiem.Pszczoły z innych rodzin w ogóle nie były zainteresowane cudzymi ramkami. Tylko pyłek je interesował. Ten wiatr trzymał pszczoły długo w ulach. O ile wcześniej wydawało mi się, że rozwój jest o wiele szybszy aniżeli w poprzednich latach, to teraz porównując ilość czerwiu ta różnica jest u mnie niewielka. 1 vega dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach