Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 31 Stycznia 2019 Z tego co widzę/czytam to ostatnio dyskusja ogniskuje się koło zazębiających się tematów minrol/neo... Jakoś pozytywnych skutków nie widzę / może już oko nie to/ - groch o ścianę. Jako urodzony optymista odpowiem że zawsze może być... gorzej. W tej sytuacji proponowałbym nieco przeorientować tematykę na bardziej wiosenną wg mnie to na sprawy pożytków, jako że bez nich to nawet najzdrowsze pszczoły ramek miodem nie zapełnią. Powszechna jest krytyka pożytku rzepakowego ale pomimo krytyki wciąż jest jednym z podstawowych na straganach. Czy ktoś ma rozeznanie jak wygląda prawda z jego nektarowaniem? Czy są jakieś linie/odmiany lepiej/gorzej nektarujące? Z mojego doświadczenia; dwa lata temu moich parę lat uli stało 100 m od dużej plantacji rzepaku a w ulu był głównie... mniszkowy. Ot może taki początek dyskusji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pasieka Facelia Błękitna 10 Zgłoś Pasieka Facelia Błękitna 10 Napisano 31 Stycznia 2019 Temat ważny i ciekawy. Co do nektarowania to pod uwagę trzeba brać plantacje rzepaku ozimego, poza tym ważna jest jak zawsze gleba, pełen sukces osiągniemy gdy mamy do czynienia z rzepakiem ozimym zasianym na glebie dobrej jakości oraz uprawa jest dobrze nawożona. Znajomy miał ostatnio ule na pożytku faceliowym i twierdził że miodek nawet facelią pachnie (?) więc kupiłem od niego 20 słoików i wysłałem do badań, cóż facelii panie w laboratorium nie znalazły za to znalazły 53% rzepaku reszta to gryka, rośliny krzyżowe.. Stało się tak dlatego że facelia była na glebie 5-tej klaly i rolnik raczej o uprawę nie dbał, chodziło mu o lantację typowo dla pszczół :/ to nie tak że jak są kwiaty to będzie miód, za prosto by było ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borowy 129 Zgłoś Borowy 129 Napisano 31 Stycznia 2019 Nad wyraz ciekawe rzeczy Kolega pisze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 31 Stycznia 2019 Temat ważny i ciekawy. Co do nektarowania to pod uwagę trzeba brać plantacje rzepaku ozimego, poza tym ważna jest jak zawsze gleba, pełen sukces osiągniemy gdy mamy do czynienia z rzepakiem ozimym zasianym na glebie dobrej jakości oraz uprawa jest dobrze nawożona. Znajomy miał ostatnio ule na pożytku faceliowym i twierdził że miodek nawet facelią pachnie (?) więc kupiłem od niego 20 słoików i wysłałem do badań, cóż facelii panie w laboratorium nie znalazły za to znalazły 53% rzepaku reszta to gryka, rośliny krzyżowe.. Stało się tak dlatego że facelia była na glebie 5-tej klaly i rolnik raczej o uprawę nie dbał, chodziło mu o lantację typowo dla pszczół :/ to nie tak że jak są kwiaty to będzie miód, za prosto by było ;P Niczego nie wyjaśnia. Sporo lat temu rzepak nie dawał spodziewanych pożytków tylko w przypadku wyjątkowo niesprzyjającej pogody. Teraz to nie jest żadną regułą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pasieka Facelia Błękitna 10 Zgłoś Pasieka Facelia Błękitna 10 Napisano 31 Stycznia 2019 Ja na brak pożytków nie narzekam, mam kawałek swojego pola i sieję rzepak, facelię i grykę co roku staram się wysyłać próbki gleby do badań a na nawozach nie oszczędzam, jakoś nie zauważyłem że pszczółki nie miały by co robić na moich uprawach bo na ilości miodku również to widać. Co do rzepaku i pogody - obecne zimy raczej normalne nie są, brak pokrywy śnieżnej, przez co uprawy są narażone na przemarzanie, wielu rolników oszczędza na nawożeniu i tak to się kręci. Teść jest rolnikiem, sąsiedzi pukają się w głowę jak widzą ile kupuje nawozów, a po żniwach pytają jak on to robi że tak wysokie plony. To wszystko idzie w parze, dobrze wyrobione pole, przebadana gleba, odpowiednie nawożenie, udana pogoda.. i mamy miodek i zadowolenie także po żniwach Ilu znacie rolników którzy rozsiewają wapno? wiem wiem bo szkoda kasy... na oszczędnościach jeszcze się nikt chyba nie dorobił, praynajmniej ja takowych nie znam. Do Ateny: Dawniej był złoty środek "obornik" dzisiaj tylko chemia, która jest droga, obornik był za darmo.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pszczółka Agata 62 Zgłoś Pszczółka Agata 62 Napisano 31 Stycznia 2019 U mnie w okolicy idzie obornik, a wapno raz na jakiś czas, ale obowiązkowo. Myślę, że średnio raz na dwa lata. Rzepak w zasięgu lotu pszczół bywa rzadko, ale wystarczy przewieźć parę kilometrów i nie ma problemu. Gleby niezbyt dobre, jednak ule pełne. Jak dotąd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pasieka Facelia Błękitna 10 Zgłoś Pasieka Facelia Błękitna 10 Napisano 31 Stycznia 2019 U mnie w okolicy idzie obornik, a wapno raz na jakiś czas, ale obowiązkowo. Myślę, że średnio raz na dwa lata. Rzepak w zasięgu lotu pszczół bywa rzadko, ale wystarczy przewieźć parę kilometrów i nie ma problemu. Gleby niezbyt dobre, jednak ule pełne. Jak dotąd. Co potwierdza, że nawożenie to klucz do sukcesu nie tylko rolnika ale i pszczelarza ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
baj 0 Zgłoś baj 0 Napisano 31 Stycznia 2019 .. Wedle mojej wiedzy i doświadczenia,miód rzepakowy to był w latach 60-70.Wtedy były odmiany odmiany rzepaku ,które wymagały zapylaczy ,a wysokość plonów zależne było od warunków atmosferycznych sprzyjających pracy zapylaczy oraz od ilości ich na plantacji w czasie kwitnienia rzepaku. Charakterystyczną cechą braku zapylaczy na plantacji rzepaku jest wygięci łuszczyny w podkowę ,spowodowane pustymi miejscami gniazd nasion w łuszczynie. Zawsze w tamtych latach plon rzepaku zależny był od ilości zapylaczy (pszczół) w okolicy plantacji. Z tych to powodów zaczęto hodować i selekcjonować takie odmiany rzepaku aby otrzymywać wysokie plony bez udziału zapylaczy .Wyhodowano takie odmiany rzepaku , czy są pszczoły , czy ich nie ma to i tak można otrzymać wysokie plony. Jeśli zima jest znośna i rzepak przezimuje.utrzyma sie obsada roślin 30 na m2,to przy prawidłowej technologii można otrzymać więcej niż 4 T z ha. Wielokrotnie spacerowałem po ścieżkach technologicznych w rzepaku,w czasie gdy były warunki sprzyjające oblotowi pszczół.Rzepak ładnie kwitł ,ładnie pachniał a ja nie spotkałem na plantacji pszczół.Brak pszczół spowodowane jest prawdopodobnie niskimi zawartościami cukrów w nektarze.Pszczoły gdy mają do wyboru różne pożytki to wybierają te które sa łatwiejsze w pozyskaniu i pożywniejsze ,czyli zawierają więcej cukrów .Dzisiejszymi plantacjami rzepaku pszczoły interesują sie jak muszą . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 1 Lutego 2019 Wydaje mi się, że problem jest zbyt duży aby pozostawić go na etapie dyskusji na TYM portalu. Zapewne "baj" jest najbliższy prawdy. Prawdy która nie szczególnie /chyba/ cieszy pszczelarzy. Nie można chować głowy w piasek. W tej sprawie winni wypowiedzieć się fachowcy rolnicy i przedstawiciele nauk pszczelarskich. A może by tak w jakiejś kawiarni(?) przy jakimś miodku spotkali się przedstawicieli obu branż/stron i doszli do konsensusu. No co? Poszuka ktoś ludzi kompetentnych którzy chcieli by, ów zarzepaczony od lat, problem jakoś naświetlić ku sławie i chwale organizacji które tego dokonają. Niestety ja jako "zielony ludzik" mam obecnie niewielkie szanse zadziałać a jestem żywo zainteresowany dowiedzieć się jak PRAWDA WYGLĄDA. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 1 Lutego 2019 Baj - baju , baj . Rzepak jest rośliną wiążącą nasiona bez udziału pszczół . Pszczoły zapylając rzepak podnoszą masę 1000 nasion o około 20 - 30 % co daje obecnie zwyżkę plonu o ok. 1 tony. Powracające bajki że nie widać pszczół wynikają z tego że rzepak jest i był selekcjonowany na jednoczesność wiązania nasion . Większość roślin nektaruje jednocześnie i jednocześnie wiąże nasiona . Daje to lepszy surowiec dla tłoczni bez resztek chlorofilu . Nie potrzebna desykacja , mniejsze straty osypanych nasion. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 1 Lutego 2019 daro napisał: Pszczoły zapylając rzepak podnoszą masę 1000 nasion o około 20 - 30 % co daje obecnie zwyżkę plonu o ok. 1 tony. Daro - litości! Z tego co sugerujesz wynika, że 200-300 nasionek rzepaku waży 1000 kg. Czyli jedno nasionko 3,3 - 5 kg. Jak mam to skomentować nie robiąc Ci przykrości? Traktuj poważnie forumowiczów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borowy 129 Zgłoś Borowy 129 Napisano 2 Lutego 2019 Serio nie rozumiesz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 2 Lutego 2019 Rozumiem tylko tyle: Pszczoły zapylając rzepak podnoszą masę nasion o około 20 - 30 % Przy czym nie mam pewności, czy chodzi o masę nasion, czy masę plonu, bo to nie to samo. Reszta to bełkot. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 2 Lutego 2019 I tak często wygląda dyskusja... wpisy # 10,11,12,13... a ja upierdliwie chciałbym aby w temacie zabrali głos fachowcy! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarg 183 Zgłoś czarg 183 Napisano 2 Lutego 2019 . Pszczoły zapylając rzepak podnoszą masę 1000 nasion o około 20 - 30 % co daje obecnie zwyżkę plonu o ok. 1 tony. Oczywiście chodzi o zwyżkę 1 tony w odniesieniu do zbiorów z 1 ha. (daro pisz bardziej precyzyjnie). To, że często nie widać pszczół na rzepaku to także skutek działania oprysków Ateno z tego co pamiętam z jego wypowiedzi na forum to daro zna się na rzepaku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 2 Lutego 2019 Oczywiście chodzi o zwyżkę 1 tony w odniesieniu do zbiorów z 1 ha. (daro pisz bardziej precyzyjnie). To, że często nie widać pszczół na rzepaku to także skutek działania oprysków Ateno z tego co pamiętam z jego wypowiedzi na forum to daro zna się na rzepaku Nie chcę tu robić wykładu ale... z tego co mnie uczono to plon może wzrosnąć o tonę bo łuszczyny będą wypełnione ziarnem przy założeniu że oblatują je pszczoły. Wielkość poszczególnych nasion nie wzrasta! W sadownictwie wielkość owoców bywa większa jeżeli wszystkie znamiona słupków są zapylone czyli jeżeli np. w jabłku jest 10 nasion a nie 2-5 szt. Podobnie u truskawek- owoce są wyrównane jeżeli wszystkie słupki są zapylone, jeżeli niewiele są drobne zdeformowane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 2 Lutego 2019 Plony roślin podaje się zawsze w rolnictwie w przeliczeniu na 1 hektar .Jak określając podaje się - zbiór wynosi , czyli z całkowitej powierzchni. Ateno wzrasta masa 1000 nasion .Rzepak nie truskawka ni jabłko i pszczoły nie zwiększają liczby ziaren w łuszczynie . To nie ja tak twierdzę a nauka i badania. Z mojego doświadczenia i wiedzy stare odmiany rzepaku lub obecnie jary nektarują permanentnie . I nie ma do oblotu opryskiwanie pola . Za pasieką sąsiad wsiał jary a agrotechnika była jednakowa dla obu odmian , na jarym pszczoły cały dzień na rzepaku.Po oprysku środkami owadobójczymi w pełni kwitnienia pszczoły dolatują do plantacji i zawracają . Jeśli przed opryskiem pracowały zbieraczki . Bełkot jest wtedy jak się coś słyszy a nie rozumie . Są dwa powody - jeden że mówca mówi nie wyraźnie a drugi że nie rozumie się tego co mówi z powodu braku wiedzy . Jak borowy już napisał - nie pouczam Ciebie jak latać na ,,sukach ,, tak i Ty nie pouczaj o tym na czym się zupełnie nie znasz . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
an500 8 Zgłoś an500 8 Napisano 2 Lutego 2019 Baj - baju , baj . Rzepak jest rośliną wiążącą nasiona bez udziału pszczół . Pszczoły zapylając rzepak podnoszą masę 1000 nasion o około 20 - 30 % co daje obecnie zwyżkę plonu o ok. 1 tony. Powracające bajki że nie widać pszczół wynikają z tego że rzepak jest i był selekcjonowany na jednoczesność wiązania nasion . Większość roślin nektaruje jednocześnie i jednocześnie wiąże nasiona . Daje to lepszy surowiec dla tłoczni bez resztek chlorofilu . Nie potrzebna desykacja , mniejsze straty osypanych nasion. W/g moich inf. to Daro ma racje. Rzepak kwitnie tydzien i w tym czasie jezeli niema odpowiedniej pogody to nie nektaruje a pszczoly szukaja innego pozytku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 2 Lutego 2019 A nie doczytałem postu ateny . Technik rolnik , specjalista agrotechnik w Zakładach Tłuszczowych im 15 Grudnia w Warszawie. Słynne masło roślinne . Starczy czy trzeba mieć stopień jakiś ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 2 Lutego 2019 W/g moich inf. to Daro ma racje. Rzepak kwitnie tydzien i w tym czasie jezeli niema odpowiedniej pogody to nie nektaruje a pszczoly szukaja innego pozytku. A niech Wam będzie... że nasiona, po zapyleniu są większe. Ja twierdze, że w łuszczynach jest więcej nasion bo wszystkie zalążki są zapylone /po prostu nie ma luk/. Ale dla dobra sprawy... gotów jestem się zgodzić że ziemia jest płaska. Co mi zależy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 2 Lutego 2019 A nie doczytałem postu ateny . Technik rolnik , specjalista agrotechnik w Zakładach Tłuszczowych im 15 Grudnia w Warszawie. Słynne masło roślinne . Starczy czy trzeba mieć stopień jakiś ? ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 2 Lutego 2019 a ja upierdliwie chciałbym aby w temacie zabrali głos fachowcy! A ja upierdliwie się pytam co to Ci fachowcy ? Dla Ciebie. Moje wykształcenie wystarczy do wypowiadania się na taki temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 2 Lutego 2019 A ja upierdliwie się pytam co to Ci fachowcy ? Dla Ciebie. Moje wykształcenie wystarczy do wypowiadania się na taki temat. Mnie nie interesuje jak się robi margarynę ale czy są odmiany które nie dają nektaru a tym samym nie są interesujące dla pszczół. Mam banalne pytanie; dlaczego pomimo dobrej pogody pszczoły nie oblatują rzepaku. Każdy kto mnie przekona że ma rację dla mnie będzie fachowcem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borowy 129 Zgłoś Borowy 129 Napisano 2 Lutego 2019 Ciekawa definicja fachowca. Naprawdę. Podziwiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamski 37 Zgłoś adamski 37 Napisano 2 Lutego 2019 Na rzepaku stosowane są również opryski które zawieraja repelenty- substancje zapachowe odstraszające pszczoły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach