robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Stycznia 2019 Czyżby nowe pole bezpardonowej walki o kaskę pszczelarzy? Piszą, że to lek bez recepty: http://www.vet-animal.pl/produkt/varromed-lek-zwalczania-warrozy/?fbclid=IwAR1O8xAoQLh-zwSfmlq0kLlqJzJFaNTD6BjCARMrdpUDjW-fsZZvAZtI5yU Opinia lekarzy weterynarii (czytaj str. 215): http://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-kwiecien-2018.pdf Lekarze weterynarii to mogą sobie pogwizdać⌠Pszczoły to jak widać mała szkodliwość społeczna czynu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pytla 90 Zgłoś pytla 90 Napisano 20 Stycznia 2019 O czym piszesz? Czy o zasadzie, że wszystkie leki (także weterynaryjne) powinny być dostępne wyłącznie na receptę? To też dodatkowa kasa, bo wiąże się z wizytą u lekarza. Jeśli nie o tym to kwasy (mrówkowy i szczawiowy) też mają ten status i można na nie dostać refundację w ramach KPWP i jak mniemam też kupić po prostu bez, bo gra nie warta świeczki według mnie w kwestii ceny. Podobnie z innymi lekami w przypadku zwalczania warrozy. Dobrze, że ten "ulepszonyBVHC uzyskał status leku i może być refundowany, tym bardziej, że jego cena znacząco wzrosła. Niedobrze, że nabijamy przede wszystkim kabzę producentom dzięki programowi. Nie chcę już się zagłębiać w szczegóły, ale może przesadzasz z tym dmuchaniem na zimne, bo niedługo ( w ramach obostrzeń) przyjdzie nam pszczelarzom chodzić do toalety z przepisami w garści, że nie wspomnę o pszczołach przy pierwszym oblocie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Stycznia 2019 Piszę o jasnych i prostych regułach gry dla wszystkich. Nic więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pszczółka Agata 62 Zgłoś Pszczółka Agata 62 Napisano 20 Stycznia 2019 Lek bez recepty, podobnie jak aspiryna, może pomagać nawet jak nie wypisuje go lekarz. Jednocześnie daje nam to możliwość zakupu i stosowania już na początku sezonu, albo w sytuacjach podbramkowych. Z drugiej strony, jeżeli ktoś planuje zastosować ten preparat do leczenia późniejszego, może kupić go przez program refundacyjny. Nie wiem , gdże leży nasz problem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 20 Stycznia 2019 Problem leży w tym iż warroza jako choroba wymaga zgłoszenia. To pokłosie minionej epoki i nikt tego w przepisach nie zmienił. Tak jest. Jeśli tak jest to lekarz wet. zgodnie z prawem chce mieć kontrolę i zysk ze sprzedaży środka. I tyle. Prawo zostało stare a życie pędzi. Od cały problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pytla 90 Zgłoś pytla 90 Napisano 20 Stycznia 2019 Piszę o jasnych i prostych regułach gry dla wszystkich. Nic więcej. Jasne. Firma Wernera zarejestrowala go centralnie (jakkolwiek by to nie zabrzmiało) tzn. do stosowania w krajach UE jako lek bez przypisu lekarz weterynarii (czyt. bez recepty). Dane dostępne w karcie charakterystyki leku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Stycznia 2019 Jasne, zachłanność lekarzy weterynarii . Dlatego buntują się, ale... Apiwarol można kupić bez recepty na Ukrainie. AbvarC można było kupić od Pszczelowolaka spod lady bez recepty i nawet bez paragonu. Varromed można kupić też bez recepty, jak również jego składniki - kwasy. Bez recepty można kupić na allegro i e-bayu fumagilinę i inne leki tylko ponoć na receptę od apiglobalexperta po Pszczelej Woli. To wszystko leki receptowe. I ludziska kupują. Po co nam więc lekarze weterynarii z ich głupimi receptami? Po to, by uzasadnić refundację i przywiązać pszczelarzy do organizacji? Uwolnijmy te leki dla pszczół spod upierdliwej i zachłannej kontroli weterynaryjnej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr_S 205 Zgłoś Piotr_S 205 Napisano 20 Stycznia 2019 Cóż, też myślę, że aspityna nigdy nie będzie na receptę i nie umniejsza to roli lekarzy w leczeniu ludzi. A pokątny handel biseptolem w demoludach jednak już był przestępstwem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pytla 90 Zgłoś pytla 90 Napisano 20 Stycznia 2019 Chyba się zagalopowałeś i mylisz pojęcia (przecież to są właśnie czytelne przepisy weterynaryjne) albo chciałbyś stworzyć system chory z założenia. jak to leciało..... Nie przesadzajmy...z niczym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 20 Stycznia 2019 Varroa Killer bio paski z kwasem szczawiowym do stosowania całorocznego, nawet podczas miodobrania? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 20 Stycznia 2019 Jasne, zachłanność lekarzy weterynarii . Dlatego buntują się, ale... Apiwarol można kupić bez recepty na Ukrainie. AbvarC można było kupić od Pszczelowolaka spod lady bez recepty i nawet bez paragonu. Varromed można kupić też bez recepty, jak również jego składniki - kwasy. Bez recepty można kupić na allegro i e-bayu fumagilinę i inne leki tylko ponoć na receptę od apiglobalexperta po Pszczelej Woli. To wszystko leki receptowe. I ludziska kupują. Po co nam więc lekarze weterynarii z ich głupimi receptami? Po to, by uzasadnić refundację i przywiązać pszczelarzy do organizacji? Uwolnijmy te leki dla pszczół spod upierdliwej i zachłannej kontroli weterynaryjnej. Dodam jeszcze jedno Twoje osiągnięcie , te z kumafosem . Ludzie aby sprowadzić leki z zagranicy na import docelowy , nawet te legalne , muszą poczekać .Choroba nie czeka , ludzie sprowadzali dla siebie , za ciężkie pieniądze leki z zagranicy . Dzięki tej zadymie zablokowano ludziom ten kanał . Za kumafos nikt nikomu nic nie zrobił . Podobnie jak nie napisałeś doniesienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa . To się nazywa bohater , przez płot. Dzielny jesteś bohaterze . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Stycznia 2019 No dobra, niech Wam będzie. Chciałbym tylko zrozumieć Lek. wet. Jacka Łukaszewicza Prezesa Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Ale widocznie to jakiś oszołom. ................... - widzę daro, że masz wiedzę co złożyłem, a czego nie złożyłem. Musiałeś mieć mocne wejścia w postkomunistycznej prokuraturze i często tam bywać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarg 162 Zgłoś czarg 162 Napisano 20 Stycznia 2019 Varroamed wszystkie cytaty z karty produktu: https://www.ema.europa.eu/documents/product-information/varromed-epar-product-information_pl.pdf "4.4 Specjalne ostrzeżenia dla każdego z docelowych gatunków zwierząt Produkt VarroMed należy stosować wyłącznie w ramach zintegrowanego programu walki z warrozą. Skuteczność badano tylko w ulach, w których wskaźnik inwazji roztoczy był niski do umiarkowanego. 4.5 Specjalne ostrzeżenia dla każdego z docelowych gatunków zwierząt Specjalne środki ostrożności dotyczące stosowania u zwierząt Po leczeniu znajdowano pszczoły robotnice z wysuniętym języczkiem (proboscis). Może to wiązać się z niedostatecznym dostępem do wody do picia. Należy zatem upewnić się, że leczone pszczoły mają wystarczający dostęp do wody do picia. Długoterminową tolerancję produktu VarroMed oceniano jedynie przez 18 miesięcy, co oznacza, że nie można wykluczyć negatywnego wpływu produktu na matkę lub rozwój rodziny pszczelej po dłuższym okresie leczenia. Zaleca się regularne sprawdzanie, czy matka jest obecna, ale należy unikać zakłócania spokoju rodziny w dniach po leczeniu. Specjalne środki ostrożności dla osób podających produkt leczniczy weterynaryjny zwierzętom â Ten produkt leczniczy weterynaryjny działa drażniąco na skórę i oczy. Należy unikać kontaktu ze skórą, oczami i błonami śluzowymi. Po przypadkowym rozlaniu na skórę należy niezwłocznie spłukać zanieczyszczone miejsce pod bieżącą wodą. Po przypadkowym pryśnięciu do oczu należy niezwłocznie przepłukać oczy czystą bieżącą wodą przez 10 minut. â Dzieci nie powinny mieć kontaktu z tym produktem leczniczym weterynaryjnym. Przypadkowe spożycie może wywoływać działania niepożądane. â Podczas stosowania produktu leczniczego weterynaryjnego należy używać osobistej odzieży i sprzętu ochronnego, na które składają się odzież ochronna, kwasoodporne rękawice i okulary. Mocno zanieczyszczoną odzież należy jak najszybciej zmienić i wyprać przed ponownym użyciem. â Osoby o znanej nadwrażliwości na kwas mrówkowy lub kwas szczawiowy powinny produkt leczniczy weterynaryjny stosować z zachowaniem ostrożności. â Podczas stosowania produktu nie należy jeść, pić ani palić. 4.6 Działania niepożądane (częstotliwość i stopień nasilenia) W badaniach przedklinicznych i klinicznych bardzo często* obserwowano zwiększoną śmiertelność pszczół robotnic po leczeniu produktem VarroMed. Uważa się, że to zjawisko ma związek z zawartością kwasu szczawiowego w produkcie VarroMed. Efekt działania produktu był tym większy, im większe dawki podawano i (lub) im częściej stosowano leczenie. Częstotliwość występowania działań niepożądanych przedstawia się zgodnie z poniższą regułą: *bardzo często (więcej niż 1 na 10 leczonych rodzin pszczelich wykazujących działanie(-a) niepożądane). (...) W razie przypadkowego przedawkowania (np. po rozlaniu w ulu dużej ilości produktu VarroMed) najlepszym środkiem zaradczym jest wymiana korpusu ula i oczyszczenie ramek wodą z wszystkich widocznych śladów zawiesiny." =================================================================================== Ten Varromed wygląda mi na lek dla sado-masochistów (sadystów wobec pszczół, masochistów wiadomo). Dobrze, że przed nim ostrzegacie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość daro Zgłoś Gość daro Napisano 20 Stycznia 2019 - widzę daro, że masz wiedzę co złożyłem, a czego nie złożyłem. Widzisz taką dostałem odpowiedź kto złożył doniesienie. Jak złożyłeś zamieść skan , bo wolno. Z tego co nawet pisałeś sam to złożył J.J. a nie Ty. Bez dojść do prokuratury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pszczółka Agata 62 Zgłoś Pszczółka Agata 62 Napisano 20 Stycznia 2019 Do tej pory w sezonie posiłkowałam się znanym beevitalem. Niestety zniknął on z karty dań. Varroamed ma 6 razy większe stężenie kwasów i to mi się zupełnie nie podoba. Zasada działania ma być podobna. Nie zabijamy warrozy, jedynie podrażniamy pszczoły, aby pobudzić je do oczyszczania się z pasożyta. Ale większe stężenie bardziej tez może zaszkodzić pszczołom. Wykoncypowałam to sobie tak, że to większe stężenie jest konieczne tylko dlatego by wpisać ten produkt na listę leków refundowanych i zwiększyć sprzedaż w odniesieniu do beevitalu, który refundowanych nie był, bo nie był lekiem. Bo nie widze innego powodu wycofania beevitalu. 1 czarg dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach