Skocz do zawartości
Marcin_K

Posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. wspierania pszczelarstwa

48 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

W poniedziałek Będę na spotkaniu zespołu, którego program przedstawia się następująco:

  1. Informacja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat:
    • stanu prac legislacyjnych nad zmianami ułatwiającymi pobieranie próbek roślin przez Inspekcję Weterynaryjną oraz próbek zwierząt przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
    • możliwości przyznania uprawnień do stwierdzania chorób pszczelich przez wykwalifikowanych rzeczoznawców.
    • kosztów zwalczania chorób pszczelich oraz katalogu preparatów dostępnych w tym celu w Polsce oraz w UE.
    • temat rozprzestrzeniania się zgnilca amerykańskiego i działań podejmowanych w kierunku jego zapobiegania.

2. Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie możliwości przeszkolenia policjantów w zakresie szacowania strat w pasiekach.

3. Informacja przedstawiciela Instytutu Ochrony Roślin - Państwowego Instytutu Badawczego w sprawie wyników badań odnośnie stosowania w uprawie rzepaku pestycydów toksycznych dla pszczół - neonikotynoidów.

4. Informacja Przewodniczącego Komisji ds. Środków Ochrony Roślin na temat prac powiązanych z pszczelarstwem podejmowanych przez Komisję oraz propozycji zmian w etykietowaniu środków ochrony roślin ze względu na ich zagrożenie dla owadów zapylających.

 

Czy macie jakieś propozycje ? Może warto poruszyć jakiś temat ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

 

stanu prac legislacyjnych nad zmianami ułatwiającymi pobieranie próbek roślin przez Inspekcję Weterynaryjną oraz próbek zwierząt przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

cyt "2. Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie możliwości przeszkolenia policjantów w zakresie szacowania strat w pasiekach." 

 

Tego punktu nie rozumiem? Po to jest PLW, który ma wiedzę. W Sądzie w razie zatrucia pszczół PLW jest fachowcem nie policjant.

Policjant po szkoleniu nie posiada uprawnień.

 

Przez kilkanaście lat prywatnie i kilka lat służbowo miałem kontakt z PIORiN. To taki dziwny twór, jak w każdym województwie na bazie Okręgowych Stacji Chemiczno-Rolniczych nie powstanie laboratorium z prawdziwego zdarzenia, podległe PIORiN z certyfikatami na badania. To cała reszta działalności tegoż tworu ma taki sens jak dziś. Czyli wydawanie świadectw na podstawie organo-leptycznej.

 

cyt "4. Informacja Przewodniczącego Komisji ds. Środków Ochrony Roślin na temat prac powiązanych z pszczelarstwem podejmowanych przez Komisję oraz propozycji zmian w etykietowaniu środków ochrony roślin ze względu na ich zagrożenie dla owadów zapylających."

 

Do tego punktu dodał bym obowiązek rolnika do zgłaszania do PLW informacji o stosowaniu środka a PLW okolicznych pszczelarzy. W dobie internetu i telefonii komórkowej to nie problem.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Dodam iż taki obowiązek zgłaszania przez rolnika stosowania ŚOR ewentualnie szkodliwych dla pszczół do ichniego PLW istnieje w części Niemiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek Będę na spotkaniu zespołu, którego program przedstawia się następująco.

2. Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie możliwości przeszkolenia policjantów w zakresie szacowania strat w pasiekach.

 

Czy macie jakieś propozycje ? Może warto poruszyć jakiś temat ?

 Dawno nie spotkałem, tak mało trafnej propozycji w tym zakresie.  Nie wiadomo nawet, jak ja skomentować , nie znając inicjatora takiego rozwiązania, ani zdania tych potencjalnych policjantów, którzy mieli by być w tej sprawie szkoleni. Rozmawiałem z trzema takimi potencjalnymi "rzeczoznawcami" , z początku zaczęli się rozglądać  rozbieganym wzrokiem, a następnie, kiedy im powiedziałem ,że to dopiero projekt projektu, stwierdzili zgodnie, że kogoś tam wyżej chyba po............o . 

Pomysł taki , mógł wyjść tylko od kogoś , kto nigdy takiego szacowania strat nie wykonywał.  I tu w zupełności zgadzam się ze  zdaniem tych policjantów.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie się zdaje, że nie chodzi o szacowanie strat tylko stwierdzenie podejrzenia popełnienia przestępstwa. Żeby policja wiedziała kiedy może dojść lub doszło do wytrucia pszczół. Aby móc uruchomić dochodzenie lub ewentualnie kogoś kto wyjeżdża opryskiwaczem w południe w pole rzepaku doprowadzić do porządku.

Policja nawet w wypadku drogowym nie szacuje strat tylko opisuje zdarzenie a właściwie zabezpiecza miejsce dla ludzi z prokuratury. Straty szacuje rzeczoznawca lub biegły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Z treści ogólnika nie wynika co policjanci mieli by szacować ? Ja tylko założyłem iż straty wynikłe z zatrucia pszczół.

 

Może być iż suweren ma inne w głowie szacowanie? Może być iż policjant pojawi się kilka razy w roku celem sprawdzenia ilości rodzin pszczelich?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy. Serdecznie proszę, nie wyłaźmy przed szereg.  Ja zacytowałem to, co opublikował kolega Marcin K. , a nie to co mi się wydaje , lub co może się wydawać komuś innemu. Kilka dni temu , na tym forum, jeden z użytkowników, napisał pod moim adresem, że mam "gówniarski zwyczaj łapania za słówka" . Nie chodzi tu jednak o to, jaki jest ten zwyczaj. Słówka, to są w słowniku. Tutaj piszemy po to, aby przekazać komuś , zainteresowanemu jakąś informację , czy nasze zdanie na dany temat. Uważam więc , że należy wyrażać się na tyle precyzyjnie, aby nie dawać możliwości dowolnej interpretacji przekazanego słowa. Tym bardziej , jeśli chodzi o projekt jakiegoś rozwiązania prawnego, które być może , a nawet dość często, kończy się postępowaniem sądowym. Tam nie tylko "słówka" , ale i przecinki i kropki mogą być podstawą, do zakwestionowania sprawy przez tzw. papugi. Jak myślę , rola policji w przypadku wystąpienia zatrucia pasieki, jest określona w dotychczasowym prawie. Do tego , nie jest potrzebna specjalna Informacja Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

I starajmy się koledzy , nie podpowiadać rządzącym, w co jeszcze mogli by ubrać służby, od których oczekujemy pomocy, a nie bata.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Szanowny Kolego Karpacki

Ja już się przygotowuję dla szkolenia policji. Cennik nie jest wygórowany:

-rozpoznanie pszczoły 200 zł od uczestnika

- rozpoznanie matki 8000 zł od uczestnika

- rozpoznanie trutnia zimą 200000 zł od uczestnika.

- rozpoznanie ula 100 zł

-rozpoznanie typu ula 200 zł

 

 

Tak wyceniam szkolenie na osobę na 350 tyś. A wiosna idzie wyszkolić trza szybko. No może jedno zero odpuszczę. I tyle! Fachowcy mają mieć wiedzę! Ma szkoła ignorantów nie przepuści. :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naród mający orła w koronie jako godło , stworzony do wyższych lotów, a tak przybity do ziemi że nie potrafi zjednoczyć się dla dobra sprawy.

 

W pierwszym poście podane są tematy spotkania.Kol. Marcin poprosił o zaproponowanie rozwiązań w poszczególnych tematach a nie o pier....nie od rzeczy.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z dużym zaangażowaniem wywalczyliśmy przed laty udział przedstawiciela środowiska pszczelarzy i ekologów w Komisji ds. Środków Ochrony Roślin.

Nawiasem mówiąc o nominacji zadecydował Prezydent organizacji , która w ogóle nie brała udziału w tych działaniach 

Jest dla mnie istotną informacja na co się to przełożyło w kontekście obrony naszych interesów.

Nie słyszałam o konsultacjach ze środowiskiem ani nie mam możliwości oceny poprzez widoczne efekty.

Moje pytanie dotyczy  czy po zmianach i wycofaniu  kilku zaistniałych (wywalczonych przez pszczelarzy poprawek w Ustawie) nadal go mamy i na ile przez te lata był aktywny i przydatny w swojej roli poza pobieraniem gratyfikacji za udział w posiedzeniach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie się zdaje, że nie chodzi o szacowanie strat tylko stwierdzenie podejrzenia popełnienia przestępstwa. Żeby policja wiedziała kiedy może dojść lub doszło do wytrucia pszczół. Aby móc uruchomić dochodzenie lub ewentualnie kogoś kto wyjeżdża opryskiwaczem w południe w pole rzepaku doprowadzić do porządku.

Policja nawet w wypadku drogowym nie szacuje strat tylko opisuje zdarzenie a właściwie zabezpiecza miejsce dla ludzi z prokuratury. Straty szacuje rzeczoznawca lub biegły.

 Popieram... Co prawda jest to projekt projektu ale rozumowanie p.Adamskiego uważam za logiczne. Na pewno godny przedyskutowania, bez emocjonalnego podejścia. Sądzę, że lepiej mieć wśród policjantów sprzymierzeńców niż takich którzy musza a nie chcą współdziałać w sprawach pszczelarskich np. wytrucia, kradzieże, spalenia itp. Wcale nie widzę powodu aby policjant rozróżniał trutnia od matki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek Będę na spotkaniu zespołu, (...)

 

Czy macie jakieś propozycje ? Może warto poruszyć jakiś temat ?

 

Jak wynika z przedstawionego bardzo bogatego programu posiedzenia tematy poruszać będą przede wszystkim

przedstawiciele ministra rolnictwa i instytucji mu podległych (PIORiN-u, IOR-PIB-u, Komisji ds. ŚOR), a także Policji, od ich wystąpień rozpocznie się posiedzenie, trzeba dokładnie słuchać co mają do powiedzenia i wynotowywać kwestie niejasne, zwracać uwagę na praktyczne możliwości zastosowania proponowanych rozwiązań i na ich podstawie formułować "na gorąco" pytania.

 

- Informacja MRiRW na temat: - stanu prac legislacyjnych nad zmianami ułatwiającymi pobieranie próbek roślin przez Inspekcję Weterynaryjną oraz próbek zwierząt przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa (...)

Informacja MSWiA w sprawie możliwości przeszkolenia policjantów w zakresie szacowania strat w pasiekach. 

 

Tutaj jakiś babol jest to IW pobiera próbki zwierząt a PIORiN próbki roślin a nie odwrotnie, ale mniejsza.

Zwróciłbym uwagę na konieczność stworzenia modelu postępowania służb (PIORiN, IW, Policja) w przypadku zgłoszenia podejrzenia zatrucia pszczół pestycydami. który funkcjonowałby przez 7 dni w tygodniu w czasie niezbędnym do zabezpieczenia śladów i pobrania próbek, a nie tylko w dni robocze w godzinach pracy PIORiN-u i IW. Jeden telefon powinien uruchomić procedurę powiadamiania wszystkich służb np. pszczelarz zgłasza wytrucie Policji, a ta powiadamia z urzędu IW i PIORiN. Wszystkie czynności powinny odbywać się wg opracowanej procedury.

 

- Informacja IOR-PIB w sprawie wyników badań odnośnie stosowania w uprawie rzepaku pestycydów toksycznych dla pszczół - neonikotynoidów.  

 

Nie wiem czy w delegacji pszczelarzy będzie osoba, która ad hoc odniesie się merytorycznie do tej informacji.

Przedstawiciel IOR-PIB zaprezentuje wyniki badań - trzeba koniecznie dowiedzieć się jakie to były badania w jaki sposób i przez kogo przeprowadzone, kto je zlecał i finansował, należy poprosić o możliwość otrzymania tej informacji na piśmie, czy na nośniku cyfrowym w celu dalszego zaprezentowania i przeanalizowania.

Uważam że należałoby też zgłosić postulat monitoringu zdrowotności pasiek i czystości produktów pszczelich

w związku z dwoma decyzjami minrolu o czasowym dopuszczeniu zapraw neonikotynoidowych, a także zażądać rekompensat za przewidywane straty, które wynikną z powodu podjętej decyzji

Straty te to nie tylko ubytki pszczół w rodzinach, ale także zanieczyszczenie neonikotynoidami pyłku, pierzgi i wosku. Należałoby także zażądać działań osłonowych w postaci refundacji Vitea Apisu.

Można powołać się na badania Greenpeace - zanieczyszczenie pyłku neonikotynoidami na uprawach rzepaku w Polsce  http://m.greenpeace....tów_rzepaku.pdf,

 

- Informacja Przewodniczącego Komisji ds. Środków Ochrony Roślin na temat prac powiązanych z pszczelarstwem podejmowanych przez Komisję oraz propozycji zmian w etykietowaniu środków ochrony roślin ze względu na ich zagrożenie dla owadów zapylających.

 

Korzystając z obecności Przewodniczącego w.wym. Komisji zadałbym pytanie o to jak głosował przedstawiciel pszczelarzy i przedstawiciel organizacji ekologicznych w sprawie zaopiniowania wniosku ministra rolnictwa o czasowym dopuszczeniu neonikotynoidów w uprawach rzepaku i buraka cukrowego.

Zwróciłbym się również do przedstawicieli IOR i Komisji ds ŚOR o wydanie pisemnej opinii stwierdzającej czy zastosowanie w uprawie buraka cukrowego substancji z grupy neonikotynoidów będzie skutkowało pozostałościami neonikotynoidów w cukrze, który później pszczelarze stosują do zakarmiania zimowego rodzin. Do ministra zwróciłbym się z prośbą o zabezpieczenie dla pszczół paszy zimowej wolnej od chemicznych pozostałości śor.

 

Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miała być jedna duża superinspekcja jurgielowa. Może chodzi o to, by właśnie pobierać próbki dla innych. Kwalifikacje ludzie mają, można by zaoszczędzić kilometrów i roboczogodzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przywrócić obowiązek stosowania  Polskiej Normy na jakość węzy i wosku. 

 

Norma na wosk nadal obowiązuje wycofana została PN na węzę.

 

Marbert napisał:

 

"(...) Dodał bym obowiązek rolnika do zgłaszania do PLW informacji o stosowaniu środka a PLW okolicznych pszczelarzy. W dobie internetu i telefonii komórkowej to nie problem." (...)

"Dodam iż taki obowiązek zgłaszania przez rolnika stosowania ŚOR ewentualnie szkodliwych dla pszczół do ichniego PLW istnieje w części Niemiec".

 

Podobny zapis już istnieje w polskim prawie i dotyczy całego kraju (wynika on z ustawy o śor z 8 marca 2013 r) rolnik nie ma obowiązku powiadamiania PLW, ale ma obowiązek powiadomić "wszystkie zainteresowane strony, które mogą być narażone na znoszenie cieczy roboczej i które zwróciły się o taką informację",

a więc np. pszczelarza.

To niestety dość kłopotliwy zapis w realizacji i z tego powodu zdaje się martwy.

Gdybyśmy mieli cyfrową bazę pasiek, aktualizowaną na bieżąco wystarczyłoby zobowiązać rolników do powiadamiania pszczelarzy, których pasieki znajdują się w promieniu.1,5 km od uprawy chronionej o planowanych opryskach.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stan prawny  chyba jest więc umownie taki; jest norma na mleko /w skupie/  a nie ma na śmietanę /w sprzedaży/. Z wpisów wynika że ani jednego ani drugiego się nie przestrzega. Co prawda producenci deklarują że odpowiednio "podgrzali" drobnoustroje ale już w czym one były(?)  to inny temat, o którym "sza".  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Likwidacja konta na forum w związku z trwającym hejtem i brakiem reakcji ze strony administracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Jacek Parszewski i Janusz Kasztelewicz starczy tych kłamstw!

(w sprawach podawania ilości pszczół, pszczelarzy i importu miodu, oznaczania pochodzenia miodu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prawej od P. Chorbińskiego siedzi "grabarz polskiego pszczelarstwa" Jacek Parszewski z minrolu, to jemu w znacznej mierze zawdzięczamy KPWP w tym kształcie jaki mamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...