robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 8 Lipca 2018 Defekacja we własne gniazdo Wg IJHARS miodków tych producentów należy unikać jak ognia: "Pasieka pod Lipami"- Gocanowo k/Kruszwicy No name - Donatowo 17 pod Czempiniem (Wlkp) "Barć Swiętokrzyska"z Niw Daleszyckich "Chmielnik Zdrój" - Chmielnik 146 No name - ul. Cienista 30 - Kraków "APIMAR" ul. Południowa 21A, 24-105 Baranów Roztoczański Związek Pszczelarzy w Tomaszowie Lubelskim, ul. Lwowska 50, 22 - 600 Tomaszów Lubelski "Bartnik Mazurski" Gnatowo 4A, 11-400 Kętrzyn "Stovit Group" Sp. z o.o., ul. Transportowa 4, 85-790 Bydgoszcz "BASTEK COFFEE & TEA " Sp. J., Karwie k/Mrągowa 47 11-700 Mrągowo Na uwagę zasługuje nowatorskie podejście do problemu zatajnienia przed konsumentem obywatelstwa miodu nieznanego pochodzenia i naturalizowania go jako polski przez ostatniego spryciarza spod Mrągowa: http://www.ijhar-s.gov.pl/pliki/A-pliki-z-glownego-katalogu/ethernet/2013/BOL/Pazdziernik%202016/KO.8230.595.2016%20z%2031.08.2016.pdf użycie w nazwie produktu określenia "z miodem" podczas gdy do produkcji użyto składnika złożonego o nazwie handlowej "Miód w proszku" , powstałego z naturalnego miodu pszczelego (nieokreślonego pochodzenia - mój wtręt) z dodatkiem nośnika (maltodekstryny) w wyniku suszenia rozpyłowego Nigdzie, no może oprócz Bydgoszczy nie widać wydałoby się oczywistej oczywistości - kompatybilności kwestionowanej przez IJHARS ilości miodu z bardzo popularną w Polsce sprzedażą miodu na tiry (wielokrotność 12 ton). Skąd te firmy biorą produkt do sprzedaży? Bo chyba nie z własnych pasiek. Kto z Polankowiczów sprzedał im hurtowe ilości komponentu krajowego do mieszanin z krajów UE i spoza i teraz może mieć powody do dumy? A może były przypadki bezpośredniej sprzedaży hurtowej (SB, RHD) jako swojskiego miodu importowanego prywatnie w ramach kontyngentu bezcłowego przez pszczelarza? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 16 Zgłoś Kamil 16 Napisano 8 Lipca 2018 Robin spis spoko, jest tylko 1 ale. Mam unikać jak ognia Bartnika Mazurskiego bo w słoiku jest o 7g miodu mniej: "Podczas przeprowadzonych czynności kontrolnychstwierdzono nieprawidłowość dotyczącą zaniżonejmasy netto wyrobu w dwóch opakowaniachjednostkowych o 7 g w stosunku do deklaracjiproducenta, co narusza art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 7maja 2009 r. o towarach paczkowanych (Dz. U. z 2015r., poz. 1161)" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 9 Lipca 2018 Tak. W tym przypadku sprawdzono partię 18 słoików z Kętrzyna po 250 g i w dwóch z nich stwierdzono niedowagę 7g. Przewał na skalę aż 14 gram na partii 4,5 kg miodu. Do zawartości słoików uwag nie było. To nie jest uwaga do mnie, a do IJHARS. Ciekawe ile kosztowała podatników ta kontrola. Przecież tak poważna instytucja utrzymywana z budżetu państwa musi mieć jakiś wyniki swej pracy. Wygląda jakby urzędnicy mieli narzucony jakiś limit wykrytych nieprawidłowości, albo nie lubieli nie wiedzieć dlaczego tych z Kętrzyna (Prałkowic?). Ale kant jest kantem i ja szanuję decyzję IJHARS o upublicznieniu wyników kontroli. Niech inni kanciarze się boją, bo "obiektywna" kontrola IJHARS jest nieuchronna.. Jednak ta w Kamiannej niczego nie wykryła. . To aspekt wychowawczy linkowanej witryny. A może pokorne cielę nie ssało jak trzeba, lub nie dało się skubnąć?. W obowiązkach urzędników nie leży przecież wnioskowane że np. mieszaniny miodów z nieznanych krajów są dziwolągiem w kraju gdzie nie można handlować mieszaninami w nieokreślonej proporcji paliw, alkoholi, perfum, mleka i innych wyrobów z egzotycznych krajów. W przypadku tylko miodów nie jest to nieprawidłowością. Cieszy fakt, że rekiny importu miodu są OK., a dupsko moczą tylko płotki. A może wynika to z faktu, że w przyministerialnej pszczelarskiej radzie dialogu społecznego reprezentuje pszczelarzy rekin? Wygląda na to, że IJHARS to armata na muchy, chociaż jak widać z wykazu przewałów - większość inspektorów chyba traktuje swe obowiązki poważnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Lipca 2018 Tradycyjnie wykonałem przegląd okresowy ostatnio przyznanych grantów Narodowego Centrum Nauki, poszukując tych pszczelarskich, lub przynajmniej owadzich. Znalazłem jedyny taki grant w wysokości 660 tys zł. Przyznano go w Warszawie w dziedzinie psychologii. Konkurs Opus 14, panel HS6, pozycja rankingowa: 13 http://www.ncn.gov.pl/finansowanie-nauki/konkursy/wyniki Tutaj jego temat będący jednocześnie linkiem do streszczenia: Ludzie i owady - analiza psychologicznych aspektów niechęci do owadów i ich spożywania Coś mi się wydaje, że te problemy zgłaszane przez ciągle z czegoś niezadowolone środowiska pszczelarzy są sztuczne i wyolbrzymiane⌠Dlaczego koledzy nie zjadacie wycinanego czerwiu trutowego przyprawionego na bogato roztoczami? Dobrobyt dupska rozsadza? Za dużo jedzenia marnuje się w Polsce! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Lipca 2018 Przegapiłem kaskę na coś pszczelarskiego o mniejszym kalibrze finansowym: konkurs Miniatura 1 https://www.ncn.gov.pl/konkursy/wyniki/2017-08-03-miniatura1 Ranking 1 poz 1: Polskie miody odmianowe jako źródło unikalnych substancji antyoksydacyjnych - wyjazd badawczy - 13,5 tysiaka - Kraków Ranking 2 pozycja 55 - Cytotoksyczność i antybiotykooporność jako wstępna ocena patogenności Clostridium difficile w miodzie - badanie wstępne - 50 tysiaków - Olsztyn Ranking 16 pozycje 10 i 24 - coś o motylach modraszkach i nawłoci - badania wstępne - razem 100 tysiakow - Białystok i Kraków. ----------------- Poza pszczelarstwem - coś dla Ateny o resweratrolu - ranking 9 poz. 22 - 50 tysiaków - coś dla kadry piłkarzy po Mundialu - ranking 18 poz 1. - 25 tysiaków Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jokaz 102 Zgłoś jokaz 102 Napisano 21 Lipca 2018 Oglądając wczorajszą odsłonę sejmowej komisji do spraw pszczelarstwa przy zauważyłem, że przedstawiciele "roślin" zasłaniali się, że nie ma wiarygodnych badań dotyczących neonikotynoidów. To może należy podpowiedzieć, ażeby został umieszczony grant na temat wpływu owych trucizn na nasze pszczoły. Niech świat nauki weźmie się za pracę. I udowodni kto ma rację. I będzie czarne na białym bez podważania, - gdybania, przypuszczeń, prawdopodobnie, być może, kto wie, domysłów itp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 21 Lipca 2018 Oglądając wczorajszą odsłonę sejmowej komisji do spraw pszczelarstwa przy zauważyłem, że przedstawiciele "roślin" zasłaniali się, że nie ma wiarygodnych badań dotyczących neonikotynoidów. To może należy podpowiedzieć, ażeby został umieszczony grant na temat wpływu owych trucizn na nasze pszczoły. Niech świat nauki weźmie się za pracę. I udowodni kto ma rację. Kolego "jokaz". Takie wpisy jak kolegi , rzeczywiście mogą utwierdzić tych od "roślin", że nie było żadnych badań i neonikotynoidy nie są szkodliwe, tylko ci niezrównoważeni pszczelarze sobie coś ubzdurali. Jeszcze trochę i okaże się że ktoś zażąda odszkodowania za Marsz w obronie pszczół. Jak można dawać im takie argumenty? Nawet przypuszczać nie należy, że żadna państwowa jednostka naukowa nie badała tych wpływów neonikotynoidów na pszczoły. Wiem że były takie prowadzone przez Oddział Pszczelnictwa w Puławach , jeszcze pod kierunkiem pani dr. Krystyny Pochoreckiej. Trzeba tylko je odnaleźć w archiwach Oddziału Pszczelnictwa i sprawdzić rzetelność ich prowadzenia. A my powstrzymajmy się od nieprzemyślanych wpisów, bo skończy się to tym, że neonikotynoidy zostaną uznane za przyprawę do posiłku. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jokaz 102 Zgłoś jokaz 102 Napisano 21 Lipca 2018 I tu się z kolegą zgodzę. To faktem jest, że obecni na sali pszczelarze dali sobie wmówić, że owe neonikotynoidy są przyprawą do zupy. Według mnie nie byli stosownie przygotowani do tej rozmowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 21 Lipca 2018 To może należy podpowiedzieć, ażeby został umieszczony grant na temat wpływu owych trucizn na nasze pszczoły. Niech świat nauki weźmie się za pracę. I udowodni kto ma rację. Kolego jokaz, grantu Narodowego Centrum Nauki się nie umieszcza. Obecnie algorytm przyznawania granta jet w NCN w uproszczeniu następujący: - zaspół naukowców ma pomysł i zgłasza go do konkursu (badania podstawowe) - pomysł jest opiniowny odplatnie (za niedużą, publiczną kasę NCN więc potencjalni najmądrzejsi recenzenci nie mają na to czasu) przez tajną grupę recenzentów -na podstawie opinii komisja przydziela grant lub nie. Aby zaistniały sensowne granty w branży pszczelarskiej najpierw naukowcy muszą mieć pomysła i go zgłosić, a recenzenci i komisja go docenić. W tym algorytmie zapotrzebowanie społeczne na rozwiązanie konkretnego problemu przez naukę nie liczy się, lub jest subiektywnym odczuciem recenzenta. W ten sposób odpowiedzialność za wydaną kasę na naukę jest mocno rozmyta, chociaż sam system finansowania podobno bardziej demokratyczny (w stosunku do systemu urzędniczo - uznaniowego za czasów PAN). Moim skromnym zdaniem ten system jest w stanie bardzo demokratycznie przemielić bez sensu każde pieniądze. (aktualnie cirka ebaut 1 miliard 150 milionów zeta rocznie) https://www.ncn.gov.pl/o-ncn/zadania-ncn Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jokaz 102 Zgłoś jokaz 102 Napisano 21 Lipca 2018 Dziękuję za wyjaśnienie. Jeżeli chodzi o przydział grantów z dziedziny pszczelarskiej to tu rozdaje Pan prof. Chorbiński. Taką informację mam z drugiej ręki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 21 Lipca 2018 Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Zespół Ekspertów to eksperci krajowi i zagraniczni. Nigdzie nie znalazłem listy ekspertów krajowych bo zdaje się jest ona tajna, by potencjalni beneficjenci na nich np. nie naciskali. Nieznany krajowy Zespół Ekspertów kieruje się znanym kodeksem etycznym. Tu masz niektóre szczegóły ich pracy, a w tym i wynagradzania: https://www.ncn.gov.pl/finansowanie-nauki/dla-ekspertow https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/pliki/2017_zasady_etyczne_eksperci_ncn.pdf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam111 4 Zgłoś adam111 4 Napisano 19 Sierpnia 2018 dobra inicjatywa:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 2 Września 2018 Może ta informacja podana na przez Fakty TVN przez red. Marka Nowickiego zasługuje na uwagę... otóż BRYTYJSKI INSTYTUT ZDROWIA PUBLICZNEGO zaleca / w przypadku infekcji gardła/ PRZYPISYWANIE MIODU Z A M I A S T ANTYBIOTYKÓW prof Waleria Hryniewicz potwierdziła iż takie stanowisko przedstawicieli tamtejszej służby zdrowia jest w pełni uzasadnione. Jest to informacja bardzo ogólna która winna być ROZPRACOWANA dokładniej i opublikowana. News zawarty w popularnych wiadomościach może wzbudzić ciekawość ale nie wpłynie na jej wdrożenie w jakimś znaczącym zakresie. Ot, choćby jaki gatunek miodów jest najbardziej skuteczny, czy jak go stosować... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 2 Lutego 2019 https://akademia-pszczelarza.pl/biblioteka/rozmowy-o-pszczolach-jerzy-wilde Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 13 Września 2019 Tradycyjnie przetrzepałem witrynę Narodowego Centrum Nauki w poszukiwaniu jakichś sygnałów optymizmu pszczelarskiego. Jest tego trochę, choć w niektórych przypadkach nie jestem pewien, czy dobrze łowiłem. Temat jest bowiem bardzo szeroki. Jest kilka ciekawostek, warto poczytać i pytać, pytać... To przecież nasza kasa. https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-12-14/streszczenia/SONATINA-3_436553-pl.pdf 456 400 zł https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-12-14/streszczenia/SONATINA-3_437206-pl.pdf 592 tys zł https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-09-14/streszczenia/427793-pl.pdf 2mln133 tys zł https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-09-14/streszczenia/428939-pl.pdf 466,5 tys zł. https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-09-14/streszczenia/431298-pl.pdf 568 tys zł https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-09-14/streszczenia/431298-pl.pdf 568 tys zł https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-09-14/streszczenia/434281-pl.pdf 210 tys zł https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-09-14/streszczenia/427821-pl.pdf 140 tys zł Jeden projekt zaintaresował mnie z powodu pozapszczelego. Daje do myślenia w zachowaniach damsko męskich u wybranych osobników homo sapiens apidensis. Zacząłem coś tam kumać co to ekstynkcja i dlaczego pszczelarz to zawód na wymarciu: https://www.ncn.gov.pl/sites/default/files/listy-rankingowe/2018-12-14/streszczenia/ETIUDA-7_437990-pl.pdf 156,5 tys zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 14 Września 2019 Z pobieżnej analizy tematów uważam że są to granty z lekko zarysowaną tematyką pszczelarską w tle... Tło, w większości tematów raczej mgliste, /jak u Boznańskiej/, teoretyczne, nic nie wnoszące do praktyki. No tak, gdyby przeciętny pszczelarz coś z tego rozumiał to mogła by się wywiązać DYSKUSJA a tak... nie ma obaw, nikt niczego nie podważy, nie zaneguje, a że nie pochwali(?), mniejsza z tym. W tym kontekście czytając te święte słowa powiem, jak w starym przysłowiu; "moja krowa" czyli że przyszłość pszczelarstwa zależy głównie od siły regionalnych organizacji / słowo region jest dość umowne ale ogólnopolski kołchoz jest PRZEŻYTKIEM/. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 18 Maja 2020 Narodowe Centrum Nauki rozdaje konkursowo moją/Twoją kasę na badania: Wybierz Opus (nazwa konkursu na granty), panel NZ8 (nauki o Ziemi), przewiń w dół - pozycja 13 na liście. https://www.ncn.gov.pl/konkursy/wyniki/2020-05-18-opus18-preludium18-sonata15-preludium-bis1 Problem - link do wytłumaczenia sprawy zwykłemu pszczelarzowi: Wpływ emocji na kondycję zdrowotną pszczoły miodnej dr Karolina Kuszewska Uniwersytet Jagielloński, Wydział Biologii 1 mln 639 tys 692 PLN Można? Można! Pasjonujące. Będę kibicował! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 19 Maja 2020 Następnym grantem będzie temat o rodzaju muzyki jaką pszczoły preferują. Po stresie winien być relaks. Moim zdaniem nie będzie "rap", stawiam na kolędy... 1 gida dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr_S 205 Zgłoś Piotr_S 205 Napisano 19 Maja 2020 Nie potępiałbym. Wartość projektu wartością projektu a temat wcale nie jest nieważny. Dr Lipiński prawie na każdym spotkaniu z pszczelarzami mówi o wpływie emocji na kondycję rodziny pszczelej. Zakres zaproponowanych badań może pozwolić znaleźć jednoznaczne zależności a te, przełożyć się na wskazania co do gospodarki pasiecznej i zwalczania chorób. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 19 Maja 2020 Ja nie potępiam, ale staram się jedynie problem wypozycjonować w hierarchii potrzeb i mozliwości. Idzie na to kasa większa, niż minister obiecał pszczelarzom na otarcie łez za derogację neoniko (obiecał, a dał - to dwie rózne sprawy). Obaj wiemy, że owady to świat feromonów (smrodków) a jak wiadomo pieniążki tak na owady nie działają (pecunia non olet). Konsekwentnie staram się przybliżyć pszczelarzom czym zajmują się aktualnie nasi apinaukowcy. Na oceny się nie wysilam. A że wszystko to ma kpiący odcień? Nie moja wina. Nie mam również wplywu na to, czy przykładowo bezbudżetowy dla NCN woskomat z Lublina pojedzie za rok na Apimondię do Ufy (o ile ta się odbędzie). Ale jeżeli można gdzies w tej sprawie wetknąc szpilkę, to wetknę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 20 Maja 2020 To już Pawlak, ten z "Samych swoich" dostrzegł że nisko latające samoloty powodują spadek nieśności kur... Zapewne "coś w tym jest". Wydajność miodu wzrośnie to cena spadnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Warroza Zgłoś Gość Warroza Napisano 20 Grudnia 2023 Myślę, że ten materiał daje dość dobre przedstawienie sytuacji w systemie oceny polskiej nauki i naukowców za ich pracę oraz tego co jest strategicznie ważne w naukach tzw. stosowanych i podstawowych. To m.in. dlatego uważam, że o wiele lepiej opierać się na międzynarodowych standardach oceny nauki i publikacji naukowej nawet jeśli i one mają swoje wady. To także jeden z argumentów (choć nie jedyny), aby nie przesadzać z ważnością (w gruncie nieważnego z punktu widzenia argumentacji naukowej) argumentu z autorytetu polskiego naukowca z podkreśleniem na polskiego w tym oczywiście, a może przede wszystkim polskiego (w sensie systemowym a nie etnicznym) naukowca od spraw pszczelnictwa. https://invidious.nerdvpn.de/watch?v=1jBFw6oh7H4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Grudnia 2023 Punkty za publikacje prasowe i idąca za tym kasa to mały pikuś. Są większe pikusie. Granty Narodowego Centrum Nauki (za mej młodości PAN) i granty innych instytucji. Sposób ich przydzielania i rozliczania. Kiedyś zakładając ten wątek chciałem co jakiś czas ale systematycznie przetrzepać listę konkursów na granty NCN i wyłapać te które mają większy lub mniejszy związek z pszczelarstwem. Cieszę się że kolega w bardziej niż ja profesjonalny sposób podejmuje pałeczkę sztafety pokoleń. Niestety, aby coś powiedzieć o "pszczelarskich" osiągnięciach krajowych często musiałem iść w ironię, a nawet kpinę, choć tak naprawdę chciało mi się płakać. No ale chłopaki nie płaczą. Nawet przeglądając w Scopusie sylwetki i osiągnięcia naszych sław pszczelniczych. Niektórzy profesorowie nie mają nawet dorobku godnego magistra. Krytyka rozdzielania pieniędzy na naukę przez ministra Czarnka może być dla Polanki niekorzystna. No ale jestem w tej materii lajkonikiem mimo że podczas dość długiego życia sporo z naukowcami współpracowałem i znam opinię wielu z nich w tej materii. Zastanawia bierność i brak zainteresowania problemami pszczół wśród naukowców mimo panującej na nie mody. Również bezradność organizacji pszczelarzy. Może gdyby wszyscy krajowi prezydenci od pszczół zdefiniowali problem i się zrzucili... Milion dolarów na stole od Apimondii dla ekipy, która rozwiąże problem warrozy na świecie...Potem kolejno zgnilec, brudny wosk, nosemoza itd. Niestety, modniejsze jest okradanie własnych organizacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Warroza Zgłoś Gość Warroza Napisano 21 Grudnia 2023 Linkuję do materiału, który wydaje mi się wartościowy oraz zwracam uwagę na usilne trzymanie się argumentu z autorytetu w gronie pszczelarskim w tym hołdowaniu para-feudalnemu przywiązaniu do tytulatury (bo powiązanym z pieniędzmi i stanowiskiem w związku z dziedziczeniem nie po krwi, a po swoich). Sam nie zajmuje się śledzeniem tych spraw, choć doceniam porządny warsztat dziennikarstwa w tym zakresie. Tylko w Polsce zetknąłem się w moim doświadczeniu z taką presją np. aby pisać i zwracać się do naukowców per profesor czy dr. hab. (w w tym presja od nich ich samych) i cały czas podkreślać to w treści. Nie wspomnę już o występowaniu tego zjawiska np. w adresie mejlowym, bo to już jest szczyt. Mam tutaj również podpisywanie się w programie popularno-rozrywkowo-marketingowym na jutubie z podpisem cytuję: dr. hab. n. farm. imię i nazwisko prof. nazwa instytucji w jakiej dane stanowisko się piastuje (nie jest to tytuł naukowy). Czemu na towarzyszyć argument z autorytetu: czyli, że większe prawdopodobieństwo jest, że jest ktoś jest profesorem to musi mieć rację. Z naukowcami na zachodzie często rozmawia się od razu na Ty i nawet nie wie się jaki kto ma tytuł. Również na spotkaniach warsztatowych naukowych w Polsce dotyczących pszczelarstwa. Nie rozumiem argumentu z korzyścią i niekorzyścią dla Polanki. To już kwestia subiektywnych wartości pewnie. Czy powinno hołdować temu co uważa się za patologię lub działanie podtrzymujące opis niezgodny z rzeczywistością nawet jeżeli jest to jakoś korzystne dla organizacji do której się należy? To już każdy sam sobie odpowie. Rys. Piramida procesu dowodzenia naukowego została skrócona ze względu na dopasowanie pod nauki weterynaryjne. Szara strefa nie oznacza, że coś jest fałszem, natomiast nie stanowi dowodów naukowych. z artykułu: "„W nauce można mieć swoje poglądy”?" z Pasieki 3/2022 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gida 6 Zgłoś gida 6 Napisano 21 Sierpnia 2024 W dniu 19.05.2020 o 06:28, Atena napisał: Następnym grantem będzie temat o rodzaju muzyki jaką pszczoły preferują. Po stresie winien być relaks. Moim zdaniem nie będzie "rap", stawiam na kolędy... Powinien być relaks, na który zawsze brakuje czasu 😉 Warto sobie ogarnąć jakieś masaż w Krakowie, jak tutaj - https://moonlightspa.pl/masaze/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach