Skocz do zawartości
czarg

"Nasz człowiek w Austrii"

47 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

tak chyba brzmiał tytuł wątku który wczoraj pojawił się na forum.

Dziś go nie widzę. Został usunięty, choć wypowiadało się w nim kilku forumowiczów

(z tego co pamiętam byli to Piotr_S, Nightigal, Atena, daro, czarg).

Proszę moderatora(ów) o podanie punktu regulaminu forum na podstawie którego wątek został usunięty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Jakaś "kampania" przedwyborcza?

 

Wczoraj większość wypowiadających wypowiadała się za likwidacją tematu.

 

Nighitgal zaproponował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakaś "kampania" przedwyborcza?

 

 

Sprawa dotyczy plebiscytu na najlepszego rolnika/rolniczkę w Austrii, a nie wyborów.

Startuje w nim znany Polankowiczom pszczelarz zawodowy, hodowca matek pszczelich linii Victoria, popularyzator ulika typu "Mini-Plus", wykładowca, autor pisujący do "Pasieki", (mój dawny krajan).

 

W #1 wpisie prosiłem moderatora(ów) o podanie punktu regulaminu forum na podstawie którego wątek został usunięty.

 

Marbert zostałeś moderatorem forum? Wypowiadałeś się w usuniętym wątku? Jeśli nie to nie nadstawiaj żabo kopyta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich znajomych i nieznajomych. Nawet nie wiedziałem, że na moim ulubionym forum moja skromna osoba wzbudza tyle emocji. Pół roku temu odwiedziły mnie władze Styryjskiej Izby Rolniczej i miałem przyjemność przedstawić im moje gospodarstwo pszczelarskie. Po tej wizycie zostałem uhonorowany mianem "Rolnika tygodnia" To taka zabawa czasopisma "NEUES LAND" (taka "Nowa Wieś") mająca na celu przedstawić interesujące postaci zajmujące się szeroko pojętym rolnictwem. Ucieszyła mnie ta nominacja, i jak to zwykle bywa, była ona powodem do wielu pozytywnych reakcji i co stwierdzam z satysfakcją-także aktów normalnej, ludzkiej, jakby trochę polskiej zazdrości. Głosujcie na mnie proszę, nagroda jest trochę honorowa, ale pierwszy raz w historii w tym plebiscycie bierze udział pszczelarz i pierwszy raz obcokrajowiec, zdaję sobie sprawę z tego, że to się nigdy nie powtórzy. Miło by było wygrać i zostać: "ROLNIKIEM ROKU 2018". Wasz, pozostający w atencji-Mittelwand-Jacek Wojciechowski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam do Kolegi nic nie mam, a nawet go lubię, bo się da lubić. No może trochę zgrzytnęło kiedyś to, że reklamował swego czasu grubą węzę Łysonia i troszeczkę po mnie pojechał jako po laiku. Ciekawe, czy by to powtórzył dziś w Wielkopolsce.

Jak Niemcy przyjeżdżali na plebiscyt na Śląsk, to byli bebe. Jak my bierzemy udział w plebiscycie austriackim to jesteśmy cacy :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W najgorszych snach nie miałem takich koszmarów , drogi ( kolego) pszczelarzu już raz tu pisałem plebiscyt odbywa się w Austrii , a Pan chcesz poparcia polskich pszczelarzy . Wydaje mi się że u Pana coś z etyką nie tak , o honorze nie wspomnę . Za to określenie które tu było wcześniej przepraszam , trochę mnie poniosło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W najgorszych snach nie miałem takich koszmarów , drogi ( kolego) pszczelarzu już raz tu pisałem plebiscyt odbywa się w Austrii , a Pan chcesz poparcia polskich pszczelarzy . Wydaje mi się że u Pana coś z etyką nie tak , o honorze nie wspomnę . Niestety jak dla mnie Pański apel świadczy że Pan osiągnął moralne dno. 

Nie bardzo rozumiem obydwu forumowiczów którzy napisali posty powyżej:

1. robinhuud-myślałem, że ten czas kiedy mnie na tym forum nie było zaleczył rany, lecz się myliłem, pokazywanie w każdym kontekście mojej skromnej-nieskromnej osoby filmu w którym mówię (nieudolnie zresztą, za co przepraszam) o zaletach grubej węzy jest nadużyciem, nie jest to miejsce na rozmowę o problemach z jakością wosku pszczelego a co za tym idzie i węzy pszczelej na Świecie, umieściłem ten post aby może zacząć znów czasami móc porozmawiać o metodach gosp. pasiecznej w ulach korpusowych, albo o życiu pszczelarza zawodowego i jego blaskach i cieniach. Nie mam możliwości w braniu udziału w różnych "komisjach śledczych" które jak widzę z wielkim zapałem i sukcesem tutaj organizujesz (czego Ci szczerzę zazdroszczę, ja muszę zajmować się moim życiem i troską o byt rozrastającej się rodziny). Szkoda, że Twoje zapewnienia o zakopaniu topora w jakimś poście z przed kilku lat okazały się być tylko czczymi obietnicami, pojawienie się mojego wpisu obudziło pokłady niepotrzebnej agresji skrywanej płaszczykiem ironii. Szkoda, przeganiasz mnie ostatecznie, nie po drodze nam, to Twoje forum i muszę to uszanować, każdy wątek jest "obsikany" przez Ciebie i obcy kundel nie ma wstępu na Twój teren.

2.Nightingale-koszmar, w najgorszych snach nie miałem takich koszmarów, nie podejrzewałem, iż prośba braci pszczelarskiej o wsparcie w plebiscycie w którym po raz pierwszy w jego historii może wygrać pszczelarz może być odczytane za brak honoru i osiągnięcie moralnego dna. Jestem Polakiem i polskim pszczelarzem na obczyźnie i zwracam się do moich przyjaciół: polskich pszczelarzy o wsparcie. Cóż w tym niemoralnego? Reprezentować przecież będę nadal NAS pszczelarzy, a o to chyba w tym wszystkim chodzi?

Żałuję trochę, że ktoś wpadł na pomysł umieszczenia tego wątku tutaj...szkoda energii na tłumaczenie rzeczy oczywistych.

Nie mniej jednak pozdrawiam i życzę sukcesów w ściganiu i spokojnych snów bez koszmarów. 

Wasz-Mittelwand

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Może to co Polskie tu widać?

 

Od 2004 roku jesteśmy w UE i skoro nasz starszy brat w UE pozwala na głosowanie z poza Austrii. To ja nie widzę problemu.

Nie myślmy swymi zaściankowymi kategoriami.

 

Kolegi z Austrii nie znam. Ale sadzę iż wielu naszych rodaków korzystało ze smaków jego miodów. Tak samo jak Niemców i Szwajcarów. 

Choć bardziej podoba mi się ta młoda babaka od serów. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wasz-Mittelwand

I niech tak zostanie. Miałem okazję poznać kolegę na Polankowym spotkaniu. Podać rękę, zamienić zdanie. Jestem przekonany, że sprawy polskich pszczelarzy są koledze znane. Osobiście widzę Jacka po tej dobrej stronie mocy. Jesteś dla mnie autorytetem, gościem z dużą klasą a przede wszystkim człowiekiem o wielkim potencjale.

Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. robinhuud-myślałem, że ten czas kiedy mnie na tym forum nie było zaleczył rany, lecz się myliłem, pokazywanie w każdym kontekście mojej skromnej-nieskromnej osoby filmu w którym mówię (nieudolnie zresztą, za co przepraszam) o zaletach grubej węzy jest nadużyciem, nie jest to miejsce na rozmowę o problemach z jakością wosku pszczelego a co za tym idzie i węzy pszczelej na Świecie

Szanowny Kolego, może jestem aktualnie rozgoryczony, ale przypomniałeś mi swym wpisem naszą historyczną dyskusję odnosnie pogrubionej węzy. Obaj chwaliliśmy jej zalety. Ty upierałeś się, że zalety te dotyczą pogrubionej węzy Łysonia (ale próbowałeś grubej węzy z własnego wosku zrobionej u innego producenta), a ja że niekoniecznie. Dzisiaj ta niewinna "kłótnia" o której zapomniałem została mi przypomniana w zupełnie nowym kontekscie wielkopolskim, co jako zawodowy pszczelarz jestem pewien - rozumiesz. Jeżeli nie znasz aktualnej sytuacji w kraju, to nie drwij tak lekko z mej "dziennikarskiej pracy śledczej", bo zacytowany Twój film dla reklamy Łysonia jest dziś zupełnie inaczej przez wiele osób czytany. To więc jakoś dotyczy i Ciebie i możesz zarobić niechcący w tej sprawie rykoszetem, czego ci Przyjacielu nie życzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

baru napisał:

No i się wyjaśniło ;)

http://forum.pasieka...abc713df#unread

głos zabrał sam zainteresowany  ,jeżeli On sam prosi to ja mam czyste sumienie

 

marbert napisał:

 

(...) skoro nasz starszy brat w UE pozwala na głosowanie z poza Austrii. To ja nie widzę problemu.

Nie myślmy swymi zaściankowymi kategoriami.

 

Mittelwand napisał:

 

"Jestem Polakiem i polskim pszczelarzem na obczyźnie i zwracam się do moich przyjaciół: polskich pszczelarzy o wsparcie. Cóż w tym niemoralnego?"

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Panowie moralne-niemoralne to może nie w tych kategoriach sprawa, ale nie jestem przekonany,

że po tym jak zabrał głos sam zainteresowany wszystko jest jasne i że mieszkając w Polsce możemy oddać na niego głos.

Nikomu nic nie ujmując, zwróćcie uwagę na to co napisano na portalu "Neues Land" o warunkach konkursu:

 

https://neuesland.at/bdj2018/?fbclid=IwAR2tVWjrO-JM8bskGEQ8TqrkB3cWIyTeH5m5A3Lx7vwjTM1J6N7cMorZDiw

 

"Nun, wo das Jahr sich dem Ende zuneigt, rufen wir die ganze Steiermark dazu auf, auf neuesland.at aus unseren 46 Kandidatinnen und Kandidaten eine "Bäuerin des Jahresâ und einen "Bauern des Jahresâ zu wählen."

 

Teraz, gdy rok dobiega już końca, wzywamy całą Styrię, aby wybrała spośród naszych 46 kandydatów

"Rolniczkę Roku" i "Rolnika Roku" na stronie neuesland.at.

 

i dalej:

 

"Wichtig: Aus Grßnden der Fairness darf fßr jede Bäuerin und fßr jeden Bauern natßrlich nur einmal die Stimme abgegeben werden".

 

Ważne! Dla zachowania zasad fair play na każdą Panią rolnik i każdego rolnika można oddać tylko po jednym głosie.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Dla mnie warunki konkursu są określone jasno do głosowania zaproszono mieszkańców Styrii (kraj związkowy Austrii),

którzy mogą oddać tylko dwa głosy na 1 kandydatkę i na 1 kandydata.

 

Nam Kolegom, znajomym, czy nieznajomym Mittelwanda mieszkającym aktualnie poza krajem związkowym Styria pozostaje jedynie trzymać

za niego kciuki. Powodzenia Kolego Jacku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego Marbercie gdzieś nazwałeś Daro forumowym klaunem , ale mi coś się widzi że sklepy Media Markt nie dla Ciebie . Konkurs jest na najlepszego rolnika Austrii ,a nie UE. To że organizator konkursu nie zablokował głosowania z innych państw to nie znaczy że możemy ingerować w ich konkurs. Już w  wykasowanym wątku pisałem że Austriaków jest ok. 10 mln. a nas 38 ,mln.. Wchodząc w link z ambrozji to mnie wręcz przeraziło to pospolite ruszenie na pomoc krajanowi. I tak jak wcześniej pisałem jeśli kolega dostanie ten tytuł głosami obywateli państwa w którym mieszka i prowadzi swoją gospodarkę to chylę czoła i pierwszy złoże gratulacje , a tak niestety to będzie to co wcześniej pisałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W najgorszych snach nie miałem takich koszmarów , drogi ( kolego) pszczelarzu już raz tu pisałem plebiscyt odbywa się w Austrii , a Pan chcesz poparcia polskich pszczelarzy . Wydaje mi się że u Pana coś z etyką nie tak , o honorze nie wspomnę . Niestety jak dla mnie Pański apel świadczy że Pan osiągnął moralne dno. 

Szanowni koledzy. Nie sposób nie odnieść się do tego , co prawda krótkiego wpisu, ale zawierającego wiele mocnych słów, ale wypowiedzianych z takim tupetem i bezgranicznym poczuciu pełnej racji, jakby był wyrocznią co najmniej kilkuset osobowego zgromadzenia. 

Ja, apel kolegi Prezesa odebrałem po prostu tak, jak mi się wydawało , że powinno się go odebrać.  Nasz znajomy, kolega pszczelarz , ma możliwość uzyskać w innym kraju co prawda , ale także w Unii Europejskiej, jakiś honorowy tytuł, mamy wolną i nieprzymuszoną wolę mu w tym pomóc, więc dlaczego nie ? Nie namyślając się zbyt długo, oczywiście dałem mu swój głos. 

 A tu nagle zaczyna się nagonka. Patrzę więc , komu to takiemu staje kością w gardle ??  A , to znany nam cokolwiek kolega o bardzo polskim nicku - "Nightingale". 

Tak wiec proszę kolegów i koleżanki, mam taką zasadę. Jeśli chcę ocenić to, co ktoś robi, to przede wszystkim trzeba zobaczyć kto to jest, gdyż wtedy można po części zrozumieć jego uzasadnienie i powód takiego własnie postępowania. 

Nasze forum umożliwia przegląd aktywności zarejestrowanego użytkownika, i po treściach jego dotychczasowych wpisów, wyrobić sobie jakie takie zdanie o osobie piszącego. 

Korzystając z zakładki "Użytkownicy" , każdy może sam sobie wykonać to co ja wykonałem. Zobaczyć kiedy, w jakim temacie i co on na tym forum napisał.

Gdyby komuś nie chciało się tego robić , krótko streszczę. Pierwszych kilka jego wpisów pojawiło się na tym forum, w październiku 2016. Było ich zaledwie kilka, ale większość, zawierała krytykę któregoś z przedmówców, jednak bez wskazania , jak jego zdaniem być powinno, tylko że tak jak ktoś napisał to jest źle.

Później dwa lata użytkownika o nicku "Nightingale" na tym forum nie było. Pojawił się znów w październiku 2018, i znów dokładnie w podobnym stylu jak poprzednio.

Przy okazji tych jego wpisów kilkakrotnie zostałem przez niego w różny sposób określony. Byłem szarlatanem, byłem tym , który kompromituje Prezesa, byłem tym który w........la się w nie swoje sprawy , itd itp.

Niestety, ani słowa o sobie, czym się zajmuje , jakie ma osiągnięcia, i kim w ogóle jest, że może każdemu łatkę przypiąć, każdego skrytykować, każdego ocenić, i to pod każdym względem zarówno pszczelarskim , jak i moralnym.

To że zdecydowałem się tu napisać , nie jest żadną formą obrony kolegi Wojciechowskiego. On i jego praca bronią się same. Ale na "ocenę moralną" użytkownika "Nightingale" , narażony jest każdy z piszących na tym forum, gdyż nie znamy "kodeksu" według jakiego on się kieruje , oceniając w tak twardych słowach innych. 

Jeśli w stosunku do kolegi Wojciechowskiego, pozwolił sobie na użycie wyrażenia "moralne dno" , to co on ma jeszcze w swoim magazynku strzelby, dla takich , którzy rzeczywiście robią rzeczy naganne ??? Aż zgroza przechodzi. 

Nie wiem , jakie zasługi ma ten użytkownik na przestrzeni ponad 12 lat funkcjonowania Polanki, ale uważam , że za tą postawę , powinien przynajmniej ostrzeżenie dostać od  administratora tego forum.  

Zdaję sobie doskonale sprawę, jak "narażam" się temu użytkownikowi, ale taki już jestem, reaguję na gorąco i bez owijania w bawełnę.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy. ...

 

Panie Czesławie jak Pana lubię myli się Pan co do tego czy wypada nam głosować z Polski w austriackim konkursie wyjaśnienie patrz wpis 15.

 

Co do kolegi Nightingal to jeden z członków założycieli SPP Polanka znany hodowca matek Buckfast, nie zasłużył on na taka krytykę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że Mitellwand jest dobrym pszczelarzem nie podlega dyskusji, to że jest najbardziej znanym polskim pszczelarzem w Austrii również. Ja osobiście oddałem na niego dwa głosy raz bo chciałem a drugi bo chciałem zobaczyć aktualne wyniki. Za każdym razem nie wczytywałem się w treść regulaminu konkursu poprostu zawierzyłem w to, że tak można. Jeżeli te dwa punkty z regulaminu, które są przytoczone powyżej są prawdziwe to aby tylko się nie okazało, że Mitellwand otrzyma tytuł największego cwaniaka wśród rolników zamiast rolnika roku oczym zapewne się nie dowiemy. Życzę koledze Mitellwand wygranej zgodnie z regułami zabawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do kolegi Nightingal to jeden z członków założycieli SPP Polanka znany hodowca matek Buckfast, nie zasłużył on na taka krytykę

Szanowny kolego. Proszę mi pokazać jakąś podstawę tego że członkowie założyciele mają w tej organizacji "szczególne" prawa. To że jest znanym hodowcą matek Buckfast, mnie nie interesuje. Nie jestem zainteresowany zakupem takich matek. A to co napisałem, nie jest żadną krytyką , tylko opisaniem stanu faktycznego. Proszę przeczytać wszystkie wpisy użytkownika "Nightingale" i wtedy kolega oceni kto uprawia krytykę, a kto jest jej przedmiotem. Pierwszy raz słyszę , że bycie hodowcą matek Buckwast, daje jakieś szczególne prawa do ubliżania innym.

Pozdrawiam.

 

PS. Radził bym się zastanowić, czy naprawdę ważniejszych problemów już nie mamy ?? A co do niemieckiego , to piąte przez dziesiąte coś tam bym powiedział, ale czytać nie potrafię. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego. Proszę mi pokazać jakąś podstawę tego że członkowie założyciele mają w tej organizacji "szczególne" prawa. To że jest znanym hodowcą matek Buckfast, mnie nie interesuje. (...)

 

PS. Radził bym się zastanowić, czy naprawdę ważniejszych problemów już nie mamy ?? A co do niemieckiego , to piąte przez dziesiąte coś tam bym powiedział, ale czytać nie potrafię. 

Panie Czesławie swego czasu dawano mi dość wyraźnie odczuć, że członkowie założyciele (w liczbie 15-17 różnie to podają) z tytułu swojego pierwszeństwa mają dużo lepsze rozeznanie w sprawach celów Stowarzyszenia, działania forum i dużo lepsze prawa niż ja mimo, że mój nr legitymacji o ile pamiętam plasował mnie gdzieś w pierwszej 30 czy 40-ce członków.

Pisząc o Kol. Nightigal, że jest członkiem założycielem Polanki i hodowcą matek Bfx chciałem dać do zrozumienia , że nie jest on przypadkowym hejterem, albo "znanym posiadaczem wielu nicków". No, ale to jego określenie "moralne dno" to już mocno za grubo, powinien się z niego wycofać i przeprosić.

 

Czy nie mamy ważniejszych problemów?

Na pewno takie są, ale te które zostały ujawnione przy okazji tego wątku też nie są takie błahe i powinny dać do myślenia:

1. Czy wolno usuwać posty bez pozostawienia śladu ingerencji i bez podania jej przyczyny?

2. Czy można wzywać nieświadomych forumowiczów do udziału w akcjach w których uczestniczyć nie mamy prawa?

 

Adamski napisał:

"nie wczytywałem się w treść regulaminu konkursu poprostu zawierzyłem w to, że tak można. Jeżeli te dwa punkty z regulaminu, które są przytoczone powyżej są prawdziwe to aby tylko się nie okazało, że Mitellwand otrzyma tytuł największego cwaniaka wśród rolników zamiast rolnika roku oczym zapewne się nie dowiemy. Życzę koledze Mitellwand wygranej zgodnie z regułami zabawy."

 

Nie Ty jeden Kolego zawierzyłeś, "że tak można" - wniosek z tego taki: traktować z rezerwą i nie ufać do końca wezwaniom,

które na forum zamieszczają nawet najbardziej wiarygodne i zdawałoby się najbardziej rozsądne osoby.

 

Ja również życzę Kol. Mittelwandowi wygranej zgodnie z regułami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Czesławie swego czasu dawano mi dość wyraźnie odczuć, że członkowie założyciele (w liczbie 15-17 różnie to podają) z tytułu swojego pierwszeństwa mają dużo lepsze rozeznanie w sprawach celów Stowarzyszenia, działania forum i dużo lepsze prawa niż ja mimo, 

Pisząc o Kol. Nightigal, że jest członkiem założycielem Polanki i hodowcą matek Bfx chciałem dać do zrozumienia , że nie jest on przypadkowym hejterem, albo "znanym posiadaczem wielu nicków". No, ale to jego określenie "moralne dno" to już mocno za grubo, powinien się z niego wycofać i przeprosić.

Szanowny kolego. Co do "szczególnych" praw członków założycieli, jeśli takie są, należało by je gdzieś uszczegółowić, spisać , i dać możliwość zapoznania się z nimi przez każdego, nowo wstępującego członka do Polanki. Mam wątpliwości, czy jest to słuszne, bo można przeanalizować w jakim zakresie te prawa mogły by być określone? Na pewno nie powinny one dawać prawa do bezdyskusyjnej oceny każdego i w każdym zakresie, jaki przynosi życie. Powiedział bym więcej. O ile miało by dawać jakieś prawa, to także i obowiązki. A te to już  dokładnie Statut określa, i nie dzieli członków na tych wcześniejszych , i tych którzy wpisali się do organizacji później.

Kolego Jacku. Ja wiem, że użytkownik "Nightingale" nie jest przypadkowym hejterem takim jacy zdarzają się i zdarzają na tym forum. I dlatego właśnie , należało by wymagać od niego trochę innego zachowania wobec kolegów, piszących na tym forum. Wyrażenia typu "dno moralne" "szarlatan" i jeszcze inne , o których wcześniej wspominałem, nie licują z godnością "członka założyciela" Polanki. Zwłaszcza wtedy, kiedy nie są odpowiedzią, na żadną inwektywę pod jego adresem.  Jak pokazuje statystyka tego forum, wolno mu nie pisać nic przez dwa lata, i nagle pojawia się , i robi "porządki" . A kolega jeszcze napisze , że nie zasługuje on na "taką" krytykę. To na co zasługuje ?? Tak zdaniem kolegi?  Po prostu.  Bo ja nie wiem.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nightigal jako jeden z niewielu co do meritum miał rację , ale forma w jakiej swoją rację forsował była niewłaściwa i obraźliwa, powinien wycofać się z określeń typu "szarlatan", "dno moralne" i przeprosić zainteresowanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zgadzam się że określenie moralne dno było troszeczkę przesadzone i na miejscu , ale proszenie o glosy na polskich forach jest grubym nietaktem . Jeśli to robi jak w tym przypadku sam zainteresowany , dobrze zgadzam się z Czargiem przesadziłem chylę czoło i PRZEPRASZAM.

Szanowny p. Karpacki to co było wykropkowane to mi się wydawało że wyjaśniłem , i Pan to przyjął do wiadomości , tyle z bieżących spraw.

Teraz trochę historii za szarlatana niestety nie mogę przeprosić , bo nie dałbym się rano spojrzeć w lustro . Pan Karpacki wie o co mam na myśli , miałem nadzieje że tamto to już historia .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Adamski napisał:

"nie wczytywałem się w treść regulaminu konkursu poprostu zawierzyłem w to, że tak można. Jeżeli te dwa punkty z regulaminu, które są przytoczone powyżej są prawdziwe to aby tylko się nie okazało, że Mitellwand otrzyma tytuł największego cwaniaka wśród rolników zamiast rolnika roku oczym zapewne się nie dowiemy. Życzę koledze Mitellwand wygranej zgodnie z regułami zabawy."

 

Nie Ty jeden Kolego zawierzyłeś, "że tak można" - wniosek

Ja też  niestety,,,,,

porównał bym tą sytuacje do "Agresywnej Gospodarki Wędrownej " niby wolno wszędzie postawić ule, ale trzeba się trzymać też etyki i rozsądku .

a wniosek dla mnie,  trzeba się uczyć języków i nie otwierać wszystkich drzwi gdzie jest klamka ,trzeba czytać co na drzwiach napisane .

Choćby drobnym druczkiem :mellow::( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...