danek 7 Zgłoś danek 7 Napisano 21 Grudnia 2018 Syngenta zrobiła 'masę' w swojej mieszance dużymi nasionami, gryka, słonecznik, facelia, roślin wieloletnich w niej nie byłood siebie mogę polecić takie coś, w mieszance jest 10% wagowo nasion kwiatów, 40gatunków, dobranych tak że zakwita jeden po drugim, pierwsze po 3tyg. od wysiania, na zdjęciu mamy stan 5-6 tyg od posiania, mieszanka kosztuje w detalu około 450zł/10kg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 23 Grudnia 2018 Na ten przykład w Krakowie poszło podobno 6 baniek na łąki kwietne. Po wczytaniu się w szczególy - chyba tak naprawdę, to tylko 100 tysiaków (479 głosów), 3 lata temu i niepotrzebnie mnie epatują dużymi cyframi https://www.bo.malopolska.pl/index.php/wyniki/1-edycja https://www.bo.malopolska.pl/index.php/wydarzenia/60-ruszyly-laki-kwietne-dla-krakowa jeden hektar zieleni pochłania od półtora do nawet pięciu tysięcy pyłów rocznie, wytwarzając jednocześnie prawie 300 kg tlenu Pytanie pomocnicze : ile waży tysiąc pyłów krakowskich? Teraz skład: na 16 roślin tylko 3 jednoroczne. W mieście OK., ale taka mieszanka zupełnie nie pasuje do rolniczych łąk kwietnych przyjaznym zapylaczom (wymagane ugorowanie na kilka lat) Mam nadzieję, że niekompetencją błysnął dziennikarz/arka z własnej inicjatywy, a nie z inspiracji biologów projektantów (artykuł ten jak wszystkie sukcesy, jest anonimowy). Oraz, że Syngenta nie zaopatrywała się w mieszankę nasion z tego samego źródła. Wyka ptasia (Vicia cracca) - bylina Złocień zwyczajny (Leucanthemum vulgare) - bylina Komonica zwyczajna (Lotus cornicalutus) - bylina (powinno być corniculatus) Firletka poszarpana (Lychnis flos cuculis) - bylina (powinno być flos cuculi) Kozibród wschodni (Tragoponon orientalis) - bylina (powinno być tragopogon) Świerzbnica polna (Knautia arvensis) - bylina Krwiściąg lekarski (Sanguisorba officinalis) - bylina Jaskier ostry (Ranunculus acris) - bylina Krwawnik pospolity (Achillea millefonium) - bylina (powinno być millefolium) Chaber łąkowy (Centaurea jacea) - bylina Marchew zwyczajna (Daucus carrota) - roślina dwuletnia (powinno być carota) Bukwica pospolita (Stachys officinalis) - bylina Kąkol polny (Agrostemma githgao) - jednoroczny, powinno być githago) Mak polny (Papaver rhoeas) - jednoroczny Złocień polny (Chysantemum segetum) - bylina, powinno być Chrysanthemum) Chaber bławatek (Centaurea cyanus) - jednoroczna. Trzeba się naprawdę postarać, by walnąć tyle błędów, starając się zaimponować elokwencją biologiczną czytelnikom. Stawiam na blondynę . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 23 Grudnia 2018 Uważam, że te wszystkie akcje /mam na myśli rośliny miododajne/ to tylko temat zastępczy. Owszem propagandowo nośny ale jeśli chodzi o faktyczną efektywność to marginalny. Temat jak wiele innych winien być przedmiotem dyskusji przede wszystkim pszczelarzy ale "wpięty" do realizacji przez decydentów. Niestety, często, jak jakiś decydent chce zaistnieć to wynajduje odpowiedniego "wspólnika temat" robi duży raban i... wielu się później pyta: "po co nam to było" i to jeszcze za takie pieniądze /często nasze/. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 23 Grudnia 2018 Jako zwykły pszczelarz uważam że dopłaty jak w temacie są zbędne-poprawiają samopoczucie decydentom, którzy dają nam ochłapy. Uważam że porzebujemy: 1.Nie trucia pszczół przez rolników śor, 2.Skutecznych środków do zwalczania nosemozy-tak jak w innnych krajach UE 3.Skutecznych środków do ograniczania populacji warrozy-tak jak w innych krajach UE 4.Corocznych wizyt lek.wet. w pasiekach -połączonych z badaniem klinicznym pasiek i pomocą lekarską jeżeli jest wskazanie. 5. Uzależnić wsparcie w ramach KPWP od dostarczenia przez pszczelarza świadectwa zdrowia pasieki do KOWR-na identycznych jak dostarczają je hodowcy i producenci pakietów. Wszystko inne jest zbędne i świadczy o rozrzutności decydentów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 23 Grudnia 2018 Dwie rzeczy które mają największy wpływ /moim zdaniem/ na efektywność pszczelarzenia w naszym kraju; zdrowie pszczół i pożytki. Wypunktowałeś sprawy związane ze zdrowiem. A co mają nosić do ula, nawet najzdrowsze pszczoły jeżeli nie będzie pożytków. Są tereny gdzie oprócz paru lip, ogródków działkowych, jak okiem sięgnąć kukurydza, pszenica, często buraki i, czasem rzepak. W takim krajobrazie jest jeszcze miejsce dla pszczelarzenia? A to jednak środowisko w którym żyjemy. Oczywiście pszczelarz z Bieszczad nie dostrzeże tego problemu. W tym roku milion ton jabłek zgniło pod drzewami, o ile hektarów sadów mamy za dużo??? To są problemy do rozwiązania tak dla pszczelarzy jak i sadowników, rolników, leśników... To są problemy nas wszystkich. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 23 Grudnia 2018 Autorytet Ateny do mnie przemawia.To fakt nigdy nie zetknąłem się z totalnym brakiem pożytku, ale też nigdy nie założyłem pasieczyska w terenie niesprzyjającym w zawodowym prowadzeniu gospodarki pasiecznej, stąd niedostrzeganie że są rejony pozbawione pożytków Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
an500 8 Zgłoś an500 8 Napisano 23 Grudnia 2018 Wojtku, ten pkt.5 to tak po prawdzie ? czy z z nicosci? Ateno, to system winien rozwiazac ten problem, a moze za duzo wymagam -y?, a czy Oni sa zainteresowani? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 23 Grudnia 2018 Wojtku, ten pkt.5 to tak po prawdzie ? czy z z nicosci? Ateno, to system winien rozwiazac ten problem, a moze za duzo wymagam -y?, a czy Oni sa zainteresowani? ONI czyli KTO? Działając wspólnie i konsekwentnie jakieś formy można wynegocjować z rządzącymi albo z samorządami. Jak widać hojnym okazał się Wielkopolski samorząd i... jak wynika z zamieszczanych tu wpisów rozdał prawdopodobnie niepełnowartościową(???) węzę. Czyli nie można i można a skoro można to aby rozsądnie aby CBŚ/ABW/POLICJA/IZBA SKARBOWA nie miały zastrzeżeń a pszczelarze nie mieli krytycznych uwag. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 23 Grudnia 2018 Autorytet Ateny do mnie przemawia.To fakt nigdy nie zetknąłem się z totalnym brakiem pożytku, ale też nigdy nie założyłem pasieczyska w terenie niesprzyjającym w zawodowym prowadzeniu gospodarki pasiecznej, stąd niedostrzeganie że są rejony pozbawione pożytków A może tak mapa Polski z zaznaczonymi pustyniami owadzimi i rejonami limitowanego napszczelenia? Również rejonami niedopszczelenia. W gminach nie było nigdy przedtem tylu speców od rolnictwa co obecnie. Taka mapa mogłaby regulować logikę pszczelarzenia wędrownego. Oczywiście na tej mapie aktualne ogniska zgnilca. Mi się to wydaje jakimś minimum cywilizcyjnym w XXI wieku. Ale widocznie nie możemy tego żądać, bo nie płacimy podatku . Ponieważ sami nie wiemy ilu nas jest, władza może udawać, że nas nie ma. Ta sama władza upiera się przy dopłatach do upraw jabłoni, mimo że jabłka gniją, bo ich Władimir Władimirowicz nie lubi. 3 baru, Atena i tarczewski dodali reakcje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 23 Grudnia 2018 Z moich analiz wynika że w naszej Najjaśniejszej jest ok. 30 ludzi z tytułem dr i wyżej, zajmujących się tematyką pszczelarską. I CO??? A no nie wiem CO? Jestem przekonany / ja jako ja / że NIE MA TEMATU który byłby ROZPRACOWANY na tyle że pszczelarze byliby w miarę usatysfakcjonowani. Och, mamy jeszcze Instytut i średnią szkołę kształcącą stacjonarnie pszczelarzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 23 Grudnia 2018 Wojtku, ten pkt.5 to tak po prawdzie ? czy z z nicosci? Dla równego traktowania wszystkich uczestników KPWP, bo w czym jestem gorszy jako zwykły pszczelarz od hodowcy lub producenta odkładów? Chcę mieć takie same prawa i obowiązki jak każdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 25 Grudnia 2018 Dla równego traktowania wszystkich uczestników KPWP, bo w czym jestem gorszy jako zwykły pszczelarz od hodowcy lub producenta odkładów? Chcę mieć takie same prawa i obowiązki jak każdy. Szanowny kolega nie rozumie chyba podstawowych zasad współżycia społecznego. Posiadacz uprawnień do kierowania motorowerem nie może i nie powinien kierować tirem z ładunkiem ( 40 ton) a tym bardziej siedzieć za sterami samolotu z setką pasażerów. To jest chyba logiczne i zrozumiałe dla Szanownego Kolegi? Stanowisko Kolegi w tym świetle jasno wyraża utrzymywanie przez Kolegę pszczół włoskich, amm, i car. To taki tygiel, niby buckfast. Ciekawa interpretacja. Tym bardziej iż Kolega zawsze powtarzał iż pszczoły buckfast na spadz się nie nadają. ( przypomnę wpisy na forum podkarpackie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p Zgłoś Gość Wojciech_p Napisano 26 Grudnia 2018 Drogi marbercie, czytaj ze zrozumieniem i jeżeli już musisz" pić do mnie" to pisz ta temat, nie wyrywając zdań z kontekstu. Jakkolwiek to zabrzmi, to chyba administracja forum zgodzi się że dział reklamy to nie ten temat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 28 Grudnia 2018 Drogi Kolego Wojciechu. Posiadając miód w zadowalających ilościach w swym terenie.( czystym ekologicznie i bez rolnictwa intensywnego). Mniemam iż Kolega poprze Kolegów z innych terenów kraju,celem ochrony ich pszczół przez chemizacją rolnictwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaro 0 Zgłoś Jaro 0 Napisano 29 Grudnia 2018 Drogi Kolego Wojciechu. Posiadając miód w zadowalających ilościach w swym terenie.( czystym ekologicznie i bez rolnictwa intensywnego). Mniemam iż Kolega poprze Kolegów z innych terenów kraju,celem ochrony ich pszczół przez chemizacją rolnictwa. Jeżeli oczekujemy pomocy od kogokolwiek to prosimy o nią jawnie nie anonimowo. Wojciech nie będzie ustalał twoich danych , chociaż może to zrobić,ale nie na tym to polega. Napisz list, podpisz się z imienia i nazwiska, podaj telefon kontaktowy bo może mieć pytania.Wtedy oczekuj pomocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 29 Grudnia 2018 Jeżeli oczekujemy pomocy od kogokolwiek to prosimy o nią jawnie nie anonimowo. Wojciech nie będzie ustalał twoich danych , chociaż może to zrobić,ale nie na tym to polega. Napisz list, podpisz się z imienia i nazwiska, podaj telefon kontaktowy bo może mieć pytania.Wtedy oczekuj pomocy. Jakkolwiek temat uważam za bardzo ważny, z wielu różnych względów, to w TEJ wymianie uwag i poglądów nie widzę żadnej myśli przewodniej. Bez tego nawet spójnych wniosków nie będzie nie mówiąc o rezultatach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AgaASM 0 Zgłoś AgaASM 0 Napisano 26 Stycznia 2021 Mam do Was zapytanie odnośnie ceny za m2 dotacji JPO z ARiMR za łąkę miododajną. Czy ktoś z Was może powiedzieć jaka była cena w 2020roku ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zummog 0 Zgłoś zummog 0 Napisano 26 Stycznia 2021 3 godziny temu, AgaASM napisał: Mam do Was zapytanie odnośnie ceny za m2 dotacji JPO z ARiMR za łąkę miododajną. Stawki dopłat bezpośrednich są łatwo dostępne. Z tego co się orientuję, jest to "płatność za zazielenienie" i stawka za hektar ok.323zł. w 2020r. Ugory z roślinami miododajnymi (co najmniej dwa gatunki), jako jedna z trzech praktyk , dla rolników zobowiązanych do utrzymania obszarów proekologicznych EFA.link: www.gov.pl/web/rolnictwo/platnosc-za-zazielenienie2 Przydały by się lepsze zachęty do tworzenia przez rolników, bazy pożytkowej dla naszych pszczół. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 27 Stycznia 2021 Jak z moich wyliczeń wynika to trzy grosze do m2. No nie powala, nie mówiąc o biznesie... W moim mniemaniu to do tematu trzeba podchodzić pragmatycznie/merytorycznie a nie groteskowo. Po prostu trzeba zabiegać o powiększanie areału pożytków pszczelich ale nie po przez promowanie ilości roślin miododajnych na balkonach tylko na polach. Takie inicjatywy, z perspektywą realnych efektów, może przynieść współpraca organizacji pszczelarskich z samorządami, lasami, właścicielami terenów nieużytkowanych rolniczo... W mojej kilkunastoletniej działalności na obrzeżach spraw pszczelarskich jeden raz spotkałem się z inicjatywą zasadzenia ok. 1 ha "miododajnego" lasu przy okazji innej samorządowej inwestycji. Z kilku okolicznych pszczelarzy jeden "zaszczycił" swoją obecnością "uroczystość"... reszta chyba czeka na kwiaty derenia, wierzb, klonów, lip... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartek_K 4 Zgłoś Bartek_K 4 Napisano 27 Stycznia 2021 Sama dopłata nie jest atrakcyjna ale należy mieć na uwadze że rolnicy posiadający powyżej 15 ha gruntów ornych muszą spełnić tzw obowiązek zazielenienie. Jednym ze sposobów jest Wysiew mieszanki miododajnej. Za sam fakt zasiania tej mieszanki Rolnik nie dostanie dodatkowych dopłat. Nie mylmy tego z dodatkową dopłata która przysługuje np do roślin wysokobiałkowych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 28 Stycznia 2021 W tym temacie; czyli wspierania uprawy roślin miododajnych wiodącą rolę upatruję we współpracy pszczelarzy z samorządem gminnym i rolniczym. Chyba pisałem kiedyś jak to w jednej gminie z inicjatywy pszczelarzy i sołtysa zasadzono co nieco co ma kwitnąć dla pszczół a później, przy okazji jakiegoś prestiżowego konkursu władze gminy pochwaliły się inicjatywą odebrały dyplomy i zaszczyty... nawet nie powiadomiły o tym owego inicjatywnego sołtysa. W naszym dolnośląskim piekiełku, chcielibyśmy trochę ożywić tę współpracę... Mamy plany... Co z tego wyjdzie??? Może anieli w niebie wiedzą... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 17 Lutego 2021 Wiosna idzie a w temacie pożytków cisza! Wciąż powraca temat DOPŁATY!!! Nie wiem ilu pszczelarzy już ma wszystko co potrzeba ale co jakiś czas padają propozycje; co by tu jeszcze zaproponować(?). Ja, nie korzystający z żadnego sponsoringu(?), mam jedną propozycję - ograniczyć dokarmianie pszczelarzy, dawać pszczołom szanse niech się popiszą wydajnością. Tylko aby taki mechanizm działał pszczoły muszą mieć pożytek!!! A o tym na portalu wyjątkowo spokojnie, cisza, flauta... Nie jest to sprawa tylko pszczelarstwa, są inne tematy z tym powiązane; dyrektywa owadzia, dyrektywa ptasia... może by się jeszcze inna znalazła. Coraz bardziej jawi mi się wizja wędkarzy siedzących z drogimi wędkami przy basenie pływackim. A może, przez smog, mam wypaczony punkt widzenia??? Czekam aż mnie ktoś z tego z tego zaułka /myślowego/ wyprowadzi, jeżeli błądzę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartek_K 4 Zgłoś Bartek_K 4 Napisano 21 Marca 2021 Rozpoczął się nabór wniosków o dopłaty bezpośrednie i tym samym o dopłaty rolnosrodowiskowe. Zachęcam wszystkich pszczelarzy wysiewających rośliny miododajne do przystąpienia do programu rolnośrodowiskowego. Dzięki temu przy uprawie nostrzyka białego lub gryki można uzyskać dodatkowe dopłaty w kwocie 750zł/ha. O zasadach można przeczytać w moim artykule https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/171-pasieka-1-2019/1884-dodatkowe-wsparcie-dla-pszczelarzy W tym roku jest o tyle dobra sytuacja, że podejmowane zobowiązanie nie będzie 5 letnie, a tylko 2 letnie, więc jeśli komuś się nie spodoba to po 2 latach zrezygnuje bez konsekwencji. Oferuję pomoc przy sporzedzeniu niezbędnej dokumentacji. Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu bartekkolacz@onet.eu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 109 Zgłoś Atena 109 Napisano 21 Marca 2021 Inicjatywa p. Bartka_K jest godna uznania. Nie dopłata do rodziny /pszczelej/ a dopłata do "pastwiska" winna być priorytetem bo taki kierunek wsparcia to również wsparcie dla środowiska naturalnego w którym żyją i pszczoły i... ludzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach