Kamil 16 Zgłoś Kamil 16 Napisano 18 Września 2018 Rozmawiałem z urzędnikiem weterynarii podczas corocznej kontroli pracownik między innymi na temat badań miodu. Wykryją niedozwolone leki w miodzie pełna zgoda pszczelarz zawinił ma utylizować miód. Zawinił i ponosi konsekwencje. Natomiast jeśli wykryją pestycydy w miodzie, pszczelarz ma wycofać ze sprzedaży towar i nikt nie zwraca za poniesione straty nie wynikające z jego winy. Urzędnik powiedział że tak jest i to temat nie do ruszenia. Przy wykryciu zgnilca zwracają za poniesione straty, drobiarzom, hodowcom świń zwracają za wycofanie produktu z rynku. Czy jesteśmy tak malutcy czy też do tej pory nikt z przedstawicieli kół pszczelarskich nie podejmował tego tematu na forum urzędowym? 3/4 miodu zawiera pestycydy. Norma ich zawartości, określa czy są zdatne do spożycia. Przy polityce braku zwrotu pszczelarzowi strat wynikłych nie z jego winy, można zaorać pszczelarstwo w dobie postępującej chemizacji rolnictwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 18 Września 2018 Kamilu Nim weterynaria będzie miała na te badania fundusze to moje wnuki będą już na emeryturze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 16 Zgłoś Kamil 16 Napisano 18 Września 2018 Marbercie przyjmij do wiadomości, że weterynaria robi już takie badania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jokaz 98 Zgłoś jokaz 98 Napisano 18 Września 2018 To że robi to pewnie masz rację ale druga strona medalu jest taka, że na to trzeba dużo pieniędzy. Jestem przekonany, że mój Powiatowy nie ma pieniędzy na takiego typu badania, bo zapewne nie kosztują one kilkanaście złotych tylko o wiele więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 16 Zgłoś Kamil 16 Napisano 19 Września 2018 Badanie pestycydów 400-600 zł Badanie niedozwolonych leków w miodzie 1000-1200 zł. Puławy: http://www.piwet.pulawy.pl/piwet7/index_b.php?strona=zawar_9e_exp Badanie pestycydów 3 razy tańsze. Co do wątpliwości Marberta: http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=29&t=14195 temat znany od kilku lat. Znany nam Polbart napisał tam " A co z pozostałością pestycydów w miodzie i w wosku...? Bada to ktoś? Z tego co wiem nie ma w Instytucie w Puławach chromatografu.Pozdrawiam. Polbart:Takich rzeczy się nie bada.Handel miodem siadł by całkowiie jeśli by wprowadzono proponowane dopuszczalne zawartości pestycydów w miodzie proponowane przez naszych szalonych naukowców bodajże 10 lat temu. Unia jaka jest to jest ale idiotką na razie do końca nie jest.Została tylko jedynie polska propozycja nie wprowadzona do norm europejskich na miód." Znam osobiście osobę, której na dniach pobrano miód do badań na zawartość pestycydów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 20 Września 2018 Kamilu Jest taki film netfix jak "Polski" miód trafił do USA z skażony , chemicznie. Rok 2007.Tego miodu była masa czyli tyle ile produkujemy. Tym zajmowała się prokuratura w USA. Niech weterynaria bada tony miodu z Ukrainy czytaj też Czajna który wpływa do kraju. Jak odnajdziesz film i zobaczysz że miód fałszowany to w kasie jak narkotyki i jak wygląda laboratorium, Jak laboratorium zmienia co kilka tygodni techniki badań bo oszuści już są lepsi, to się przekonasz że gdyby całe dofinansowanie pszczelarstwa w Polsce przeznaczone zostały na badanie miodów . To pewnie i tak nie dało by rady oszustom. W USA laboratorium jest prywatne,finansowane przez miejscowych pszczelarzy aby ograniczyć napływ trucizny, która obniża ich cenę. Państwo ma to w dupie.Czy tam czy tu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 16 Zgłoś Kamil 16 Napisano 20 Września 2018 Polscy urzędnicy jak widać nie badają miodu zza wschodu. "Handel miodem siądzie całkowicie" jak zaczną badać miód pod względem zawartości pestycydów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 20 Września 2018 To niech do jasnej cholery zaczną wreszcie badać! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 20 Września 2018 Kamilu Jaja sobie robisz? PLW nie potrafi pogonić oszustów z rynku, 300 metrów od jego siedziby, handlujący miodami bez SB i RHD. Możemy sobie o reszcie, popierdolić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik 6 Zgłoś Nik 6 Napisano 21 Września 2018 3/4 miodu zawiera pestycydy. Norma ich zawartości, określa czy są zdatne do spożycia. Przy polityce braku zwrotu pszczelarzowi strat wynikłych nie z jego winy, można zaorać pszczelarstwo w dobie postępującej chemizacji rolnictwa. Hiba z 10 lat jak my w Bialorusi zdaemy miud na analiz na pesticidy , ale osobiste u mne w miode ne odnalezli ni razu. Hoc kolhozy zawsze urzywaium , do rzepaku szczegulne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 21 Września 2018 Nik Bardzo fajnie że jesteś na forum po długiej przerwie. Możesz opisać jak to technicznie wygląda. Pozdrawiam przyjaciół z Białorusi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik 6 Zgłoś Nik 6 Napisano 21 Września 2018 Nik Bardzo fajnie że jesteś na forum po długiej przerwie. Możesz opisać jak to technicznie wygląda. Pozdrawiam przyjaciół z Białorusi. Bywam? ale ne czensto pisze. Co jak wyglionda? Na tyh paperah rze otszymue po badaniu, est napisano- zabronione kopiowane. To hiba ne podam tu skan. Moge tylko napisac namiary o jakih hodzi I lichby. No I koszt okolo 50 dolcuw za badane. Ne mialem problemuw z antybiotykami I pestycydami nigdy. Z antybiotykami czenscei bywaiom problem u mioda z Ukrainy jak wiozom do nas. Tam durzo wencei pszczol w karzdei wsi. I wiadomo rze jak durzo pszczol w ednym meiscu I durzo gospodarzei to cenrzko wyleczyc zgnilca na amen. Dla tego czensto daiom antybiotyki profilaktyczne I ne tylko. Ale u ih naitanszy miod spszedaiom? slonecznik nawet po 1,2 dolcy w gurte. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 22 Września 2018 Nik Jak z dużej ilości miodu pobierana jest próba? Trzy trzeba być zawodowym pszczelarzem czy amator z 10 ulami też się na to badanie zalicza. O to mi chodziło. A nie o skan badania. 50 dolarów to u nas max 5 słoików miodu, jak to u was wygląda? Miód z Ukrainy za 1,2 dolara to mieszanka z Chin. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik 6 Zgłoś Nik 6 Napisano 22 Września 2018 Nik Jak z dużej ilości miodu pobierana jest próba? Trzy trzeba być zawodowym pszczelarzem czy amator z 10 ulami też się na to badanie zalicza. O to mi chodziło. A nie o skan badania. 50 dolarów to u nas max 5 słoików miodu, jak to u was wygląda? Miód z Ukrainy za 1,2 dolara to mieszanka z Chin. Pozdrawiam W Ukraine est massa swoego slonecznikowego miodu takego bardzo rzulteg0. Hiny zadiwiaionco szybko zmeniaiomse/ I teraz czensto zakupuiom miod a ne exsportuiom. Unas morze I amator zdac na analiz ale oni wyberaiom naitanszy wariant- do gandlu na rynku. Erzeli zdawac gurtem do sklepuw to analiz ma pestycydy I cenrzke metaly to ma koszt 50 dolcuw. Nekture potszebuiom eszcze antybiotyki to koszt wzrasta w dwa razy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Atena 104 Zgłoś Atena 104 Napisano 23 Września 2018 Tematu badań miodu na obecność pestycydów czy antybiotyków jest bardzo szeroki i należy do niego podejść kompleksowo. W tej chwili są pojedyncze sygnały zwracające uwagę na ten problem. Problem należy widzieć w całokształcie współpracy pszczelarzy ze służbą weterynaryjną i ochroną zdrowia pszczół. Jak to wygląda w praktyce każdy /kto chce/ to widzi. Wydaje mi się że jakieś podwaliny do tego tematu robimy na Dolnym Śląsku, powołano Wojewódzkiego Lekarza d/s pszczół a wczoraj zakończony został Kurs Rzeczoznawców Chorób Pszczół. Jakie dalsze kroki? Na pewno potrzebna dalsza współpraca z administracją rządową i samorządową. Ustalenia dalszych kierunków winno zapadać we współpracy z organizacjami pszczelarskimi i naukowcami "z branży". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 24 Września 2018 Czołowych producentów miodu zawartość w nim pestycydów i insektycydów mało interesuje. Ludzie są jakieś 1000 razy odporniejsi na neoniko niż robactwo, więc nie warto sobie zawracać głowy pierdołami, co zaklepał swą ostatnią decyzją minister Ardanowski zobligowany ekspertyzami swego pszczelarza z rady Dialogu Społecznego w rolnictwie (protestującego równolegle pod jego oknem). Władze wiodącej organizacji pszczelarskiej mają ważniejsze problemy personalne i nie mają czasu zajmować się pierdołami. https://bartnik.pl/zakres-analiz/ Pierdołą jest też polankowy smutek vitaeapisu, albowiem nie ma potrzeby ratowania pszczoły krajowej, która jak jest zdrowa, może istotnie wpłynąć na zmniejszenie honeyimportu. Jeżeli byłeś nadgorliwy, nakręciłeś latoś za dużo miodu i nie możesz go opchnąć sensownie w trybie SB/RHD moknąc i marznąc na bazarku (bezcłowy kontyngent), nie jesteś chciwy i chcesz mieć poczucie bycia lepszym od innych - pozbądź się go u specjalistów w celu dyskretnego zaopatrzenia biedaków w bezpłatny miód Caritasu. Twój miód wejdzie w skład mieszaninek miodków unijnych rozdawanych niezamożnym potrzebującym rodakom, za których na 100% zapłaci UE i my (z naszych podatków.) Przy okazji poprawisz zdecydowanie bilans pyłkowy produktu końcowego. Zero ryzyka. Procedura stania się lepszym: http://bartnik.pl/skup-miodu/ Próbowałem zrozumieć, dlaczego nie można stać się lepszym poprzez lubelski Apis, który jest członkiem PZP. Wygląda po witrynie na to, że nie skupują oni miodu krajowego od niehigienicznych pszczelarzy krajowych. Pewnie za dużo w nim pesty- i insektycydów, by drożdże mogły go przerobić w apisowych alembikach na alkohol i dwutlenek węgla . Mają zapewne dość swojego doskonałego miodu banderolowanego z DP Kamianna PZP i nie bardzo chcą być lepszymi. Czy najedzony miodem zrozumie w Polsce głodnego i kto jest tym głodnym? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 24 Września 2018 Nik Dziękuję za odpowiedz.Powodzenia . Mimo UE od 2004 roku jak widać jesteśmy 10 lat za Białorusią. Ich stać na badania. A my 25 gospodarka świata, haha Chyba trzeciego świat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamski 36 Zgłoś adamski 36 Napisano 25 Września 2018 Zawartość pestycydów w żywności. Większość ŚOR możnaby było wykryć w żywności na codzień spożywanej, wystarczy odpowiednio ustawić urządzenia na poziom dokładności, tylko po co to komu. Mniej wiesz zdrowszy będziesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kamil 16 Zgłoś Kamil 16 Napisano 26 Września 2018 Adamski, ja właśnie w tym co piszesz widzę problem. Wystarczy podkręcić normy przy badaniach miodu i 3/4 legalnej sprzedaży miodu w PL zostaje zniszczona, a nasz rynek przejmują ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamski 36 Zgłoś adamski 36 Napisano 26 Września 2018 Z branży spożywczej, takich przypadków jest od groma, szczególnie wtedy kiedy chce się komuś dokopać. Chodzi o jabłka odmiany Gloster oferowane w sklepie Makro Cash&Carry w Ołomuńcu na Morawach Czeska Państwowa Inspekcja Rolna i Żywnościowa (SZPI) poinformowała dziś o wykryciu pestycydów w jabłkach importowanych z Polski. Chodzi o jabłka odmiany Gloster oferowane w sklepie Makro Cash&Carry w Ołomuńcu na Morawach. Badanie laboratoryjne potwierdziło w jabłkach obecność pestycydu propargit w ilości 0,043 miligramów na kilogram. "Używanie propargitu do ochrony roślin jest na terenie Unii Europejskiej zakazane ze względu na niepożądane skutki uboczne. SZPI podejmie wobec kontrolowanych podmiotów postępowanie administracyjne w celu nałożenia grzywny" - głosi komunikat, jaki na stronie internetowej SZPI opublikował jej rzecznik prasowy Pavel Koprziva. Komunikat przypomina, że jest to trzeci w ostatnim czasie przypadek wykrycia pestycydów w jabłkach z Polski; o poprzednich SZPI informowała 5 stycznia i 30 listopada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 26 Września 2018 Badanie w państwowym laboratorium niekoniecznie musi mieś poważny cel wynikający z formuły powołania instytucji - troski o społeczeństwo. Dla wieku dupków, którzy weszli w posiadanie tego okruchu władzy celem jest upajanie się faktem jej posiadania i robieniem z tego praktycznego użytku: Władzę ma ten,kto kontroluje. https://nowiny24.pl/tragedia-w-pralkowcach/ar/5932927 Duch z balkonu tak próbował sterować hipermarketami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 26 Września 2018 Szanowni koledzy czytający poprzedni post. W linkowanym przez kolegę "robina" materiale, informacja o samobójczej śmierci właściciela firmy "Api - Eko" nie jest pełna. Powinna ona być uzupełniona przez podanie faktu, że żona tego człowieka który popełnił to samobójstwo, spowodowane problemami o których piszą dziennikarze w linkowanym materiale, kiedy dowiedziała się o śmierci męża, również popełniła samobójstwo. Ta śmierć również powinna być zaliczona do "pozytywnych" efektów podjętej przez "ducha z balkonu" akcji. A jak mocne podstawy leżały u podstaw tej akcji, materiał pokazuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marbert Zgłoś Gość marbert Napisano 6 Października 2018 https://www.agropolska.pl/aktualnosci/polska/woda-z-cukrem-melasa-albo-syrop-zamiast-miodu-oszusci-nie-proznuja,6003.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach