emka24 0 Zgłoś emka24 0 Napisano 5 Sierpnia 2018 Witam wszystkich. Podejrzewam ,że w pasiece pojawiła się spadź modrzewiowa.Czy można to w jakiś pewny sposób potwierdzic i jak sobie z nią poradzić . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 6 Sierpnia 2018 Wystąpienie takiej spadzi potwierdzi się, kiedy przystąpi kolega do wirowania miodu, a on nie zechce wylecieć z plastra. Pozbycie się tego miodu z plastrów wymaga wiele trudu i cierpliwości. Nie chcąc połamać plastrów , radzę umieścić je dość daleko od gniazda, najlepiej w trzecim korpusie lub na skraju ula jeśli stosuje się leżaki, i konsekwentnym wielokrotnym nawilżaniu ich spryskiwaczem, co będzie powodowało że za każdym razem , coś tam pszczoły zabiorą. Dla pewności radził bym przechować takie plastry do wiosny, i wtedy przystąpić do usuwania z nich miodu ze spadzi modrzewiowej. Nie ryzykował bym próby zostawienia ich na okres zimy w ulu. Pszczoły nie są w stanie zużyć tak skamieniałego miodu. Jedyną logiczną radą jest nie stawianie pasieki tam, gdzie są większe zauważalne skupiska modrzewia. Pozdrawiam. 1 Karol dodał reakcję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emka24 0 Zgłoś emka24 0 Napisano 6 Sierpnia 2018 Właśnie przy wirowaniu zrodziły się podejrzenia.Nie rozumiem drugiej części wypowiedzi,bo proponuje kolega by pszczoły przenosiły tę spadź z ramki na ramki. Myślę bardziej o pozbyciu się jej całkiem z ula-ramki nadstawkowe.Próbowałem je moczyć i wirować -myślę,że powoli się uda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karpacki 230 Zgłoś Karpacki 230 Napisano 6 Sierpnia 2018 No właśnie. A co kolega zrobi z tym co wywiruje? Na raz, to nie wyleci. Trzeba to robić kilkakrotnie. Ja podpowiadam aby podawać takie ramki w okresach bez pożytkowych, i wtedy nawilżając je spryskiwaczem, pszczoły będą go spożywać, a nie przenosić do kolejnych plastrów. Bo tam one znów stwardnieją. Znam takich którzy nie mieli dość cierpliwości, po prostu takie plastry zakopali. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emka24 0 Zgłoś emka24 0 Napisano 6 Sierpnia 2018 Nie planowałem tego dawać do ula.Jak pszczoły nie potrafią z tego korzystać teraz to myślę ,że w okresie bezczerwiowym podobnie..Bardziej chodzi mi o odzyskanie ramek nadstawkowych -jest ich ok 1000.Jutro będę sprawdzał na ile w gniazdach ten miód zalega,bo to niebezpieczeństwo na zimę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam111 4 Zgłoś adam111 4 Napisano 17 Sierpnia 2018 lepiej tego nie miec w pasiece Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach