Skocz do zawartości
asnek

Co się dzieje w pasiece ?

140 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie koniec pożytków od dwóch tygodni. Lipa wyschła, biała koniczyna z powodu suszy nie nektarowała. Kaukazy siedzą w ulach, no chyba że coś wywęszą do zrabowania, to ruch robi się gwałtowny. Nie wszystkie pszczoły potrafią dobrze pilnować wylotka. Właściwie to wszystkie rodziny mają zasklepiony korpus, czy półtora. ale w rodni nic poza czerwiem, nawet pyłku nie za wiele.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety, ta treść jest obecnie niedostępna

Być może użyty link wygasł lub strona jest widoczna tylko dla grupy odbiorców, do której nie należysz.

 

Jak wrzucasz link na forum to też go udostępnij na fejsie ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Robin, normalnie weź te 10 rodzin i zawieź do lasu jodłowego, np. do Arłamowa.spadzi weźmiesz,z wilkami i niedźwiedziami pośpisz w lesie.Będziesz zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że węszą i latają to nie znaczy że "jest spadź" ,spadź widać "po wylotkach" jak pszczoły idą na piechotę ;) .

Wtedy jest,u mnie na razie nie ma ale ja to mieszkam między "laskami " a nie pomiędzy lasami  :mellow:  .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że węszą i latają to nie znaczy że "jest spadź" ,spadź widać "po wylotkach" jak pszczoły idą na piechotę ;) .

Wtedy jest,u mnie na razie nie ma ale ja to mieszkam między "laskami " a nie pomiędzy lasami  :mellow:  .

6-7 lipca jak sie nie zaczyna  to nie bedzie w lipcu :) Jest szansa  na rzut  w połowie sierpnia,ale czy Baru masz takie stalowe nerwy  i pszczoły czy dociągną do tego terminu ?    :P  Już siła nie ta co w maju  3 korpusy pszczoły jest ,ale  bedzie ubywać bo czerwiu coraz mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nie tajemnica, czy mógł by kolega określić , jak wyglądają w rodzinie symptomy tej "wiary" w to, że spadź będzie? Muszą one być charakterystyczne, skoro kolega potrafi oceniać je nawet procentowo. Temat jest dla mnie o tyle ciekawy, że pożytek spadziowy, noszą obecnie zarówno te pszczoły, które od wiosny były na terenie spadziowym, jak i te, które zostały tu przywiezione już w czasie jej wystąpienia. Interesujące jest, czy oznaki tej "wiary" można by zauważyć u pszczół, które pszczelarz dopiero planuje przerzucić na taki pożytek?

Przynajmniej u nas spadź trwa , i w trzy dni po ostatnim wirowaniu, waga przybrała łącznie trzy i pół kilograma. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wzdłuż torów kolejowych widziałem kwitnącą nawłoć. A dalej zboża, nie sięgały kolan...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy ,przy przeglądach widać że 80% rodzin  "wierzy " że spadź będzie ;)

Na faktach z ostatnich dni .....Gdzies pod Pilskiem niektórzy sie spóźnili albo po prostu zbyt mało zapasów zostawili od maja, bo od połowy maja nie ma żadnego towarowego pożytku i rodziny już ledwo zipiały. Praktycznie rodziny nie do uratowania bo czerw wyrzucony i zjedzony ,a rodziny pewnie mocno osłabły to trzeba bedzie łączyć .To u nas w Bieszczadach jest tylko deko lepiej ,ale tylko deko  bo syrop poszedł do uli po litrze . :P:P:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Robin, normalnie weź te 10 rodzin i zawieź do lasu jodłowego, np. do Arłamowa.spadzi weźmiesz,z wilkami i niedźwiedziami pośpisz w lesie.Będziesz zadowolony.

Robin nic nie wież. Parę ramek około 20 czerwca to żaden pożytek spadziowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Szanowny Kolega Wojciech P może odpowie w jakiej miejscowości koło Arłamowa ta spadź tak leje, to zapytam kolegów. Bo mniemam że to na dziś marketingowe oszustwo.

 

Coś było w okolicach 20 czerwca. 

 

W Bieszczadach posucha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy. Z całą powagą i odpowiedzialnością. Właśnie byłem dokonać odczytu wagi ula. Dziś po wczorajszym wieczornym wytarowaniu przybyło 4,5 kg .  Wczoraj była w pasiece grupa ponad 20 pszczelarzy, którzy z zainteresowaniem przyglądali się zarówno sile pszczół jak i pięknemu lotowi pszczół na las. Niektórzy byli zaszokowani. Dziś pszczoły pokazały co potrafią jeśli im przyroda pozwoli. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Szanowny Kolega Wojciech P może odpowie w jakiej miejscowości koło Arłamowa ta spadź tak leje.

 

Szanowny Kolega Wojciech P, nie widzi potrzeby podawania na publicznym forum  lokalizacji. Z oczywistych względów.

Wszelkie podchwytliwe pytania mijają się z celem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Kolega Wojciech P może odpowie w jakiej miejscowości koło Arłamowa ta spadź tak leje, to zapytam kolegów. Bo mniemam że to na dziś marketingowe oszustwo.

 

Coś było w okolicach 20 czerwca. 

 

W Bieszczadach posucha.

Dupa a nie pszczelarz jestes na allegro kilku nadpszczelarzy rok w rok ma świeżą spadź jodłową i to bardzo mobilni są bo musza wedrować z pomorza czy mazur za pozytkiem. :P::P:P a w ololicach 20 czerwca to pewnie lipa lekko zaspadziowała :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popytaj normalnych pszczelarzy albo na innym forum jak to jest z tą spadzią. Spadź zaczyna sie Karpacki od 3 ton wzwyż ,a nie od 1 regałku słoiczków. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto by przybliżyć określenie "normalnego pszczelarza". Być może "normalnego inaczej" bo normalny stara się odpowiadać na zadane mu pytania. Jeśli chodzi o "kaviora" to ma zaległości jeszcze z ubiegłego roku, kiedy wypisywał tutaj jak to w okolicach Kamiannej głodują 5 ramkowe rodziny. Do dziś jednak nie znalazł chęci odpowiedzieć na zadane mu wtedy pytania.

Wypadało by jakoś unormować określenia wydajności , różniące jak można się domyślać "normalnego pszczelarza " od tej całej reszty. Kilka dni temu była to tona z ula, dziś już wypada zebrać trzy. To chyba efekt skakania po wszystkich forach, i wybierania największych absurdów. Warto by jednak posiadać także trochę własnego doświadczenia. Już niewiele brakuje do chwili kiedy dowiemy się że "normalny pszczelarz" zaczyna się nie od regału słoiczków, ale od kilku TIR-ów zza wschodniej granicy. Ot co !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert
Wojciech_P
  • default_large.png
  • Użytkownik
  • 143 postów

Napisano 30 czerwiec 2018 - 08:31

"Miodu spadziowego było b. dużo.Akurat w Bieszczadach".

 

Nic takiego nie ma miejsca.

 

 

A 10 kg z ula w okolicach Arłamowa to raczej norma a nie spadź w Bieszczadach. Dodam że okolice Arłamowa to nie Bieszczady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

jak wyglądają w rodzinie symptomy tej "wiary

Dla mnie tak, brak pokarmu w gnieździe ,wszystek nakrop do góry (może oznaka głodu ?) raczej nie, bo zapas jest, ten zostawiony zasklepiony i nakrop.

Chyba że będę miał za chwilę 10 ramek czerwiu

 

:huh:

Czytając forum Ambrozja można się dowiedzieć że po 70 kg z ula już wytargali co niektórzy ,chyba się przeprowadzę  :mellow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Czytając forum Ambrozja można się dowiedzieć że po 70 kg z ula już wytargali co niektórzy ,chyba się przeprowadzę  :mellow:

Najprawdopodobniej takie rzeczy tylko u "kaviora" . Nie wiadomo tylko czy chodzi o świętokrzyskie , czy Beskidy. W świętokrzyskim do "normalnego pszczelarza" brakło by mu już tylko 130 kg, ale w Beskidach to co najmniej 930. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Wagi na pasieczyskach nie kłamią.Krzyżówki użytkowe noszą aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj trudno o uśrednienie. Np. na Jurze jest duża zmienność gleby. Tam gdzie gleba jest nieco cięższa, lepiej utrzymuje wilgoć lipa nektarowała dobrze i widać było nasilony ruch na wylotkach. Niedaleko, bo kilkanaście kilometrów dalej, więcej piasku i posucha. Poza tym nie padało też równo. Kilkanaście lat temu, w tym samym miejscu regularnie miałem w lipcu ramki z zielonym nakropem. Ale wtedy sezonowy strumyczek za domem utrzymywał się do lipca. Teraz zanika w marcu i tego nakropu pojawia się bardzo niewiele. Wydaje mi się, że niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego jak wiele zależy w rolnictwie od opadów deszczu, śniegu, różnic dobowych temperatury...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego jak wiele zależy w rolnictwie od opadów deszczu, śniegu, różnic dobowych temperatury...

Oczywiście że te warunki są istotne. Nie należy jednak zapominać, że niektóre z nich można złagodzić , między innymi przez gospodarkę wędrowną. Czasem przewiezienie pasieki na odległość kilkunastu kilometrów, może radykalnie zmienić warunki pożytkowe. Treść postu kolegi właśnie to pokazuje. Tegoroczna spadź , też wykazuje duże różnice intensywności na przestrzeni kilku czy kilkunastu kilometrów. 12 km od miejsca mojej pasieki, pszczelarze zmuszeni są karmić pszczoły. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...