Skocz do zawartości
an500

Czyja jest Polanka ?

Rekomendowane odpowiedzi

Pan Prezes oraz Pani Dyrektor oraz "my" narzekamy na   korzystanie z srodkow ARR.

Ela i inni maja  problemy z interpretacja  Przepisow ARR,zbieraniem kwitow i z ich rozliczeniem.

 

Co zrobic? aby zylo sie lepiej ???? w tej kwestii.

 

Proponuje:

 

Skoro jestesmy" Naszym" Stowarzyszeniem to wszelkie  zakupy, odkladow, matek i inne, zalatwiac we wlasnym srodowisku.

 

Korzysci? - mniej faktur/matki i odklady nawet mamy lepsze/. latwosc rozliczania i nadzoru nad producentami.

 

Prestiz Stowarzyszenia a zadowoleni czlonkowie to droga do sukcesu.

 

To jest  tylko moja propozycja,   ktora przyswiecala tworzeniu Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich "Polanka"

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pan Prezes oraz Pani Dyrektor oraz "my" narzekamy na   korzystanie z srodkow ARR.

Ela i inni maja  problemy z interpretacja  Przepisow ARR,zbieraniem kwitow i z ich rozliczeniem.

 

Co zrobic? aby zylo sie lepiej ???? w tej kwestii.

 

Proponuje:

 

Skoro jestesmy" Naszym" Stowarzyszeniem to wszelkie  zakupy, odkladow, matek i inne, zalatwiac we wlasnym srodowisku.

 

Korzysci? - mniej faktur/matki i odklady nawet mamy lepsze/. latwosc rozliczania i nadzoru nad producentami.

 

Prestiz Stowarzyszenia a zadowoleni czlonkowie to droga do sukcesu.

 

To jest  tylko moja propozycja,   ktora przyswiecala tworzeniu Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich "Polanka"

 

 

Jeden narzeka drugi nie, więc nie ,,MY". Ja nie  narzekam. Pozdrawiam.

 

.........................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pan Prezes oraz Pani Dyrektor oraz "my" narzekamy na   korzystanie z srodkow ARR.

Ela i inni maja  problemy z interpretacja  Przepisow ARR,zbieraniem kwitow i z ich rozliczeniem.

 

Co zrobic? aby zylo sie lepiej ???? w tej kwestii.

 

Prestiz Stowarzyszenia a zadowoleni czlonkowie to droga do sukcesu.

 

 

Andrzej  jesteś niekwestionowanym Ojcem Chrzestnym POLANKI .

W związku z powyższym dla mnie Twoja opinia jest bardzo ważna ale jesteś też bardzo daleko w kwestii zaangażowania się w wewnętrzne sprawy POLANKI  na chwilę obecną, co być może skutkuje powielaniem jakichś opinii potocznych mających niewiele z prawdą.

 

Prezes czy ja nie narzekamy tylko ostro krytykujemy KPWP i tak było od zawsze, bo nie służy w naszym pojęciu dobrze ani pszczołom ani pszczelarzom. Nie oznacza to jednak, że ci ostatni nie mogą za pośrednictwem Stowarzyszenia z niego korzystać skoro taka jest ich wola i skoro ustanowiono odgórnie, że tylko PODMIOTY/ORGANIZACJE mogą ich reprezentować. Staramy się robić to w naszym pojęciu jak najlepiej i bez ograniczeń, które proponujesz, bo o ile dobrze pamiętam Statut to podjęliśmy się reprezentowania interesów pszczelarzy , a nie tylko swoich członków.

 

Problemy to może mieć z interpretacją własnych przepisów ARR w sądzie, bo my i uczestnicy poza przestrzeganiem ich niewiele mamy do gadania pomimo tzw. konsultacji społecznych poprzedzających kolejną wersję KPWP.

 

Jest rzeczą oczywistą, że w miarę wzrostu członków ilość pracy związana z obsługą Projektów rośnie i to lawinowo ale to oni powinni  zgłaszać swoje niezadowolenie w przypadku jakichś uchybień z naszej strony.

 

Myślę, że jedyną winą ze strony POLANKI jest absolutna otwartość na potrzeby pszczelarzy i spolegliwość, bo ja na przykład ostatnią fa za zakup pszczół dopisałam tuż przed "godziną zero" co łatwo można sprawdzić i kolega  (nie znam go  i nawet nie wiem czy jest członkiem POLANKI) refundacje za 6 matek zakupionych u p. Marii Gembali dostał, a jakże.

Może Cię nie było na spotkaniu (dawno temu), a może nie pamiętasz jak w oparciu o głosowanie podjęliśmy decyzje, że przy zakupie sprzętu, pszczół pierwszeństwo mają członkowie Stowarzyszenia.

Co do pozostałych Projektów (leki , szkolenia) nie było takiej potrzeby póki co.

 

Chciałabym też zaakcentować, że każda życzliwość okazana pszczelarzom niezrzeszonym skutkowała samymi pozytywami i z reguły kończyła się samoistną deklaracją przynależności.

 

Nie rozumiem zatem skąd pęd ku hermetyczności?

 

W przypadku zakupu matek to podejście ma niekoniecznie dobre przełożenie na interesy samych pszczelarzy, bo członków hodowców mamy tylko dwóch.

W przypadku zakupu odkładów i tak ich rekomendujemy i decydujemy o wyborze , a w większości pochodzą z naszego grona.

I według mnie jest to duży błąd.

Zresztą problem z odkładami będzie się nasilał, bo po prostu brak chętnych do ich produkcji (czekam na oferty,   o które chętnie uzupełnimy umowę). 

Jest duży popyt na wolnym rynku bez uwarunkowań cenowych i ilościowych narzuconych przez Agencję.

 

Prestiżu Stowarzyszenia nie powinniśmy budować na " udanym przerobie pieniędzy w ramach KPWP " tylko w odniesieniu do działań, które powinny tworzyć lepsze warunki rozwoju dla polskiego pszczelarstwa. 

 

Korzystając z okazji proponowałabym poddać dyskusji przeznaczenie części składki lub jej kilkuzłotowe powiększenie z przeznaczeniem "na obsługę prawną", że się tak po laicku wyrażę, bo wydaje mi się, że taka możliwość byłaby nam wszystkim na rękę w chwili kiedy piętrzą się wątpliwości wielu z nas ma problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy. Na temat Programów pomocowych pisałem już na naszym forum kiedyś, przedstawiałem wyliczenia i pokazywałem kto rzeczywiście na nich zarabia.

Zostałem nawet w pewnym momencie skarcony, przez jednego z użytkowników , jakobym miał zamiar przeszkadzać mu w robieniu "dobrego interesu" Nie o tym więc obecnie chcę napisać.  Obiektywnie należy stwierdzić, że problemy wynikające z prawidłowej obsługi programów, są dwojakiego rodzaju. Jedne wynikają z ich kształtu, na który jako Polanka mamy ograniczony wpływ, natomiast są takie, które wynikają z nieprawidłowości w postępowaniu kolegów ,którzy z tych programów korzystają. I te są tym bardziej przykre, bo nawet przy najlepszej woli Zarządu i osób odpowiedzialnych za dany temat, poszkodowany, często chce zwalić winę za własne niedopatrzenie lub przedstawienie niewłaściwego dokumentu na osobę , która prowadzi tą część programu w Polance.

Pomijając już względy technicznej obsługi, przepływu i szybkości informacji, ich zrozumiałego przedstawiania  itd, sytuacja przypomina okoliczność, kiedy na przystanku autobusowym, jakiś reporter wypytuje wysiadających podróżnych o wrażenia z podróży.

Autobus zatłoczony,dojechał z opóźnieniem, po kiepskiej wyboistej drodze i dlatego też opinie mogą być różne. Jeden wysiadający będzie narzekał że usiąść nie było gdzie, ścisk, zaduch i ledwie wytrzymał, a drugi będzie zadowolony, bo pomimo trudnych warunków , braku miejsca , ścisku i zaduchu, dojechał i się cieszy, bo zdąży załatwić ważną sprawę która wymaga jego osobistej i terminowej obecności w tym miejscu. 

Tak więc , trudno liczyć że pomimo tych samych warunków , wszyscy będą mieli takie samo zdanie .

Starajmy się więc tak postępować, aby efekty realizowania programów, przynajmniej te które zależą od nas nie powodowały złej atmosfery w naszej organizacji. Jeśli dokument ma być taki, bo taki jest wymagany to taki należy dostarczyć, a nie obwiniać za jego nieprawidłowość organizacji bo nie ona ustalała zasady korzystania z tych programów.

Jest takie przysłowie, "kowal zawinił , cygana powiesili" Starajmy się aby ono nie miało zastosowania w naszej organizacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

 

 

Korzystając z okazji proponowałabym poddać dyskusji przeznaczenie części składki lub jej kilkuzłotowe powiększenie z przeznaczeniem "na obsługę prawną", że się tak po laicku wyrażę, bo wydaje mi się, że taka możliwość byłaby nam wszystkim na rękę w chwili kiedy piętrzą się wątpliwości wielu z nas ma problemy.

Jeżeli dobrze rozumiem, to funkcjonowało by to jak coś w rodzaju ubezpieczenia(pomoc prawna w określonych sytuacjach i określonym zakresie).

Popieram i proponuję rozszerzyć o niezrzeszonych(wpłata "abonamentu" za dany rok na konto organizacji, kwota do ustalenia przez Zarząd.

Dodatkowo w ramach w/w opłat proponuję założyć na forum temat z poradami prawnymi, prowadzony przez prawnika na ustalonych z Organizacją warunkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całą powagą i szacunkiem dla propozycji, która jest całkowicie potrzebna i uzasadniona. Jeśli jednak miała by ta rzecz, dostępna także dla niezrzeszonych, istnieje obawa że zostanie ona podobnie jak nasze forum, zdominowana przez najwyższego z niezrzeszonych, który obecnie został odesłany na "zasłużony" urlop. Szkoda, że tylko 30 dni, bo one szybko miną, i znów będziemy karmieni jego "tfu-rczością"

Poza tym zastrzeżeniem, w pełni popieram wniosek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja to widzę tak, że zapytania prawne (konkretne!) będą przesyłane wprost do prawnika a on na forum będzie dzielił się tą częścią wiedzy, która uogólniona może pomóc innym, mającym ten sam problem. Z zachowaniem tajemnicy być może potencjalnego klienta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elu- chodzi o radosna tworczosc ARR i tu jest ten problem- od poczatku. Dla Nas.

Oddaje , madrosc i czesc Pani Dyr.. 

Rzeczywiscie nie gmeram w Polance, ale jest rzecza oczywista, ze reprezentujemy interesy Stowarzyszenia Pszczelarzy Polskich "Polanka" a nie np. tego federacyjnego z prezesem na czele i przy tym pozostane.

Nie mysle o hermetycznosci a o exskluzywnosci, poniewaz "Polanka" to jest  "Cos"....

 Poza tym , jestem - za.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojciech_p

Ale ja to widzę tak, że zapytania prawne (konkretne!) będą przesyłane wprost do prawnika a on na forum będzie dzielił się tą częścią wiedzy, która uogólniona może pomóc innym, mającym ten sam problem. Z zachowaniem tajemnicy być może potencjalnego klienta.

Popieram stanowisko Piotra_S.

Dodatkowo proszący o pomoc musiałby podać prawnikowi swoje pełne dane adresowe, łącznie z zarejestrowanym na siebie nr telefonu.Ten w razie potrzeby bez trudu w bazie danych ustali czy wnioskodawca jest tym za kogo się podaje.

Oczywiste jest że na anomimowe pytania, nie odpowiadałby.

W sumie była by to pierwsza organizacja pszczelarska udostępniająca taki rodzaj pomocy pszczelarzom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysł zatrudnienia prawnika uważam za bardzo dobry a wręcz przełomowy dla działalności propszczelarskich. Często prowadzona jest dłuższa dyskusja o sprawach oczywistych dla... prawnika, niekoniecznie dla pszczelarza. Jak tym "związać" niezrzeszonych z Polanką? To chyba zadanie Zarządu, a może już jakiś prawnik pomoże...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RafałK

Polanka powoli z zakonu Pytli zamienia się w halkę. Halka co to jest to już tłumaczyłem grybos1.

Moim zdaniem to zmiana niekorzystna która doprowadzi do zupełnej marginalizacji organizacji. Jeżeli nie mam racji i to właśnie halka wypłynie na szerokie wody to będzie kolejny powód aby odlecieć na marsa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polanka powoli z zakonu Pytli zamienia się w halkę. Halka co to jest to już tłumaczyłem grybos1.

Moim zdaniem to zmiana niekorzystna która doprowadzi do zupełnej marginalizacji organizacji. Jeżeli nie mam racji i to właśnie halka wypłynie na szerokie wody to będzie kolejny powód aby odlecieć na marsa.

 

-------------------------------------

Polanka jak sztuczny miód, ersatz, mamidło nie życie, a miał być cud, miód i ćwiartka na popicie

 

Mam dla Ciebie pewną propozycję. Ponieważ jesteś tu gościem a tutaj także goście mają prawo do krytyki - ty także. Ale to powyżej nie jest krytyką. To, co napisałeś, łącznie ze stopką jest wyrazem niechęci do Stowarzyszenia. Nie będę rozkminiał czy jedynie do zarządu, czy może jedynie do wybranych osób i... kogo właściwie chcesz obrazić, lub komu dopiec. Wybacz, idę po linii najmniejszego oporu i przyjmuję, że nas wszystkich masz gdzieś i korzystasz z tej gościny jedynie, by poprawić sobie własne statystyki w internecie. Moja propozycja jest taka, albo zmienisz swoje podejście zaczynając od stopki itp. elementów profilu, albo pożegnamy się na stałe i będziesz sobie mógł być wyjątkowy i drogocenny ale gdzie indziej. 

 

"Czyja jest Polanka?" - tych, którzy dążą do tych samych celów co statut Polanki. Należących i nie należących do Stowarzyszenia. Odnoszących się do jego władz z aprobatą lub z rezerwą, choć jednak z zachowaniem pewnych norm. Potrafiących konkretne działania poprzeć, lub wykazać że inne byłyby lepsze. Polanka jest wszystkich, którzy chcą by była ich. Każdego, kto che dla własnego dobra lub dla dobra wspólnego poświęcić trochę własnego, cennego czasu.

 

Czyja nie jest Polanka? - osób, które chcą rozgrywać sprawy wyłącznie na swych własnych warunkach. Nie potrafiących współpracować i szukać dobrych rozwiązań wspólnie z innymi. Przekonanych o własnej wyjątkowości tak bardzo, że nie mogą Polanki zaakceptować i przyjąć ogólnych warunków współpracy. Nawet jeśli mają pewne talenty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RafałK

Jakiej tam niechęci? Przecież wiesz że byłem z wami od samego początku i obserwuje wszystko bacznie. Z życzliwego serca to piszę co piszę na forum. Tak samo wcześniej na maila czy rozmawiając z Tobą telefonicznie. Tak to widzę i tyle. "Sygnał odebrany z kosmosu" nie powinien Cię zaskoczyć, bo o tym już Ci mówiłem. Z tych naszych rozmów odniosłem wrażenie że chcesz dobrze ale jesteś zakładnikiem układu.

Nie ja jeden tak widzę sprawy.Czytałeś co napisał Jarek Drzewiecki parę tygodni temu w kawiarence? To jest ta sama diagnoza namiastkowości polanki co w moim podpisie.

Możesz mnie wywalić, śmiało.

To będzie tylko świadectwo Twojej osobistej słabości jako prezesa i potwierdzisz moją tezę o przemianie polanki w halkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Są ludzie którzy stoją z boku i jedyne co potrafią to pouczać i krytykować nie robiąc nic samemu. Jesli posiadają jakokolwiek władzę stają się niesamowitymi mendami które śnią się swym podwładnym.

Jeśli coś Ci się nie podoba - zrób sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RafałK

 

Trzeba myśleć o Stowarzyszeniu i niestety , idei która mogłaby przyciągać i jednoczyć ludzi.

Niestety brak nam wyrazistego i wyróżniającego programu,

Dwa spotkania w roku i kiepskie forum to za mało.

Przewiduję że niebawem nastąpią zmiany w PZP, przyjdzie nowa ekipa i zaczną się ogarniać.

Krytyka osłabnie i temat się wyciszy a Robin zajmie sie pasieką :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiej tam niechęci? Przecież wiesz że byłem z wami od samego początku i obserwuje wszystko bacznie. Z życzliwego serca to piszę co piszę na forum. Tak samo wcześniej na maila czy rozmawiając z Tobą telefonicznie. Tak to widzę i tyle. "Sygnał odebrany z kosmosu" nie powinien Cię zaskoczyć, bo o tym już Ci mówiłem. Z tych naszych rozmów odniosłem wrażenie że chcesz dobrze ale jesteś zakładnikiem układu.

Nie ja jeden tak widzę sprawy.Czytałeś co napisał Jarek Drzewiecki parę tygodni temu w kawiarence? To jest ta sama diagnoza namiastkowości polanki co w moim podpisie.

Możesz mnie wywalić, śmiało.

To będzie tylko świadectwo Twojej osobistej słabości jako prezesa i potwierdzisz moją tezę o przemianie polanki w halkę.

Polanka istnieje,a rafałk to fatamorgana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Jabym nazwał wrzodem na zadku. Od tego się nie umiera ale ciężko żyć.Zadek bez wrzodu może istnieć , do istnienia wrzodu niezbędny zadek. Podobnie z fatamorganą istnieje dzięki widzom sama nie potrafi zaistnieć bo to tylko mamidło. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz mnie wywalić, śmiało.

To będzie tylko świadectwo Twojej osobistej słabości jako prezesa i potwierdzisz moją tezę o przemianie polanki w halkę.

 

Jak sobie życzysz. Nie mam żadnego ciśnienia na prezentację przed Tobą mojej "mocy jako prezesa". Niemniej osobiście życzę Ci Wesołych Świąt i sukcesów w pasiece. Bez ironii ale... tyle w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jabym nazwał wrzodem na zadku. Od tego się nie umiera ale ciężko żyć.Zadek bez wrzodu może istnieć , do istnienia wrzodu niezbędny zadek. Podobnie z fatamorganą istnieje dzięki widzom sama nie potrafi zaistnieć bo to tylko mamidło. :)

 

Daro, o to, to. Nie wiedziałem, Żeś Taki Intelektualista. Pozdrawiam. :)

 

...............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pan Prezes oraz Pani Dyrektor oraz "my" narzekamy na   korzystanie z srodkow ARR.

Ela i inni maja  problemy z interpretacja  Przepisow ARR,zbieraniem kwitow i z ich rozliczeniem.

Łomatko! Przecież nawet małe dziecko wie, że przepisy unijne są tak skonstruowane, że nawet pracownicy ARR nie mogą się w nich połapać. Bo przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Ja intelektualista ? Ło Matko Boska , jam prosty chłop w dodatku rolnik ,choć z wykształcenia - proza życia bardziej. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...