Skocz do zawartości
robinhuud

Dialog społeczny w pszczelarstwie

138 postów w tym temacie

Rekomendowane odpowiedzi

Jako Poznaniak 10.XI br otrzymałem pszczelarską pocztą pantoflową informację, o której na witrynie WZP Poznań ani słowa.

 

Konferencja dotycząca rozwoju pszczelarstwa w Wielkopolsce

 We wtorek 14 listopada br. w sali sesyjnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, przy al. Niepodległości 34 odbędzie się konferencja dotycząca rozwoju pszczelarstwa. Początek o godz. 11:00.

Rok 2017 jest dla rolnictwa rokiem bardzo trudnym i zróżnicowanym pod względem klimatycznym. Trudności nie ominęły również pszczelarstwa, co zresztą obserwowane jest już od kilu lat z rzędu. Zdarzenia te skłaniają do podjęcia działań na rzecz poprawy warunków hodowli pszczół. W trakcie spotkania będzie możliwość omówienia najbardziej istotnych i palących problemów pszczelarstwa oraz wyznaczyć kierunki działań na najbliższy okres.

W programie konferencji m.in.:

- Bioróżnorodność - pszczele pastwiska. (wykład samego prezydenta Waldemara Kudły!!!)

- Wspólne inicjatywy edukacyjne - szansą dla pszczół.

- Działania Województwa Wielkopolskiego w zakresie rozwoju pszczelarstwa w Wielkopolsce.

- Dyskusja.

 Udział w konferencji jest bezpłatny.

Zapisy: tel. 61 626 65 19; e-mail: wieslaw.lyczykowski@umww.pl

 

Niestety dalej w załączonym programie konferencji przeczytałem, że należało zgłosić swój udział w konferencji do 3 listopada.

Bardzo chętnie wziąłbym udział w tej konferencji, raz, że bezpłatna :) , dwa - chociażby aby zadać na koniec wykładu kilka pytań specjaliście od wielkopolskich pastwisk, które mnie nurtują. A tu masz babo placek.

Ten paskudny scenariusz często się powtarza. Pszczelarzom podawana jest informacja o konkretnych przedsięwzięciach w takim tempie, by nie przybyli na imprezkę, a jak się uprą i zdążą, by na pewno dotarli nieprzygotowani. Potem się wyciera gębę, że decyzje podejmowane były po szerokich i dogłębnych konsultacjach społecznych. (pewnie z Panem Jackiem Parszewskim :D )

Patrząc formalnie, nie można władzy zarzucić braku chęci konsultowania decyzji przed ich podjęciem.

Przykładem może być instytucja Rady Dialogu Społecznego przy minrolu. W radzie tej zasiadają od początku dwaj przedstawiciele branży pszczelarskiej: Janusz Kasztelewicz i Tadeusz Sabat. Dzisiaj przeglądając witrynę minrolu stwierdziłem, że Tadeusza Sabata nie wiadomo kiedy, czyją decyzją i na jakiej podstawie zastąpił akurat Waldemar Kudła.

http://www.minrol.gov.pl/Informacje-branzowe/Rada-Dialogu-Spolecznego-w-Rolnictwie

Jakie są postawy prawne i cel działania Rady można poczytać na witrynie. Powołano tzw eksperckie zespoły zadaniowe. Waldemar Kudła jest tam specjalistą od produktów pochodzenia zwierzęcego, a Janusz Kasztelewicz - od jakości i bezpieczeństwa żywności.

Dodatkowo stwierdziłem, że obaj panowie specjalizują się jako wybitni eksperci w doradzaniu ministrowi w sprawie problemów sprzedaży bezpośredniej nie tylko miodu.

http://www.minrol.gov.pl/Informacje-branzowe/Rada-Dialogu-Spolecznego-w-Rolnictwie/Sklady-eksperckich-zespolow-zadaniowych/Sklad-przedstawicieli-Zespolu-ds.-Sprzedazy-Bezposredniej

Powołanie Tadeusza Sabata do tej Rady odbyło się w dziwnych okolicznościach. Jakoś pamiętam zbiegło się to w czasie, że zrezygnował on z prezydentury w Apislavii, potem z prezydentury w PZP. Potem nagle wywinął woltę, odwołał to co odwołał i bujał się na swym stolcu do połczyńskiego zjazdu. Kto wie, czy powołanie do tej Rady DS nie było wtedy dla niego kołem ratunkowym i impulsem do odwoływania odwołanego?. Pamiętam, że w PP wydrukowano wtedy dumny blankiet powołania, jakie otrzymał od ministra Jurgiela. Kiedy i na jakiej postawie wymienił go Waldemar Kudła, wie pewnie tylko Pani Halinka z biura PZP.

Na w/w witrynie ani słówka o posiedzeniach tych komisji i jakichkolwiek owocach pracy. Mam wrażenie, że ta Rada Dialogu Społecznego to instytucja do usprawiedliwiania decyzji dotyczących pszczelarstwa podejmowanych w zaciszach gabinetowych. Może niesłusznie uważam, że panowie powinni służyć przede wszystkim pszczelarzom, a dopiero potem Panu Ministrowi. Czy ktoś może dać przykłady, gdzie członkowie RDS rozciągali dialog społeczny na nasze środowisko? Taka sytuacja jest dla ministra Jurgiela bardzo wygodna, bo praktycznie słyszy tylko to, czego mu potrzeba.

 

p.s - czyżby prezes WZP Piotr Borowiak nie umieścił wzmianki na swej witrynie o tym dość ważnym dla Wielkopolski wydarzeniu z obawy, bym tam przypadkowo nie zawitał?

Spokojnie prezesie, z powodów estetycznych nie zawitam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiele dziwnych rzeczy działo się i dzieje w srodowisku pszczelarskim i to wszystko jest po cichu akceptowane. Przykładów można mnożyć chociażby warunki uczestnictwa w programie Wsparcie Rynków Produktów Pszczelich opracowane przez KOWR. Proponowałem na początku lipca aby zacząć rozmawiać z nowo tworzącą się agencją o tych sprawach gdyż wiele można było by zmienić tylko trzeba rozmawiać merytorycznie. Nie wiem jak było w innych organizacjach ale w PZP dopiero po ogłoszeniu warunków wsparcia przez KOWR na lata 2018 i dalsze Zarząd PZP zaczął działać prosząc sfederowane związki o uwagi. To była przysłowiowa musztarda po obiedzie gdyż z pisma jakie Zarząd PZP otrzymał z ARiMR wynika że obecnie nić nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość daro

Jak to było ?

Trzeba zrobić wszystko by nic się nie zmieniło . Coś tak. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiałem, nad postulatami pszczelarskimi z różnych środowisk a nawet rozmawiałem prywatnie z ARiMR i z posłem. Wyszedł z tego obraz raczej nie ciekawy. Bo jak tradycyjnie gdzie 3 Polaków tam 5 różnych sprzecznych zdań to tu było chyba 7 albo jeszcze więcej.  W końcu znalazłem kilku pszczelarzy i w ich i swoim imieniu napisałem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztofa Jurgiela  memoriał.  Nie wiem co z tego będzie. Ale, jak oglądałem przebieg konsultacji społecznych to myślę, że o moje stanowisko jakie przedstawiłem nie muszę się wstydzić.

...............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Statystyka

liczba pszczelarzy ponad 66 tys.

liczba pni pszczelich ponad 1,5 mln

ubiegły rok, kiedy pszczelarze zebrali go ponad 24,3 tys. ton  24,3 mln kg

 

Wychodzi z tego że statystyczny pszczelarz ma ok 23 uli.

66.000 pszczelarzy zebrało 24.300.000 kg miodu.

To daje 368 kg /około 300 słoików 0,9L/ miodu w sezonie na pszczelarza.

Lub 16,2 kg /około 13 słoików 0,9L/ miodu z 1 rodziny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Minister Jurgiel Polanki nie zaprosił?

Na fotkach rozpoznaję przedstawicieli PZP, Zawodowych i Śląskiego Związku, ale nikogo z Polanki...

Kto w spotkaniu uczestniczył?

 

-----------------------------------------------------------------------------

Doczytałem w Hyde Parku  wpis P. Dyrektor http://forum.spp-polanka.org/topic/41-kawiarenka-pytli/page-19?do=findComment&comment=7882 # 368, że zaproszenie od ministra było, co się stało??? 

 

 

Cytat z informacji ministerstwa po spotkaniu:

 

"W ocenie pszczelarzy programy pszczelarskie ( KPWP -dop. mój) są głównym narzędziem wsparcia branży i od lat niezmiennie cieszą się dużym zainteresowaniem beneficjentów. Wsparcie udzielane jest również w ramach PROW 2014-2020.

Taka pomoc jest niezbędna," 

KPWP wg ministerstwa i przedstawicieli pszczelarzy jest OK, a mamy przecież jeszcze PROW, liczba rodzin pszczelich i pszczelarzy rośnie - czy taki jest faktyczny obraz tego spotkania?

(tylko kto nam to opowie?).

Robin współczuje ministrowi,  ja współczuję pszczelarzom.

 

 

=============================================================================

tarczewski napisał:

"(...) znalazłem kilku pszczelarzy i w ich i swoim imieniu napisałem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztofa Jurgiela  memoriał.  Nie wiem co z tego będzie. Ale, jak oglądałem przebieg konsultacji społecznych to myślę, że o moje stanowisko jakie przedstawiłem nie muszę się wstydzić."

 

 

To może mógłby Kolega udostępnić nam treść tego memoriału w odpowiednim wątku:

 http://forum.spp-polanka.org/topic/439-komu-s%C5%82u%C5%BCy-arr-kowr-czego-pszczelarz-oczekuje-od-pa%C5%84stwa/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To plama roku o ile nie plama kadencji.

 

Oczywiście mieliśmy zaproszenie i byliśmy gotowi na spotkanie. Mówię o sobie i obu wiceprezesach. Niestety wszyscy trzej mamy też obowiązki służbowe i jakkolwiek zawsze dotąd udawało się, że przynajmniej przyzwoita reprezentacja Polanki bywała na wszystkich ważnych spotkaniach, tym razem każdego z nas dopadły sytuacje służbowe, które to uniemożliwiły. Z drugiej strony zbyt późno okazało się, że wszyscy trzej tego dnia wypadamy, by można było poprosić kogoś innego o reprezentowanie Polanki - nawet jedynie "dekoracyjne".

 

To powyżej nie dlatego napisałem, by się usprawiedliwić. Jedynie byście znali przyczyny naszej nieobecności. Oczywiście biorę pełną odpowiedzialność za tę naszą przedwczorajszą nieobecność. I poza tym, że bardzo mi przykro, nic więcej nie mogę tu napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To plama roku o ile nie plama kadencji.

 

 

Nie chodzi o plamy ale skutki.

 

Jak to mówią pszczelarze "nie ma tak, żeby nie było jak".

 

Wszystko da się naprawić ale trzeba zmobilizować siły i pomimo nieobecności na spotkaniu przedstawić swoje stanowisko i propozycje odnośnie poruszanego tematu na piśmie.

 

Dajmy na to skonsultowane w szerokim gronie, bo na spotkaniu będą przedstawiciele naszego środowiska z całej POLSKI.

Dawniej takie okoliczności potrafiliśmy dobrze i celnie wykorzystać.

Proponuję pełną mobilizację.

Właściwie to nie proponuję tylko oczekuję , a nawet żądam tego od wszystkich , którzy mają wyobraźnię i leży im na sercu dobro polskiego (i nie tylko) pszczelarstwa.

 

howgh !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na miły Bóg, Zarządzie zróbcie to wreszcie!!!

...............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To może mógłby Kolega udostępnić nam treść tego memoriału w odpowiednim wątku:

 http://forum.spp-polanka.org/topic/439-komu-s%C5%82u%C5%BCy-arr-kowr-czego-pszczelarz-oczekuje-od-pa%C5%84stwa/

Na razie czekam na odpowiedź, a później zobaczymy.

...............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o plamy ale skutki.

 

Jak to mówią pszczelarze "nie ma tak, żeby nie było jak".

 

Wszystko da się naprawić ale trzeba zmobilizować siły i pomimo nieobecności na spotkaniu przedstawić swoje stanowisko i propozycje odnośnie poruszanego tematu na piśmie.

 

Dajmy na to skonsultowane w szerokim gronie, bo na spotkaniu będą przedstawiciele naszego środowiska z całej POLSKI.

Dawniej takie okoliczności potrafiliśmy dobrze i celnie wykorzystać.

Proponuję pełną mobilizację.

Właściwie to nie proponuję tylko oczekuję , a nawet żądam tego od wszystkich , którzy mają wyobraźnię i leży im na sercu dobro polskiego (i nie tylko) pszczelarstwa.

 

howgh !

Elu, dobrze mówisz !

Na spotkaniu obiecuję wszystkich mobilizować. Jak w dzień nie ustalą czegoś sensownego, to będą mobilizowani przez całą noc ( wszystkimi dostępnymi środkami) ;) . I nie ma tak, żeby nie było przedstawionego swojego stanowiska w imię dobra polskiego pszczelarstwa. :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Nie czytałeś oficjalnej interpretacji po spotkaniu? Jest cacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Jako członek PZP czytając forum Polanki od lat. 

 

Proponuję robinhuuda na przedstawiciela pszczelarzy do rozmów z ministerstwem rolnictwa.

 

Wiedza bieżąca na wszelkie tematy i przekręty. I wierzę bieżące streszczenie wszystkiego.

 

Konto do pokrycia kosztów. 

Się zdeklaruję i zapłacę z góry za rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla jasności sprawy:

kilka dni temu zdjęte szwy po wszczepieniu trzeciego w kolejności kardiowertera - defibrylatora. Tym razem pełen komfort, trzy elektrody w sercu. Nie mam zdrowia na przepychanki z politykami i wyjazdy służbowe, ale służę pomocą z domu zza klawiatury. (tylko z tego powodu nie będę w Mrągowie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sąsiednim wątku pt. Komu służy ARR/KOWR - czego pszczelarz oczekuje od państwa Kolega Marbert postulował utworzenie

forum dla pszczelarzy na którym można byłoby przegłosować podstawowe kwestie związane z branżą, moim zdaniem jego pomysł dobrze wpisuje się w temat wątku o dialogu społecznym w pszczelarstwie:

 

 #188 

http://forum.spp-polanka.org/topic/439-komu-s%C5%82u%C5%BCy-arr-kowr-czego-pszczelarz-oczekuje-od-pa%C5%84stwa/page-10

 

"Publiczne ( urzędowe z nr wet.) forum pszczelarzy z głosowaniem nad propozycjami plus 10% od związków dla starszych pszczelarzy bez możliwości głosowania bezpośrednio."

 

 marbert #212

http://forum.spp-polanka.org/topic/439-komu-s%C5%82u%C5%BCy-arr-kowr-czego-pszczelarz-oczekuje-od-pa%C5%84stwa/page-11

 

"Należy zadać pytania:

1. Czy jesteśmy za dotychczasowym dofinansowaniem pszczelarstwa.

 

- jak tak to dyskusja sensu nie ma.

 

2. Co innego zaproponować. (Jeśli nie). To muszą być konkrety.

 

- i kto to ma proponować? Kto lobbować?  "

 

-------------------------------------------------------------------------------

Mój komentarz do propozycji marberta:

 

Pomysł ogólnopolskiego przegłosowania podstawowych kwestii jest dobry, ale dziś trudny w realizacji.

Należy go traktować jako cel w dalszej perspektywie. 

 

Taką akcję mógłaby niejako "z marszu" przeprowadzić Polanka wśród własnych członków.

Polanka ma informatyków, moderatorów posiada bazę danych z adresami @ wystarczy z niej skorzystać,

aby zadać podstawowe pytania np.:

 

1. Czy jesteś za istnieniem KPWP?

2. Czy chcesz by organizacje pszczelarskie pośredniczyły w programach pomocowych realizowanych przez państwo?

 

Wtedy Zarząd wsparty opinią członków swojej organizacji wiedziałby za czym ma lobbować na spotkaniach w ministerstwach i parlamencie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marbert

Kolego czarg

Propozycji może i powinno być wiele. Nie każdy zadowolony będzie. Ale nad głowami pszczelarzy nikt nie powinien decydować.

 

Uważam że dziś . przedstawiciel powinien się rozliczać publicznie i być opłacany. W zasadzie to ze dwa etaty. Bo informacji i spotkań nie raz w ministerstwie ale i między organizacjami aby kogoś przekonać wiele.

 

Ale może ja głupi jestem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla jasności sprawy:

kilka dni temu zdjęte szwy po wszczepieniu trzeciego w kolejności kardiowertera - defibrylatora. Tym razem pełen komfort, trzy elektrody w sercu. Nie mam zdrowia na przepychanki z politykami i wyjazdy służbowe, ale służę pomocą z domu zza klawiatury. (tylko z tego powodu nie będę w Mrągowie)

Po co tracić czas Twój i ministra. Kontakt telefoniczny.

Dziś w agrobiznesie 17.11.2017 godz 12.10 było info o tym spotkaniu. Głównie powiedzieli to co na stronie  http://www.minrol.gov.pl/Ministerstwo/Biuro-Prasowe/Informacje-Prasowe/O-pszczelarstwieoraz że Węgry jako pierwsze złożyły do UE wniosek o dopłaty do ula.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=453

 

Ciekaw jestem czy ktoś z Polanki rozmawiał choć raz choć z jednym z tych Panów.

Co da taka rozmowa? Głównie Kukiz15 + kilku drugoligowych z PIS, którzy nie mają wpływu dosłownie na nic. Z każdą władzą rozmawia się poprzez media lub protesty uliczne /ale nie takie jak ma obecnie totalna opozycja kilkutysięczne, tylko 100 tys + tak jak ojciec Tadeusz Rydzyk zorganizował w obronie TV Trwam na multiplexie/, to siła opiniotwórcza z którą się liczy każda władza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dialog z zespołem d/s wspierania pszczelarstwa??? Do tanga trzeba dwojga...  Kto ma być  stronami w tym dialogu???  Z jednej strony mgła z drugiej ściana... Jakie są realne rezultaty tego iż zespół istnieje?  Kto coś wie? 

  Może szeryf Polanki zwróci się do szeryfa zespołu z oficjalnym zapytaniem o efekty pracy tak licznego gremium. Czy coś może? Chcieć to móc... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...