Komu służy ARR / KOWR? - czego pszczelarz oczekuje od państwa

[an500 8]

Jestem tego samego zdania, ale ten od wspolbraci prawoslawnych ma mocne przelozenie na  srodowisko, moze tedy droga?

 

Poprosilem , poniewaz jestes  obyty w roznych tematach  nas tu interesujacych.

[jokaz 98]

Czego ja bym oczekiwał od Państwa Polskiego?

1. Pomocy materialnej na rozpoczęcie i rozwinięcie pasieki dla młodych pszczelarzy, chociażby po przez pomoc w zakupie tzw. pakietu startowego (uli, pszczół, lekarstw, miodarki)
2. Uregulowania prawnego (ustawy o pszczelarstwie) w tym uregulowanie wędrówek pszczół, uregulowania statusu pszczelarza.
3. Większego zaangażowania i zainteresowania się wojewódzkich, powiatowych lekarzy weterynarii w dziedzinie pszczelarskiej, w tym utworzenie wojewódzkich lekarzy weterynarii ds. pszczół 
4. Większą ochronę naszych produktów pszczelich(cła na import), większą kontrolę produktów pszczelich pod kątem zafałszowania oraz porządnego etykietowania miodów.
5. Pomoc Państwa w dofinansowaniu do zakupu ziemi pod pasiekę oraz prawną jej ochronę wpisaną w plan zagospodarowania przestrzennego.
6. Godziwej dopłaty do rodziny pszczelej od 10 do 80 rodzin
7. Większego prawnego zabezpieczenia rodzin pszczelich w czasie pomoru pszczół (wytrucie) po przez faktyczne karanie bezmyślnych plantatorów, w tym (utratę dopłaty do hektara przez plantatora, rolnika w przypadku udowodnienia winy).

Na obecną chwilę to tyle. Może coś się jeszcze zrodzi.

 

 

Ps. Oczekiwania młodych pszczelarzy ze spotkania na Zamku Grodziec są w innym wątku. Warto się z nimi zapoznać.

Pozdrawiam jokaz

[Gość daro]

1. A co to znaczy młody ?

2. Uregulowane - róbta co chceta. Wędrówki trzeba zgłaszać do PLW . Jak chcesz regulacji przemieszczania to i postanowienia pasieki też . Mi ordung nie pasuje,  mówię i myślę po polsku.

3. Jak myślisz krowy , świnie ,  kurczaki czy pszczoły co ważniejsze dla PLW ? Zatrudnić lekarza od pszczół !

4 .Komisja EU i umowa stowarzyszeniowa z UA którą organizacje pszczelarskie olały =  bezcłowy kontyngent miodu.

5. Najlepiej odraz do konstytucji . Plan zagospodarowania jest lokalny.

6. 300 pln do ula ?

7. Najlepiej rozstrzeliwując. Pytanie tylko kto i jak ma łapać . Kto ma płacić za badania. Będziesz na Warmii ? Ja wiosną cały czas widziałem pryskające opryskiwacze w środku dnia.

Pobożne życzenia .

[jokaz 98]

Dziękuję za twoje przemyślenia. Poproszę innych.

[tarczewski 29]

Czego ja bym oczekiwał od Państwa Polskiego?

1. Pomocy materialnej na rozpoczęcie i rozwinięcie pasieki dla młodych pszczelarzy, chociażby po przez pomoc w zakupie tzw. pakietu startowego (uli, pszczół, lekarstw, miodarki)
2. Uregulowania prawnego (ustawy o pszczelarstwie) w tym uregulowanie wędrówek pszczół, uregulowania statusu pszczelarza.
3. Większego zaangażowania i zainteresowania się wojewódzkich, powiatowych lekarzy weterynarii w dziedzinie pszczelarskiej, w tym utworzenie wojewódzkich lekarzy weterynarii ds. pszczół 
4. Większą ochronę naszych produktów pszczelich(cła na import), większą kontrolę produktów pszczelich pod kątem zafałszowania oraz porządnego etykietowania miodów.
5. Pomoc Państwa w dofinansowaniu do zakupu ziemi pod pasiekę oraz prawną jej ochronę wpisaną w plan zagospodarowania przestrzennego.
6. Godziwej dopłaty do rodziny pszczelej od 10 do 80 rodzin
7. Większego prawnego zabezpieczenia rodzin pszczelich w czasie pomoru pszczół (wytrucie) po przez faktyczne karanie bezmyślnych plantatorów, w tym (utratę dopłaty do hektara przez plantatora, rolnika w przypadku udowodnienia winy).

Na obecną chwilę to tyle. Może coś się jeszcze zrodzi.

 

 

Ps. Oczekiwania młodych pszczelarzy ze spotkania na Zamku Grodziec są w innym wątku. Warto się z nimi zapoznać.

Pozdrawiam jokaz

Trudno się nie zgodzić. Chociaż  właśnie, daro ma trochę racji.

 

Ad.1 zgoda, ale może nie tylko na rozpoczęcie działalności, ale rozszerzyć programy już istniejące na pszczelarzy.

Ad. 2 akurat zupełnie mi nie pasuje, nadzór nad przemieszczaniem pasiek ( poza zgłoszeniem do PLW jak obecnie), również zakładanie pasieki na swojej własnej ziemi nie może być uzależnione od czyjegoś widzi mi sie.

Ad.3 proszę przeanalizować strukturę i zakres działania WIW. Niepotrzebne tworzenie stanowisk.

Ad.5 tak, ten problem należy rozwiązać odgórnie bo na szczeblu gminy się  rozmyje.  

Mamy właściwie dobre relacje z ,,Lasami Państwowymi" może ująć to w jakieś ramy?

Ciągle nas klepią po naszych plecach, ale może w końcu coś wypali.

 

...............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

[robinhuud 274]

Tytuł wątku jest dość roszczeniowy. W życiu tak jest, że aby wymagać od innych, trzeba samemu być w porządku.  Ok., zabrać dopłaty rolnikom opryskującym w południe, czy inaczej trującym owady ponad dopuszczalną chorym prawem miarę. Ale też zabrać prawo do refundacji (dotacji unijnych) pszczelarzom (firmom) handlującym bezpośrednio nie swoim miodem (w tym mięszaninkami). Szczególnie miodem z bezcłowego kontyngentu.

W trosce o rynek miodu.

Wsparcie dla pszczelarzy, czy handlarzy?

Przykładowo tutaj była kiedyś informacja o pomocy UE, która zniknęła.

http://corpo.biz.pl/o-nas/projekty-unijne/

Nie wiem, czy to jest w porządku. Inne obiekty finansowane przez UE są precyzyjnie otablicowane w stosownej walucie. Żeby europodatnik wiedział, gdzie znika jego kasa.

Wiele firm będących w konkurencji do pszczelarzy (bezpośrednio produkujących miód) bardzo skorzystało z pomocy unijnej i jakby się tego wstydzą. To nie jest kasa z KPWP, ale jest to jednak kasa z ogólnej kieszeni podatników. Wygląda na to, że istnieje chaos koncepcyjny w "rozdawnictwie" tych pieniędzy. Czy podobne tablice nie powinny być przykładowo zawieszane po lasach przy sowicie dotowanych barciach?. Nie, żeby odstraszać niedźwiedzie, ale bym znał przypszczelarski sens i skalę skubania Brukselki z naszych, w tym z moich pieniędzy.

[Atena 104]

Na początku był CHAOS - tak brzmi pierwsze zdanie mitologii. W wielu dziedzinach kończył się w różnych okresach historycznych. Niestety w pszczelarstwie, przynajmniej polskim, wciąż trwa. 

   Co trzeba zrobić?  Pomysłów jest wiele, pomysłów rzucanych w przestrzeń kosmiczną(?)  do których nie ma kompleksowego podejścia. Moim zdaniem należy zacząć od ustalenia pewnych danych wyjściowych/progowych na których można będzie budować kolejne uzgodnienia/akty prawne/przepisy dotyczące ekonomiki/ ekologii itp. 

   Kto to ma zrobić? Wydaje mi się że inicjatywa spotkania organizacji pszczelarskich winna być tym zaczynem... 

[Gość daro]

To nie moje przemyślenia jokaz to Twoje banialuki,  może poza ustawą pszczelarską.

Ja to nazywam zaklinanie rzeczywistości - Trzeba ! Tylko jak mawia Ferdynand Kiepski - a robić nie ma komu. Większość jest uregulowana tylko brak egzekwowania prawa. Plan zagospodarowania przestrzennego jest sprawą LOKALNĄ i nikt nie może narzucać zmian w nim poza lokalną społecznością.

Jokaz aby było to realne musisz dać pomysł na kontrolowanie tych dopłat. Jakoś tylko roszczenia , każdy grosz publiczny musi mieć mechanizm kontroli. Pytam się jaki ?

Nie podoba mi się kolejna kontrola Panów weterynarzy bo oni są od leczenia a nie kontrolowania lokalizacji pasiek. WOLNOŚĆ  . Pamiętasz jeszcze co to jest ?

[jokaz 98]

Tak, tak daro. A przeczytaj daro jeszcze raz mój ostatni wpis.

[Gość daro]

Jak to mówią nie to aby złapać króliczka ale by gonić go. Goń , goń.

 

Tak, tak daro. A przeczytaj daro jeszcze raz mój ostatni wpis.

Podobnie jak poprzedni niczego nie wnosi poza roszczeniami,nie ma sposobu na ich zaspokojenie oprócz - I tego daj Panie Boże z KLW , amen. Ale się goni , nie .Możesz łudzić siebie i innych że pszczelarze dostaną jakiekolwiek dopłaty. Podaj metodę kontrolną . Ja wiem że najlepsza by była aby związki kontrolowały . Nie ?

[Piotr_S 205]

Daro, związki nie mogą kontrolować. Jokaz jest Polankowiczem i wie to doskonale.

[Gość marbert]

Należy zadać pytania:

1. Czy jesteśmy za dotychczasowym dofinansowaniem pszczelarstwa.

 

- jak tak to dyskusja sensu nie ma.

 

2. Co innego zaproponować. (Jeśli nie). To muszą być konkrety.

 

- i kto to ma proponować? Kto lobbować?  

[jokaz 98]

Jokaz aby było to realne musisz dać pomysł na kontrolowanie tych dopłat.

 

Bardzo proste. Wyjdź kolego z założenia, że każdy pszczelarz jest uczciwy. Po drugie. Przypatrz się jak są rolnicy rozliczani. Można podobnie. Raz w roku składasz PIT czy kiedykolwiek spróbowałeś oszukać państwo? Raczej nie. Dlaczego? A dlatego że, konsekwencje dla podatnika mogą być delikatnie.

Dziś oglądałem filmik na na youtubie (Słodka Natura) pt. Refundacje dla pszczelarzy... tam, Ola na samym końcu fajny przykład daje. Zachęcam do obejrzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=msUMs1Cff7c

I dlatego oczekuję godziwej dopłaty do rodziny pszczelej. Ażeby nie było, że jestem roszczeniowy, ja w zamian daje: utrzymanie bioróżnorodność w mojej okolicy, nasadzenia krzewów i drzew, dbanie o higienę w pasiece a przede wszystkim popularyzowanie pszczelarstwa wśród społeczności lokalnej oraz zwiększenie opłacalności i rentowności gospodarstw rolnych na moim obszarze.

Mało?

[Gość daro]

 

. Wyjdź kolego z założenia, że każdy pszczelarz jest uczciwy. Po drugie. Przypatrz się jak są rolnicy rozliczani.

Jokaz ja ogólnie wychodzę z założenia że każdy człowiek jest uczciwy. Nie o moralności mowa . W UE musi być mechanizm kontrolny wydawanych środków publicznych. Jak ma wyglądać?  Krowa , koza ma kolczyk , pola mierzy się z satelity , samolotu , ba sprawdzić można co na nich posiane. Jak sprawdzić u dara ile ma pszczół ? Czy 5 ramkowy odkład to rodzina ? Kiedy sprawdzać ? Jak zazimuję odkłady 4 ramkowe i przeżyją do wiosny to należy mi się dopłata ?

No ile ? KTO MA TO ROBIĆ ? Pani z US ? Weterynarz ( Broń Panie Boże ) ?

Co do filmiku to nie będę oglądał bzdetów. Dlaczego bzdety ? Pani ocenia ceny uli ile wzrosły przez 12 lat. Cenę finalną  , nie podając danych o wzroście kosztów czegokolwiek. To po prostu nieuczciwe. Ot tak prosto VAT z 22 na 23 % no i koszty robocizny. Pobory przez ten czas wzrosły 2 razy . Dodam jeszcze że pracownik wraz ze wzrostem czasu zatrudnienia ( nabywa kwalifikacje ) domaga się więcej. Tak więc świat nie jest taki jaki go widzimy a taki jaki jest.

Nie twierdzę że mój pomysł jest możliwy do realizacji bo daje wszystkim po łapach za wyjątkiem pszczelarzy. Skończy się lanie badziewia do uli  , będzie wiadomo ILE ich jest. Z dopłatami do uli starczył lekki pomysł i są , bo prezydent PZP był zainteresowany osobiście ( Sabat & Babik) .

Na  odkładach zarabiają starzy pszczelarze z układami. Kto zarobi na dopłatach ? NIKT.

Jokaz ja jestem realistą i bardzo bym chciał aby mi dopłacali do tej rodziny ale to tylko propaganda . Dla mnie pszczoły oprócz zamiłowania są interesem . Prowadzę księgowość a od następnego roku ewidencję czasu pracy. Na obecnym poziomie życia WIEM  że to interes dodatkowy i raczej kiepski .

P.S. A roszczeniowy jesteś bo coś chcesz nie dając jakiegokolwiek pomysłu na to jak ma to być realizowane.

Prezesie wiem gdzie należy Jokaz.

[jokaz 98]

Jokaz ja ogólnie wychodzę z założenia że każdy człowiek jest uczciwy. Nie o moralności mowa . W UE musi być mechanizm kontrolny wydawanych środków publicznych. Jak ma wyglądać?  Krowa , koza ma kolczyk , pola mierzy się z satelity , samolotu , ba sprawdzić można co na nich posiane. Jak sprawdzić u dara ile ma pszczół ? Czy 5 ramkowy odkład to rodzina ? Kiedy sprawdzać ? Jak zazimuję odkłady 4 ramkowe i przeżyją do wiosny to należy mi się dopłata ?

No ile ? KTO MA TO ROBIĆ ? Pani z US ? Weterynarz ( Broń Panie Boże ) ?

Co do filmiku to nie będę oglądał bzdetów. Dlaczego bzdety ? Pani ocenia ceny uli ile wzrosły przez 12 lat. Cenę finalną  , nie podając danych o wzroście kosztów czegokolwiek. To po prostu nieuczciwe. Ot tak prosto VAT z 22 na 23 % no i koszty robocizny. Pobory przez ten czas wzrosły 2 razy . Dodam jeszcze że pracownik wraz ze wzrostem czasu zatrudnienia ( nabywa kwalifikacje ) domaga się więcej. Tak więc świat nie jest taki jaki go widzimy a taki jaki jest.

Nie twierdzę że mój pomysł jest możliwy do realizacji bo daje wszystkim po łapach za wyjątkiem pszczelarzy. Skończy się lanie badziewia do uli  , będzie wiadomo ILE ich jest. Z dopłatami do uli starczył lekki pomysł i są , bo prezydent PZP był zainteresowany osobiście ( Sabat & Babik) .

Na  odkładach zarabiają starzy pszczelarze z układami. Kto zarobi na dopłatach ? NIKT.

Jokaz ja jestem realistą i bardzo bym chciał aby mi dopłacali do tej rodziny ale to tylko propaganda . Dla mnie pszczoły oprócz zamiłowania są interesem . Prowadzę księgowość a od następnego roku ewidencję czasu pracy. Na obecnym poziomie życia WIEM  że to interes dodatkowy i raczej kiepski .

P.S. A roszczeniowy jesteś bo coś chcesz nie dając jakiegokolwiek pomysłu na to jak ma to być realizowane.

Prezesie wiem gdzie należy Jokaz.

Nie będziesz bzdetów oglądał a jednak obejrzałeś, bo masz pojęcie o czym Ola mówi. Wiesz co, łatwiej mi będzie z Tobą pogadać, może w Mrągowie?

Jestem przekonany że, łatwo będzie rozwiać Twoje wątpliwości. No chyba, że jesteś uparciuchem

[tarczewski 29]

Daro stary druhu, w zasadzie masz rację. Ale, co masz  przeciwko kontrolom IRZ-towskim przez weterynarzy? Są super, weciarz - inspektor (jak dobry to mu PLW nie podskoczy), ma bloczek mandatowy przy sobie zawsze, jak coś mu nie pasuje np. dobrostan, higiena, stan pogłowia, wypisuje kredytowy o dogodnych terminach płatności. Jak ktoś oporny to po dopłatach a i przed sędzią potrafi postawić.Służy również pouczeniem.   Więc o oszustwa w sprawie ilości i jakości rodzin pszczelarz, taki jak Ty nie musi się martwić.   Jokaz nie wierzę w uczciwość pszczelarską-było minęło, w tym roku ukradli mi 7 rodzin, chyba nie zrobił tego gołębiarz?

[Borowy 129]

Ja uważam że rozstrzeliwać powinien.

Za mało rodzin- pod ściankę,

Za dużo - pod ściankę.

To już kiedyś było zresztą- CzK się to nazywało.

[jokaz 98]

Daro stary druhu, w zasadzie masz rację. Ale, co masz  przeciwko kontrolom IRZ-towskim przez weterynarzy? Są super, weciarz - inspektor (jak dobry to mu PLW nie podskoczy), ma bloczek mandatowy przy sobie zawsze, jak coś mu nie pasuje np. dobrostan, higiena, stan pogłowia, wypisuje kredytowy o dogodnych terminach płatności. Jak ktoś oporny to po dopłatach a i przed sędzią potrafi postawić.Służy również pouczeniem.   Więc o oszustwa w sprawie ilości i jakości rodzin pszczelarz, taki jak Ty nie musi się martwić.   Jokaz nie wierzę w uczciwość pszczelarską-było minęło, w tym roku ukradli mi 7 rodzin, chyba nie zrobił tego gołębiarz?

No masz rację, ja też nie wierzę. Dam przykład. Miałem takiego "mistrza" w kole. Pytam leczyłeś pszczoły? On tak - dałem paski. A ile? ? No dwa. Wziąłem nożyczki i przeciąłem na pół.   o zgrozo!

Dlatego wierzę ale sprawdzam!

Dlatego stan rodzin łatwo sprawdzić po przez oświadczenie. 10% kontroli a przy niewłaściwościach pozbawić wszelkich dopłat na całe życie! system Szwecki

To tylko propozycja.

Przykład: w moim powiecie jest zgłoszonych 83 pasieki / 10% to 8 pasiek 1-2 dni i po kontroli

Kto kontroluje? Wyznaczony urzędnik od PLW. Kłamać nie może, prawdę napisze i już. Ręczy za to swoim stołkiem.

[Gość daro]

 

Wyznaczony urzędnik od PLW

Nie komentuje bo dostałem czkawki. Gdzie żeś się chłopie uchował ?

A tak konkretniej ?

Termin , metoda , wielkość itp , itd. ILE kasiory ?

[tarczewski 29]

Ja uważam że rozstrzeliwać powinien.

Za mało rodzin- pod ściankę,

Za dużo - pod ściankę.

To już kiedyś było zresztą- CzK się to nazywało.

Za nie leczenie pszczół i zakażanie sąsiednich pasiek- medal

Za fałszowanie  miodu- medal

Za kradzież pszczół- medal

Borowy to Ty jesteś tym Rudolfem z mojego powiatu? Tylko dla tego odpowiadam, choć nie polecam. Pozdrawiam.

...............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

[Borowy 129]

Naprawdę chcesz pytać urzedasów czy możesz mieć pszczoły?

Naprawdę urzedas ma decydować czy 4 ramki do rodzina czy odklad?

A co z gospodarką rotacyjną?

Dobrowolnie łby pod topory urzędów wsadzac?

Mało wam na około przykładów jak administracja działa?

Na szczęście te rojenia nigdy nie wyjdą poza to forum, bo dopiero by jaja były.

[Gość daro]

Kto płaci ten wymaga. Jakoś chłopi nie plują na dopłaty,  u mnie helikopterami będą chyba latać. Problem jest jeden jak ogarnąć rozliczenia . Oszustów i tak pełno , jak będzie pieniądz zajmą się pszczołami. Za fałszowanie miodu już dają medale.

Dlatego darmowe leki zabiorą medale za rozwlekanie chorób pszczół .

Co do lekarzy wet. - źle jest jak jeden organ kontroluje wszystko . W dupach się wtedy przewraca. Wszyscy chcą kasy ale tylko - dawajcie,  a tak nie ma i nie będzie.

[tarczewski 29]

Daro, w PIWach zatrudniają też ludzi nie będącymi lekarzami wet., oni też mają uprawnienia do kontroli zwykle mniejsze np. kontrola mieszalni pasz, dobrostanu. Inspektorzy wet. są bardzo autonomiczni wobec PLW. To pracownicy korpusu służby cywilnej. Dlatego PLW zatrudniają często na wykonanie danej czynności lekarzy wet. z lecznic tz. urzędowych- tylko na  czas kontroli. i ci nie mają uprawnień i nie naprzykrzają.

Wszystkie urzędowe kontrole są bezpłatne za wyjątkiem kontroli miejsc produkcji i związanej z obrotem np. Sprzedaż bezpośrednia, raz na 2lata jak nie ma uchybień.

...............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

[meteor 9]

Proste jest piękne.

 

Dopłata do rodziny kwietniowej rodziny pszczelej bezpośrednia jak maja rolnicy dopłaty do hektara.

 

Kto ma się zająć -oczywiście AR jak zajmuje się rolnikami.

 

Wszelkie refundacje pszczelarskie WON.

 

Związki pszczelarskie powinny zajmować się problemami pszczelarskimi np.upadki pasiek,wytrucia-pomoc w dochodzeniu do odszkodowań,leczenie pszczół,itd.

 

Piszę to ostatni raz.Wszyscy wszystko wiedzą -a dlaczego tak jest.

 

Co cesarskie oddać cesarzowi-co pszczelarskie oddać pszczelarzom-amen.

[Gość daro]

Zgoda , w kwietniu nikt nie podskoczy .Ile do ula ? 

 

Wszelkie refundacje pszczelarskie WON.

amen.

P.S.

 

Wszyscy wszystko wiedzą -a dlaczego tak jest

Bo nikt nie ma interesu aby się zmieniło. Producenci bo nie będą mieli uwiązanego klienta, związki bo nikt nie będzie całował po rękach prezesa i trzeba będzie wziąć się za robotę., AR bo będzie musiała zasuwać, pszczelarze bo będą musieli napisać prawdę o liczbie rodzin.