jjb 32 Zgłoś jjb 32 Napisano 13 Czerwca 2017 Usiłuję jakoś oszacować, czy aby nie jest tak, że pasieki, w których są różne rasy, czy linie pszczół lepiej na tym wychodzą biorąc pod uwagę przeżywalność, czyli de facto zdrowotność pszczół. Trudno to tak prosto analizować, wziąłem pod uwagę pasieki, które sprzedają odkłady. W jednych oferowane są różne pszczoły, w innych pojedyncza linia. Oczywiście pszczelarz nie ma wpływu na to co jest w okolicy, ale też pewne tendencje można zauważyć. Wymaga to jednak zbierania dużej ilości danych. Macie koledzy w tej kwestii jakoweś własne spostrzeżenia? Ja się obawiałem mieszania w genach, bo zwykle pojawiały się pszczoły agresywne, ale moje doświadczenia odnosiły się do pszczół środkowoeuropejskich, jako domieszki. Miałem też nieprzyjemność pracy z pszczołami po Włoszce... Jednak w pasiekach, gdzie tych genów jest naprawdę wiele, jakoś nasilonej agresji nie widziałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach