robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 13 Lipca "Jak uciekłem z polskiego woskowego kołchozu" - opowieść w obrazkach: Sfilmowałem i obfotografowałem jak umiałem, kolega złożył w całość. Streszczenie: 1. drukuję modele odlewnicze popularną drukarką Ender 3; 2. z modelu w odlewni powstaje odlew. Mosiężny, aluminiowy, brązowy, srebrny - jaki chcesz. Jak masz kaprys możesz go pozłocić lub pochromować galwanicznie; 3. obrabiam mechanicznie, dokładam oś z typowej prowadnicy liniowej, łożyska, typowe koła zębate, okucia ciesielskie. Wszystko kupione przez internet i odebrane z paczkomatu; 4. przy pomocy zmatowionych formatek tekstolitowych wykonuję arkusze gładkie (gospodaruję na ramce 1/2 wlkp); 5. przy pomocy walców walcuję węzę. Zamiast mydła - folia stretch. Kolejno: - ręczne walce mosiężne; - walce aluminiowe z napędem elektrycznym (silnik od wycieraczek samochodowych); 5. zdejmuję folię, przycinam węzę - gotowe. Może ktoś chciałby zainwestować, zarobić i wspomóc pszczółki? Prognoza na popyt jest apetyczna, szczególnie przy teoretycznie prawie pewnej refundacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 16 Lipca Ciekawa sprawa. W Pasiece, piśmie mocno związanym z firmą Łysoń ktoś publikuje anonimowo artykuł o niezrozumiałym zamachu YT-bera Sebastiana Sztandery w zmowie i współdziałaniu ze Stowarzyszeniem Pszczelnictwa Rzeczypospolitej na Bogu ducha winną firmę Łysoń. W podtekście przeczytałem, że jest to nagonka na niewinną firmę Łysoń, która truje pszczoły tak samo jak inne firmy. Czyli że jest to walka papraczy wezy o monopol na rynku trucia pszczół. Ponieważ jak wiem badania przeprowadzono w laboratorium niemieckim i mają one pełną akredytację - ani słowa o tym. Anonimowy Autor twierdzi, że firma Łysoń produkuje węzę tylko z wosku skupionego od pszczelarzy. Wszystek wosk na świecie pochodzi od pszczelarzy. Tutaj jednak chodzi o wosk pszczeli. Osobiście widzę w nowej podpoznańskiej hurtowni w Tarnowie Pdg. ile firma skupuje wosku i ile sprzedaje węzy. Jest jeszcze problem rozdawnictwa za friko w Wielkopolsce węzy firmy Łysoń (również toruńskiej Pasieki) bez wymiany na wosk od obdarowanych pszczelarzy. W ten sposób wosk niejasnego pochodzenia od kilku lat wrzucany jest do Wielkopolski dziesiątkami ton rocznie. W oczach obdarowanych pszczelarzy widzę łzy wdzięczności. Nie widzę innego rozwiązania (by nie doszło do pyskówek) jak wzięcie oficjalnie wosku pod obserwację państwa i organizacji pszczelarzy. Z corocznym komunikatem o stanie krajowego wosku. Z pobraniem do badań reprezentatywnej statystycznie i losowo pobranej próbki (tylko gotowa węza). Badanie w laboratoriach nieuzależnionych finansowo od producentów węzy (np poprzez zamawianie płatnych reklam w ich pismach) Po drobnym poszukiwaniu w necie ustaliłem, że autorką tekstu jest prawdopodobnie Pani Martyna Walerowicz.Jak to dobrze, że zamknąłem się z własnym woskiem w pasiece. https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/aktualnosci/wiadomosci-z-polski/4248-youtuber-kontra-firma-lyson Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach