robinhuud 274 Zgłoś robinhuud 274 Napisano 20 Czerwca 2024 Na wszystkich forach wrze, tylko nie na Polance. Czy to woda na młyn roszczeniowców? Na fb Polanki prezes coś tam pojaśnił, ale nie wszyscy chcą mieć konto na fb. Czy ktoś wie, na ile została "ustrzelona" Polanka? Może jednak warto dla jedności pszczelarskiej podziękować dobroczyńcom krajowym i unijnym? Ciekawe, że radzą sobie z dopłatami importerzy miodu. Świadczą o tym niebieskie tablice z gwiazdkami przed nowymi pracowniami, magazynami itd. Tam pewnie pracują młodzieńcy przed 40-ką. Może coś powie nam pan Parszewski? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janek_sz 9 Zgłoś janek_sz 9 Napisano 20 Czerwca 2024 Pomijając wszystkie słuszne żale o obcięciu dopłat, nurtuje mnie jedna sprawa: dlaczego jedni dostali kilka procent zwrotu a inni 60 procent. I nie chodzi mi o pszczelarzy do 40 roku życia - oni dostali zgodnie z regulaminem. Natomiast regulamin, ani inne przepisy prawa, nie stanowią aby różnicować pszczelarzy według widzimisię jakiegoś urzędnika! Dlatego, jako członek Polanki, wnoszę do zarządu o powiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ARiMR przez przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego (art 231 kk). Działanie ARiMR przez dowolne różnicowanie przydzielenia dopłaty nie ma uzasadnienia w przepisach prawa i działa destrukcyjnie na morale obywateli i urzędników. Natomiast pszczelarze, którzy pod presją inflacji i zachęcania do zakupów sprzętu pół roku przed zawarciem umowy, dokonali zakupów sprzętu pszczelarskiego ponieśli duże straty. 3 Nacek, maniek_mb i Piotr_S dodali reakcje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarg 183 Zgłoś czarg 183 Napisano 21 Czerwca 2024 W dniu 20.06.2024 o 06:31, robinhuud napisał: Na wszystkich forach wrze, tylko nie na Polance. Czy to woda na młyn roszczeniowców? Na fb Polanki prezes coś tam pojaśnił, ale nie wszyscy chcą mieć konto na fb. Niedawno PB sobie założyłem, więc wpis Prezesa mogłem przeczytać - niewiele on wyjaśnia i właściwie tylko mocno rozczarowuje, bo najpierw jest deklaracja: "Zawsze byłem przeciwnikiem tego żeby projekty wsparcia były przy organizacjach związkowych więc bardzo się ucieszyłem kiedy weszła formuła hybrydowa. ", a na końcu rzewne westchnienie do starych skompromitowanych rozwiązań: "czy kiedy wszystkie projekty były w organizacjach pszczelarskich i umowy były na początku kwietnia kiedy można jeszcze się wstrzymać z zakupami było źle ? Czy jeśli w organizacji powiedziano komuś wcześniej że zabraknie środków i czy może w danym roku się wstrzymać z zakupem do przyszłego było źle ?" Nostalgia za czasami gdy kacykowie z organizacji pszczelarskich traktowali pszczelarzy jak nieporadnych leśnych dziadków, których trzeba prowadzić za rączkę - komuno wróć się marzy?!? Na PB polankowym znalazłem też wiele tłumaczący wywiad w którym odsłonięto nieco kulisy doboru fachowców na stanowiska decyzyjne w ministerstwie rolnictwa (od 5 min.15 sek.) Prezesem ARiMR jest etatowy aparatczyk z PSL-u bez koniecznych kompetencji i doświadczenia. https://interia-r-e1-78.pluscdn.pl/-/000IOE9KS7J68MFC-V1.mp4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janek_sz 9 Zgłoś janek_sz 9 Napisano 21 Czerwca 2024 Dzwoniłem dzisiaj do ARiMRu w sprawie dopłat do działania 1.6.4 gospodarka wędrowna. Okazuje się, że środki dzielono wg klucza ilości posiadanych uli. I tak dopłata wyniosła około 10 zł od posiadanego ula. Czyli jak ktoś ma 100 uli to dostał dopłatę na 1000 zł a kto ma 50 uli to dostał 500 zł ( w przybliżeniu). Jeżeli przyczepka (laweta) kosztuje kilkanaście tysięcy złotych, to można się spodziewać dopłaty na kilka procent wartości przyczepy a nie na kilkadziesiąt procent. Oczywiście dotyczy to pszczelarzy 40+ . Znam osobiście kilka osób po czterdziestce, którzy otrzymali pełne dofinansowanie czyli 60 %. Pytam urzędnika ARiMRu na jakiej podstawie tak się stało? I tu kuriozum "SYSTEM SIĘ POMYLIŁ" brzmi odpowiedź urzędnika na szczeblu kierowniczym. "Proszę podać dane tych pszczelarzy, to skorygujemy im umowy do 10 zł za ul". "System się pomylił", "komputer się pomylił" - taką ciemnotę można było wciskać ludziom w latach 80-tych ubiegłego wieku. Za wszystkim stoi człowiek i powinien odpowiadać za swoją pracę. Moim zdaniem zawinił człowiek szacujący wielkość środków na działanie 1.6.4 oraz człowiek, który "zaprojektował" system przydzielające dopłaty o losowej wartości. W dalszym ciągu podtrzymuję to, że odpowiednie organy kontrolne powinny zająć się sprawą nierównych dopłat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czarg 183 Zgłoś czarg 183 Napisano 21 Czerwca 2024 Nie zdążyłem poprawić poprzedniego linku zanim janek_sz napisał posta, dlatego dopisuję -- tutaj ten link lepiej pasuje (od 5 minuty 15 sek.) Szefem ARiMR został były dyrektor sanatorium i szpitala psychiatrycznego, były astystent ministra Siekierskiego. Pewnie na nowym stanowisku korzysta z doświadczeń zawodowych zdobytych w Tworkach i w Busku. https://interia-r-e1-78.pluscdn.pl/-/000IOE9KS7J68MFC-V1.mp4 -------------- Oddaję głos Minerwie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach